Ktoś tak obrazowo (jak w temacie) ujął złożone zagadnienie problemów z ePUAPEM. Ja podpisuje się pod tym określeniem obiema rękami.
To co? Wie ktoś dlaczego? :deadman:
[Myślę, że dla ułatwienia wyjaśnienia sprawy, absolutnie wyjątkowo, powinniśmy tolerować, a nawet propagować przeklinanie w tym wątku.]
Chodzi o to, że system padł, backupu brak i ogólnie jest do dupy za naszą kasę?
Ten system za drobne 120 baniek jest po prostu tragiczny... Cholernie powolny, usługi to istny miszmasz, doszukanie się drogi do załatwienia konkretnej sprawy to tragedia połączona z psychozą... Od czasu do czasu muszę z tego korzystać i ręce opadają.
Widać dokładnie, jak NIE sprawdza się robienie informatyzacji przez wielkie firmy... Sam wielokrotnie się zastanawiałem, jak duży procent z tych 120 milionów to łapówki...
Aha, utrzymanie go w działaniu kosztuje 35 milionów rocznie...
... nooo.. no tak.. O to chodzi . No i co tam ktoś ( i co to za ktoś) spierdzielił, że tam jest wszystko kompletnie spierdzielone. To nawet dobrze, że to ostatnio w ogóle nie działa bo nawet jak pozornie działało to nigdy mi sie nie udało bez problemu przejsć przez jakąś tam procedure.
No ja rozumiem ze to jest ździebko bardziej skomplikowane niż sklep internetowy ze skarpetkami ale żeby aż tak sie wszystko dymało tam????
Wielu z nas tu jest informatykami (ja nie) i zajmuje sie opieką nad różnymi systemami.. czy tego tam... epuapu nie mozna by raz doprowadzić do porządku?
System robiły trzy "wiodące na rynku" firmy, które jak zawsze podzieliły między sobą kasę na informatyzację... I jak zwykle tylko psy wieszać.
Ja w ogóle nie mam pojęcia jakim cudem tak złożony i ważny (i cholernie drogi) system nie miał fail over backup...
Wiecie, że za te same pieniądze Facebook uzyskał 50mln użytkowników i nie miał w tym czasie ŻADNEJ awarii?
No i może to jest odpowiedź - robiły trzy firmy, a nie jedna.
Jedną znam skądinąd - Comarch. Zrobiła ogólnopolski system dostępu do spraw sądowych - Portal Informacyjny. Jest ładniejszy od wcześniejszego - lokalnego ale dużo mniej funkcjonalny (tez maił błąd, który zgłosiłem i jego naprawa trwała tydzień przechodząc przez "trzy poziomy wsparcia technicznego" by trafić do producenta). Ostatnio znowu miałem do czynienia z nimi. Kupiłem ich program do księgowości z którego instalacją męczyła się księgowa i jej narzeczony (prawie informatyk).
A co do tematu łapówek, oto cytat z genialnego pisarza:
Noah i jego brat George odziedziczyli po swoim ojcu pionierze sześćset akrów ziemi uprawnej, ciemnej i tłustej jak tort czekoladowy oraz mały tartak bliski bankructwa. Przyszła wojna.
George zebrał kompanię strzelców i odmaszerował na jej czele.
Noah wynajął wioskowego przygłupka, aby poszedł zamiast niego do wojska, tartak przystosował do produkcji szabel i bagnetów, a gospodarstwo przestawił na hodowlę świń. Abraham Lincoln oświadczył, że nie ma ceny, której nie warto by zapłacić za przywrócenie jedności, więc Noah żądał za swoje wyroby cen proporcjonalnych do rozmiarów tragedii narodowej. Dokonał też pewnego odkrycia: zastrzeżenia rządu do ceny albo jakości jego produktów można było rozproszyć za pomocą śmiesznie małych łapówek.
jak większosc rzeczy robiona państwowo gdzie nie trzeba się liczyć z groszem....
Złoty cytat od minister Anny Streżyńskiej na tematu ePUAPu:
CytatGdyby nie środki UE to należałoby go zaorać
%)
Wg newsów system został przeniesiony do Centralnego Ośrodka Informatyki i do września obiecują go naprawić. Podobno jest tyle kwiatków w kodzie, że nie mają pewności czy się wyrobią ;D
Ja mam cytat co prawda nie z wybitnego pisarza, ale za to z wybitnego znawcy polskich realiow - "To chuj, dupa i kamieni kupa." %)