Rozumiem, że ktoś może uważać SETI za głupotę, dla mnie osobiście też nie jest on zbyt przydatny.
Ale wszelki atak na grupę wspierającą BOINC to tak, jakby ktoś włamał się do jakiejś fundacji niosącej pomoc, wybił personel, a następnie zrabował pieniądze z darowizn i 1% podatku.
Nie do wiary, że takie k#$%y chodzą po tej ziemi...
Ale wszelki atak na grupę wspierającą BOINC to tak, jakby ktoś włamał się do jakiejś fundacji niosącej pomoc, wybił personel, a następnie zrabował pieniądze z darowizn i 1% podatku.
Nie do wiary, że takie k#$%y chodzą po tej ziemi...