BOINC@Poland

Jeśli chodzi o czas to różnica jest konkretna :)

U mnie jest to niemożliwe również. Też od kilku dni. Czasami strona wczytuje sie np. 3-4 min., i jedyne co sie wyświetla to komunikaty o błędach bazy MySQL.

Dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyny, który jeszcze działa o tej godzinie.

Napisane jest dosyć mało na temat Seti, ale całkiem ciekawie (anekdotycznie). Dla wszystkich tych którym nie chce się szukać tego w pięciostronicowym artykule oto co napisali:

Cytat
W świecie studentów UW krąży anegdota o pewnym doktorancie Wydziału Fizyki, który starał się o zdobycie 40 godzin pracy jednego z polskich superkomputerów Cray. Po mniej więcej roku oczekiwania wreszcie mu się udało. Okazało się jednak, że jego symulacja zamiast zająć bite czterdzieści godzin, zdołała się przeliczyć w przeciągu zaledwie 90 minut.

Nie wiedział, co zrobić. Gdyby zwrócił pozostały, wolny czas, jego wydział mógłby dostać mniejsze przydziały na kolejny rok (moc obliczeniowa kosztuje bowiem niemałe pieniądze, a jej rozdysponowanie planuje się z dokładnością do minut). Dlatego postanowił po cichu zaprząc Craya do... obliczeń związanych z SETI@home.

Ponoć w przeciągu niecałych czterdziestu godzin przeliczył prawie tysiąc paczek. Dla porównania: komputer z Athlonem XP 2000+ jedną paczką zajmował się mniej więcej cztery do sześciu godzin.

Mimo wszystko zachęcam do przeczytania reszty artykułu.

Ciekawe co by zrobił z dobrą optymalizacją? Strach myśleć.

Hehe, rzeczywiście można pomyśleć, że to że reaguje na promienie UV ma zoptymalizować obieg powietrza, ale chodzi o to, aby wszystkie trzy przewody prowadzące od płyty (ew. złącza molex) do wentyla, stanowiły zwartą całość (jeden przewód). W tym właśnie celu są oplecione w ową oplotkę. Niewątpliwie pożądkuje to wnętrze obudowy. W niektórych przypadkach oplotka zawiera jeszcze włókna metalu zapewniając ekranowanie wpływu prądów z tych przewów na inne podzespoły (i vice versa).

Sformułowanie przeokrutnie niefortunne :)

---------- 22:40 16.03.2006 ----------

To było do przewidzenia, że nie będzie jakiegoś wypasu. Znalazłem jednak kompa z Xeon-em z dwoma procami, który wyciska naprawde dużo:

Measured floating point speed   16412.73 million ops/sec
Measured integer speed   19247.46 million ops/sec

http://setiathome.berkeley.edu/show_host_detail.php?hostid=1634309

Znaczy więc, że można coś z tym zrobić. Z tego co czytałem posty właściciela (całe dwa) ostro kombinował on z zoptymalizowanymi klientami. Może jest jakiś kompilator który bardzo lubi Xeon-y.

---------- 22:41 ----------

Hehe spóźniłem się chwilę :D

---------- 22:47 ----------

Coś ten koleżka dobrego robi z tymi kompami bo wszystkie jego Xeon-y maja ponadprzeciętne wyniki. Ma ich chyba 4.

Oto i one :)

1000 obr./min

http://www.4max.pl/default.asp?g=77&gg=76&produkt=1782

2000 obr./min

http://www.4max.pl/default.asp?g=77&gg=76&produkt=1796

Oba niestety nie są kontronlowane temperaturowo. W zasilaczu takie by były najlepsze.

Zanim jednak kupisz dobrze się zastanów, bo ja ich nie używałem i wcale ich nie polecam, tylko nadmieniłem, że istnieją. Przede wszystkim weź pod uwage przepływ powietrza CFM.

Powiedz jeszcze ile jąder ma ten komp. Może w profilu nie ustawiłeś wykożystania wszystkich jąder. Xeon-y 3.2GHz z czterema jądrami wyciągają:

Measured floating point speed   7731.46 million ops/sec
Measured integer speed   3544.6 million ops/sec

To przykładowy benchmark, ale tyle mniej więcej dają inne. Jeżeli zatem podzielisz to przez 4 to wynik będzie podobny do twojego.

Radiatory na MOSFET-ach na płycie to czasami zbawienie. W przyrządach MOS mam miejsce zjawisko autostabilizacji termicznej - gdy temperatura wzrasta zmniejsza się prąd płynący przez tranzystor (w ten sposób obniżając temperaturę). Może się czasmi okazać, że w związku ze zbyt wysoką temperaturą MOSFET-ów nie ma wystarczająco dużego prądu by zasilić wszystkie podzespoły. Choć podejżewam, że w jakiś sposób jest ten problem zminimalizowany przez producentów to jednak impulsowy, duży prąd może takie zjawisko wywołać.

Wielka szkoda, że w przeciwieństwie do zwykłych tranzystowrów mocy te na płycie gównej nie mają specjanego mocowania do radiatorów (trzeba kleić termoprzewodzącymi naklejkami 3M bądz klejem).

Co do zasilacza to 350W, rzeczywiście może on nie wystarczyć, szczególnie jeżeli masz jeszcze jakąś nienajgorszą karte graficzną. Ja do intensywnego kręcenia procka zmniejszam znacząco taktowanie GPU i pamięci karty.

Dodatkowo można zamontować drugi wentylator na zasilaczu od strony wnętrza kompa, który napycha powietrze (chyba, że już masz dwuwentylatorowy :) ) Istnieje też opcja wymiany radiatorów na tranzystorach wewnątrz zasilacza (najczęsciej jednak są wpakowane największe z możliwych, można mieć zastrzeżenia tylko do materiału), ale to już zabawa dla wprawionych. Po nieprawidłowym wykonaniu tego zadania można spalić zasilacz.

Wycięcie kratki wiatraka pomaga. Wymiana wentyla w zasilaczu na inny, z większym przepływem (CFM), jest wskazana. Ja używam Artic Cooling Fan Pro TC (23dB przy 2500 obr.) i jestem zadowolony. Są też potwory ciszy w łopatkami o powierzchni takiej jak piłeczka do golfa. Zmniejsza to turbulencje a co za tym idzie hałas (przy 2000 obr. mają 17dB). Kosztują jednak swoje (50 PLN).

Dla mnie wygląda, że nie ma jakiś plików od projektu. Próbowałeś odłączyć się i przyłączyć ponownie ? ( usuwając wszlkie pozostałości po projekcie po odłączeniu ).[/url]

W zasadzie wystarczy, że jeszcze jedna osoba będzie liczyła tą samą próbkę z zoptymalizowaną aplikacją i credity spadną o połowę ( a dokładniej adekwatnie do spadku czasu przeliczania ). Ale wtedy to już naprawde nie będzie się opłacało liczyć na normalniej. Nie dość, że dwa razy dłużej to jeszcz dwa ray mniej punktów.

Żeby zachęcić więcej osób, teraz codziennie będą aktualizowane najlepsze rezultaty (Top predictions) i będą się pojawiać w newsach. Powiem jeszcze, że ostatnio jenden z polskich uczestników trafił własnie do "top predictions".  Był to jacekko z drużyny Rosetta@Poland. Miejmy nadzieję, że za jakiś czas jeden z naszych również się tam znajdzie. Wiem, że twórcy rosetta mają w planach wręczanie swego rodzaju ceftyfikatów dla osób którym się udało.

Mówisz, żeby napisać artykuł? Sam nie weim jak znajde czas to z pewnością napiszę.

Zoptymalizowana aplikacja jak na razie sprawuje sie dobrze. Dwie jednostki przeliczone poprawnie, czas 2,5 raza krótszy, a credity te same. Dopóki więcej osób nie będzie używało optymalizacji na prawdę się opłaca. Wtedy zresztą też będzie się opłacać. Oczywiście nie credity są najważniejsze...

Poczytałem troche forum Rosetty, szczególnie dziennik Davida Bakera, w którym zdaje on relację z postępów badań jak i rozwoju aplikacji ( mniej więcej co dwa dni). Są dosyć spore plany rozwoju projektu, jednak zdaje się, że brakuje mocy obliczniowej. Ilość użytkowników rośnie, hostów rónież, jednak moc nie. Prawdopodobnie jest to wpływ pojewienia się wielu nowych projektów. Do tej pory obliczane jednostki zajmowały się białkami złożonymi z mniej niż 100 aminokwasów. Są plany tworzenia jednostek dla większych białek. I tu znowu docodzimy do problemu braku mocy...

Wiem, że do zespołu Rosetty dołaczyło ostatnio kilku specjalistów m.in. z Seti@home w celu rozwiązania problemów z pojawiającymi się błędami w trakcie obliczeń. Co ciekawe błędy pojawiają się w zasadzie tylko w komputerach z Windowsem. Do prac zatem przyłaczyła się również grupa Microsoft-u.

David Baker pisze, że algorytm rosetta zaczyna się sprawdzać dla najmniejszych białek. I jak zapewne się domyślacie prosi o zwiększenie mocy oblicznieniowej, w celu dalszego rozwoju projektu. Ja przynajmniej kilka host-ów nastawię bardziej na Rosettę.

Jeśli macie ochote na bierząco śledzić ten rozwój zapraszam tutaj:

http://boinc.bakerlab.org/rosetta/forum_thread.php?id=1177

---------- 03:21 13.03.2006 ----------

Projekt zaczął rozpoznawać dwuprocesorowe jednostki AMD jako oddzielną klasę. Nie będzie zatem już problemów z zerowymi wynikami dla maszyn z takim CPU.

---------- 17:53 21.03.2006 ----------

Oprócz dwuprocesorowych AMD dodane zostaly dodatkowe klasy procesorów Intela i teraz tylko niewielki procent WU może być niepoprawnie rozpoznany.

Też nie dostajecie nowych próbek? Mnie skonczyło sciągać nowe na wszytskich host-ach.

Dzisiaj zawitał do mnie brat (jego kompy też zaprzęgnąłem do roboty) i zadał mi pytanie, które mnie trochę zastanowiło. Mianowicie zapytał co jeżeli pod przykrywką jakiegoś ciekawego  projektu ktoś wykonuje oblicznia zupełnie inne np. badania nad bronia bilogiczną czy tym podobne. Teoria spisku jest mi zupełnie obca, ale coś takiego jest powiedzmy troche prawdopodobne (w każdym razie jest do zrobienia). Szczególnie wobec wysypu nowych projektów. Nikt przecież nie kontroluje tego co lata na naszych kompach. Choć z dugiej strony nikt by sie nie wystawiał na tak łatwą dekonspirację.

Osobiście nie wierze w taką możliwość, a co wy na to ?

Npaisali, że to nie projekt dla wszystkich. Np. zalecany jest 1GB RAM-u.

Zero problemu :)

Ciekawe jest to, że Munday Stats ciężko może być przeciążyć, bo w tym momencie serwer ma 16 mirror-ów (14 działa) i zapewne będzie ich więcej.

A zatem wchodzimy na strone:

http://boinc.mundayweb.com/

Aby zrobić cokolwiek poza przeglądaniem statystyk należy się zarejestrować:

http://boinc.mundayweb.com/one/register.php

Na początku rejestrujemy się tylko w jednym z projektów (resztę dodajemy później). W  trakcie rejestracji należy podać ID konta projektu który wybraliśmy (lub nazwę konta). Po tej operacji oraz aktywowaniu konta możemy dodać pozostałe projekty. Na samej górze strony znajduje się zakładka "Your Projects" - oto odpowiednie miejsce.
Następnie możemy przystąpić do modyfikowania wyglądu naszych statystyk. Po wejściu w zakładkę "Your graphics" możemy się tym zająć. Statystyki "All-in-one" pokazują oczywiście wszytskie projekty. Można jednak modyfikować statystyki dowolnego projektu. Domyślnie ustawiono przezroczystość. Aby statsy miały własne tło w linku należy dodać "&trans=off". Mam nadzieję, że doczytacie jak to zrobić.
Następnie, żeby wstawić statystyki do podpisu wchodzimy w zakładkę "Your URLs". Linki do podpisu "All-in-one" znajdują się na samej górze. Są podane trzy alternatywne linki, wskazują one jednak dokłdanie ten sam obiekt. Ponieważ strona mundayweb.com kożysta z php, a fora phpBB nie pozwalają na kożystanie ze skryptów php, należy w linkach wstawić/zastąpić:

"/" zamiast "&"
":" zamiast"="
nie używać "?" w żadnym adresie URL
dodać "/.png" na końcu adresu URL

Najprościej jednak nie bawić się samemu tylko skopiować gotowy adres dla phpBB, który również jest podany. Wstawiamy go do podpisu w profilu naszego forum i gotowe.

Przykład (dla usera nr 0000):

-- HTML --

<img border="0" src="http://boinc.mundayweb.com/one/stats.php?userID=0000" />

-- phpBB Code --

[img]http://boinc.mundayweb.com/one/stats.php/userID:0000/.png[/img]



Można również używać widget-ów w celu wyświetlania statystyk na pulpicie. Wszystko opisane jest tu:

http://boinc.mundayweb.com/desktop/

W zasadzie należy sciągnąć jeden z programów do obsługi samych widgetów a następnie samego widgeta boinc. Są dwie możliwe wersje: dla pojedyńczego użytkownika lub drużynowa. A tak wygląda to na moim pulpecie :

pulpit z mundaystats

Całkiem wporządku stronka do tworzenia statystyk w podpisie lub wielu innych miejscach:

http://boinc.mundayweb.com/

Daje troche pola manewru co do wygladu, kolorów, itp. (w przeciwieństwie do BoincStats). No i są zliczane punkty z Leiden Classic. Do czasu kiedy na BoincStats będzie to możliwe przełączyłem sie na mundayweb. Przy okazji przykładam rękę do zmniejszenia obciążenia serwera Willego ;)

A oto statsy:

http://boinc.mundayweb.com/stats

Czekasz zapewne na przysłanie przez innych tych próbek. A ci którzy przysłali mają inne wyniki niż ty (i jednoczenie różniace sie nawzajem) i nie można uznać twojego (żadnego) rezultatu za kanoniczny (poprawny/wzorcowy) a co za tym idzie naliczyć komukolwiek punktów. Poczekasz jeszcze bo po upływie terminu ważności musi ją przeliczyć jeszcze inna osoba.

Ten komp to zwykły biurowy średniak. FSB proca 200MHz, RAM-u 333 DDR. Plik wymiany na sztywno zadeklarowany na 1024MB. Proc jest chłodny (40 stopni w pełnym stresie) zatem wentyle kręcą się w miarę spokojnie (nie moge podać jak dokładnie bo nie mam tego kompa w domu). Żadnych serwerów nie ma odpalonych. Projekty : Leiden Classical oraz Einstein jako że zjadają najmniej RAM-u. Zawsze myślałem, że powodem tego jest niewystarczająca ilość właśnie RAM-u (zazwyczaj dostępne jest ok 30MB reszta pochłonięta jest prze bufor systemu), ale gdy na innym kompie mam wolnego ok. 20 MB i te same projekty latają dobrze to zacząłem się zastanawiać.

Czy ktoś spotkał się już z takim zjawiskiem, że aplikacje BOINC nie chcą wykorzystwyać pełnej mocy procesora. U mnie jest to poziom 15% (reszte w menadżerze zadań Windows zabiera oczywiście proces bezczynności). Od razu po włączeniu komputera jest ok (99%), ale po 30 sek. wykorzystanie spada do 15%. Dodam, że profil ustawień BOINC jest ten sam, który lata na innych hostach i tam sprawuje się dobrze. Ilość wolnego miejsca na dysku: 40 GB; wykorzystanie pliku stronicowania: 10 - 20 %; ilość wolnego RAM-u jest nieduża, ale na innych kompach wystaraczająca do normalnego liczenia; procesor to Semptron 2600+. Próbowałem już wielu rzeczy: wyłączałem w BIOS-ie Cool'n'Quiet itp i nic. Priorytetów zadań Windowsa nigdy nie tykałem. Pomóżcie bo jeden host po prostu sie marnuje (jakieś 200 credit-ów/dzień).

Nie wiem czy powinieneś tak liczyć. Zobacz co np. dzieje się z próbkami SETI. Na początku szybko dochodzą do 20 -30 % a potem już liczą się coraz wolniej (tak przynajmniej jest u mnie).

Czasami tak też się dzieje z próbkami innych projektów. Wydaje mi się, że menadżer źle na początku ocenia długość liczenia i w trakcie ją poprawia, na podstawie szybkości dotychczasowych obliczeń.

RAC - Recent Average Credit.

Dziaiaj uległ zmianie adres projektu Leiden Classical. Stary adres https://fwnc7003.leidenuniv.nl/Classical nadal będzie aktywny do końca miesiąca. Przez następny miesiąc będzie on automatycznie przekierowywał
na nowy http://boinc.gorlaeus.net. Pożniej zostanie zlikwidowany. Zmiany muszą zatem dotyczyć rejestracji użytkowników. Nowi użytkownicy powinni dołączać się do projektu tylko i wyłącznie przez nowy adres. Ci którzy mają już założone konta i liczą, są proszeni do końca tego miesiąca odłączyć się od projektu i przyłączyć ponownie tym razem już na nowym adresie. Można teraz wybierać protokół: http lub https. Oba działają (domyślnie http).

Przepraszam za takie odnawianie tematu, ale ostatnia aktualizacja naszego loga. Ktoś już mówił, że takie by się przydało, ale dopiero teraz zobaczyłem, że ma rację. Przezroczyste tło będzie lepiej wyglądało na stronach naszej drużyny w niektórych projektach (bo tylko w niektórych można dorzucić grafikę na górze). Logo to wygląda dobrze tylko i wyłącznie na jasnych podłożach. Może Mchl-owi będzie się chciało.

---------- 23:53 07.03.2006 ----------

Na Duronie 1,8MHz wypada mi ok 20 godzin.

---------- 09:40 09.03.2006 ----------

Doznałem przyjemności przeliczenia również trochę dłuższej jednostki: 45 godzin. Co ciekawe jednostka zaczęła się liczyć i nie przełącza sie na inne projekty.

---------- 12:33 10.03.2006 ----------

Do tego ta jednostka przekroczyła 100% i liczy się dalej. Nie wiem czy wywalić ją czy nie. Szkoda mi 60 godzin pracy proca. Miał ktoś taki przypadek?

Co do mnogości projektów. Fakt, że liczymy już w 20 oznacza tylko jedno. Praca naszych kompów jest potrzebna! Ja dzisiaj dołączyłem 3 nowe hosty. Głównie dzięki temu, że są takie pojekty które nie pochłaniają potęrznych ilości RAM-u. Np. Einstein czy Leiden Classic. Moga one dzięki temu w nieodczuwalny sposób latać nawet na słabych biurowych maszynach.
Sry za offtopic. A co do tego kalendarium to jest to całkiem ciekawy pomysł, tylko trzeba nam chętnego do takiej roboty...

A ja zdecydowałem, że na rzecz tego projektu zupełnie zrezygnuję z SETI. Malaria to poważniejszy problem...

Czy mam tylko takie wrazenie czy Opera jest ciezka we wspolzyciu (szczegolnie dla webmastera) ? Osobiscie nie mam nic do tej przegladarki, wrecz przeciwnie, ale... w FF czy IE takich problemow nie ma. Moze Opera ma jakies nieodkryte opcje ktore trzeba ustawic co by sie zachowywala przyjaznie?

---------- 00:58 07.03.2006 ----------

Twórca Leiden-a powiedział, że zerowe credit-y są spowodowane różnymi wynikami w zależności od typu procesora przetważającego. Zatem mimo tego, że jednostka widnieje jako "success" to validator, badający poprawność wyniku w stosunku do rezultatów przysłanych przez innych, stwierdza, że wynik jest niepoprawny i daje okrąglutkie 0.  Aby ominąć problem twórca będzie musiał dorzucić nowe klasy procesorów w serwerze BOINC (hr_class). Jak na razie wiem, że problem występuje na pewno w dwujądrowych procach AMD. Serwer rozpoznaje je jako jednoprocesorowe jednostki przez co nie potrafi poprawnie odczytać zwróconego rezultatu. Ja mam podobną sytuację na Pentium III - M. Prwadopodobnie proc ten też nie ma swojej własnej klasy. Dla bardziej wnikliwych polecam przeczytac następujący wątek :

https://fwnc7003.leidenuniv.nl/Classical/forum_thread.php?id=45

---------- 11:56 ----------

Nie będzie na razie rownież statystyk projektu w BOINCStats, gdyż twórca sobie tego nie życzy w obecnym stadium projektu, i Willy ma związane ręce.

Potwierdzam. Nowa czcionka menu bocznego wygląda na prwde dobrze.  A nowy układ środkowej części rozjaśnił sytuację.

---------- 13:36 06.03.2006 ----------

Zauważyłem dzisiaj, że dostaje mnóstwo zer w "credit granted". W zasadzie dostaje je host z zoptymalizowanym klientem truXoft-a. Na 22 przeliczone próbki jest ich 5. Nie było przy nich żadnych błędów i czas przeliczania był w miarę standardowy. Inne osoby liczące te próbki dostały przynajmniej wyniki niezerowe (choć niewielkie).
Na kompie na którym do tej pory miałem klienta standardowego wsród 12 wyników nie mam ani jednego zerowego.
Ma ktoś podobną sytuację? Nie ważne czy na optymalizowanym czy standardowym kliencie.

Troche z innej beczki jeszcze. Dzierżymy całkiem niezłą 18 pozycję na świecie w Leiden (jako drużyna), a Juras23 ma najwięcej credit-ów w Polsce (66 mniejsce na świecie).

---------- 14:11 ----------

Zbadałem sprawe również na forum Leiden-a. Jest też osoba mająca podobne problemy na wielu hostach i u wielu użytkowników. Jak na razie bak odpowiedzi. Jeżeli macie podobne problemy to dopiszcie sie własnie na forum Leiden-a. Może wtedy ktoś zajmie się problemem.

Bardzo sympatyczna rzecz. Ktoś jest mocno sentymentalny. Ale w zasadzie nie powinniśmy pozowlić zapomnieć o takim urządzeniu. Ten kto to wymyślił był naprawde inteligentny. Możliwe, że bardziej od osoby która wymyśliła kalkulator.

Czaje. Najgorsza by była sytuacja gdyby wszsycy liczący daną jednostkę mieli zoptymalizowane aplikacje. Bo, gdy tylko jedna ma średnia nie zmienia się aż tak znacznie.
Takie zaniżanie credit-ów może być rzeczywiście niemiłe dla liczących na standardowych aplikacjach.

Własnie zainstalowałem klienta truXoft-a i zastanowiła mnie opcja kalibracji credit-ów. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem jej znaczenie. Chodzi o to, że niezależnie od mocy sprzętu i aplikacji zawsze żądana jest ta sama liczba credit-ów, tak ? A co z czasem przetważania? Też nie ma znaczenia? I jeszcze jedno pytanie. Czy opcja ta odnosi sie również do zoptymalizowanych klientów? Z tego co przeczytałem to tylko do zoptymalizowanych aplikacji liczących. Czyli w zasadzie tylko do SETI.

Nie za bardzo wiem dlaczego tamta próbka jest "in progress", ale nie przejmowal bym się za bardzo. Jeżleli jej nie przeliczyłeś i zgubiła się gdzieś to najwyżej po przekroczeniu terminu ważności dostanie ją inna osoba do przeliczenia. Możliwe jest natomiast, że z jakiś tam powodów dostaniesz za nią punkty troche później. Tak czasami bywa. Ze strony z rezultatami nie usuniesz jej. Musisz poczekać aż policzysz więcej WU wtedy zniknie sama.

To nieprawda, że lepiej rezygnować z drugiego projktu!! Dlaczego tak myślisz? Spora część naszej drużyny ciągnie jednocześnie kilka projektów. Ja osobiście liczę 7 projektów ( na Duronie 1,8 ). Piękno menadżera BOINC na tym własnie polega, że możesz w jednym kliencie liczyć wiele projektów i nie zajmować się ręcznym przełączaniem. Przełączanie się projektów nie wpływa w odczuwalny sposób na wydajność liczenia. Oczywiście decyzja należy do Ciebie, ale ja namawiam cię na liczenie w kilku projektach. Jedyne na co musisz zwrócić uwagę to, żeby nie pobierać zbyt dużo próbek na raz, bo możesz nei zdążyć ich przeliczyć. Ustawia się to w "General preferences" parametrem "Connect to network about every". Im mniejszy tym mniej próbek pobierasz jednocześnie.