Menu

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.

Pokaż wiadomości Menu

Pokaż wątki - Angelus

#1
Więc chodzi mi o fakt iż liczenie pewnych projektów na GPU sprawia iż oglądanie filmów troszkę się komplikuje.  :arrr:
Dokładniej (obecnie) przy liczeniu DistrRTgen na moim GTX 560 Ti w standardowym dla mnie odtwarzaczu jakim jest/był Allplayer radość z oglądania, niezależnie od jakości filmu, znacznie spadła. Więc zacząłem eksperymenty. Oto moje obserwacje:
- WMP - masakra, dźwięk i obraz całkowicie wykluczający używanie (i tak nigdy nie używałem ale sprawdziłem dla zasady)
- Allplayer - dźwięk bez zarzutów, obraz strasznie spowolniony, napisy bez wpływu
- Media Player Classic - minimalne przycinki po dłuższym czasie w grafice i dźwięku, da się ogladać bez wiekszej irytacji o ile nie używa się napisów - przy ich wyswietlaniu bum i koniec oglądania, 3-5 klatek na sekundę, czasem mniej, gdy napisów akurat nie ma powrót do normalnej jakości
Jako że zawsze byłem przeciwnikiem VLC nie używałem go ale w ramach testów zainstalowałem i "niestety":
- VLC dźwięk, obraz, napisy - wszystko bez problemów, jakby komp nie liczył  :boing:

Efekty były niezależne od jakości filmu - to samo w 1080p jak i przy starych serialach w niskich rozdzielczościach. Innych playerów już nie sprawdzałem ale być może Wy macie jakieś doświadczenia w tym temacie i chcielibyście podzielić się wnioskami? Ja trochę się męczyłem, być może ktoś jeszcze odczuwa dyskomfort przy oglądaniu filmów podczas liczenia, może komuś pomogę/pomożemy  :whistle: Jak widać zmiana odtwarzacza, minuta roboty, wystarcza by znów cieszyć się jakością i przyjemnością z oglądania.
Być może są inne sposoby których jeszcze nie odkryłem a które warte są zastosowania w tej kwestii?

P.S. Sprawdzane na i5 2500k 560 Ti (OC), Win 7 Ult x64 Sp1, kodeki z K-Lite packa
#2
Otóż:
CPU type Intel(R) Pentium(R) 4 CPU 2.40GHz
Pentium
Number of processors 1
Operating System Microsoft Windows XP
Professional Edition, Dodatek Service Pack 2, (05.01.2600.00)
Memory 511.47 MB
Cache 976.56 KB
Measured floating point speed 1236.71 million ops/sec
Measured integer speed 3791.79 million ops/sec

to moje archiwalne dane z konta które dawno temu założyłem i ostawiłem bez opieki i należnej pamieci (ok luty 2005)...

CPU type GenuineIntel
Intel(R) Pentium(R) 4 CPU 2.40GHz [x86 Family 15 Model 2 Stepping 7]
Number of processors 1
Operating System Microsoft Windows XP
Professional x86 Editon, Dodatek Service Pack 3, (05.01.2600.00)
Memory 1535.47 MB
Cache 976.56 KB
Swap space 3690.36 MB
Total disk space 37.11 GB
Free Disk Space 9.51 GB
Measured floating point speed 1364.78 million ops/sec
Measured integer speed 2645.58 million ops/sec

no a to moje obecne...

Zastanawia mnie "Measured integer speed" która 4 lata temu była zdecydowanie wyższa niz ta którą udało mi się uzyskac obecnie przy podkręcaniu (max 3100 @3G). Teraz pytanko: czy może mieć na to wpływ pamięć (Dual w pierwszym przypadku choć mniejsza pojemność, w drugim doszło 1G RAMu do starych kości) czy chodzi o inny sposób obliczania (a kto tam w sumie wie :D ) czy może SP3? A może to po prostu nic dziwnego i nie ma się nad czym zastanawiać? Płyta ta sama, zasilacz lepsiejszy, inne różnosci też raczej in plus (grafika, dyski).

Czekam na procka P4 3.2 HT i zastanawiam się czy dokupić 1G ramu i strzelić Duala 2 x 1G czy olać to i zostawić 1G + 2 x 256M (płyta P4PE-X jaką posiadam ma 3 sloty) czy może zaczarować WIN bez SP3 ;) Mimo zaawansowanego dziadostwa (tak u nas mawiają na nowoczesną starość hrhr) jestem niedokońca oświecony więc każda sugestia wygladająca na sensowną będzie mile widziana  :parrrty: