Witam,
mieszkam w Jastrzębiu-Zdroju, województwo śląskie, lat 38. Obliczenia rozproszone od dawna mnie interesowały, uczestniczyłem ze sporymi sukcesami w pierwszym seti@home. Potem była długa przerwa i powróciłem do idei dzięki Boinc. Ze starego seti brakuje mi dyplomów do powieszenia na ścianach :-). Obecnie nie planuję wielkich sukcesów, pracuję na starym sprzęcie, a nowego dla boinc kupować nie zamierzam.
Moja flota:
- laptop z Intel Core 2 T5200, 2GB RAM, jakaś stara ATI X1600, GPU chyba się do niczego nie nadaje w kontekście BOINC
- laptop z Intel Pentium P6100, bez dodatkowego GPU
- laptop z Intel Atom N455, wiadomo :-)
- Sony Ericsson X10i :-) - bardziej dla idei
- Intel Xeon E5507 - w chmurze Amazon - na rok darmowy więc wstyd nie skorzystać :-), liczy od dziś,
- poza tym dorywczo kilka starych P4 które służą jako stacje do netu w biurze.
Generalnie liczę projekty które uważam za ważne/ciekawe, do tego muszą mieć częste checkpointy i liczyć się w miarę sprawnie na moim nienajnowszym sprzęcie:
- Rosetta - chyba wiadomo dlaczego
- MilkyWay - to jako fan SF :-).
W projekcie miesiąca chętnie będę uczestniczył, ale grudniowe yoyo po 2 dniach odpuściłem - właśnie przez brak checkpointów i olbrzymie czasy na moim sprzęcie.
Witaj
Rosetta - to dobry projekt dla slabszych maszyn
Climate Prediction - ma checkpointy i dlugie czasy raportowania probek, no i przyznaje pkt w checkpointach a nie dopiero po zrobieniu 100%
jak chcesz dyplom to możesz go sobie znaleźć w każdym projekcie pod adresem:
http://setiathome.berkeley.edu/cert1.php
ja przykładowo rzuciłem SETI :D
witamy w naszych skromnych progach :parrrty:
Witaj, z niecierpliwością czekam na dalsze info odnośnie Amazomu :ahoy:
:ahoy:
Witaj kamracie :ahoy:
Też muszę się tym Amazonem zainteresować :D
Cytat: Troll81 w 29 Grudzień 2011, 19:39
jak chcesz dyplom to możesz go sobie znaleźć w każdym projekcie pod adresem:
http://setiathome.berkeley.edu/cert1.php
ja przykładowo rzuciłem SETI :D
witamy w naszych skromnych progach :parrrty:
To zawsze coś ale w starym seti@home było tych dyplomów kilkanaście, za przekroczenie kolejnych progów. Ale tak naprawdę liczę dla liczenia, nie dla dyplomów. One są bonusem - fajnie wyglądają w biurze powieszone w antyramie :-).
muszę sobie podrukować ale dopiero jak zrobię milionowego milestone :D