jak widac, udalo mi sie zainstalowac linuksa (ubuntu), co wiecej, nawet neostrada nie zrobila mi wiekszych problemow...
niestety padlem na instalacji plugina javy w przegladarce...
robie wszystko zgodnie z instrukcja (http://java.com/en/download/help/5000010500.xml#enable)
no moze poza tym, ze mi komenda su nie dziala (błąd autoryzacji, nie wiem o co chodzi)
ale moj prawdziwy problem to punkt 2 tej instrukcji...
jave mam zainstalowana w /home/bartek/java/
natomiast mozille w /usr/lib/mozilla-firefox/
wpisanie komendy
bartek@BART:/usr/lib/mozilla-firefox/plugins$ ln -s /home/bartek/java/jre1.5.0_11/plugin/i386/ns7/libjavaplugin_oji.so
otrzymuje:
ln: creating symbolic link './libjavaplugin_oji.so' to '/home/bartek/java/jre1.5.0_11/plugin/i386/ns7/libjavaplugin_oji.so': Premission denied
co robic? dodam ze moje konto to bartek, podawalem je przy instalacji systemu (wraz z haslem), nie wiem nic o haslo na konto roota w menadzerze uzytkownikow i grup jestem tylko ja, do tej pory moje haslo wystarczalo do wykonywania zadan administracyjnych.
p.s. poprosze wyjasnien jak dla szesciolatka
moge sie mylic ale "ln -s" chyba sie wydaje z poziomu root'a (przynajmniej ja zawsz tak robilem - aczkolwiek nie na ubuntu z tym nie mialem stycznosci)
---------- 15:11 20.02.2007 ----------Cytat: "Nietoperek"moge sie mylic ale "ln -s" chyba sie wydaje z poziomu root'a (przynajmniej ja zawsz tak robilem - aczkolwiek nie na ubuntu z tym nie mialem stycznosci)
jesli w katalogu docelowym linku masz prawa zapisu to powinienes dac rade zrobic dowiazanie symboliczne
ubuntu?
jesliwersja live to sudo ln -s .....
nie pyta o haslo roota
a w zeyklym ubuntu powinno noormalnie chodzic jak opisalem na samej gorze
---------- 15:15 ----------Cytat: "bartsob5"
[ciach]
no moze poza tym, ze mi komenda su nie dziala (błąd autoryzacji, nie wiem o co chodzi)
[ciach]
no to jak prosisz to lopatologicznie :)
wbijasz komende
su
Password:
potem enter i on pyta o haslo :)
wpisujesz mu haslo roota i dajesz enter :)
---------- 15:19 ----------a przy instalacji nie pytal o haslo na konto roota?
no az tak zacofany nie jestem, i wpisuje haslo [swoje] gdy o nie pyta
to jest wersja zainstalowana na dysku, nie livecd
nie przypominam sobie zeby pytalo o haslo roota:|
z tego co wiem pewnych zeczy w linuxie nie da sie zrobic z posiomu zwyklego uzytkownika ale moge sie mylic mam slabe doswiadczenie, a wszystkie instalki ktore ja instalowalem prosily o chaslo do konta administratora. a poznien su i pasword
Cytat: "bartsob5"no az tak zacofany nie jestem, i wpisuje haslo [swoje] gdy o nie pyta
to jest wersja zainstalowana na dysku, nie livecd
nie przypominam sobie zeby pytalo o haslo roota:|
pyta tuz przed tym jak zapyta o nazwe usera i haslo przy instalacji
zrobilem to z komenda sudo, jak proponowaliscie no i nie ma zadnego komunikacie o bledzie, ale firefox wciaz nie wie, ze ma jave zainstalowana... to mnie powoli przerasta
W ubuntu żeby wejść na konto roota wpisuje się 'sudo -s -H', hasło aktualnego użytkownika i już będziesz miał w shellu #. Jeśli chcesz sobie ustawić hasło do roota, raczej warto :roll:, dajesz 'sudo passwd root' i najpierw wpisujesz swoje hasło a potem dwa razy nowe roota. Czy w Ubuntu nie da się jakoś normalniej (czytaj: "z reposa") zainstalować javy?
a ktorys z was wogole probowal instalowac z paczek sun-java5? czy moze sciagacie za pomoca brakujacych wtyczek w firefoxie?
Cytat: "D_T_G"W ubuntu żeby wejść na konto roota wpisuje się 'sudo -s -H', hasło aktualnego użytkownika i już będziesz miał w shellu #. Jeśli chcesz sobie ustawić hasło do roota, raczej warto :roll:, dajesz 'sudo passwd root' i najpierw wpisujesz swoje hasło a potem dwa razy nowe roota. Czy w Ubuntu nie da się jakoś normalniej (czytaj: "z reposa") zainstalować javy?
o!!!!!!! i oto chodzilo! teraz jestem w domu!!! (ale z sudo tez sie udalo;) ) nie zmienia to jednak faktu, ze nie dziala... (firefox nie wykrywa... czyzbym zastosowal zly folder instalacji mozilli?)
a i czy ktos by byl na tyle mily by mi lopatologicznie wyjasnil, jak zainstalowac to:
http://tleenx.sourceforge.net/
a zwlaszcza: instalacja biblioteki libtlen, oraz pobranie i instalacja biblioteki gtk (nie wiem ktore sciagnac)
no i jeszcze lamerskie pytanie:
co zrobic zeby moja mozilla byla po polsku i czy moge zaimportowac ustawienia (styl i zakladki) z windowsa?
---------- 17:24 20.02.2007 ----------
wystarczy taka odpowiedz:
sudo apt-get install tleenx2
?
---------- 17:27 ----------
zalezy od wersji czy masz stable testing unstable nie wiem poprobuj
tleenx3
tleenx2
tleenx
:)
---------- 17:29 ----------
ale mysle ze na bank bedzie tleenx2
odpalilem software update...
zainstaluje chyba wszystko co sie da, co nie? bo raczej nie znam sie z czego moge zrezygnowac...
a czy bylby ktos tak mily i zrobilby mi to zdalnie? (bo sie chyba da, no nie?)
sprubuje rzuc kontem na priva
yyyyyyyyyy jak?
Cytat: "bartsob5"yyyyyyyyyy jak?
widze ze jestes moderatorem wiec raczej nie chodzi ci o to co to jest i jak sie uzywa priva :)
wez zrob jakies lewe konto ot chociazby abedul rzuc zapodaj jakies lewe chaslo ktore potem mi na privie przeslesz
no i oczywiscie ip i port na ktorym ssh chodzi :) tez na priva :)
Cytat: "bartsob5"odpalilem software update...
zainstaluje chyba wszystko co sie da, co nie?
Zainstaluje wszystko czego posiada nowe wersje. Na Ubuntu jest czasem taka przypadłość, że nadpisuje stare config, ale z pretensjami nie do mnie ;P
Cytata czy bylby ktos tak mily i zrobilby mi to zdalnie? (bo sie chyba da, no nie?)
WOW, co za zaufanie, zważając, że ta operacja wymaga praw roota właśnie :roll:
no i zapomnialem dodac jak juz tu zostalem uprzedzony przez D_T_G
zmien w pliku /etc/passwd te cyferki co sa (dokladnie 2) przy abedul na 0 (obie na slownie: "zero")
nie widze... linijka wyglada tak
qwerty:x:1001:1001::/home/qwerty:/bin/bash
rownie dobrze moglbym to dac do zrobienia koledze z klasy, ale wam ufam bardziej:P
to zamien mi te 1001 na 0 obie sztuki inaczej sie nie dobiore do tego zeby ci zinstalowac tlena :) z paczek :) aha i jeszcze ip na priva bym potrzebowal :)
hmmm a jak zmienic dostep do tego pliku? przez konsole chmodem?
czyli wpisuje
cd /etc/
chmod (cos tutaj) passwd
?
---------- 17:58 20.02.2007 ----------Cytat: "bartsob5"hmmm a jak zmienic dostep do tego pliku? przez konsole chmodem?
czyli wpisuje
cd /etc/
chmod (cos tutaj) passwd
?
zakladam ze wlascicelem pliku jest root wiec wpisz
chmod 666 /etc/passwd
:)
dryga sprawa nie masz servera ssh albo odpalonego albo zainstalowanego albo chodzi na innym dziwnym porcie wiec sie poki co nie polacze
wydaj mu komende
sudo apt-get install openssh-server
jak powie ze takij nie ma
to sprobuj
sudo apt-get install sshd
albo
sudo apt-get install ssh
jak w ktorejskolwiek komendzie powyzej napisze ze jest juz zainstalowany to wtedy odpal go poleceniem:
/etc/init.d/ssh restart
---------- 18:03 ----------Cytat: "abedul"
dryga sprawa nie masz servera ssh albo odpalonego albo zainstalowanego albo chodzi na innym dziwnym porcie wiec sie poki co nie
wyprzedzajac twoje pytanie pisze od razu ze przeskanowalem ci porty :)
wpisalem chmod a+w passwd i poszlo..
musze sie przyzwyczaic do tego helpa bo jest znacznie dziwniejszy od windowsowego z cmd
jest jakis sposob zeby pozniej z tego helpa wrocic do terminalu, czy trzeba nowego otwierac?
wpisalem to pierwsze wyskoczylo:
E: Nie udało się uzyskać blokady /var/lib/dpkg/lock - open (11 Resource temporarily unavailable)
E: Unable to lock the administration directory (/var/lib/dpkg/), is another process using it?
edit: do wszystkich 3 sie to odnosi...
Cytat: "bartsob5"wpisalem chmod a+w passwd i poszlo..
musze sie przyzwyczaic do tego helpa bo jest znacznie dziwniejszy od windowsowego z cmd
jest jakis sposob zeby pozniej z tego helpa wrocic do terminalu, czy trzeba nowego otwierac?
nie mam pojecia o czym mowisz
Cytat: "bartsob5"wpisalem to pierwsze wyskoczylo:
E: Nie udało się uzyskać blokady /var/lib/dpkg/lock - open (11 Resource temporarily unavailable)
E: Unable to lock the administration directory (/var/lib/dpkg/), is another process using it?
ta pisales cos wczesniej ze odpaliles jakis update
jak najbardziej objawy zdrowe :)
wylacz ten update i sprobuj ponownie :)
Cytat: "abedul"Cytat: "bartsob5"wpisalem chmod a+w passwd i poszlo..
musze sie przyzwyczaic do tego helpa bo jest znacznie dziwniejszy od windowsowego z cmd
jest jakis sposob zeby pozniej z tego helpa wrocic do terminalu, czy trzeba nowego otwierac?
nie mam pojecia o czym mowisz
wpisalem help chmod a pozniej info chmod no i tego infa bylo duzo i nie umialem wyjsc, wiec zostawilem w spokoju
Cytat: "abedul"
Cytat: "bartsob5"wpisalem to pierwsze wyskoczylo:
E: Nie udało się uzyskać blokady /var/lib/dpkg/lock - open (11 Resource temporarily unavailable)
E: Unable to lock the administration directory (/var/lib/dpkg/), is another process using it?
ta pisales cos wczesniej ze odpaliles jakis update
jak najbardziej objawy zdrowe :)
wylacz ten update i sprobuj ponownie :)
teraz sciaga (ale nie wiem ktora komenda, to chyba nie wazne ;)
Cytat: "bartsob5"Cytat: "abedul"Cytat: "bar tsob5"wpisalem chmod a+w passwd i poszlo..
musze sie przyzwyczaic do tego helpa bo jest znacznie dziwniejszy od windowsowego z cmd
jest jakis sposob zeby pozniej z tego helpa wrocic do terminalu, czy trzeba nowego otwierac?
nie mam pojecia o czym mowisz
wpisalem help chmod a pozniej info chmod no i tego infa bylo duzo i nie umialem wyjsc, wiec zostawilem w spokoju
klawiszem "Q" - napisalem duze zeby nie pomylic z G i oczywiscie bez cudzyslowia :)
komenda man jest krotsza :)
Cytat: "bartsob5"Cytat: "abedul"
Cytat: "bartsob5"wpisalem to pierwsze wyskoczylo:
E: Nie udało się uzyskać blokady /var/lib/dpkg/lock - open (11 Resource temporarily unavailable)
E: Unable to lock the administration directory (/var/lib/dpkg/), is another process using it?
ta pisales cos wczesniej ze odpaliles jakis update
jak najbardziej objawy zdrowe :)
wylacz ten update i sprobuj ponownie :)
teraz sciaga (ale nie wiem ktora komenda, to chyba nie wazne ;)
co prawda to prawda
ale ja potrzebowalem helpa dotyczacego jego atrybutow, a nie wyjasnienia ze "chmod zmienia uprawnienia do pliku", o czym sie dowiedzialem wpisujac man -k chmod
juz chyba zrobilo... ale jestem zmeczony... chyba wracam do swojego windowsa... (jakby nie bylo, musze cos dzisiaj policzyc na boincu, bo bez tego ani rusz...
co powiesz na ciag dalszy jutro?
//o rany, zarazilem sie tym linuksowym slownictwem:|
luzik
a jeszcze pytania ktore nie wymagaja mojego odpalenia linuksa teraz a wiec:
1. czy mozliwe jest, aby zaimportowac wszystkie ustawienia (style, hasla, zakladki) mozilli z windowsa (np przez kopiowanie plikow z documents and settings)
2. czy jest cos takiego jak menadzer zadan, lub pokrewne pokazujace uruchomione procesy i ich zuzycie procka, oraz uzycie sieci (wraz z wypisanym wlasnym ip) a jesli nie jest to zaimplementowane w systemie, to czy jest jakis inny program ktory mozna pobrac?
3. czy istnieje odpowiednik msconfiga i services.msc (o regedita nie smiem pytac)
i to narazie tyle jesli chodzi o to, co mi przychodzi do glowy...
Cytat: "bartsob5"a jeszcze pytania ktore nie wymagaja mojego odpalenia linuksa teraz a wiec:
1. czy mozliwe jest, aby zaimportowac wszystkie ustawienia (style, hasla, zakladki) mozilli z windowsa (np przez kopiowanie plikow z documents and settings)
......... tak czytajac to az mnie lekko zatkalo ale niewazne - moja odpowiedz - nie wiem nie pracuje w trybie graficznym pod linuxem .... na moj gust - watpie ale m,oze sie nie znam
Cytat: "bartsob5"2. czy jest cos takiego jak menadzer zadan, lub pokrewne pokazujace uruchomione procesy i ich zuzycie procka, oraz uzycie sieci (wraz z wypisanym wlasnym ip) a jesli nie jest to zaimplementowane w systemie, to czy jest jakis inny program ktory mozna pobrac?
1 top
2 htop
3 wyswietlanie procesow - ps
Cytat: "bartsob5"3. czy istnieje odpowiednik msconfiga i services.msc (o regedita nie smiem pytac)
i to narazie tyle jesli chodzi o to, co mi przychodzi do glowy...
jezeli chodzi ci np o autostart aplikacji przy starcie systemu to zajrzyj do katalogu odpowiadajacemu twojemu trybowi pracy ..... nie pamietam czy tryb graficzny to numer 3 czy 5 a moze 4 poprostu nei korzystam
zawsze przy starcie systemu pisze po kolei ktory init startuje ... kolejne startowania initow - katalogi rc1.d rc2.d rc3.d ....w katalogu etc
jak cos to tam sa dowiazania symboliczne aplikacji ktore sie odpalaja ( chyba tak jest w ubuntu bo w koncu jest na debianie oparty )
Cytat: "abedul"Cytat: "bartsob5"a jeszcze pytania ktore nie wymagaja mojego odpalenia linuksa teraz a wiec:
1. czy mozliwe jest, aby zaimportowac wszystkie ustawienia (style, hasla, zakladki) mozilli z windowsa (np przez kopiowanie plikow z documents and settings)
......... tak czytajac to az mnie lekko zatkalo ale niewazne - moja odpowiedz - nie wiem nie pracuje w trybie graficznym pod linuxem .... na moj gust - watpie ale m,oze sie nie znam
A ja nie używam Mozilli. Pewnie da się, ale nie wiem jak.
CytatCytat: "bartsob5"2. czy jest cos takiego jak menadzer zadan, lub pokrewne pokazujace uruchomione procesy i ich zuzycie procka, oraz uzycie sieci (wraz z wypisanym wlasnym ip) a jesli nie jest to zaimplementowane w systemie, to czy jest jakis inny program ktory mozna pobrac?
1 top
2 htop
3 wyswietlanie procesow - ps
A ja polecam gkrellm i qps (tryb graficzny) :) (dla mnie linux to home desktop...)
(http://img180.imageshack.us/img180/5906/grellmgk8.th.jpg) (http://img180.imageshack.us/my.php?image=grellmgk8.jpg)
CytatCytat: "bartsob5"3. czy istnieje odpowiednik msconfiga i services.msc (o regedita nie smiem pytac)
i to narazie tyle jesli chodzi o to, co mi przychodzi do glowy...
jezeli chodzi ci np o autostart aplikacji przy starcie systemu to zajrzyj do katalogu odpowiadajacemu twojemu trybowi pracy ..... nie pamietam czy tryb graficzny to numer 3 czy 5 a moze 4 poprostu nei korzystam
Xy to 5, Ty pewnie używasz trybu 3...
Cytatzawsze przy starcie systemu pisze po kolei ktory init startuje ... kolejne startowania initow - katalogi rc1.d rc2.d rc3.d ....w katalogu etc jak cos to tam sa dowiazania symboliczne aplikacji ktore sie odpalaja ( chyba tak jest w ubuntu bo w koncu jest na debianie oparty )
regedit jest... wine regedit :lol: Skrypty init - jak powiedział abedul, choć ja operuję nimi w yast2 runlevel; jeśli chodzi o programy ładowane po zalogowaniu to osiąga się to operowaniem sesją gnome/kde, regedit to skrypty /etc/sysconfig, choć ja używam yast2 sysconfig; fajny aplet do monitorowania połączenia internetowego to KNemo, podaje adres IP. W terminalu można używać iftop.
a rozumiem, ze jak nie ma jakiegos programu bezposrednio pod ubuntu, to mam wybierac jak najbardziej spokrewnione, czyli dla debiana, tak?
Cytat: "bartsob5"a rozumiem, ze jak nie ma jakiegos programu bezposrednio pod ubuntu, to mam wybierac jak najbardziej spokrewnione, czyli dla debiana, tak?
wiesz kika linuxow jest zrobionych na podstawie debiana ubuntu nalezy do tych ktorych nie trzeba konfigurowac w porownaniu do debiana :)
nie wiem jakie rozszerzenia maja paczki ubuntu ale jak maja deb to mozesz od razu chyba tam ladowac te paczki ewentualnie mozesz przekonwertowac paczki na deb jak ci sie nie chce kompilowac za pomoca komendy alien :) np pakiety z redhata
Toć, toć, na debianie to jest gentoo porobione :) óbóntu używa tychże paczek, a jak nie ma 'ilnych od programu co się chce, to je trza wyalienalizować z rpmów :P
(http://httwww.kde-look.org/CONTENT/content-m1/m44218-1.png) (http://httwww.kde-look.org/CONTENT/content-files/44218-linuxdistrotimeline-6.9.png)
Może po prostu powiedz, czemu nie potrafisz skompilować tleenxa (ja używałem qtlena, ale tak w ogóle obsługa tego protokołu na linuksie się zakurzyła...).
Cytat: "D_T_G"ale tak w ogóle obsługa tego protokołu na linuksie się zakurzyła...).
to zes teraz pojechal .....
ze niby co jaber sie nie rozwija?
sam mam serwer i wiem cos o tym .... napewno mknie do przodu
Cytat: "abedul"Cytat: "D_T_G"Tuksowa familia (http://httwww.kde-look.org/content/files/44218-linuxdistrotimeline-6.9.png)
- nie dziala
Poprawiłem, tu jeszcze jeden:
(http://www.kde-look.org/CONTENT/content-m1/m46315-1.png) (http://httwww.kde-look.org/CONTENT/content-files/46315-linux_timeline_poster_v1.1.png)
CytatCytat: "D_T_G"ale tak w ogóle obsługa tego protokołu na linuksie się zakurzyła...).
to zes teraz pojechal .....
ze niby co jaber sie nie rozwija?
sam mam serwer i wiem cos o tym .... napewno mknie do przodu
Obsługa zmodyfikowanego protokołu xmpp przez tlena? Wypuścili źródła czy co? 8O
wyobraz sobie ze mam na serwerze dzialajacy transport tlena i to juz dobrych pqaare chwil :)
Cytat: "abedul"wyobraz sobie ze mam na serwerze dzialajacy transport tlena i to juz dobrych pqaare chwil :)
Jesteś pewien, że to jest w pełni natywna obsługa
xmpp hacked & closed by tlen.pl team (TM)(C) ? No dobra, może i jest, ale stand alone klienty sieci tlena typu tleenx/qtlen to są już martwe projekty, żaden poważny multikomunikator nie przymierza się też do dodania niejabberotransportowego wsparcia. EOT.
szczerze to bladego pollecia nie mam :)
tu lekture masz jak chcesz :)
http://sourceforge.net/projects/jtlentrans/
chociaz pamietam pare lat temu jak bylo wielki halo ze wszyscy udostepniaja zrodla tylko nie tlen
nie wglebialem sie w lekture mial chodzic i chodzi :)
ogolnie, doszedlem do wniosku, ze dam sobie spokoj z tlenem, i zainstaluje sobie psi (http://psi.affinix.com/) wyglada dosc ciekawie (z tego co wyczytalem to obsluguje gg i tlen, a jesli ma icq i yahoo za jednym razem, to jest cos dla mnie...) dzisiaj zrobilem sobie przerwe i w linucha w ogole nie wchodzilem, niemniej jednak, czy ktos z was moglby mnie nakierowac ktora (myslac przyszlosciowo) biblioteke gtk powinienem zainstalowac (przytaczajac odpowiedni link)
no i tez ogolna instrukcja instalacji bibliotek, programow tez by sie przydala (zarowno wersje binarne jaki zrodla i rpm, najlepiej zeby to dzialalo w ubuntu (a nie tylko np na gentoo))
no i pytanie, co to wlasciwie jest wersja rpm, i kiedy powinno sie jej uzywac?
Tak w ogóle to polecam http://www.forum.ubuntu.pl
Cytat: "krzyszp"Tak w ogóle to polecam http://www.forum.ubuntu.pl
wiem, mam tam konto (to bylo pierwsze co pod linuksem zrobilem) ale nie spotkalem sie z milym przyjeciem (niby tak o porzadek dbaja, ale jednak tam maja balagan i nie mozna sie o nic dowiedziec, znalezc a jak sie zapytasz to zaraz 'uprzejmi' moderatorzy ci wyjezdzaja ze z gory przygotowana rameczka ze ten temat juz jest w faqach poruszany, mimo ze tam nie ma nic na ten temat...
a przeciez wszyscy wiemy, ze jesli chodzi o zielonych ludzi, to trzeba do nich podchodzic ze spokojem i z egzaltowana checia, ze mozna komus pomoc pisze sie odpowiedz, tak jak jest tutaj.
---------- 20:47 21.02.2007 ----------@bartsob5
psi sam uzywam od paru lat
on z tego co ja wiem i zauwazylem (chyba ze jest nowa niewiadoma dla mnie wersja) obsluguje jabbera a przez niego obsluguje to wszystko co napisales ..... jesli chcesz taki multikomunikator ktory naraz bedzie obslugiwal wszystki te komunikatory bez koniecznosci posiadania konta na jabberze (ktorego tez obsluguje) to raczej chyba taka jest miranda (http://www.miranda-im.pl/)
---------- 20:50 ----------Cytat: "bartsob5"to zaraz 'uprzejmi' moderatorzy ci wyjezdzaja ze z gory przygotowana rameczka ze ten temat juz jest w faqach poruszany
a na tym forum to ci raczej nie grozi nie ? :)
Cytat: "abedul"---------- 20:47 21.02.2007 ----------
@bartsob5
psi sam uzywam od paru lat
on z tego co ja wiem i zauwazylem (chyba ze jest nowa niewiadoma dla mnie wersja) obsluguje jabbera a przez niego obsluguje to wszystko co napisales ..... jesli chcesz taki multikomunikator ktory naraz bedzie obslugiwal wszystki te komunikatory bez koniecznosci posiadania konta na jabberze (ktorego tez obsluguje) to raczej chyba taka jest miranda (http://www.miranda-im.pl/)
---------- 20:50 ----------
Cytat: "bartsob5"to zaraz 'uprzejmi' moderatorzy ci wyjezdzaja ze z gory przygotowana rameczka ze ten temat juz jest w faqach poruszany
a na tym forum to ci raczej nie grozi nie ? :)
a on tez jest na Linuksa (z porównywalną funckjonalnoscia???) edit: ok, już przeczytałem ze nie
ja tam sie komunikatorów nie boje (stad mam aktualnie na winie zainstalowane 9 sztuk, w tym 7 polskich) wiec moge miec oba, nawet i lepiej:P
jeśli przez konto na jabberze mozna uwazac fakt, ze mam konto na wpkontakcie i spiku, to chyba mi to nie robi :D
no raczej ze mi tu nic takiego nie grozi, ale zresztą wystarczy zobaczyć jakim ja przykładem świecę (my wszyscy zresztą!)
na tym forum od Ubuntu koleżanka już dawno by dostala upomnienie a cały temat bylby w najlepszym razie przesunięty do brudnopisu... (oczywiście, ja tez tam kawałek przesunąłem, ale to juz bylo razace, wolnosc, wolnoscia, ale muszę sprawdzać, czy wciąż pamiętam jak się moderuje ;) )
ja siedze na jednym na ktorym dzieki jabberowi mam t co mi trzeba czyli tlen gg icq poczta slownik wysylal smsy zbiera rssy io takie inne mniejsze badziewia :)
Cytat: "bartsob5"no i tez ogolna instrukcja instalacji bibliotek, programow tez by sie przydala (zarowno wersje binarne jaki zrodla i rpm, najlepiej zeby to dzialalo w ubuntu (a nie tylko np na gentoo))
W gentoo instaluje się programy przez emerge, w ubuntu przez apt, a dla wygody można używać synaptic, czyli takie GUI, które apt używa w podobny sposób jak boincmgr używa boinc. Pododawasz kilka repozytoriów i już będziesz miał dostęp do kilkudziesięciu tysięcy paczek przez prosty search & dest... install ;) IMO to jest
znacznie wygodniejsze niż windowsowe ściąganie instalatora dla każdego progsa z osobna i przeklikiwanie się przez "zgadzam się", "akceptuję warunki licencji", "tak wiem, że instalujesz mi spyware i adware - szybciej no!!!!....", "dalej", "dalej", "tak, tu mi to zainstaluj", "tak chętnie wypełnię tą ankietę", "tak chętnie zrestartuję teraz kompa" .... Taki joke ;)
Kompilację programów zaczynam od czytania README/INSTALL :P Zazwyczaj wystarczy ./configure && make i spod roota make install, ale czasem warto przejrzeć parametry i indywidualnie powybierać je dla ./configure. Czasem zamiast ./configure są skrypty typu autogen.sh, czasem jeśli program jest w pythonie kompiluje się je 'python install.py' itp. To róznie bywa, paczki są wygodniejsze.
Cytatno i pytanie, co to wlasciwie jest wersja rpm, i kiedy powinno sie jej uzywac?
RPM - Red Hat's Package Management, to system paczkowania programów, dla wygodnego instalowania, aktualizacji i usuwania ich z systemu. O ile w systemach debianopochodnych paczki .deb są w miarę przenośne, to ciężko jest to powiedzieć o rpm - pewnie o to Ci chodziło z tymi "wersjami rpm"... ale nie zaprzątaj sobie tym głowy dopóki używasz ubuntu.
Cytat: "abedul"
@bartsob5
jesli chcesz taki multikomunikator ktory naraz bedzie obslugiwal wszystki te komunikatory bez koniecznosci posiadania konta na jabberze (ktorego tez obsluguje) to raczej chyba taka jest miranda (http://www.miranda-im.pl/)
No chyba nie masz na myśli Mirandy kompilowanej z winelib? Toć to jest gorszy wynalazek niźli Picasa googla, może to i działa, ale... w sumie octave na "windowsa" też działa na cygwinie :lol:
Cytata on tez jest na linuksa (z porownywalna funckjonalnoscia???) edit: ok, juz przeczytalem ze nie
ja tam sie komunikatorow nie boje (stad mam aktualnie na winie zainstalowane 9 sztuk, w tym 7 polskich) wiec moge miec oba, nawet i lepiej:P
jesli przez konto na jabberze mozna uwazac fakt, ze mam konto na wpkontakcie i spiku, to chyba mi to nie robi :D
No i właśnie nie wiesz czy serverki stojące za wpkontaktem/spikiem mają te wszystkie transporty, a mają? Ja mam konta w jabberze, gg, icq i msn - używam kopete, w ubuntu na gnome to raczej polecałbym gaim.
zaraz zwariuje... jak spolszyczyc firefoxa????? natrafiam w googlach na tutoriale, ale pod linkami gdzie mozna rzekomo pobrac spolszczenie jest error 404
co zrobic z ta java??? symboliczne dolinkowanie jest na swoim miejscu a mimo to nie dziala
Cytat: "bartsob5"zaraz zwariuje... jak spolszyczyc firefoxa????? natrafiam w googlach na tutoriale, ale pod linkami gdzie mozna rzekomo pobrac spolszczenie jest error 404
"Mozilla Firefox po polsku" (http://www.mozilla-europe.org/pl/products/firefox/) - tako rzecze tag <title> tejże strony. W mojej dystrybucji jest to tak rozwiązane, że rozpoznaje moje locale i serwuje mi odpowiednią wersję językową podczas instalacji. Nie wiem czemu w Ubuntu Ci tak nie zrobiło.
Cytatco zrobic z ta java??? symboliczne dolinkowanie jest na swoim miejscu a mimo to nie dziala
Niestety z fusów nie wróżę, powiedz dokładnie i konkretnie dlaczego nie działa Ci np. ten przepis (http://ubuntuguide.org/wiki/Ubuntu_Edgy_pl#Aplikacje_Add-On_.28wtyczki.29).
---------- 14:33 22.02.2007 ----------Cytat: "bartsob5"zaraz zwariuje... jak spolszyczyc firefoxa????? natrafiam w googlach na tutoriale, ale pod linkami gdzie mozna rzekomo pobrac spolszczenie jest error 404
co zrobic z ta java??? symboliczne dolinkowanie jest na swoim miejscu a mimo to nie dziala
wracajac do tego co napisalem wczesniej
zainstalowales z paczek moze jave?
druga sprawa
zainstalowales z paczek moze taka paczke jak
mozilla-firefox-locale-pl-pl
??
---------- 14:34 ----------@D_T_G
wlasnie o tych paczkach javy pisalem wczesniej
Cytat: "D_T_G"Cytat: "bartsob5"zaraz zwariuje... jak spolszyczyc firefoxa????? natrafiam w googlach na tutoriale, ale pod linkami gdzie mozna rzekomo pobrac spolszczenie jest error 404
"Mozilla Firefox po polsku" (http://www.mozilla-europe.org/pl/products/firefox/) - tako rzecze tag <title> tejże strony. W mojej dystrybucji jest to tak rozwiązane, że rozpoznaje moje locale i serwuje mi odpowiednią wersję językową podczas instalacji. Nie wiem czemu w Ubuntu Ci tak nie zrobiło.
Cytatco zrobic z ta java??? symboliczne dolinkowanie jest na swoim miejscu a mimo to nie dziala
Niestety z fusów nie wróżę, powiedz dokładnie i konkretnie dlaczego nie działa Ci np. ten przepis (http://ubuntuguide.org/wiki/Ubuntu_Edgy_pl#Aplikacje_Add-On_.28wtyczki.29).
probowalem wczesniej zrobic podobnie, z tym ze nie dzialalo
(a to dlatego ze mialem zamieniony sun-java5-jre z sun-java5-plugin miejscami i nie chcialo mi sie zrobic :| wlasnie sie teraz instaluje.
a jeszcze wczesniej uzywalem przepisu ze strony sun'a (juz chyba nie musze dawac do niego linku, prawda?)
edit: dziala DZIEEEEEEEEKIIII!!!!!!!!!!!!jesli chodzi o polska wersje, to sciagnalem mozille 2.0 i rozpakowalem w katalogu /tmp/ wszytko byloby fajnie, tylko ze czasami przy minimalizacji przegladarka mi znika i nie moge jej odpalic ponownie (teraz mam 1,5 i 2,0 zainstalowane rownoczesnie, odpalam 2,0 przez klikanie na plik /tmp/firefox i kliknieciu uruchom w terminalu, i powiem ze nie jest to wygodne... co z tym zrobic?
no i mam problem z instalacja gaim'a... scigam tar.gz rozpakowuje
i w terminalu robie:
bartek@BART:~/gaim/gaim-2.0.0beta3$ ./configure
checking build system type... i686-pc-linux-gnuoldld
checking host system type... i686-pc-linux-gnuoldld
checking target system type... i686-pc-linux-gnuoldld
checking for a BSD-compatible install... /usr/bin/install -c
checking whether build environment is sane... yes
checking for gawk... no
checking for mawk... mawk
checking whether make sets $(MAKE)... no
checking for sed... /bin/sed
checking for gcc... no
checking for cc... no
checking for cc... no
checking for cl... no
configure: error: no acceptable C compiler found in $PATH
See `config.log' for more details.
bartek@BART:~/gaim/gaim-2.0.0beta3$ ./make
bash: ./make: No such file or directory
czyli cos jest chyba nie tak... a czy ktos moglby mnie nakierowac, co powinienem pobrac z tego psi? bo klikam na bete debiana a to mnie przenosi na strone developera i calkiem glupieje :?
paczka gcc - chyba sie nie myle? D_T_G???
dla odmiany po instalacji gcc
bartek@BART:~/gaim/gaim-2.0.0beta3$ ./configure
checking build system type... i686-pc-linux-gnulibc1
checking host system type... i686-pc-linux-gnulibc1
checking target system type... i686-pc-linux-gnulibc1
checking for a BSD-compatible install... /usr/bin/install -c
checking whether build environment is sane... yes
checking for gawk... no
checking for mawk... mawk
checking whether make sets $(MAKE)... no
checking for sed... /bin/sed
checking for gcc... gcc
checking for C compiler default output file name... configure: error: C compiler cannot create executables
See `config.log' for more details.
bartek@BART:~/gaim/gaim-2.0.0beta3$
Cytat: "bartsob5"
checking for C compiler default output file name... configure: error: C compiler cannot create executables
See `config.log' for more details.
moze prawa dostepu do katalogu ?
daj zrzut tego config log - koncowe linijki
on ma 508 lini kodu... :| troche duzo i nie wiem czy ci ostatnie linijki pomoga, ale oto one:
Cytat
## ----------- ##
## confdefs.h. ##
## ----------- ##
#define CONFIG_ARGS ""
#define PACKAGE "gaim"
#define PACKAGE_BUGREPORT "gaim-devel@lists.sourceforge.net"
#define PACKAGE_NAME "gaim"
#define PACKAGE_STRING "gaim 2.0.0beta3"
#define PACKAGE_TARNAME "gaim"
#define PACKAGE_VERSION "2.0.0beta3"
#define VERSION "2.0.0beta3"
configure: exit 77
heh... znow sie zmeczylem, ide na windowsa... (przynajmniej juz moge gadu odpalic przez www... :D
moze spruboj Kadu (http://www.kadu.net/w/English:Download:Ubuntu) zamiast gaim'a lub tez GNUGadu - obsluga tlen jabbber i GG (http://www.gnugadu.org/index.php?wiki=Pakiety)
Mam nadzieję, że zapoznałeś się już po krótce z obsługą synaptic i jego wstępną konfiguracją. GAIM to jest tak piekielnie szablonowa, standardowa, defaultowa, domyślna, popularna, powszechna aplikacja Gnome, że kompilowanie jej ze źródeł mija się z celem. Najczęściej jest zawsze instalowana domyślnie w każdej dystrybucji, który bazuje na Gnome. Spróbuj - może go już masz w systemie, w terminalu wpisz
gaim &
Chyba, że chcesz koniecznie wersję bleeding edge, 2.0 betę, ale i ona powinna być łatwo dostępna przez repozytoria (szukaj gaim-beta).
Chyba już sobie przypominam dlaczego nie miałem cierpliwości do linuksa...
---------- 17:22 22.02.2007 ----------Cytat: "Mchl"Chyba już sobie przypominam dlaczego nie miałem cierpliwości do linuksa...
Bo Linux to nie "darmowy Windows". Możesz już w pierwszy dzień jego użytkowania podjąć się rekompilacji jądra, "stracić cierpliwość", zrezygnować, i w sumie nigdy nie docenić potencjału takiej możliwości.
---------- 10:11 23.02.2007 ----------Taka mała prezentacja: z czym się je "repozytoria". Do zarządzania nimi używam smart'a, programu w założeniach i funkcjonalności podobnego do synaptic dostępnego w Ubuntu. Korzystając z różnakich list repozytoriów dostępnych na necie dobrałem sobie ich ponad 20:
(http://img138.imageshack.us/img138/3235/smartreposyrv4.th.jpg) (http://img138.imageshack.us/my.php?image=smartreposyrv4.jpg)
Gaim'a jeszcze nigdy w życiu nie kompilowałem ze źródeł, na działania bartsob5 patrzyłem trochę z niedowierzaniem, a równocześnie zacząłem rozumieć dlaczego wielu początkujących uważa linuksa za nie user-friendly po prostu z niewiedzy o pewnych "ułatwiaczach"... no dobra można skompilować gaima ze źródeł, ale ja, już nie początkujący linuksiarz, robię to tak:
(http://img138.imageshack.us/img138/6994/gaimwe7.th.jpg) (http://img138.imageshack.us/my.php?image=gaimwe7.jpg)
a np. tleenx'a tak:
(http://img138.imageshack.us/img138/6863/tleenxkx4.th.jpg) (http://img138.imageshack.us/my.php?image=tleenxkx4.jpg)
Czy to jest skompil... skomplikowane?
ja i tak dalej jestem wierny aptitude :)
wszystko pieknie i fajnie, juz nawet znalazlem tego standartowego gaima u siebie (rzeczywiscie jest tam standartowo! :D ) ale po aktualizacji systemu (wczorajszej porannej) cos mi sie zrabalo z nautiliusem, i czeka mnie format :| ](*,) ](*,) ](*,)
----------------------------
po formacie..
juz jest prawie wszystko dobrze, tylko ze znowu problem z java... zrobilem wszystko jak bylo w tym manualu co D_T_G podal, ale mimo wszystko nie dziala..
probuje dodac symboliczne dolinkowanie do libjavaplugin_oji.so co tez wychodzi, ale jest pewna ciekawostka, bo pisze ze "link is broken" czyli wszystko chyba powinno byc jasne...
p.s. ten gaim jakis glupi jest :|
zgodnie z powiedzeniem:
Cytat
dlaczego wszystkie instrukcje obslugi sa przeznaczone tylko dla uzytkonikow windowsa?
- uzytkownicy Mac OS sa przyzwyczajeni ze wszyscy maja ich w d***e
- uzytkownicy linuksa zawsze sobie jakos poradza
na stronie boinca nie ma instrukcji obslugi dla linuksa!!!
wiec, mam plik boinc(blablabla).sh.sh
jak z tego zrobic zainstalowanego boinca?
probowalem to zrobic z komenda:
bartek@BART:/media/sda3/installlinux$ sudo ./boinc_5.8.11_i686-pc-linux-gnu.sh.sh
ale oto co dostalem w odpowiedzi:
Cytattar: BOINC/boinc: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not p ermitted
tar: BOINC/boincmgr: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation no t permitted
tar: BOINC/boinc_cmd: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation n ot permitted
tar: BOINC/binstall.sh: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not permitted
tar: BOINC/boincmgr.8x8.png: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Oper ation not permitted
tar: BOINC/boincmgr.16x16.png: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Op eration not permitted
tar: BOINC/boincmgr.32x32.png: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Op eration not permitted
tar: BOINC/ca-bundle.crt: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operati on not permitted
tar: BOINC/locale/af_ZA/wxstd.mo: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not permitted
// usunalem 85% wpisow zeby za duzo nie zajmowalo
tar: BOINC/locale/zh_CN/BOINC Manager.mo: Cannot change ownership to uid 1000, g id 1000: Operation not permitted
tar: BOINC/locale/zh_CN/wxstd.mo: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not permitted
tar: BOINC/locale/zh_CN: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operatio n not permitted
tar: BOINC/locale/zh_TW/Boinc Manager.mo: Cannot change ownership to uid 1000, g id 1000: Operation not permitted
tar: BOINC/locale/zh_TW: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operatio n not permitted
tar: BOINC/locale: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not permitted
tar: BOINC: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not permitt ed
tar: Error exit delayed from previous errors
Cytat: "bartsob5"juz jest prawie wszystko dobrze, tylko ze znowu problem z java... zrobilem wszystko jak bylo w tym manualu co D_T_G podal, ale mimo wszystko nie dziala..
probuje dodac symboliczne dolinkowanie do libjavaplugin_oji.so co tez wychodzi, ale jest pewna ciekawostka, bo pisze ze "link is broken" czyli wszystko chyba powinno byc jasne...
Napisz jak dokładnie robisz te dowiązanie. Ja mam (miałem zaraz po instalacji, nie musiałem niczego robić :P):
dawid@pingwin:/usr/lib/browser-plugins> file libjavaplugin_oji.so
libjavaplugin_oji.so: symbolic link to `/usr/lib/jvm/java-1.5.0-sun-1.5.0_update10/jre/pl ugin/i386/ns7/libjavaplugin_oji.so'
Cytat: "bartsob5"
na stronie boinca nie ma instrukcji obslugi dla linuksa!!!
wiec, mam plik boinc(blablabla).sh.sh
.sh.sh? To jest chyba jakiś fake, nie przypominam sobie, żebym ja miał podwójne rozszerzenie :P
Cytatjak z tego zrobic zainstalowanego boinca?
Ściągasz plik z boinc_5.8.11_i686-pc-linux-gnu.sh, chmod o+x, kopiujesz do ~/bin/, cd ~/bin/, uruchamiasz ~/bin/boinc[tab][enter], rozpakuje się, przechodzisz do ~/bin/BOINC, i uruchamiasz albo ./run_client albo ./run_manager. Tak jest najprościej.
Cytat: "bartsob5"zgodnie z powiedzeniem:
Cytat
dlaczego wszystkie instrukcje obslugi sa przeznaczone tylko dla uzytkonikow windowsa?
- uzytkownicy Mac OS sa przyzwyczajeni ze wszyscy maja ich w d***e
- uzytkownicy linuksa zawsze sobie jakos poradza
na stronie boinca nie ma instrukcji obslugi dla linuksa!!!
wiec, mam plik boinc(blablabla).sh.sh
jak z tego zrobic zainstalowanego boinca?
probowalem to zrobic z komenda:
bartek@BART:/media/sda3/installlinux$ sudo ./boinc_5.8.11_i686-pc-linux-gnu.sh.sh
ale oto co dostalem w odpowiedzi:
Cytattar: BOINC/boinc: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not p ermitted
tar: BOINC/boincmgr: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation no t permitted
tar: BOINC/boinc_cmd: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation n ot permitted
tar: BOINC/binstall.sh: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not permitted
tar: BOINC/boincmgr.8x8.png: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Oper ation not permitted
tar: BOINC/boincmgr.16x16.png: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Op eration not permitted
tar: BOINC/boincmgr.32x32.png: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Op eration not permitted
tar: BOINC/ca-bundle.crt: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operati on not permitted
tar: BOINC/locale/af_ZA/wxstd.mo: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not permitted
// usunalem 85% wpisow zeby za duzo nie zajmowalo
tar: BOINC/locale/zh_CN/BOINC Manager.mo: Cannot change ownership to uid 1000, g id 1000: Operation not permitted
tar: BOINC/locale/zh_CN/wxstd.mo: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not permitted
tar: BOINC/locale/zh_CN: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operatio n not permitted
tar: BOINC/locale/zh_TW/Boinc Manager.mo: Cannot change ownership to uid 1000, g id 1000: Operation not permitted
tar: BOINC/locale/zh_TW: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operatio n not permitted
tar: BOINC/locale: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not permitted
tar: BOINC: Cannot change ownership to uid 1000, gid 1000: Operation not permitt ed
tar: Error exit delayed from previous errors
skopiuj plik do katalogu domowego przez sudo potem daj mu odpowiednie prawa
czyli
sudo chown 1000:1000 /home/bartek/boinc_5.8.11_i686-pc-linux-gnu.sh.sh
potem
sudo chmod 770 /home/bartek/boinc_5.8.11_i686-pc-linux-gnu.sh.sh
potem powinno bez sudo pojsc a jak nie pojdzie to wal z sudo
sh ./home/bartek/boinc_5.8.11_i686-pc-linux-gnu.sh.sh
oczywiscie zakladajac ze plik sh boinca nazywa sie :
boinc_5.8.11_i686-pc-linux-gnu.sh.sh
i twoj katalog domowy to:
/home/bartek
no dobra... boinc zainstalowany pomyslnie (aczkolwiek za duzo probek mi pobral :|
pytanie brzmi:
co robic, zeby odrazu mi sie programy nie zamykaly, tylko szly do takiego odpowiednika windowsowego tray'a??? rozumiem, ze zamkniecie terminala z ktorego sie cos uruchomilo rownoznaczne jest z zamknieciem tego programu... :| mozna to jakos ominac??? no i tez nie mowie tutaj tylko o boincu, ale tez na przyklad o gnugadu (ktore pomyslnie udalo mi sie zainstalowac ;) )
no i pytanie numer 2, co zrobic zeby boinc (i inne programy) startowaly razem z systemem?
Cytat: "bartsob5"no dobra... boinc zainstalowany pomyslnie (aczkolwiek za duzo probek mi pobral :|
pytanie brzmi:
co robic, zeby odrazu mi sie programy nie zamykaly, tylko szly do takiego odpowiednika windowsowego tray'a??? rozumiem, ze zamkniecie terminala z ktorego sie cos uruchomilo rownoznaczne jest z zamknieciem tego programu... :| mozna to jakos ominac??? no i tez nie mowie tutaj tylko o boincu, ale tez na przyklad o gnugadu (ktore pomyslnie udalo mi sie zainstalowac ;) )
no i pytanie numer 2, co zrobic zeby boinc (i inne programy) startowaly razem z systemem?
na temat traya sie nie wypowiadam nie znam sie na graficznym
w przypadku boinca odpalasz z komenda -daemon chyba i wtedy konsoli juz do tego nie trzeba
sprawdz odpalajac ./boinc --help
do wszystkich innych aplikacji uzywaj tuz po komendzie po odstepie znak &
i wrzuca do tla automatycznie
do pytania 2
tak jak wczesniej pare postow pisalem - dowiazanie symboliczny do rc2.d
ps
ja mam nnp odpalone w cronie sprawdzanie co minute czy jest wlaczony boinc i wrazie potrzeby wlacza go jesil nie dziala
hmmm wpisalem komende:
bartek@BART:/usr/lib/BOINC$ cd /etc/rc2.d
bartek@BART:/etc/rc2.d$ sudo ln -s /usr/lib/BOINC/boinc
Password:
bartek@BART:/etc/rc2.d$
w rc2.d pojawil sie plik boinc z opisem "link to plik uruchamialny" czyli chyba jest dobrze, a moze trzeba jeszcze jakies parametry nadac?
i jeszcze pytanie, jak sprawdzic do jakiego folderu odwoluje sie dany skrot? bo w properties nie widze...
po przemysleniu .... wiesz lepiej bedzie:
zrob plik o nazwie jakiej chcesz dla zobrazowania sytuacji nazwy ktore bede uzywal:
nazwa nowego pliku: kot
sciezka do pliku boinc: /boinc/boinc
nazwa twoja usera: bartek
zawartosc pliku kot powinna byc taka:
#!/bin/bash
S="/boinc"
su bartek -c "sh $S/boinc -daemon"
#
plik zapisz w
/etc/init.d/kot
potem komenda do wykonywalnosci
chmod a+x /etc/init.d/kot
dowiaz go symbolicznie do rc2.d
tu uwazaj bo przynjamniej w debianie jest sprawa taka ze w rc2.d nazwy plikow zaczynaja sie od
Sliczba"nazwa pliku"
S - oznacza ze startuje kiedy linux wchodzi w poziom 2
liczba - oznacza kolejnmość wykonywanych czynnosci wiec np nie walnij go na samym poczatku bo moze sie okazac ze nie ruszy
optymalny zakres liczby w okolicach 60-80
nazwa pliku - tu kot
czyli na koniec dowiazanie symboliczne powinno wygladac tak:
/etc/rc2.d/S88kot
zanim przerestartujesz system zobacz czy dziala plik /etc/init.d/kot odpalajac go
:)
Cytat: "bartsob5"co robic, zeby odrazu mi sie programy nie zamykaly, tylko szly do takiego odpowiednika windowsowego tray'a???
Zaimplementować dokowanie choćby przy pomocy biblioteki XEmbed :roll: Źródła masz ;)
Cytatrozumiem, ze zamkniecie terminala z ktorego sie cos uruchomilo rownoznaczne jest z zamknieciem tego programu... :| mozna to jakos ominac???
Można. Na przykład uruchamiać programy z menu, albo, w gnome bodaj też jest ten skrót, lewy alt+F2, wyskoczy okienko uruchom, tam wpisujesz nazwę programu (pod windowsem ten skrót to chyba lewy win+R). No albo z "&" co już jest wytłumaczone.
Cytatno i tez nie mowie tutaj tylko o boincu, ale tez na przyklad o gnugadu (ktore pomyslnie udalo mi sie zainstalowac ;) )
GNU Gadu ma zaimplementowane dokowanie do tray'a. Do innych programów użyć można np. alltray.
Cytatno i pytanie numer 2, co zrobic zeby boinc (i inne programy) startowaly razem z systemem?
Razem z systemem zanim ktokolwiek się zaloguje? Dla BOINCa to może i fajna opcja, ale o jakie konkretnie "inne programy" Ci chodzi?
Cytatw rc2.d pojawil sie plik boinc z opisem "link to plik uruchamialny" czyli chyba jest dobrze, a moze trzeba jeszcze jakies parametry nadac?
Wedle uznania, ./boinc --help, najlepiej wyedytować ./run_client i dopisać parametry uruchamiania.
Cytati jeszcze pytanie, jak sprawdzic do jakiego folderu odwoluje sie dany skrot? bo w properties nie widze...
'file skrót', 'ls -a skrót'.
Cytat: "abedul"czyli na koniec dowiazanie symboliczne powinno wygladac tak:
/etc/rc2.d/S88kot
zanim przerestartujesz system zobacz czy dziala plik /etc/init.d/kot odpalajac go
:)
jesli uruchomienie w terminalu powoduje pytanie o haslo uzytkownika i nic wiecej, to dziala (aczkolwiek boinc jest caly czas wlaczony, wiec nie wiem czy reaguje dobrze czy nie...)
zaryzykuje i zrobie restarta...
edit:
nie dziala...
boinc zainstalowalem w /usr/lib/BOINC
plik umiescilem tak jak mowiles w init.d
plik nazwalem boincstarter a symboliczne dolinkowanie 'S88boincstarter'
zawartosc tego pliku:
#!/bin/bash
S="/usr/lib/BOINC/"
su bartek -c "sh $S/boinc -daemon"
#
---------- 20:10 24.02.2007 ----------Cytat: "bartsob5"
#!/bin/bash
S="/usr/lib/BOINC/"
su bartek -c "sh $S/boinc -daemon"
#
1 zauwaz ze w linijce s= nie mam na koncu / a ty dales
zobacz co sie dzieje jak wykasujesz -daemon
---------- 20:11 ----------tzn po podaniu hasla do twojego usera powinien sie odpalic normalnie w konsoli boinc
---------- 20:17 ----------znalazlem blad :)
sorki musialem pod konsole zajrzec czy to dziala? bo strzelalem z glowy
wiec plik wyglada tak wg standardu jak wyzej bylo
#!/bin/bash
S="/boinc"
su bartek -c "$S/./boinc"
#
dziala sprawdzilem :)
ja w linuxie przewaznie boinc'a odpalalem w konsoli komenda "./boinc &" co ladowalo program w tle - pozniej przy ponownym odpalaniu systemu jakims cudem boinc sam startowal razem z nim - byc moze to ma jakis zwiazek z zapisana wczesniej sesja X'ow - ale tego nie jestem pewien
Cytat: "Nietoperek"ja w linuxie przewaznie boinc'a odpalalem w konsoli komenda "./boinc &" co ladowalo program w tle - pozniej przy ponownym odpalaniu systemu jakims cudem boinc sam startowal razem z nim - byc moze to ma jakis zwiazek z zapisana wczesniej sesja X'ow - ale tego nie jestem pewien
owszem zgadza się, jeżeli dasz & na końcu to pójdzie proces w tło
z ponownym restartem napewno było związane to, że był zapisany boin w sesji
Jedna sprawa jak dasz & to wszystkie komunikaty zasypują ci konsole, na której odpaliłeś
więc lepiej puścić boinc w trybie daemona - wtedy nie sypie komunikatami a i tak działa w tle
Czy są jakieś zastrzeżenia do uruchomienia Boinc'a w autostarcie?
wrzuciłem pliczek do /home/xxxx/.kde/Autostart#! /bin/bash
cd /home/xxxx/boinc
./boinc -return_results_immediately
Boinc uruchamia się i pracuje bez problemu od dwóch lat. Pytam w związku z tymi komunikatami prosesu uruchomionego w tle, czy w tym wypadku również występuje taka sytuacja?
Cytat: "RAD-Poland"Czy są jakieś zastrzeżenia do uruchomienia Boinc'a w autostarcie?
wrzuciłem pliczek do /home/xxxx/.kde/Autostart#! /bin/bash
cd /home/xxxx/boinc
./boinc -return_results_immediately
Boinc uruchamia się i pracuje bez problemu od dwóch lat. Pytam w związku z tymi komunikatami prosesu uruchomionego w tle, czy w tym wypadku również występuje taka sytuacja?
No to jak chcesz mieć pewność to możesz przerobić ten *.desktop
./boinc -return_results_immediately &>/dev/null &
albo lepiej dodać
../boinc -return_results_immediately -redirectio
:)
./boinc_5.4.9_opteron-64-linux-gnu --help
Usage: ./boinc_5.4.9_opteron-64-linux-gnu [options]
-help show options
-version show version info
-exit_when_idle Get/process/report work, then exit
-show_projects show attached projects
-return_results_immediately contact server when have results
-detach_project <URL> detach from a project
-reset_project <URL> reset (clear) a project
-attach_project <URL> <key> attach to a project
-update_prefs <URL> contact a project to update preferences
-run_cpu_benchmarks run the CPU benchmarks
-check_all_logins for idle detection, check remote logins
too -allow_remote_gui_rpc allow remote GUI RPC connections
-gui_rpc_port port for GUI RPCs
-redirectio redirect stdout and stderr to log files
-detach detach from console (Windows)
-dir <path> use given dir as BOINC home
-no_gui_rpc don't allow GUI RPC, don't make socket
-daemon run as daemon (Unix)
kto spatrzyl wogole na ostatnia linijke?
mi logi do szczesci apotrzebne wogole nie sa wiec odrucam mozliwosc:
-redirectio redirect stdout and stderr to log files
uruchamiam tylko za pomoca:
-daemon run as daemon (Unix)
i mam silencium sancrum :)
czyli doslownie wywala na konsole az tyle:
Message from syslogd@gateway at Sun Feb 25 01:30:14 2007 ...
gateway boinc_5.4.9_opteron-64-linux-gnu: Starting Boinc-Daemon, listening on port 31416
poza tym moze sie komus przyda mam dorzucony do crontaba plik odpalany co minute o zawartosci:
#!/bin/bash
#
BOINC=/home/boinc/boinc_5.4.9_opteron-64-linux-gnu
if [ -z `pgrep -n boinc_5.4.9_opt` ]
then
$BOINC -daemon
fi
i wiecej sie nie martwisz o to czy chodzi po odpaleniu czy nie padl czy moze cos innego .....
jak ktos nie wie jak wyglada wpis do crontaba zeby co minute sprawdzal to tu przyklad:*/1 * * * * user polecenie
moze komus sie przyda :)
Cytat: "abedul"mi logi do szczesci apotrzebne wogole nie sa
Mi są, przydają się (historia benchmarków, debug output jeśli biorę udział w beta testach itp.).
Cytat-daemon run as daemon (Unix)
i mam silencium sancrum :)
Z redirectio też jest silencium sancrum w konsoli.
Cytat
poza tym moze sie komus przyda mam dorzucony do crontaba plik odpalany co minute
Nie przyda się. Opcję -daemon znałem już od pierwszego dnia używania boinc'a (tak wiem jak używać --help), ale uznałem że w moich home desktopowych zastosowaniach niczego specjalnego tym nie zyskuję.
jaka komenda usunac program zainstalowany przez apt-get???
zainstalowalem tak quodlibet ale proba jego odpalenia konczy sie proba wyslania raportu do developerow...
apt-get remove nazwapaczki
jezeli chcesz dodadtkowo usunac wszystkie pliki ktore stworzyl ten program dodajesz opcje
--purge
a co zrobic, zeby rhythmbox wykrywal i odtwarzal mp3? przez moment chcialem nawet przerabiac swoja muzyke na ogg, ale sie powstrzymalem...
ten rhythmbox wyglada na calkiem fajny odtwarzacz, tylko wlasnie nie gra mi mp3... :(
---------- 13:09 25.02.2007 ----------Cytat: "bartsob5"a co zrobic, zeby rhythmbox wykrywal i odtwarzal mp3? przez moment chcialem nawet przerabiac swoja muzyke na ogg, ale sie powstrzymalem...
ten rhythmbox wyglada na calkiem fajny odtwarzacz, tylko wlasnie nie gra mi mp3... :(
znalazlem cos takiego:
http://www.mneylon.com/blog/archives/2005/08/05/mp3-support-with-rhythmbox/
---------- 13:09 ----------a xmms odtwarza ci mp3?
co mam zrobić, aby po kliknięciu w Boincmgr w odnośnik do strony projektu nie wyskakiwał mi komunikat:
BOINCstats/BAM! - BOINC Client tried to display the web page
http://climateprediction.net/
but couldn't find a web browser.
To fix this, set the environment variable
BROWSER to the path of your web browser,
then restart the BOINCstats/BAM! - BOINC Client.
tylko aby otwierała się strona w przeglądarce?
Ja bym na Twoim miejscu spróbował chyba przeinstalować przeglądarkę (?)
W sumie też nie wiem, bo 'export BROWSER="/usr/bin/opera"' nie działa... ale nie używam boincmgr, tylko kboincmgr, więc mi to nie przeszkadza.
wie ktos jak wylaczyc transport tlenowy do jabbera? bo mi przeszkadza...:|
Cytat: "bartsob5"wie ktos jak wylaczyc transport tlenowy do jabbera? bo mi przeszkadza...:|
Bodaj trzeba wysłać jakąś wiadomość do serwera - na jakim masz konto?
rzecz w tym ze nie bardzo wiem... :\ da sie to jakos sprawdzic?
Cytat: "bartsob5"rzecz w tym ze nie bardzo wiem... :\ da sie to jakos sprawdzic?
Nooo to to jest to co masz po @, np. chrome.pl :) A tak na początek spróbuje wysłać "pusty szablon rejestracji" (tak napisane jest tu (https://forum-jabberpl.autocom.pl/index.php?s=77e33b1c13b47f1cb666f8ede1a7b218&showtopic=2915&st=0&p=21417&#entry21417), pyt. #10).
Jestem zupełnie zielony w linuxie, więc postanowiłem go trochę poznać. Zainstalowałem więc Ubuntu 7.10 AMDx64 Desktop. Jest fajne, inne ale są oczywiście 'ale'. Jako, że niektórzy z naszych forumowiczów wydają się być obeznani w tak podstawowych sprawach to poszukam porady ;) Oczywiście staram się też szukać w necie, ale czasami z przyczyn dla mnie niezrozumiałych podawane rozwiązania nie znajdują u mnie zastosowania lub są tak trywialne, że nikt ich nie objaśnia.
Jak dokonać update'u Firefoxa? Dlaczego opcja Help>Check for Updates jest ciągle nieaktywna nawet przez uruchomienie "sudo firefox"?
Nie znam się dobrze na linuxie ale jeżeli chodzi o twój problem to nie prościej rozwiązać go poprzez ściągniecie odpowiedniej wersji i zainstalowanie jej. Wszystkie ustawienia i dodatki powinny pozostać niezmienione.
Tak próbowałem na samym początku. Ale jak to zrobić? Ściągam archiwum .tar.gz. Po rozpakowaniu dostaję trochę katalogów i plików. I pojawia się pytanie: co dalej (wobec braku plików typu 'install' lub 'setup')?
Rzeczywiście to co pobrałem ze strony wygląda jak zainstalowana już wersja. Spróbuj nadać plikom atrybut "wykonywalny" (linia poleceń chmod 777 *) a następnie jako root uruchomić skrypt run-mozilla.sh (linia poleceń ./run-mozilla.sh). Tylko to przychodzi mi do głowy.
Sprawdzę to później, bo instalować się trzeba nauczyć.
A tymczasem pogrzebałem w aplikacji "Add/Remove...", zmieniłem kilka opcji Updatera i odpaliły się 'automatyczne aktualizacje' a wśród nich m.in. Firefox.
O widzisz, jak nie tak to inaczej ale zawsze się uda :)