kurczę czuję się okradziony, czyżbym za szybko próbkę przeliczył?
http://setiathome.berkeley.edu/workunit.php?wuid=118811540
i dlatego przyznali mi 0 kredytów
CytatValidate state Invalid
Musiał być błąd.
fakt, to wina podkręcenia
A co się dzieje z kredytami mam w pedingu po 600 -700 potem znikaja a mi nic nie przybywa.
Jak to nie przybywa? (http://pl.boincstats.com/stats/user_graph.php?pr=sah&id=8125039)
A zdarzyło się może komuś z Was napotkać taki work-unit, że po półtorej minuty przestał się obliczać, po czym w wynikach wywalił coś takiego:
NOTE: The number of results detected exceeds the storage space allocated.
Faktycznie, naliczył mi 30 Spike'ów :o . Ciekawe co z czymś takim zrobią :) Póki co Validate state podaje: Initial
obawiam się że to może być zakłócenie pochodzenia ziemskiego
Zdarzało się i to kilkukrotnie. Wszystkie piki na dryfcie 0Hz/s, czyli coś "stąd".
Mam pytanie - przy zamykaniu BOINC wywala komunikat, że lepiej go nie zamykać ( mam na myśli kliknięcie w ikonke boinc na pasku i wybór opcji zamknij ).
Dzisiaj wyłączyłem kompa bez uprzedniego zamknięcia boinc w wyżej opisany sposób i od razu po uruchomieniu dowiedziałem się że dwie przeliczone już w 97 % próbki szlag trafił - "client error" -
Niestety kiedyś już tak miałem i to właśnie przy wyłączeniu kompa, bez uprzedniego zamknięcia boinca.
Czy to reguła? Czy też tak macie?
:/ nigdy mi sie nic takiego nie zdarzylo, nigdy nie zamykam boinca recznie przy wylaczaniu... mozliwe ze system zamykajac sie skillowal procesy w zlej kolejnosci...
Za to u mnie wychodzi że jest to regułą.
Dziś powtórka z rozrywki - musiałem zrobić restart po zainstalowaniu nowego programu i znów to samo.
Co sumarycznie daje juz kilkadziesiąt godzin pracy procka wyrzuconej w błoto ( bo jak już wspomniałem to nie pierwsze zdarzenie ).
Strasznie to denerwujące i szczerze mówiąc, po co mi zapisywanie wyniku obliczeń co kilkadziesiąt sekund, skoro i tak psuje cały wynik przy innym niż ręczne zamknięcie BOINC?
To się mija z celem.
Jestem zły :x
wiem że tak się dzieje w dwóch przypadkach:
1 - gdy ręcznie zabijesz działający proces w menadżerze zadań
2 - gdy używasz programu XP-AniSpy z opcją szybkiego zamykania systemu, a masz dysk twardy żle współpracujący bądź za stary.
Generalnie to się nie zdarza i jeśli nie dojdziesz przyczyny to najprościej przeinstaluj windę.
A może to problem z tym dziadostwem ---> Vista ?
Bo z XP nie korzystam - kupiłem sobie orginalke visty i teraz bardzo tego żałuję :P