i jak zwykle cierpią na tym konsumenci i środowisko:
http://www.spidersweb.pl/2013/10/unia-odkurzacze.html
Komentarz pod artykułem w gazeta.pl na ten temat:
Proponuję zmienić prawo unijne i polskie w taki sposób, żeby nie zakazywać już niczego a w zamian za to zrobić krótka listę rzeczy dozwolonych. To nam robaczkom bardzo ułatwi życie i będziemy mogli całą energie poświęcić na wykonywanie prac wszelakich za należne nam minimalne wynagrodzenie.
:)
http://www.hotmoney.pl/Komputery-psuja-sie-przez-Unie-Efekt-pomyslow-urzednikow-a32371
Ale ja o tym już dawno mówiłem
Tak to kur.. jest na każdym kroku
Większa akcyza na fajki i alkohol = większy przemyt i szara strefa
Większe podatki na VAT lub dochodowy = większe szara strefa
Zakaz hazardu = nielegalne kasyna prowadzone w podziemiu przez mafię
I tak dalej dalej dalej dalej :wacko: :wacko:
A to nie o to chodzilo zeby wiecej $$ wydawac? Bo we wzgledy ekologiczne to ja jakos nie wierze...
Ekologia to jest teraz kura znosząca złote jaja. Zero wkładu, a można skosić ogromną kasę. To dlatego państwa tak się nią interesują, bo mają pieniądze z niczego.
Po ślimaku, który jest rybą śródlądową, bananie, który ma zbyt małą krzywiznę, by być prawdziwym bananem i marchewce, która w UE miała zostać owocem, przyszedł czas na kolejną kulinarną rewolucję. Czy UE zakaże używania cynamonu?
Do prezydium komisji rolnictwa PE trafił projekt rozporządzenia ograniczający używanie cynamonu. Wszystko za sprawą raportu naukowców, którzy mieli wskazać na szkodliwy wpływ na nasz organizm kumaryny – substancji, która występuje w znacznej ilości w cynamonie.
Co ciekawe, kumarynę zawiera nie tylko cynamon, ale również turówka wonna – gatunek trawy, której źdźbło wkładane jest do każdej butelki polskiej ,,Żubrówki". Jeśli pomysł europosłów zostanie jednak potraktowany poważnie i nowe przepisy wejdą w życie, problem może mieć także producent polskiej wódki, spółka CEDC.
http://biznes.onet.pl/czy-ue-zakaze-uzywania-cynamonu,18566,5637502,1,news-detal
Cytat: Bezprym w 16 Maj 2014, 19:42
Co ciekawe, kumarynę zawiera nie tylko cynamon, ale również turówka wonna – gatunek trawy, której źdźbło wkładane jest do każdej butelki polskiej ,,Żubrówki". Jeśli pomysł europosłów zostanie jednak potraktowany poważnie i nowe przepisy wejdą w życie, problem może mieć także producent polskiej wódki, spółka CEDC.
Niestety :( nasza dobra żubróweczka już dawno nie jest nasza. Teraz należy chyba do jakiegoś rosjanina więc EU uderza w Rosję XD
We mnie uderza, a nie w Rosję. Jak ja bez żubrówki będę funkcjonował? ;)
Ciekawe czemu wszyscy zawsze widzą tylko uderzenie w producenta.
Jeśli żubrówkę kupił Rosjanin, to cała banda brukselskich złodziei i kretynów może go w ... pocałować. Wszyscy, których dyrektywy tej hołoty nie dotyczą, zwyczajnie się śmieją z euro-debili. Zauważam specyficzne zjawisko. Unia Europejska to organizacja całkowicie niedecyzyjna, niezdolna do niczego, poza jednym; Przepompowywania wszelakich dóbr od tzw. nowych członków, do krajów bogatych. Temu służą te idiotyczne przepisy. Głupota pt. globcio, dyrektywa wymuszająca wymianę żarówek, zarządzanie układem dróg, lansowanie obrzydliwej postmodernistycznej pseudokultury, itd. itp. Stukać w klawisze się nie chce, litanię mógłbym ciągnąć długo, ale nie dostrzegam sensu takiego pisania. Wszyscy doskonale wiedzą, co mam na myśli. Ciekawe co powstanie na gruzach tego pierdzielnika. Kto i w jaki sposób zagospodaruje ruiny? Kogo to szaleństwo zniszczy a które kraje wygrają najwięcej? Obecnie korzyści odnoszą przede wszystkim Niemcy, dalej Brytyjczycy i Francuzi. Kogo jeszcze byście wskazali w wąskim gronie autentycznych wygranych. Odbiegłem od tematu, gdyż uważam, że istnieją tezy tak durne, iż polemizować z nimi zwyczajnie się nie da. Proponuję jutro wznieść toast kieliszkiem żubrówki, lub zjeść naleśniki z białym serem, rzecz jasna przyprawionym cynamonem. Ciekawe, czy ten nowy wytwór biurokratów wynika wyłącznie z ich skrajnej tępoty? Podejrzewam, że, jak w zdecydowanej większości przypadków, ktoś ma na tym zarządzeniu cholernie dużo zarobić. Nie mam pojęcia w jaki sposób, lecz historia UE uczy, iż tak się najprawdopodobniej stanie, jeśli ten absurd przepchną.
A wszystko kończy się jak na poniższym obrazku
[smg id=10326 type=full align=center caption="zarowka"]
A gdzie kto użyje tej żarówki tego UE już nie sprawdzi XD
Co widnieje na powyższym obrazku?
Żarówka oraz udełko z żarówki a na nim:
"Żarówka special 100W. Matowa. Wstrząsoodporna."
"Zgodnie z dyrektywą 2005/32/WE nie stosować do użytku domowego. Zastosowanie sygnalizacja świetlna, lampy warsztatowe."
Żadne prawo ustalone przez UE nie jest bez sensu. Każde jest poparte porządną łapówka wręczona przez lobbystow wielkich korporacji