Promocja

[krzyszp]

Proponuje jako nagrodę uścisk dłoni Ojca Założyciela (jeśli się zgodzi) dla tego, który znajdzie wszystkie wzmianki o naszym projekcie i/lub z nim związane na stronach "orginalnej" Wikipedii.

Proponuję zacząć od http://pl.wikipedia.org/wiki/Polski_Projekt_Boinc

[Artur]

A porpo(s) promocji, to możemy (na razie niewielki sposób) wpływać na Promocję BOINC stawiając sprawę tak:

ok. kupujemy Wasze produkty, jeżeli wspieracie BOINC(a w przyszłości PPB), jeżeli nie, to dziękujemy :wink:

... i tu jest też kolejna grupa, do której można uderzać, a mianowicie public relations dużych firm.

Poddajemy im po prostu pomysł wsparcia organizacji projektu PPB w zamian za dobry wizerunek wśród rzeszy internautów, a co za tym w zamian za klientelę.
[/i]

[matti_tm]

Poddajemy im po prostu pomysł wsparcia organizacji projektu PPB w zamian za dobry wizerunek wśród rzeszy internautów, a co za tym w zamian za klientelę.[/i]

Wszystko fajnie, tylko tak naprawdę jeszcze NIE MA żadnego PPB. Nie ma pomysłu co to miało by być, jakie dane przetwarzać ani nic takiego...

[Artur]

---------- 01:25 07.02.2006 ----------

Nie wyręczymy w tym naukowców. Jakaś propozycja musi przyjść z ich strony, bo chyba nie są tacy głupi, żeby nie widzieć tu jakiejś szansy dla siebie.

---------- 01:29 ----------

Po założeniu Stowarzyszenia możemy też wywierać jakiś nacisk na Ministerstwo Nauki i Informatyzacji miejmy nadzieje, że w końcu wsparty jakimiś mądrymi ;) mediami.

---------- 01:43 ----------

Może być też tak, że naszymi działaniami ukierunkujemy czyjąś koncepcję na wykorzystanie przetwarzania rozproszonego.

Może ankietka - Jak sądzisz kiedy powstanie PPB  :lol:  ?

---------- 01:46 ----------

albo już ktoś ma gotową koncepcję, ale jeszcze się na nas nie natknął, albo czegoś mu jeszcze brakuje, itd. itp.

[bartsob5]

trzba pamietac, ze do nie kazdego badania da sie/oplaca wykorzystac przetwarzanie rozproszone... nie zastanawialismy sie nad kierunkiem mozliwego projektu, w sumie to jest troche mniej istotne...

p.s. jest cos takiego jak guzik "edit";)

[Artur]

trzeba pamietac, ze do nie kazdego badania da sie/oplaca wykorzystac przetwarzanie rozproszone... nie zastanawialismy sie nad kierunkiem mozliwego projektu, w sumie to jest troche mniej istotne...

p.s. jest cos takiego jak guzik "edit";)

z tym wyżej się zgadzam, a o co chodzi z tym edit ;) ?

[bartsob5]

w odstepie 15 minut wyslales 3 posty, troche to wydluza watek, a mozna poprostu wcisnac gucik "zmień" by cos dopisac, dziala on, dopoki ktos jeszcze czegos nie napisze...

[Artur]

A dzięki - jakoś go nie widziałem.
A tak, jest rzeczywiście ;)
To tak jak z PPB jest taki przycisk PPB, ale ktoś go nie widzi  :lol:

[kyny]

A porpo(s) promocji, to możemy (na razie niewielki sposób) wpływać na Promocję BOINC stawiając sprawę tak:

ok. kupujemy Wasze produkty, jeżeli wspieracie BOINC(a w przyszłości PPB), jeżeli nie, to dziękujemy :wink:

... i tu jest też kolejna grupa, do której można uderzać, a mianowicie public relations dużych firm.

Poddajemy im po prostu pomysł wsparcia organizacji projektu PPB w zamian za dobry wizerunek wśród rzeszy internautów, a co za tym w zamian za klientelę.
[/i]

A może podejść jeszcze inaczej...
Duże firmy posiadają dużo komputerów, często nie w pełni używanych lub po prostu nie używanych, gdyby się udało "zachęcić" firmy i uzyskać konkretne wsparcie w postaci przeliczeń ...

(do opracowania jakiś system weryfikacji uzyskanych przeliczeń, ale tu chyba znawcy tematu powinni rozwiązać problem - np. id komputerów zgłoszonych, których wyniki były by ewidencjonowane - możliwość obliczenia wpływu akcji na przetwarzanie rozproszone w Polsce)

(może stworzyć coś w rodzaju rankingu firm, które nam najwięcej pomogły... a wtedy to już rozpocznie się walka o pierwsze miejsca w naszym PPB rankingu)

... można by było na stronie stowarzyszenia zamieszczać loga firm które "nas" wspierają.

Ot taka tam propozycja.
Kyny

[krzyszp]

No i rośnie aktywność.

Pomysły z zachęcaniem firm i robieniem im reklamy są dobre, ale to powoduje konieczność "rozdrobnienia" strony na reklamę i mogły by powstawać niesnakski "a dlaczego oni są pierwsi"?

Natomiast na stronie stowarzyszenia jest link do informacji o firmach i organiacjach wspierających akcję.

Podoba mi się pomysł zaproszenia innych zespołów - kto zgłasza się na ochotnika do akcji propagandowej?

[Simek]

Ja moge spróbowac w InfoPC :D

[bartsob5]

spoko, juz tam pisalem;)

[kyny]

Pomysły z zachęcaniem firm i robieniem im reklamy są dobre, ale to powoduje konieczność "rozdrobnienia" strony na reklamę i mogły by powstawać niesnakski "a dlaczego oni są pierwsi"?

Natomiast na stronie stowarzyszenia jest link do informacji o firmach i organiacjach wspierających akcję.

A może da sie zrobić ranking dynamiczny... musiałby on jednak zależeć od ilości zdobytych przez firmę punktów. Hipotetycznie.. stworzony zostaje nowy zespół PPBOINC lub do istniejących zespołów dołączają się firmy z nazwami nazwami użytkownika np. "firma X", "firma Y" (lub Pan Z i Pani V). Zapuszczają swoje komputerki i liczą. Co jakiś czas można podsumować wyniki akcji i zamieścić ranking nowych użytkowników - w oparciu o statystyki BOINC.

Stworzenie nowego zespołu może mieć dwa korzystne wymiary.
1. Stowarzyszenie w pewnym sensie stanie się neutralne i nie będzie faworyzować żadnego z już istniejących zespołów.
2. W prosty i mierzalny sposób można będzie policzyć wpływ akcji Stowarzyszenia włożony w propagowanie idei przetwarzania rozproszonego.
3. Taki ranking mógłby być narzędziem w ręku pracowników PR w dużych firmach ale to zależy wyłącznie od rozgłosu medialnego.

Kolejny pomysł - oczywiście dalekosiężny - zjazdy stowarzyszenia, które mogłyby się odbywać co jakiś czas, obecnie pozostają zjazdy nieformalne - ale w przyszłości można zastanowić się nad wydawaniem certyfikatów... wzorem...

Kod [Zaznacz] Rozwiń

www.stanford.edu/group/pandegroup/folding/
przykład:

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://fah-web.stanford.edu/awards/cert.php?u=1-2.pl&pts=434788
a na inne nagrody przyszedł by czas z nadejściem sponsowa/ów.

Nie wiem czy już padł namiar na tą stronę:

Kod [Zaznacz] Rozwiń

www.nauka-polska.pl/
kompleksowa informacja wg. mnie.

To na tyle.

PS. Jeśli czegoś nie doczytałem na innych wątkach to sory ale troche tego dużo, trzeba na to czasu.

[Artur]

Rzeczywiście ważne jest to, co napisałeś o dużych firmach, że mają dużo komputerów, a więc okresowo przynajmniej:

firmy posiadają wolne zasoby mocy obliczeniowej, które mogłyby wykorzystywać w celach reklamowych i równocześnie pożytecznych

Co do rankingu, to dla mnie, w tej fazie przed PPB ważna jest w Twoich pomysłach jakby prezentacja wolnej mocy obliczeniowej na ewentualny użytek PPB. Myślę, że czymś prostszym byłaby prezentacja tej mocy w oparciu o istniejące statystyki a z drugiej  strony deklaracja, że tyle a tyle mocy ktoś przeznaczy na PPB, gdy powstanie.

W fazie, gdy PPB już zaistnieje najlepszym rankingiem będzie ranking samego PPB.

Wydaje mi się, że każde przeliczone punkty dla BOINC wspierają ideę przetwarzania rozproszonego, więc można się posłużyć już istniejącymi statystykami, chociaż rzeczywiście nie da się tu uchwycić wpływu naszych akcji. Oddzielny zespół PPB wprawdzie uchwyciłby lepiej ten wpływ, ale  równocześnie mógłby on drastycznie spaść !
Dlaczego? - dlatego, że idea PPB stałaby się przez to czymś konkurencyjnym w stosunku do istniejących zespołów. Główne zespoły nie byłyby zainteresowane stowarzyszeniem, które odbiera im członków.

Tymczasem idea PPB jest czymś nadrzędnym w stosunku do zespołów - nie konkurencyjnym i  nie powinno się jej też widzieć jako własności żadnego z zespołów. Gdyby użyć piłkarskiego porównania, to PPB jest czymś w rodzaju reprezentacji narodowej, a zespoły klubami.

Myślę, że każdy z zespołów mógłby poświęcić część swojej aktywności,  część miejsca na stronie i bezpośredniego zaangażowania idei PPB. Wtedy te działania na rzecz PPB byłyby wielokrotnie bardziej skuteczne.

[krzyszp]

firmy posiadają wolne zasoby mocy obliczeniowej, które mogłyby wykorzystywać w celach reklamowych i równocześnie pożytecznych

...Główne zespoły nie byłyby zainteresowane stowarzyszeniem, które odbiera im członków.

Tymczasem idea PPB jest czymś nadrzędnym w stosunku do zespołów - nie konkurencyjnym i  nie powinno się jej też widzieć jako własności żadnego z zespołów. Gdyby użyć piłkarskiego porównania, to PPB jest czymś w rodzaju reprezentacji narodowej, a zespoły klubami.

Myślę, że każdy z zespołów mógłby poświęcić część swojej aktywności,  część miejsca na stronie i bezpośredniego zaangażowania idei PPB. Wtedy te działania na rzecz PPB byłyby wielokrotnie bardziej skuteczne.

Doskonałe pomysły.

Ja bym widział to tak:

1. Grupy Boinc'owe i użtkownicy niezrzeszeni (osobno osoby prywatne i firmy) zgłaszają swój akces do akcji PPB.
2. Tworzymy skrypt PHP ściągający ich statystyki z Boincstats (o ile jest to dozwolone/wykonalne), lub bezpośrednio z serwerów projektów.
3. Tworzymy tabele rankingową.
4. Na głównej stronie PPB wyświetlamy link do statystyk, a dodatkowo najlepsi w kategoriach mają swój banner.
4. Każdy uczestnik inicjatywy PPB wyświetla banner PPB na swojej stronie i jednocześnie jeden banner innego uczestnika.

Wymaga to oczywiście utworzenia nowego portalu, ale to nie jest chyba problem.
Moim zdaniem najlepsze by było chyba, gdyby Mchl uruchomił swoją stronę na jakimś bardziej rozbudowanym skrypcie niż phpnuke, ale oczywiście można też odpalić nowy serwer specjalnie do tego (mam dość spore możliwości w tym względzie, więc to nie jest problem).

Jednak koniecznie trzeba się rozejrzeć za jakimś programistą PHP/MySQL oraz specjalistą od grafiki.

Napiszcie, co o tym sądzicie.

[Mchl]

Hola! Przypominam, że ninejsza strona, jest stroną zespołu BOINC@Poland i tak raczej pozostanie, tak więc tutaj nie widzę potrzeby zmiany skryptu.

PPB będzie raczj posiadać własną stroną i ,prędzej czy później, także domenę.

Jeżeli chodzi o statystyki, to pojawia się problem transferu. PLiki zawierające skomasowane dane ze wszyskich projektów można pobrać tutaj:

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://boinc.netsoft-online.com/stats/
Jak pewnie zauważycie, są dosyć duże.
Zakładając, że statystyki miałyby uwzględniać jedynie użytkowników i byłyby aktualizowane raz dziennie, mamy 30*100MB=3GB transferu miesięcznie. To teraz, a pliki te będą przecież coraz większe.
Czy to dużo? I tak i nie. Nasza strona generuje obecnie około 2,5GB transferu miesięcznie, a limit mamy ustalony na 5GB. Żeby mieć więcej, trzeba więcej zapłacić.

"Pożyczenie" statystyk z BOINCstats dla takiego celu jest raczej niewykonalne. O ile Willy mógłby przygotowywać dla nas plik ze statystykami tylko członków naszego zespołu (o czym zamierzam z nim zresztą ponegocjować), to wyłowić uczestników PPB na podstawie danych z plików XML nie jest możliwe.

Pomysł z wymianą bannerów jest dosyć interesujący...

[krzyszp]

Wbrew pozorom problemu z miejscem i transferem chyba nie mamy.

Mam wykupiony serwer reselerski z 50GB transferu miesięcznie.
Nie jest on może cudem stabilności - co widać z kłopotami eGroupWare (zdażają się przerwy w działaniu i czas propagacji domen z niego jest dziwnie długi), ale za to pojemny (też 50GB).
Jest to jedyne jak dotąd miejsce (poza localhost) gdzie udało mi się zainstalować serwer grupy roboczej, a sprawdzałem jeszcze serwery boo.pl i vel.pl.

W razie potrzeby nie ma problemu nawet z przeznaczeniem kilkunastu/dziesięciu GB.  :)

[krzyszp]

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://www.hostdepartment.com - średnio stabilny, ale pojemności są niesamowite...

[matti_tm]

Wiecie co? Albo się trochę pogubiłem, albo nie rozumiem za bardzo o co tak naprawdę chodzi w tym wątku, szczególnie na pierwszej stronie.

Jakiego typu wsparcia oczekujecie od wielkich firm w związku z PPB? Pieniędzy raczej jeszcze nie potrzebujemy, podobnie mocy obliczeniowej, bo PPB jeszcze de facto nie istnieje. Pamiętajcie, że zgodnie z Art. 7 mamy dążyć do stworzenia polskiego projektu (co moim skromnym zdaniem powinno być głównym celem Stowarzyszenia). Powinniśmy raczej skupić się na środowiskach naukowych, a nie biznesie.

[krzyszp]

I środowiska naukowe i biznes trzeba ściągnąć.

Naukowcy muszą zająć się znalezieniem problemu do rozwiązania za pomocą przetwarzania rozproszonego, a biznes ma moce obliczeniowe.

Jak znajdą się chętni na wykorzystanie mocy naszych kompów, to jeszcze trzeba będzie znaleźć informatyków (ale myślę, że z tym nie będzie większych problemów).

Na koniec biznes może pomóc w uzyskaniu odpowiednio mocnych serwerów na konto projektu do rozsyłania próbek, itd...

[bartsob5]

ale jesli chodzi o potrzebne moce obliczeniowe, to z tym i tak i tak nie powinno byc problemow... jak pokazuje praktyka, zaden z projektow nie moze narzekac na brak chetnych do pracy (no moze poza einsteinem, ale oni potrzebuja za duzo tej mocy;) ) nie powinno byc zadnego problemu, z zaangazowaniem minimum 3tys polakow, i kolejnych tysiecy obcokrajowcow, wystarczy dobrze to rozreklamowac na takich forach, jak na boincstats itp...

a jesli chodzi o firmy, to z tym nie ma sie co spieszyc... dopiero, jak beda potrzebnie sponsorzy;)

[m2marek]

I środowiska naukowe i biznes trzeba ściągnąć.
Naukowcy muszą zająć się znalezieniem problemu do rozwiązania za pomocą przetwarzania rozproszonego, a biznes ma moce obliczeniowe.

W Polsce problemów nie trzeba szukać :lol: , wszędzie ich pełno. Żeby tylko komuś się chciało to ruszyć. Niestety w takim projekcie będą potrzebni różni specjaliści z różnych dziedzin (goście od "problemu", matematycy lub fizycy do opisana modelu i informatycy wiadomo do czego) i będą musieli się dogadać - inaczej nici. Można poszukać rozwiązań łączonych, np. jest sporo matematyko-informatyków, geo-fizyków, ale i innych.

[krzyszp]

Wbrew pozorom, znalezienie problemu nadającego się do rozwiązania przez przetwarzanie rozproszone nie jest łatwe...

Zauważcie, jaka jest specyfika badań w innych projektach:

Seti - ogromna ilość danych napływających z teleskopów,
LHC - podobnie, ale z czujników i symulacji,
WordCommunity - dane chemiczne - w ogromnej ilości,
Climate - no, tutaj jest najciekawiej (same objętości...).

Jaka w Polsce instytucja zbiera takie porcje informacji do wykorzystania???

Ale przypomniał mi się ciekawy pomysł...

Kiedyś, uruchamiałem jako wygaszacz programik, który startował od podanego przeze mnie linku i stamtąd wędrował po necie katalogując strony. Niestety, nie pamiętam jak projekt się nazywał i co się z nim stało...

Takie zastosowanie nie wymaga dużych mocy i może być w miarę łatwo wdrożone, tylko po co ;-)[/b]

[gaciu]

Najbardziej złożonym problemem w Polsce jest aktualnie polityka :D Tu nie zabraknie danych.

[Mchl]

Sejm rozproszony?  :lol:

[krzyszp]

Sejm rozproszony?  :lol:

Niestety, ale te jednostki wg. mnie są cały czas "error" lub "general protection fault" ;-)

Ale na poważnie, czy poza danymi meteorologicznymi prowadzi się jeszcze jakieś zbieranie danych na wielką skalę?

[matti_tm]

No właśnie! Dane stanowią kluczowy problem w tej sprawie. Drugi problem to infrastruktura informatyczna, ale to już powinni załatwić zainteresowani naukowcy.

Jutro zamierzam napisać do mojego promotora pracy inżynierskiej. Pracuje na Instytucie Informatyki Teoretycznej Politechniki Białostockiej. Jedną z jego dziedzin jest badanie chaosu deterministycznego (fraktale itp.). Postaram się zainteresować się go przetwarzaniem rozproszonym. Mógłby np. badać samopodobieństwo fraktali na bardzo "głębokim" poziomie. To dostarczyłoby danych. Dodatkowo pisałem już do mojego promotora pracy magisterskiej ( :) ), który prowadzi przedmiot o nazwie przetwarzanie równoległe. Ten z kolei, wraz ze studentami, mógłby pomyśleć o napisaniu oprogramowania do tego.

[Mchl]

O ile pamiętam, to zagadnienia, którymi zajmuje się SZDG są w pewien sposób powiązane z fraktalami.
Co racja to racja, z matematyki można dostać duuużo danych do przeliczenia ;)

[m2marek]

Polscy geofizycy mają duuuuuużo danych sejsmologicznych z pewnością mogą być zainteresowani pomocą w przetworzeniu (problem, że mogą to być dane tajne).
Poza tym ostatnio dużo sie pracuje nad przewidywaniem, zapobieganiem i przeciwdziałaniu powodziom - wbrew naszym wyobrażeniom badania sięgają bardzo głęboko, bo prawie po cząstki wody (na razie szuka sie odpowiednich modeli dla różnej skali zjawiska - do tego te modele muszą współgrać) - tu też zapowiada się trochę liczenia (szczególnie jeśli nie uproszczą zbytnio modeli).
http://www.igf.edu.pl/pl/
Wszystkie nauki przyrodnicze mają nieskończone problemy - nasi biochemicy, biogenetycy ciągle rozpracowóją białka, geny itp. - już im pomagamy w predictorze, rosettcie i innych, ale może zmyśla własny projekt - w IBB są ludzie, którzy mogą być tym zainteresowani.

[Juras23]

Czyli jak rozumiem mamy moc, a nie mamy danych do przeliczenia?

A co z astronomią? Wybuchy supernowych, przejścia w gwiazd w kolejne fazy, formowanie planet, badanie promieniowania X, potem badanie atmosfery na wszystkich poziomach, badanie pozioomu zanieczyszczeń w konkretnych regionach kraju ( Śląsk), badania powodziowe, sejsmiczne, ruchy płyt tektonicznych, pole agnetyczne ziemi, konstrukcja jądra planety.....ludzie tematów jest dużo.!!!!!!!! tylko trzeba znaleźć jakiegoś naukowca który akurat cos bada....na początek coś małego...tak na tydzień dla całej grupy...potem większe projekty !

[matti_tm]

Polscy geofizycy mają duuuuuużo danych sejsmologicznych z pewnością mogą być zainteresowani pomocą w przetworzeniu (problem, że mogą to być dane tajne).
Poza tym ostatnio dużo sie pracuje nad przewidywaniem, zapobieganiem i przeciwdziałaniu powodziom - wbrew naszym wyobrażeniom badania sięgają bardzo głęboko, bo prawie po cząstki wody (na razie szuka sie odpowiednich modeli dla różnej skali zjawiska - do tego te modele muszą współgrać) - tu też zapowiada się trochę liczenia (szczególnie jeśli nie uproszczą zbytnio modeli).

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://www.igf.edu.pl/pl/
Wszystkie nauki przyrodnicze mają nieskończone problemy - nasi biochemicy, biogenetycy ciągle rozpracowóją białka, geny itp. - już im pomagamy w predictorze, rosettcie i innych, ale może zmyśla własny projekt - w IBB są ludzie, którzy mogą być tym zainteresowani.

No właśnie. Trzeba spowodować, żeby to MOGĄ BYĆ zamieniło się na SĄ! To powinien być, moim skromnym zdaniem, pierwszy krok - zainteresowanie ludzi nauki.