Skanowanie ciała kojarzy się z inwigilacją na lotnisku, ale niebawem rozwiązania w tym zakresie mogą zagościć pod strzechami. Byłyby one ułatwieniem dla e-sklepów z odzieżą, co ostatecznie też może skończyć się inwigilacją.
Jedno z takich rozwiązań opracowali badacze z London College of Fashion przy współpracy z badaczami University of Surrey oraz firmy Bodymetrics.
Nowe rozwiązanie wykorzystuje Kinect. Oprogramowanie na podstawie uzyskanego obrazu oblicza dokładne wymiary ciała i tworzy jego model 3D.
Tego typu rozwiązanie mogłoby pomóc w sprzedaży odzieży przez internet.
Oczywiście jest możliwe, że dostawcy e-usług wykorzystujących skanery ulegną pokusie, aby zachować do celów marketingowych dokładne informacje o wymiarach ciała klientów. Mogłoby to pomóc w sprzedaży np. środków na odchudzanie. Koszmarne, ale w dzisiejszym świecie absolutnie prawdopodobne. Kto wie? Może nawet Facebook będzie próbował skanować ludzi i przetwarzać informacje na ten temat?
http://www.softmania.pl/artykul-1708-skanery_ciala_w_domach_tak_do_kupowania_ubran_oraz_do..._inwigilacji_wideo.html
heh. a co jak kinect zamapuje połowę twojego mieszkania na przykład. I wyśle niekoniecznie do sklepu?
Cytat: Troll81 w 22 Listopad 2012, 09:37
heh. a co jak kinect zamapuje połowę twojego mieszkania na przykład. I wyśle niekoniecznie do sklepu?
Właśnie...
Choć perspektywa zakupu ubrań bez łażenia po sklepach i nie mierzenia wszystkiego jest, nie powiem, bardzo kusząca :)
ja tam jednak wolę dotknąć materiału. zobaczyć jak leży. jaki dokładnie ma kolor (tego nigdy dobrze nie odda monitor)
Cytat: Bezprym w 22 Listopad 2012, 09:46
Choć perspektywa zakupu ubrań bez łażenia po sklepach i nie mierzenia wszystkiego jest, nie powiem, bardzo kusząca :)
Ta już widzę jak to tłumaczysz swojej żonie/dziewczynie XD
A ona z uśmiechem przyznaje ci rację XD
Cytat: Krzysiak_PL_GDA w 22 Listopad 2012, 10:12
Ta już widzę jak to tłumaczysz swojej żonie/dziewczynie XD
A ona z uśmiechem przyznaje ci rację XD
No nie, tutaj nie mam złudzeń :) Nie miałbym serca odbierając kobiecie jedną z jej przyjemności :)
Miałem na myśli kupowanie ubrań dla samego siebie.