BOINC@Poland

Chyba lepiej rzeczywiście kupić jakiegoś pentiuma za 250zł niż apu za 500zł i dołożyć do lepszych kart. Trochę jednak mnie kusi ten apu, trzy radeony to ciekawa opcja, ale właśnie najbardziej się obawiam problemów z konfiguracją i działaniem takiego zestawu. Myślę, że wybór padnie na pentiuma, płytka gigabyte, zasilacz ocz, do tego 6950, a z 2-3 miesiące później dołożę 7950/7970 - tak będzie prościej.  :)

tito:
Dlaczego badziewie? W testach wypada nieźle: http://pclab.pl/art53197-12.html   . Pod intela z kolei płyty główne są nieco droższe... Na procesorze w zasadzie nie planuje liczyć, ale jak będą wolne rdzenie to też coś im dam.

Cytat: krzyszp w 03 Lipiec 2013, 21:22
Wiesz, u mnie problemem się zrobiło akurat ilość rdzeni/wątków.

Nie wiem, co chcesz liczyć, ale moje dwie 7770 mają po 4WU POEM i... zabrakło wątków w CPU aby je porządnie wysilić...
Przypominam, że cały komputer bierze 105W, wraz z dwoma kartami (odnośnie wyd/wat)...

Rzeczywiście, wyd/wat wypada bardzo dobrze, ale coś nie jestem przekonany do tych 7770, celowałem  w coś ok 2000 GFLOPS-ów, chociaż sam nie wiem jak to w praktyce wygląda. Planowany projekt to Milkyway, ale tutaj jeszcze nie wiem - wyjdzie w praniu.

Dzięki za odpowiedzi :) Chyba APU będzie lepsze, zawsze 384 rdzenie do przodu, a pobór prądu nawet mniejszy niż w phenomie 2. Tylko boję się, że coś będzie się sypać z tym nieco dziwnym układem (1x grafa z apu + dwie odzielne)  ::)

Rzeczywiście, mój błąd - 7770 maja dp. Jednak 7770 jak czytamy na wiki ma wydajność 1280 GFLOPS-ów, a 6950 już 2250 GFLOPS-ów. Chyba 2x 6950 będzie lepsze. Jak obliczyłem zestaw mógłby pobierać do 500W, więc 2x 6950 plus procesor powinny się w tym zmieścić.Tak kombinuję który zestaw będzie miał najlepszy stosunek cena/wydajność/ pobór prądu  :wacko: . Moje główne pytanie dotyczy procesora, a konkretnie czy na tym wbudowanym radeonie w APU A10 można liczyć? Bo jak ma podobną wydajność do phenoma 2, a oprócz tego posiada radeona to chyba będzie lepszym wyborem. No i czy te APU A10 np. taki  http://allegro.pl/apu-amd-a10-x4-5800k-fm2-100w-3-8ghz-4mb-hd7660d-i3371060353.html   poradzi sobie z wykarmieniem kart?

Budżet to maks 3 tys. 7770 nie mają double precision, więc raczej odpada  :-\ Właśnie widziałem, że te phenomy 2 biorą sporo prądu (125W TDP), APU A10 TDP mają na poziomie 100W z tym, że tam jest też radeon, więc chyba korzystniejsza opcja. Jednak czy te wbudowane też mogą liczyć? Boinc nie będzie miał problemu z opcją 1x radeon wbudowany w procesor + 2 odzielne radeony? Planuję liczyć milke, ogólnie projekty które sporo punktują, od ulubionych projektów mam lenovo z i3 i geforcem 610, no i netbook z atomem n450  :P . Z tego co się orientuję to 6950 nie mają najgorszych poborów energii, oczywiście seria 7xxx jest lepsza, ale ceny tych kart są za wysokie. W tych 3tys musi się też zmieścić vertex 4 64gb. W boinc uczestniczę od 2005 roku bez przerw, ale dopiero od niedawna mam stałą pracę i mogę coś więcej w to zainwestować  :boing:, aha i na prąd chcę przeznaczać ok 200zł miesięcznie  :-[ Sprzęcik oczywiście chodziłby 24h.

Witam, niedługo będę składał komputer (głównie do obliczeń). Chcę jak najwyższej mocy na wat. Myślałem o phenomie 2 x4 965, do tego dwie karty radeon 5850 lub dwie 6950, jednak czy nie lepszym rozwiązaniem będzie apu, tzn AMD A8 X4 3850? Czy można by liczyć na wbudowanym radeonie i oprócz tego na dwóch pozostałych? Wydaje mi się, że w ten sposób komputer będzie nieco szybszy, a prądu by pobierał tyle samo. Liczy ktoś w taki sposób?

Wtrącę pare groszy. Otóż często kupujemy "polskie" produkty które wcale nie są polskie. Na przykad kupując piwa takie jak tyskie, dębowe,lech, żubr, wojak i masę innych wspieramy zagraniczne korporacje. Te wszystkie piwa produkuje kompania piwowarska która w calości należy do zagranicznego koncernu SABMiller. Piwa takie jak harnaś, kasztelan, okocim, książ należą do calsberga (duński koncenr). Wspomniay majonez winiary w całości należy do koncernu nestle. Nawet kupując w biedronce wspomagamy zachodni kocern Jerónimo Martins do którego właśnie należy sieć sklepów biedronka. Wedla należy do amerykańskiego koncernu kraft foods i przykładów można by mnożyć. Wnioski są takie, że rodzimych wyrobów na naszym rynku jest niewiele  :-\

Dzięki za odpowiedzi  ;) Tak myślałem, że koło 20 W, więc może liczyć 24/7 :) Punktów niewiele, ale jakiś projekt wspomoże, który jest na cpu tylko. Właśnie też mam na oku tego lenovo s10 albo s10-2.

Hmm, postanowiłem przypomnieć o sobie ;D Teraz tak patrze na moją wizytówkę i mi się trochę chaotyczna wydaje  :P . Kompa niestety jeszcze nie złożyłem i muszę ten plan przełożyć na dalszy termin... Jeśli chodzi o komputery pztreśladuje mnie pech. W wysłużonym już lenovo padł wiatrak (pewnie od obliczeń :D). Zakupiłem nowy, pochodził z miesiąc i także ten zaczął chodzić jak wiertarka... a za taki mały wiatraczek życzą sobie przynajmniej 50zł... Z tego powodu na razie zupełnie wstrzymałem boinca (kiedy lapek nie jest obciążony da się wytrzymać). Liczenie wstrzymane ale jak tylko będą warunki planuje wznowienie. Boję się tylko, że kupie wiatraczek i znowu się sypnie  :(  Przed stacjonarnym kompem planuje jeszcze zakup netbooka  ::) Wie ktoś ile na takim atomie 1,6 ghz całość bierze W? Warto w ogóle na takim liczyć? Pozdrawiam!

Witam, przymierzam się do składania kompa, w związku z tym mam pytanie: czy mogłyby liczyć równocześnie dwie różne karty np radeon 5870 i radeon 5770 ? Nie będzie trzeba ich spinać w crossfire? Czy może lepszy stosunek cena/wydajność/prąd będzie miała wymiana 5870 na 6970 niż dokupowanie drugiej słabszej? Dodam, że wydajność w grach mnie nie interesuje, ma być  jak najwyższa w boincu. Chodzi o to, że nie mam pieniędzy żeby złożyć od razu cały sprzęt. Pozdrawiam!

Ja myślę, że nie ma żadnych systemów na lotka. To jest losowanie, a jak stworzyć sposób na coś absolutnie losowego? Jest polak który dwa razy wygrał w lotka, miał po prostu szczęście. Ludzie zawsze myślą, że "losowość" polega na jakiejś średniej, tzn ze jak coś sie wydarza średnio raz na milion lat, to musi sie wydarzyć raz na milion lat, a jak sie wydarzy czasami w jednym stuleciu to już jakiś spisek musi być... Widać to po tym, jak pewnego razu w polsce padło bodajże osiemdziesiąt szóstek - i co się okazało? - a to że zakreślone liczby na kuponie tworzyły wzór koperty, czyli coś mówi nam że nie może paść na przykład 1,2,3,4,5,6, ale raczej padnie coś w rodzaju 3,11,17,26,35,43 to jest jakieś złudzenie jak na moje. Czytałem coś tam kiedyś, jak pewien nauczyciel matematyki w podstawówce prosił uczniów, aby Ci w domu rzucili 10 razy kostką do gry i zapisali wyniki. Później wiedział kto rzucał, a kto nie - przynajmniej podejrzewał - dlatego, że dużo częściej niż sądzimy wypadają "dziwne" liczby, np 6666655555, uczniowie którzy wymyslili wyniki mieli "naturalny" rozkład liczb. Ta babka może i wygrała 4 razy, w końcu grają w to miliony ludzi na całym świecie. Może wysyłała kilkanaście kuponów dziennie. W skali światowej prawdopodobieństwo nie wyniesie ileś kwadrylionów, może tyle wynosi w przypadku jednej osoby która wysłała 4 kupony w życiu... ale jeśli weźmiemy pod uwagę cały świat i czas przez który ludzie grają to prawdopodobieństwo nie będzie już takie małe. Poza tym nie wierzyłbym za bardzo w takie artykuły, dziennikarze często sami tworzą historyjki wyssane z palca - wiem coś o tym z własnego doświadczenia.

Też się trochę bawiłem w ten bitcoin, ale zrezygnowałem. Jak dla mnie to jest wilki przekręt i tyle. Po pierwsze taka waluta się nie utrzyma, jesli bedzie rosnąć w siłę to rząd ją powstrzyma (podatki itp), waluta nie może istnieć bez rządu i banków, oni juz sie o to postarają. PO drugie bazy danych całyu czas rosną (wszystkie transakcje robione na całym świecie są zapisane na dysku każdego komputera na którym jest zainstaowany klient) baza juz w tej chwili zajmuje chyba 1,5 gb, całą noc mi ściągał, zapycha neta niepotrzebnie, no ale w sumie dyski i net coraz szybsze są wiec to nie bedzie mialo takiego znaczenia. Całe to przewdstawienie próbują rozdmuchać osoby które na początku "wykopały" sobie mnóstwo bitcoin-ów, teraz przeciętny użytkownik z góry jest skazany na ,,biedę" bo nie jest w stanie zdobyć bitcoin-ów w jakiejś większej ilości. To jest eksperyment moim zdaniem skazany na porażkę, ta waluta nie ma nic wspolnego z relacją praca-zapłata, komputery produkują jakieś wirtualne monety, nikt w sumie nie pracuje, marnotrawi sie tylko prąd a "pieniążki" są - czy to nie dziwne? To tak jakby kazdy w domu siedział i tylko złotówki produkował, a markety by sie magicznie same zapełniały towarem. Moze później by to miało cechy realnej waluty, w co poważnie wątpię. Nie jestem ekonomistą i możliwe, ze błędnie cos tutaj wnioskuje, ale tak to rozumiem na chłopski rozum :) 

Czy mi się zdaje, czy pijecie pszeniczniaki okocima na pierwszysm zdjęciu od lewej? Jeśli tak to ja też jestem fanem pszenicznych piwek  :D

Z tą inflacją punktów to racja, szybkie karty graficzne mają znacznie większą moc niż tanie -a tym bardziej stare- procesory. Punktować także muszą odpowiednio więcej, ale liczby są bardzo duże i będą coraz większe. Platforma boinc była projektowana ileś lat temu dla dużo słabszego sprzętu, teraz tak duże liczby moim zdaniem są trochę niewygodne, no ale troszkę się czepiam  :P .
Co do sprzętu to już mam obmyślony  ;D. Liczyć miałyby przede wszystkim radeony, 2x 5850 lub 2x 5870, ewentualnie 2x 6950 (te pierwsze są cenowo chyba najkorzystniejsze, ale nie tak łatwo je dostać), procesor to jakiś czterordzeniowiec AMD w granicach 400zł (phenom 2, black edition 3,2 ghz bodajże), płyta główna gigabyta (w granicach 500 zł), koniecznie vertex 3  64GB, dobry zasilacz najchętniej coolermastera, 1TB dysk pewnie caviara, ram patriota już mam, no i jakieś duperele, a nad obudową jeszcze sie nie zastanawiałem. Ogólna moc sięgałaby 5000 GFLOPS - ów, powinien ładnie zbierać punkty  :D

          

   
      Pragnę nieco zaktualizować moją wizytówkę i powiedzieć coś więcej o sobie - a więc do dzieła!

     Urodziłem się w Bydgoszczy, tam mieszkam i pracuję ( w firmie produkującej wyroby z plastiku za 5zł na godzinę na rękę...), zaś studiuję na UMK filozofię. Mam wspaniałą dziewczynę i niedługo planujemy przeprowadzkę do własnego mieszkanka (nie mogę się doczekać). Najpierw jednak opowiem moją przygodę z boinc, bo to chyba Was bardziej zainteresuje niż moje zajęcia codzienne  ;D
     Start i sprzęt. O obliczeniach rozproszonych dowiedziałem się ok. roku 2005 z artykuły bodajże w "Świecie nauki". Zafascynowałem się tym, jednak było małe ale - nie miałem internetu  :-\ . W jakiś rok później kiedy sieć zawitała i w moim domu od razu zacząłem liczyć. Puściłem seti, primegrid, einstein. Sprzęt nie porażał, był to laptop na celeronie m, 1,3 ghz, ale jak wiadomo nie o moc pojedynczego komputera w tym całym boincowaniu chodzi :) . Brat zaraz zbojkotował ideę obliczeń rozproszonych twierdząc, że pewnie tak naprawdę pomagam tajnym organizacjom budować nowe rodzaje broni :) . Z resztą z domowników nikt nie może zrozumieć jak można za darmo liczyć, ale po kolei  :P . Po jakimś roku czy 1,5 (czyli ok2007r.) uzbierałem trochę grosza i zakupiłem celerona 430 (1,6ghz), płytę gigabyte itp, bez obudowy, zaś dysk podłączyłem jakiś stary (komp służył tylko do obliczeń). Liczył non-stop przez jakieś pół roku, później musiałem go wyłączyć z powodu... rodziców, a dokładnie ich obiekcji co do zużycia prądu przez maszynę. Po jakimś czasie - czyli jakiś rok temu - rozbudowałem kompa do pentium dual core 2 ghz i GF 9800GT. Liczył przez ok. pół roku niemal bez przerwy ( w między czasie przeprowadziliśmy się, dostałem swój pokój i rodzice nie skapnęli się, że komp chodzi 24h na dobę). Od ok 3 lat posiadam też laptopa lenovo ( pentium dual core 1,7 ghz, liczy prawie cały czas do dziś i nie zapowiada się żeby przestał). Jak już wspomniałem jeszcze zimą czeka mnie przeprowadzka, więc komputer stacjonarny spieniężyłem z wielkim żalem  :dunno: . Wychodzi na to, że obecnie liczy tylko laptop z już nieco przestarzałym procesorem.
     Co lubię w obliczeniach.  Lubię wszystko! Interesuję się nauką (szczególnie kosmologia, fizyka) i  cieszę się, że mogę w jakiś sposób pomóc ośrodkom badawczym. Lubię te wygaszacze ekranu ( zwłaszcza seti i einstein), czasami włączam i podziwiam dopóki nie zasnę :). Lubię szum wentylatorów, ciepło komputera. Obliczenia wyciskają siódme poty ze sprzętu, układy składające sie z miliardów tranzystorów wykonują miliardy operacji w każdej sekundzie; ta technologia jest zadziwiająca ::) Podobają mi się też słupki i wykresy na boincstats, zaglądam tam prawie codziennie  P-)  (ale z tą inflacją punktową można by coś zrobić, te liczby robią się zbyt duże).  :wacko:
     Poza boinc. Moją największą pasją jest filozofia, najbardziej interesuję się Blaise Pascalem oraz immaterializmem Berkeleya. Ostatnio zajmuję się nieco fizyką kwantową, powstaniem wszechświata jak i jego ogólną strukturą. Mam tez coś z bibliofila, cały czas dorzucam coś do mojej - bądź co bądź jeszcze skromnej - biblioteczki. Nie tylko filozoficzne pisma, wszak więcej mam beletrystyki; lubię Pratchetta, Waltera moersa, ecco, ale czytam raczej co wpadnie. Z "lżejszych" zajęć to gram w C&C 3 Gniew Kanea, zdarza się, że pojeżdzę na rowerze, uprawiam mały ogródek warzywny (pomidory nie rosną, słońce w tym roku się nie stara  :dunno: ), a także upichcę coś w kuchni ( tylko dania  obiadowe  ;D), no i przede wszystkim spędzam czas z moją Adrianną  :love2:
      A teraz trochę ponarzekam i się wyżalę :D . Moja Adusia chociaż jest kochana zapowiedziała, że nie będzie żadnych obliczeń w naszym wspólnym mieszkaniu  :wth: . Jej chodzi o stacjonarny komputer, bo zapowiedziałem już, że planuję budowę takowego do obliczeń (sprzęt ma być przyzwoity to i prądu trochę zeżre). I tak będzie liczył, ja zapłacę za prąd i nie dam się zastraszyć :D Odległa jednak to sprawa, może wiosna albo i dalej ( brak pieniążków  :dunno: ). Mógłbym jeszcze krytykować moich rodziców, prace, uczelnie i cały świat, ale to może na innym forum  ;D

      Na koniec pozdrawiam wszystkich i życzę mnóstwa punktów!  

Win 7 sobie poradził, juz wszystko działa :)

U mnie pokazuje  380 Gflopsów po podkręceniu. rivatuner to fajny programik do kręcenia ;)

hmm, tak, ale to jest dysk ssd, wdclean  do tradycyjnych jest, zerowanie ssd nie jest chyba wskazane. W kazdym razie przywróciłem do stanu fabrycznego ssd doctorem i dzisiaj bede instalował win 7 i zobaczymy co powie przy formatowaniu :) Dziekuje za podpowiedzi!

Witam, mam ssd od kilku miesięcy, używam win xp i nie przesunąłem offsetu. Dysk działał normalnie, ale postanowiłem zmienić offset diskpartem. Wszystko poszło jak należy, ale nie mogę go teraz sformatować... Wyskakuje ,, Formatowanie nie zakończyło się pomyślnie". W google w sumie nic nie znalazłem na ten temat. Disk part pokazuje ze z systemu raw nie można zmienić na ntfs czy coś takiego. Teraz mam kłopot, bo drogi był dysk, mam nadzieje, że da się go jakoś sformatować :)

A geforce 9800 gt? KOsztuje ok 250 zł używany, u mnie 100k zbiera w primegrid

Dziękuję za odpowiedzi, rzeczywiście liczył inny podprojekt... Troszkę mnie denerwuje,że są tak duże różnice w punktowaniu, na próbę uruchomiłem collatza i zbiera jakieś 8k na dobę, a w primegridzie ok 100k. Bardzo duża różnica. Kiedyś liczyłem seti, einsteina, malariacontrol,rosetta itp to wszystkie równo punktowały. Może przez tą rewolucję z kartami graficznymi takie zamieszanie, mam nadzieje, że się unormuje  z czasem.
Pozdrawiam!

aha, a zaznaczone podprojekty miałem te same co teraz, po prostu przysyłają mi paczki z innego pewnie. Teraz liczy Cullen/Woodall prime search sieve 1.12

tak, wydaje mi się, że wtedy liczył: Proth Prime Search (Sieve). Dziwne, że taka różnica w punktowaniu... W sumie może liczyć inne podprojekty, na punktach aż tak mi nie zależy, martwiłem się tylko że nie wykorzystuje w pełni możliwości sprzętu i dlatego jest mniej pkt. SDK chyba nigdy nie miałem, nawet nie wiem co to jest :)

Witam! Nie wiem dlaczego po sformatowaniu dysku i wgraniu windowsa w primegridzie zbieram ok 3 razy mniej punktów. Windows jest ten sam, sterowniki najnowsze, boinc też - tak samo jak poprzednio. Karta to GF9800gt. Dodam, że wtedy liczył mi paczki 30 minutowe, a teraz 14 albo 4 minutowe, wydaje mi się, że to jest inny podprojekt. Wykorzystanie gpu jest takie samo - ok 98% , wyłączyłem tylko z obliczeń procesor (pentium dual core 2ghz) ale nie wydaje mi się zeby zbierał 60k na dobę, a tyle brakuje :) . Możliwe że jest tak duża różnica jeśli są inne paczki? Gdzie jeszce może być przyczyna? pozdrawiam  ;)

Trudno powiedzieć ile czasu u mnie liczy, ale myślę, że z 15h na dobę średnio :) Nvidia nie jest zła, gdybym liczył 24h to pewnie też bym miał ok 100k.
Aha, mam jeszcze pytanie : czy [zresiadka na system 64 bitowy przyspiesza obliczenia procesora czy karty graficznej też?

hmmm, takie słynne pytanie to jest pewnie: ,,dlaczego jest coś, a nie nic?". Problem mamy, teraz jakiś programik, algorytm czy co tam i możemy liczyć hehe. A tak poza tym jestem bardzo zadowolony z geforca 9800gt, szkoda, że dopiero po zakupie odkryłem, że to nic innego jak gf8800... Jednak punktów zbiera kilkanaście tys. na dobę w primegridzie :) Podkręciłem do 700mhz, temperatura 63 stopnie, także fajnie, niech sobie liczy :)

Tak, to wciąga, jak komp nie liczy to jakoś tak czegoś brakuje :) Lubie szum wentylatorów i świadomość, że w każdej sekundzie wykonuje tysiące milionów (już chyba raczej miliardów?) operacji, po to żeby znaleźć jeszcze większą liczbę pierwszą, czy jakiegoś pulsara, to jest po prostu fascynujące :)

Już zamówiłem 9800Gt. Przyjdzie to się pobawię i pokombinuję, przetestuje różne projekty. Nvidia zawsze kojarzyła mi się z pionierem jeśli chodzi o obliczenia nie związane z grafiką i nawet nie brałem pod uwagę ATI. Widać mam przestarzałe informacje. Ważne żeby liczyć. Pamiętam jak zaczynałem przygodę z boincem na pentium III 866 mhz :D Cały rok liczył ten sprzęt i teraz taki 9800GT zbierze tyle samo punktów w dwa dni albo i krócej :)

Kujawsko-pomorskie, dokładnie Bydgoszcz.

Uwielbiam filozofię, fizykę, kosmologię, astronomię, bardzo mnie cieszy, że można wesprzeć naukę w taki sposób :D Szkoda, że nikt z domowników tego nie rozumie i uważają to za stratę prądu... Dziewczyna nie była zadowolona, że kupiłem nową kartę w sumie tylko do obliczeń hehe, no ale ja tam wiem swoje :)

to jest normalny 9500GT , 128 bit,ddr2, rdzeń 550 mhz. Nie mam optymalizacji i boinca sprzed roku, może to ma jakiś wpływ. W sumie aż, tak nigdy mi nie zależało na punktach, najważniejsze żeby po prostu uczestniczyć projektach i nie marnować mocy :)

Radeon 4850 byłby lepszy do obliczeń niż 9800GT? Na allegro są w podobnej cenie.

Dzięki za wskazówki. Do teraz liczyłem na gf 9500GT i z tego co czytam to wszyscy mają rac po kilkadziesiąt tys, a ja w seti miałem ok 500... Karta słaba, ale powinno chyba być nieco więcej punktów. Z nowym geforcem sobie pokombinuje

Witam, właśnie zamówiłem geforca 9800GT. Mam pytania: jakie najlepsze będą sterowniki? najnowsze? i jaki projekt chodziłby wydajnie? aha i czy duże znaczenie ma wersja boinca? sprzed roku może być? I jeszcze jedno pytanie: mam słaby procesor - jednordzeniowy conroe 2ghz; jest sens żeby liczył czy lepiej żeby tylko GPU pracował?

Po 4 latach obliczeń wreszcie się zarejestrowałem :) Punktów za dużo nie mam, tylko 370 tys. Liczyłem na słabym sprzęcie, od początku były to: pentium m 1,3ghz, pentium dual core 1,7ghz i od roku gf 9500GT. Jednak właśnie zamówiłem gf 9800GT wersję OC, więc teraz będzie trochę więcej mocy :) . Zauważyłem, że gf9500GT na seti miał rac ok 700, a od kiedy przełączyłem się na primegrid ma 2000. Skąd taka różnica? czy to normalne? Pozdrawiam!