Sprawa wygląda tak, niedawno wmontowałem sobie w przewód zasilający wentylator chłodzący cpu diodę zenera żeby zbić trochę napięcie zasilające i w efekcie obniżyć jego prędkość obrotową. Standardowe 1000-1500 rpm ustawiane przez płytę główną mnie nie satysfakcjonowało, bo zapas temperatury był jeszcze spory, a hałas dało się już słyszeć. Dioda zjada 5,6V, więc zamiast 12V mam ok 6,5V przy maksymalnym ustawieniu wentylatora, co daje ok 750 rpm, i to jest w sam raz. Problem pojawia się gdy procesor jest chłodny i płyta "myśli" że obniża obroty do ok 1000 i zmniejsza napięcie do powiedzmy 8V, a w za diodą już jest jakieś 3-4V i wentylator staje. Prąd cały czas płynie przez wentylator ale napięcie jest za małe żeby wentylator się kręcił. I stąd pytanie. Czy to bezpieczne, czy na dłuższą metę mogę zepsuć wentylator dopuszczając do sytuacji gdy prąd płynie a wentylator stoi?
Ja osobiście korzystam z takiego rozwiązania
http://allegro.pl/primecooler-rozgaleznik-molex-3-pin-5v-12v-i1964091961.html
A co do twojego kiedyś może paść uzwojenie
Cytat: Krzysiak_PL_GDA w 11 Grudzień 2011, 16:01
Ja osobiście korzystam z takiego rozwiązania
http://allegro.pl/primecooler-rozgaleznik-molex-3-pin-5v-12v-i1964091961.html
A co do twojego kiedyś może paść uzwojenie
Prąd za duży tamtędy nie popłynie, bo płyta tyle nie da. Moim zdaniem nic się wentylatorowi stać nie powinno.
Podłącz minus wentylatora do 5V, plus do 12V, będziesz miał 7V ale i bez regulacji obrotów.
Wentylator uszkodzić się nie powinien. Każdy lepszy przy zbyt małym napięciu próbuje zastartować - prąd przez cewkę płynie przez chwilę, potem jest przerwa i znów...
Trick z 7V znam, ale nie zastosowałem bo chciałem mieć jedno i drugie, zredukowane obroty i ich automatyczną regulację. Speedfan niestety odmawia współpracy z moją płytą główną, stąd została dioda. Ok, dzięki za odpowiedzi, zostawię tak jak jest póki co. Jak padnie wentylator to dam znać :P
Cytat: phobos w 11 Grudzień 2011, 16:41Jak padnie wentylator to dam znać :P
Prędzej padnie dioda Zenera, gdy na wentylatorze wzrosną opory łożyska i prąd wzrośnie na tyle, że moc odłożona na złączu przekroczy moc nominalną.
Przy prądzie wentylatora 100 mA na diodzie 5.6 V odkłada się moc 560 mW.
Bezpieczniej byłoby, byś zastosował szeregowo kilka diod prostowniczych + rezystor kilkadziesiąt Ohm.
Cytat: armarB@P] link=topic=6485.msg168107#msg168107 date=1324226269]
Bezpieczniej byłoby, byś zastosował szeregowo kilka diod prostowniczych + rezystor kilkadziesiąt Ohm.
:p_arr: nawet bez rezystora też da radę... :)
Na jednej diodzie masz spadek rzędu 0,6V; więc ilością możesz regulować docelowe napięcie na wentylatorze. Jedna dioda 11,4v; dwie diody 10,8v itd...