Z racji tego że nie wszyscy z nas mają czujki a wielu z nas by chciało. Można by zrobić taka akcję. by jedną czujkę wysyłać pomiędzy liczydłowymi i żeby przez tydzień robili pomiary w swoim domu. A potem wysyłał do kolejnej osoby. dzięki temu dałoby się w ten sposób zamapować całkiem spory obszar Polski. Co wy na to kamraci?