Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Wiadomości - Ufol

#81
Na cpu VGTU, natomiast na gpu Amicable Numbers.
#82
Wyścigi Teamów / Pentathlon 2018
23 Maj 2018, 11:24
Po mojemu możemy mówić o przyzwoitym występie naszej ekipy. Mało nas było, ale żeśmy się w miarę nieźle zdyscyplinowali. Chwała wszystkim, którzy w pięcioboju swoich mocy obliczeniowych użyczyli.
#83
Mamy sporo fachowców na pokładzie, więc założyłem niniejszy wątek, bo zagadnienie wielce mnie zainteresowało. Poniżej wrzucam garść swoich myśli nieuczesanych. Czy kończy się pewna epoka w rozwoju i dostępności internetu?
Ten 25 maja wydaje mi się datą przełomową. Nie w sensie dosłownym, lecz urzędowym. Oczywiście sytuacja nie zmieni się drastycznie w ciągu kilku godzin tego apokaliptycznego dnia, lecz kierunek zostanie nadany w stronę zamordyzmu. Taki smerfny film poglądowy, zdaje mi się, że opublikowany 27 kwietnia:
http://jackcaleib.com/medium/2699047
Tak na marginesie, polecam powyższą witrynę. Czasami tam zaglądam. Ten Ufol pojawiający się niekiedy na czacie to oczywiście ja.
Wracając do zasadniczego tematu. Ktoś, z nowych władców świata, że tak piosnką Ksu pojadę, doszedł do wniosku, iż trzeba wreszcie skończyć z tym sieciowym wolnomyślicielstwem. Internet wypełniają w większej części prostacy, troglodyci przekonani o własnej wszechwiedzy i wielkiej inteligencji, lecz funkcjonują tu również ludzie wartościowi. To garstka, spójrzmy choćby na popularność Boinca, ale trzeba przyznać, że nieco ciekawych inicjatyw w świecie wirtualnym działa. Kilkakrotnie już próbowano wprowadzić zamordyzm, np. to nieszczęsne acta. Robili to wówczas z subtelnością kija bejsbolowego. Dzisiaj przeprowadzają operację ze znacznie większą finezją. Wszystko dla dobra ludzkości, bezpieczeństwa użytkowników, poprawy jakości usług i takie tam inne śmieci językowe. Ta nowomowa XXI wieku charakteryzuje się większą pustką, niż jej komuszy odpowiednik. Tam chociaż dało się prosto to przełożyć na realną narrację.
Przejściowe trudności w zaopatrzeniu =ciągły niedobór
Istnieje pewien kontekst geopolityczny. =Tego zrobić nie możemy, bo Rosjanie nas zbiją i to konkretnie.
Tym czasem dziś zalewa się widzów telewizorni kompletnym bełkotem. Dziennikarze nie informują, oni edukują ogłupiałych dokumentnie odbiorców, jak na dany temat mają myśleć. Dodatkowo przeżuwacz tej medialnej karmy sądzi, że do wszelkich wniosków doszedł sam. Internet się trochę z tego wyłamuje, ponieważ człowiek ciekawy, lubiący autentycznie samodzielnie myśleć, może tu sobie szukać wiedzy. Poznawać różne opinie na dany temat. Słowem zachowywać własną osobowość. Pomimo wszystko żywię nadzieję, iż do końca mądrej części neta nie zaorzą. Jak to niedawno polski lud pracujący mawiał:
"Przeżyliśmy najazd szwedzki, przeżyjemy i sowiecki."
Korpopropagandę też jakoś obejdziemy.
#84
Wyścigi Teamów / Pentathlon 2018
11 Maj 2018, 09:54
Myślę, iż rozsądniej by było podłączyć Rosettę. Maraton i tak już nam przepadł a w sprincie moglibyśmy nieco zdziałać zgraniem i mobilizacją. Samodyscyplina sporo znaczy w krótkich wyścigach.
#85
Wyścigi Teamów / Pentathlon 2018
02 Maj 2018, 11:37
Maratońskim projektem wybrano NumberFields@home. Jakie liczydła będą obowiązujące w innych konkurencjach?
#87
Hobby / Akustyka
27 Kwiecień 2018, 21:02
Pozwolę sobie wrzucić ciekawostkę dźwiękową:
https://www.hielscher.com/ultrasonically-cold-brewed-tea.htm
Skoro mamy fachowca na pokładzie, to od razu dopytuję. Czy takie ustrojstwo mogłoby zadziałać w przypadku przygotowania yerby na zimno? Tzn. czy terere będzie smakować inaczej?
#88
Czy można jakoś, tzw. prawą ręką przez lewe ucho, podpiąć Foldinga pod Boinc Menedżera? Zapytuję o to, ponieważ Menedżer Boinc jest udźwiękowiony, tzn. współpracuje z gadaczem, natomiast klient foldingowy jest całkowicie dla niego nieosiągalny.
#89
cpu = GoofyxGrid@Home
gpu = Milka
#90
Jak wygląda wykres dla Help Stop TB?
Upolowanie próbki z tego podprojektu graniczy nieomal z cudem. Ciekawi mnie, co powiadają oficjalne źródła.
#91
Kitajce mocno nas naciskają. Nasze ósme miejsce dosyć wyraźnie zagrożone.
#92
Dzięki za wrzucenie wiadomości. Przypominam, że ruszamy dziś, po dziewiętnastej.
#93
Wiele zależy od powiadomienia liczydłowych. Powraca, niczym przysłowiowy bumerang, konieczność utworzenia jakiegoś sposobu informowania zainteresowanych wyścigami. Czy mamy na pokładzie kogoś ogarniającego to zagadnienie?
#94
nazwa:
Year of the Dog Challenge
Start:
2018-03-16 18:00 UTC.
Meta:
2018-03-23 18:00 UTC.
Liczymy wyłącznie podprojekt
321 Prime Search LLR (321)
3·2n±1
Czas uniwersalny późni się, względem polskiego zimowego, o godzinę. Zatem ruszamy w piątek o dziewiętnastej.
Wiosna nadchodzi, czas zatem znów wziąć udział w kolejnych zawodach. Upraszam o rozesłanie wieści wszystkich tą wiadomość czytających. Oby było nas jak najwięcej.
Odezwę się oczywiście przed południem szesnastego marca, żeby przypomnieć o momencie startowym.
#95
Wielkie dzięki za przedłużenie terminu. Odzywam się dopiero teraz, ponieważ chciałem napisać coś dopiero po przeliczeniu większej ilości zadań. Pobierają się i odsyłają bez problemu. Poza tym są bardzo krótkie, więc można mielić również na słabszych kompach. Pytanie za przysłowiowe 100 punktów brzmi;
Co właściwie wyliczamy? Inwazję Alkaidów na Pcim Dolny, czy coś w tym rodzaju?
:)
#96
Mój apel; przedłużcie datę ważności próbek.
#97
Gpu =Asteroids@home
cpu =Rakesearch
#98
Końcowe wyniki również mnie zdumiały. Odniosłem wrażenie, że coś się w statystykach posypało. Później, podszedłem do sprawy na tzw. leniwca, więc sobie cały majdan zracjonalizowałem;
Zwyczajnie nie potrafię odczytać strony, albo po prostu spadliśmy na pysk i sru, po kompocie.
#99
No to ruszylim. Na razie zajmujemy trzecią lokatę. Żabojady mocno nas naciskają.
#100
Dzięki za szybkie rozesłanie wici.  :respect:
#101
Hobby / Yerba Mate
01 Luty 2018, 11:47
Mój przepis na wypalanie chętnie zapodam. Polecam wersję średnio prażoną, czyli 180 stopni przez 18 minut. Susz, zazwyczaj marki Pajarito, rozsypuję w brytfance, około 1 cm grubości warstwa. Uwaga, po wyciągnięciu z piekarnika lepiej wystudzić na balkonie, ponieważ zielsko dosyć mocno dymi. Wietrzenia kuchni i tak nie unikniesz, ale zadymienie w domu stanowczo zmniejszysz.
#102
Oczywiście ścigamy się w projekcie MilkyWay@home.
Start:
2018-02-05 00:00 UTC
Meta:
2018-02-12 00:00 UTC
Adres do statystyk:
https://boincstats.com/en/stats/challenge/team/chat/975
Obecnie Milka pełni rolę naszego pm. Nie wymaga wypasionego sprzętu, więc istnieją spore szanse na niezłą lokatę.
#103
Ostatnio znalezione / ODLK1
31 Styczeń 2018, 00:18
Projekt sypie próbkami, w dodatku przyzwoicie punktuje. Nie rozumiem jedynie, czym się różni od RakeSearch. Czy może mnie ktoś, w możliwie prostych słowach, oświecić odnośnie różnicy? Poczytałem o tych łacińskich kwadratach. Zaznaczam, iż moje spostrzeżenia, z przymusu, opieram jedynie na wyobraźni. Wnioskuję, że szukamy rozwiązań jakiejś łamigłówki liczbowej typu Sudoku, czyli wymyślnego ustawiania liczb w kwadratach. Można komplikować te układanki poprzez zwiększanie kwadratu z 9 na 9, powiększamy go do 30 na 30. Kiedy te projekty mają się zakończyć? Przecież zawsze można postawić przed liczydłowymi kolejne zadanie i, czysto teoretycznie, ciągnąć mielenie w nieskończoność. Tak wrzuciłem kilka pytań, bo nigdzie nie zdołałem wyguglać słownego opisu problemu. Wszędzie się jakimiś grafikami wspomagają. Dlatego przypuszczam, iż tkwię, jadąc klasykiem, w mylnym błędzie.
#104
Hobby / Yerba Mate
30 Styczeń 2018, 14:42
Popija ktoś? Jestem smakoszem tego napoju, na dodatek z duszą eksperymentatora. Dość powiedzieć, iż sam wypalam yerbę w piekarniku. Taka tostada domowej roboty charakteryzująca się czekoladowymi zapachowymi i smakująca niczym dawna kawa zbożowa. Poza tym klasyka, tj. spróbowałem większości znanych gatunków:
Amanda, Campesino, Colon, Indega, Pajarito, Rosa Monte, Selecta. Wiele rodzajów jeszcze do sprawdzenia mi pozostało. Żywię nadzieję, iż nie jestem jedynym siorbaczem napoju z tego egzotycznego siana.
#105
Jerzy Hauziński "irańskie intermezzo"
Pozostańmy jeszcze w średniowieczu, tym razem w perskiej części świata. To nie tylko dzieje obecnego Iranu w w wiekach od siódmego do piętnastego, lecz także przedstawienie dziejów krain, w których myślało się i czuło w perski sposób. Wykład akademicki, napisany typowo naukowym językiem. Jak wiadomo, od historyków nudniejsi są jedynie matematycy. Pozwolę sobie wrzucić zatem tylko jeden szczegół, w końcu to forum naukowe i nie chciałbym, aby ktoś fachowo wykształcony w temacie zarzucił mi skrajne upraszczanie spraw złożonych. Rozwój Persji jako państwa, później imperium, nastąpił w XVI i XVII wieku;
czasy panowania dynastii Safawidów. Persowie odgrywali ogromną rolę w rozwoju islamskiej kultury i nauki, lecz nie odnieśli sukcesu w formowaniu i utrzymaniu własnej państwowości. Ich starożytne imperium runęło pod naporem arabskim a na kolejne musieli czekać ponad 800 lat.
#106
Gpu =Milka, wyścig tam się w lutym szykuje.
Cpu =ODLK, w formule łatwo w nim dosyć prędko podskoczyć.
#107
Zakończone projekty / Gerasim@home
25 Styczeń 2018, 16:29
Gerasim karmi, już od kilku dni, próbkami nvidiowymi. Punktują niestety dosyć marnie. Na Ati, ani zintegrowanego gpowego Intela nic jeszcze nie upolowałem.
#108
www.boincatpoland.org / Powolna stegnacja
25 Styczeń 2018, 12:12
Nie zgodzę się z twierdzeniem głoszącym;
stara gwardia się wykrusza. Liczymy, trwamy i oby tak było jak najdłużej.
Napisz Chochliku Radiowy do Jego Świątobliwości Franciszka. Mówię to bez odrobiny sarkazmu. Wspaniale by było, gdyby np. podczas kazania w niedzielny Anioł Pański o boincu wspomniał.
#109
Janusz Danecki "Arabowie"
Zbiór podstawowych informacji o historii i kulturze krajów arabskich. Pana Janusza można było zobaczyć w telewizji, w czasie, gdy Polska się skundliła, tzn. wzięliśmy udział w amerykańskiej misji stabilizacyjnej w Iraku.
(Czyt. inwazji na ten kraj. Dodatkowo nie odnieśliśmy z tego żadnej korzyści.)
Danecki występował jako swoisty konsultant próbujący przybliżać telewidzom tamtą cywilizację. Odnoszę wrażenie, iż dziennikarskie jaśnie państwo nawet do jego publikacji nie zajrzało. Prosto, lecz rzetelnie, wprowadza w niej laika do arabskiego świata.
#110
Pozostańmy jeszcze w klimacie krucjat.
Piotr Biziuk "Hattin 1187"
Przełomowa bitwa w całej historii wypraw krzyżowych. Trudno powiedzieć, w kilku zdaniach kim był Saladyn. Gdyby jakiś dramaturg go wymyślił, to łatwo byłoby mu zarzucić zbytnią fascynację orientalną egzotyką. Zwycięzca spod Hattin, pogromca łacinników był niezwykle przebiegłym politykiem, wybitnym strategiem i taktykiem, a dodatkowo do przesady honorowym wodzem. Kultura islamska wypracowała swój szczegółowy kodeks postępowania, swoisty zestaw reguł, jakimi należy się kierować podczas wojny, aby zasługiwać na peany u kronikarzy. Oczywiście sytuacja była szalenie skomplikowana i to po obu stronach. Saladyn był Kurdem a jednoczyć muzułmanów zaczął, gdy po śmierci wuja został wezyrem Egiptu. Zdołał sobie podporządkować miasta syryjskie, potrafił także wykorzystywać konflikty w obozie łacinników. Czego innego chciał król jerozolimski, hrabia Rajmund władający Tyberiadą, swoją politykę prowadziły zakony rycerskie; Templariusze i Joannici. Przyznacie, iż to dosyć złożona mozaika zależności.
#111
Giełda / Kupie/Przyjmę HDD
12 Styczeń 2018, 14:59
Parę starych dysków by się u mnie znalazło. Zapodaj jedynie jakieś konkretniejsze informacje, najlepiej bez skrajnych skrótów. Rodzaj podłączenia, wielkość, bo pierwszego twojego posta niestety nie zrozumiałem. Posiadam nawet kieszeń podpinaną pod usb, na twardziele, dziś już nie używane. Kupiłem ją w 2005 r. Wówczas jeszcze nikt ich na śmietnik historii nie wysyłał. Później rodzaj podłączania się zmienił i te, ze starymi wtyczkami, już stały się elektronicznym zabytkiem.
#112
O co tak konkretnie się rozchodzi?
Otóż wynalazłem w sieci ogłoszenie z takim oto cackiem:
https://www.olx.pl/oferta/ekspres-do-kawy-delonghi-bco-420-CID628-IDqSS8r.html#0c07ccc540
Niestety, po poguglaniu wnioskuję, iż maszyna praktycznie nie posiada możliwości regulacji. O ile w wypadku kawy ciśnieniowej rozwiązali to dobrze, tzn. można przerwać pracę pompy w dowolnym momencie, o tyle wersja przepływowa jest faktycznie zdeterminowana przez producenta. Czemu nie można modyfikować żadnego parametru? Idzie mi choćby o wyłączenie tej płytki podgrzewającej, lub zmniejszenie temperatury lejącej się wody. Np. na 75°C, idealna ciepłota dla yerba mate. Albo cold brew z ekspresu. Najpierw kawa zostaje zalana celem preinfuzji, dajmy na to sto mililitrów wody a później przelewa się przez nią 50 mililitrów, co pół godziny. Oczywiście bez grzania. Taki wariant zastępczy dla wymyślnych wynalazków do kawy macerowanej na zimno. Ciekaw jestem, jak działa taki, że tak powiem, programator ekspresu. Czy da się go jakoś przestawić, tzn. zamontować układ sterowania pozwalający na modyfikowanie procesu zaparzania. Próbowałem szukać w sieci bardziej szczegółowych informacji, łatwo można znaleźć jedynie rysunki, schematy itp. Gadacz niestety mi tego nie opowie. Dlatego wrzucam niniejszy wątek w wolnym dziale naszego forum.
#113
Próbki mają niestety różną długość. Ściągło mi nieco większe i nie ma szans, żebym się wyrobił w terminie. Czy istnieje sposób na zmianę liczenia w trakcie mielenia? Tzn. chciałbym zatrzymać dwa zadania, a dwa pozostałe przełączyć na podwójny rdzeń cpu. Z góry dzięki za wszelkie porady, tudzież configi xmlowe.
#114
Codziennie powtarzam sobie, iż powinienem się postarać, aby wątek książkowy znów ożył i za każdym razem odkładam to na jutro. Nowy rok się zaczął, czas świąteczny przeminął, więc wreszcie trza się przełamać. Pojawia się jednak dylemat, o czym tu poględzić? Często jakoś nawiązywałem do wypowiedzi przedmówców. Klasyczne lenistwo intelektualne, ale pasuje mi ono. Nic na to nie poradzę.
Cytat: IThorne w 06 Listopad 2017, 23:47
Ogólnie gdybym przeniósł się do tego świata to bym chyba wszczął krucjatę przeciwko magom. Są większym zagrożeniem niż wszyscy źli tego świata razem wzięci. Nikogo z książki nie polubiłem i każdą śmierć przyjmowałem z radością.
Krucjatę, powiadasz Waszmość; Oto masz, czegoś chciał.
Steven Runciman "dzieje wypraw krzyżowych" Monumentalne, trzytomowe opracowanie, które, co zaskakujące, nie jest typową akademicką cegłą, czyli publikacją bełkotliwą i nudną, jak flaki z olejem.
Steven Runciman to jeden z ostatnich historyków, który umiał pisać w sposób literacki, słowem piękny. Dzisiejsi uczeni zazwyczaj tego nie potrafią.
To dowód na to, że publikacja typowo-naukowa może fascynować. Być tak interesująca jak sensacyjna powieść. Opisywani ludzie są autentyczni, a nie wycięci z plastiku.

Powinienem jakoś szczegółowiej przedstawić publikację, lecz trudno to zrobić, bo epoka krucjat jest tak niesłychanie skomplikowana, iż poruszenie jednego wątku natychmiast zmusza do zauważenia drugiego, ten zaś trzeciego i czwartego, itd. Pomimo tego spróbuję napisać krótko, o czym traktuje ta powieść, podręcznik akademicki? Sam nie wiem, jak zdefiniować księgę Runcimana.
Mówi się, że walczyli wówczas chrześcijanie z muzułmanami, a to typowa połowa prawdy. Nawet nie połowa a jedna piąta. Na bliskim wschodzie istnieli wówczas bowiem chrześcijanie obrządku greckiego. Nieufający zarówno muzułmanom jak i katolikom. Katolicy zaś nie szanowali wschodnich chrześcijan w najmniejszym stopniu. Ponadto islam wyznawali Turcy, Arabowie i Persowie. To nie tylko trzy całkowicie odrębne rodziny języków, lecz także kręgi cywilizacyjne. Islam sunnicki wyznawali Turcy i Arabowie, Persowie byli i do dziś są szyitami.
Narody te wzajemnie się nienawidzą. Dla Persa Arab to typowy tępy pastuch, prostak upieprzony w pustynnym piachu. Dla Araba Pers to głupiec zapatrzony w gwiazdy, marnujący czas na książki i czytanie wierszy. Z kolei Turcy i Persowie nienawidzili się gdyż oba imperia rywalizowały o bogactwa naturalne w jednym regionie. O całkowitej pogardzie wzajemnie żywionej przez siebie pomiędzy prawosławnymi i katolikami już pisałem.
W trzynastym wieku wmieszali się, a właściwie wjechali w to wszystko Mongołowie. Jest to wzorzec barbarzyństwa i zdziczenia. W historii świata nie było równie okrutnego ludu. Były próby ochrzczenia Mongołów, zakończyły się niepowodzeniem. Hulagu-chan, ten który zniszczył Asasynów, wyznawał prawosławie, lecz była to wiara specyficzna. Pozostał bowiem przy praktykach szamańskich. Z rozkazu Hulagu-chana Mongołowie zabijali muzułmanów a oszczędzali chrześcijan. Po jego śmierci sytuacja diametralnie uległa zmianie. Chanowie przyjęli islam bądź buddyzm. W interesującej nas części świata był to oczywiście islam. Sytuacja chrześcijan stała się więc tragiczna.
Często słyszy się, że chrześcijaństwo to religia zachodu, bzdura@@@ Pierwsze państwa chrześcijańskie to Gruzja i Armenia. Mięli największe biblioteki na świecie, przetłumaczyli na własne języki całą literaturę starożytną i rozwinęli własną szkołę matematyczną i techniczną. To właśnie dzięki ich inżynierom Mongołom udało się zdobyć i totalnie zburzyć Bagdad. Gdy Egipcjanie pokonali Mongołów pod Aindżalud, a później ci ostatni przyjęli islam, położenie Gruzji i Armenii stało się krytyczne i jest takie po dzień dzisiejszy. Znienawidzili ich wszyscy. Persowie, Arabowie i Turcy, bo bardzo pomogli Hulagu-Chanowi.
Armenię i Gruzję zaczęły także niszczyć najazdy mongolskie gdyż po Hulagu nie było już żadnego prawosławnego Chana.
Dodajmy do tego rywalizację pomiędzy Europejczykami. Np. Francuzami i Niemcami. Na dodatek walczyły ze sobą państwa włoskie, zatem sojusze wciąż zrywano i zawierano nowe. Szalała sekta asasynów, której specjalnością było mordowanie przywódców, zwłaszcza muzułmańskich. Powiedzieć, że region był niestabilny, to skrajny eufemizm. Bliski Wschód był wówczas, co chwilę wybuchającą, beczką prochu. Genialny materiał na historyczne kino akcji.
#115
Podpiąłem kompa, lecz nie mam pewności, czy przed metą się wyrobię. Próbki wyglądają na bardzo długie.
#116
Utrzymaliśmy drugą lokatę. Noworoczne srebro pozwala na optymistyczne przewidywania jeśli idzie o starty w kolejnych regatach AD. 2018.
#117
Doradzam ustawienie wszystkich limitów przydziału zadań na maksa. Niestety na gpu nic nie udało mi się nigdy ściągnąć. Pozostaje zatem zawzięte mielenie na cpu.
#118
Wyścig wciąż trwa. Obecnie zajmujemy drugą lokatę. Trzeba zaangażować całą moc, aby utrzymać srebro. Ruskie ciągle nas goniom, że tak dawną kminą pojadę.
#119
Wielkie dzięki i uznanie wszystkim, którzy w regatach drużynę swymi kompami wspomóc raczyli. Dycha nie jest zła. Utrzymaliśmy formę z całego sezonu. Pardon za małe zamieszanie, które niechcący wywołałem. Próbowałem to naprawić, ale niestety nie posiadam dostępu do edycji wpisów na głównej. Tu małe pytanie do administratorów naszej witryny. Gdzie, ewentualnie rzecz jasna, mógłbym sprawdzić, jak chodziłoby wrzucanie wieści z gadaczem?
#120
Wyścig się rozpoczął. Doradzam ustawienie małego bufora na zadania. Primegrid lubi przeszacowywać ilość pobieranych na zapas próbek.