Chodziło mi o kolejność: Pierwsze jest układ słoneczny, później żeby oddzielić dałam galaktykę, a za galaktyką jest ewolucja gwiazdy. Jeżeli dobrze zrozumiałam z tego co czytałam, to ani z czerwonego karła ani z brązowego nie powstanie nadolbrzym i nie będzie czarnej dziury. Chodziło mi o ewolucję jednego rodzaju gwiazdy od narodzin w obłoku molekularnym do wybuchu supernowej (tutaj zły obrazek, ale da się zmienić) i powstanie czarnej dziury.