No i wielka zagadka, dlaczego nie ma kobiet w BOINC rozwiązana. Czasu brak, najpierw się musi 'moda na sukces' skończyć XD
Witamy na pokładzie :parrrty:
Witamy na pokładzie :parrrty:
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
Pokaż wiadomości MenuCytatDobra wyślij mi SKB@P, a ja pokażę że potrafię
CytatAle pytanie, kiedy zostanę uznany za "swojego" i kto na jakich zasadach decyduje kiedy jestem "swój" a kiedy nie... Jeśli chcecie nowych uczestników w grupie to w tej materii musi być jasność...
CytatSkoro w stosunku do mnie i paru innych osób panuje zasada ograniczonego zaufania chcę wiedzieć jakie są jej kryteria... Jeśli twój komp będzie chodził tyle i tyle czasu zdobędziesz tyle i tyle punktów, zapłacisz tyle i tyle za prąd itd... Jak będę harował dla zespołu następne 3 miesiące, skąd mam pewność, że zostanę zaakceptowany jako "swój"?
Np; chcecie mieć gwarancję że komputerom nic się nie stanie, że ktoś będzie się o nie troszczył i to jest OK
Ja chcę mieć gwarancję, że jeśli będę się udzielał dla grupy to będę traktowany na równi z resztą... ot co... - czy to nie jest zrozumiałe?
Cytat: kotfryc w 27 Wrzesień 2010, 19:22Czy za każdym razem muszę pisać "moim prywatnym zdaniem"? Forum jest od tego, aby wyrażać swoje zdanie. Jeśli ktoś wyraża się w imieniu kogoś innego lub grupy osób to explicite pisze w czyim imieniu mówi. Jak nie pisze w czyim imieniu, to znaczy. że implicite pisze w swoim imieniu. Przyswój to sobie, to ci wiele w życiu pomoże.Cytat: apohawk w 27 Wrzesień 2010, 18:23Tia... ale masz prawo do wyrażania opinii w imieniu całego forum... jeśli dobrze rozumiem:
Insynuację, iż nie jestem zdolny do akceptacji argumentu, ze względu na jego pochodzenie uważam obraźliwe i nie na temat.Cytat: apohawk w 27 Wrzesień 2010, 17:49nie ma takiej potrzeby i nie będzie.
CytatKażdy członek zespołu jest "kamratem", czyli członkiem zespołu. Sformułowanie "kamrat" jest tylko częścią pirackiego slangu, który po części został przyjęty na forum.Cytat: apohawk w 27 Wrzesień 2010, 17:49W takim razie prosto się zapytam, kto jest "kamratem" a kto nie?
Bo jak widzę ocena kamratów jest podważana.
CytatPokaż, że masz lokalizację na to i umiejętności do konserwacji sprzętu i zapewniania stabilnej pracy. Cyfron pisał, o kącie na uczelni, a umiejętności AiDeca są powszechnie na forum znane, udokumentowane wieloma wątkami na forum.Cytat: apohawk w 27 Wrzesień 2010, 18:23Dobra wyślij mi SKB@P, a ja pokażę że potrafię :fright: kółko zamknięte znaczy się ?? :D
2. Tak jak powiedział AiDec, pokaż, że umiesz lepiej. Skoro uważasz, że jest potrzeba, to zrób to lepiej.
CytatJaki "nowy"? Jesteś tu półtora miesiąca. Są tylko starsi i nowsi, zawsze byli i zawsze będą. Albo przestawisz sobie nastawienie w głowie z "nowy" na "członek zespołu", albo nawet za 50 lat będziesz się czuł jak "nowy".
I podkreślam, piszę z perspektywy osoby NOWEJ...
Cytat: kotfryc w 27 Wrzesień 2010, 16:37Trochę wyciąłem z cytatu, sorry. To i tak tylko jako pretekst dla mojego narzekania.
Chodzi o to, że jeśli w przyszłości ktoś ma się dołożyć do projektu to chce mieć przed sobą klarowne zasady na jakich się to odbywa. Bez klarownych zasad całość jest kółkiem wzajemnej adoracji...
Dla przykładu mogę się dołożyć do projektu, dołożyć się na prąd itd... Ale pytanie, kiedy zostanę uznany za "swojego" i kto na jakich zasadach decyduje kiedy jestem "swój" a kiedy nie... Jeśli chcecie nowych uczestników w grupie to w tej materii musi być jasność...
Zauważ, że piszę "jeśli chcecie", a nie "jeśli chcemy" (znam swoje miejsce ;) )....Cytat: lolek w 27 Wrzesień 2010, 14:48
Panowie wyluzujcie :parrrty:
@Waldi- postaw się w naszej sytuacji (stary my Cię po prostu nie znamy). A co do pozycji w drużynie na forum jest pełna demokracja i wszyscy jesteśmy sobie równi. Jakoś nie zauważyłem żeby ktoś miał tu dominującą pozycję (były osoby z takimi zapędami, ale to ,,pieśń przeszłości")
Lolek i właśnie o to chodzi. Nie wszyscy są sobie równi, bo w drużynie są osoby które "nie dały się poznać" jak to wcześniej pisałeś...
Gdy Waldi pisał że jeden z komputerów może stać u niego odpowiedź była taka, że jest za "młody" i nie ma zaufania do niego - OK jest to zrozumiałe. Gdy idziesz do banku też nie dostaniesz kredytu na ładne oczy. Ale tam są jasne zasady, tutaj jest wola starszyzny a nowy uczestnik nawet nie wie kto to jest starszyzna a kto nie, jakie warunki ma spełnić i kto to ocenia...
I tu nie chodzi o Waldiego, bo ten jak się wkurzy to se pójdzie i powiecie że się zaangażował i se nagle poszedł. Ale po Waldim będą być może następni którzy będą się angażowali i se pójdą nagle z tych samych powodów... których nadal nie rozumiecie bo patrzycie z perspektywy starszyzny...
Cytat: Waldi w 27 Wrzesień 2010, 14:40A w czasie gdy zarabiam na prąd inni wiszą na necie.Wiem, że off-top, ale nie mogę się powstrzymać.
W swojej firmie filtry stosuję na tych co czas marnują za który płacę.