http://www.wired.com/wiredenterprise/2013/11/e-sports/
Sprytne, ale autorzy się "lekko" przeliczyli. :o
Ciekawe jakby się to sprawdzało w finansowaniu gier. Gra za darmo, ale przy okazji kopie. Tylko, że wymagania odnośnie sprzętu musiałyby podskoczyć.