Aktualności:

W MEDIA znajdziesz grafiki, banery i avatary

Menu główne

AiDec

Zaczęty przez AiDec, 20 Czerwiec 2008, 23:12

Tomasz R. Gwiazda

widzialem GT-R ostatnio w Wawie :) bardzo ladny, robi wrazenie

AiDec

Ale zeby Nissan wygral wyscig? Nie postawilbym na niego zlotowki :). Ani na to ze 911RS bedzie tak daleko.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Tobas

Trzeba zadać pytanie czy kierowcy znali swoje samochody, znali ich momenty obrotowe.
Przecież już na starcie widać było spore różnice wynikające z refleksu.

Gdyby zrobili 10 takich samych wyścigów.. Taki wynik byłby bardziej miarodajny,
albo dwanaście i za każdym razem inny kierowca.

Tomasz R. Gwiazda

ten Nissan ma niezly system startu, taki ze laik w nim ruszy bez buksowania kolami :)

AL

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 05 Listopad 2011, 20:54
ten Nissan ma niezly system startu, taki ze laik w nim ruszy bez buksowania kolami :)
W TG nawet kpt. Snuja się nim podniecał i kilka razy dla zabawy startował z jego użyciem. Mnie dziwi tak daleka pozycja LFA. Więc podejżewam, że nie wszyscy kierowcy mieli porównywalne umiejętności.

gregre

a ja się tego spodziewałem, trochę o autkach czytałem
z fabrycznych zabrakło jeszcze Pagani Zonda i Bugatti Veyron, ten ostatni zmiażdżyłby resztę
a to jak bawią się nasi sąsiedzi z za wschodniej granicy:
http://dragtimes.info/gallery/video/

AiDec

#446
Niedawno zostalem zaproszony do beta testow DotA2. Dodatkowo, otrzymalem mozliwosc wybrania dwoch osob, ktore razem ze mna moga dolaczyc do testow. Jeden z `access ticket` chetnie przekaze czlonkowi zespolu, ktory przekona mnie ze jest takim samym wielkim fanem DotA jak ja :) (jesli taki sie tutaj znajdzie).


Czas - do polnocy w sobote. Jesli nikt mnie nie przekona, dostep do bety zostanie przekazany jednemu z moich znajomych z RoI.





EDIT:
I nie, nie sprzedam dostepu do DotA2. Dostep do tej gry ma dla wielu zupelnie inna wartosc niz pieniadze (wiem o tym i znam takich), dlatego wole przekazac dostep osobie ktora naprawde jest tego warta, a nie sprzedac (za np. 1700pln jak bylo mi to proponowane...).


EDIT2:
Dostep do DotA2 jest realizowany poprzez Steam.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

AiDec

Zachecam do Star Wars - The Old Republic :)


Film wprowadzajacy w SWTOR (All 3 SWTOR Cinematic Trailers In Story Order ):

All 3 SWTOR Cinematic Trailers In Story Order




Od producenta:

Star Wars: The Old Republic - Launch Trailer




Republic Trooper (ja gram Commando):

Star wars - The Old Republic Trooper Character Progression



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Tomasz R. Gwiazda

ja tu widze znaczny spadek RAC :>

Szopler

Jakby to powiedział Krammer do Kwinto - "Bardzo słabiutko..."

Tomasz R. Gwiazda

mam troche dylemat, bo z jednej strony jestem wielkim fanem SW od zawsze a z drugiej... nie podoba mi sie Wow
no i system nie dosc ze 150zl za gre to potem jeszcze doladowywanie konta
a poza tym, malo czasu. wiec jest sens sie w to pchac.

PS: bylbym oczywiscie Sith'em :)

krzyszp

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 18 Styczeń 2012, 14:14
...nie dosc ze 150zl za gre to potem jeszcze doladowywanie konta...
Dobrze ich poj.....  :bad:

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tomasz R. Gwiazda

tyle ze to coraz czestszy model szczegolnie w MMRPG

Starcraft2 na szczescie tylko za pudelko sie placi a granie on-line nie

AiDec

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 18 Styczeń 2012, 14:14
mam troche dylemat, bo z jednej strony jestem wielkim fanem SW od zawsze a z drugiej... nie podoba mi sie Wow

WoW mi sie znudzil. SWTOR jesli chodzi o rozgrywke to wnioslo troche nowego. Moze nie jakos baaardzo duzo, tylko troche, ale ten storyline calej gry.... Storyline rzadzi, naprawde :).



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Tomasz R. Gwiazda

a to jest tak ze jak masz swoj charakter, to robisz sobie questy, czesc robisz z kims ze swojej "frakcji" a potem uczestniczysz np w wielkiej bitwie cos w stylu tego co w trailerze jest ?
czy jak ta fabula idzie?

Kret_polny

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 18 Styczeń 2012, 14:46
tyle ze to coraz czestszy model szczegolnie w MMRPG

Starcraft2 na szczescie tylko za pudelko sie placi a granie on-line nie
W zasadzie taki model płatności to standard( P2P - Pay To Play) w grach MMO, chociaż ostatnio firmy coraz częściej przechodzą na F2P( Free To Play) - granie jest darmowe, ale jeśli chcesz szybciej zdobywać poziomy doświadczenia, mieć szybko lepszy ekwipunek, to istnieje możliwość zapłaty( tzw. mikropłatności). Chyba tylko GuildWars się wybiło i nie pobierało opłat w ogóle(oczywiście poza zakupem gry).

Starcraft2 nie jest grą MMO, więc zdziwiłbym się bardzo gdyby Blizzard wprowadził dodatkowe opłaty. :> Blizzard wspominał, że na razie nie ma w planach gry MMO w  uniwersum Starcrafta, ale kto im tam wie co tak naprawdę tworzą...

Cytat: AiDec w 18 Styczeń 2012, 14:49
WoW mi sie znudzil. SWTOR jesli chodzi o rozgrywke to wnioslo troche nowego. Moze nie jakos baaardzo duzo, tylko troche, ale ten storyline calej gry.... Storyline rzadzi, naprawde :).
Grałem trochę w betę SWTOR i bardzo mi się podobało oprócz fabuły pełne udźwiękowienie dialogów( świetnie zrealizowane!).



AiDec

#456
@Tomek: Tak, mniej wiecej to tak idzie, choc `globalne` bitwy (raidy) sa jedynie czescia walk miedzy Republika (Jedi + Troopers + Smugglers) a Imperium (Sith + Imperial Agents + Bounty Hunters).

1. Sa raidy.
2. Sa WZ (War Zone) generalnie 8 na 8 jak w CS :) na roznych mapkach. ( http://www.swtor.pl/alderaan-warzone/ ) ( http://www.youtube.com/watch?v=S_pHecIE7vo ) - filmik ogladac od 1min (cos ustawianie czasu na YT nie chce dzialac).
3. Cale planety sa PvP. Jak idziesz robic questy na Tatooine to po jednej stronie sa bazy Republiki a po drugiej bazy Imperium. A questy robisz po srodku ;). Podobna sytuacja ma miejsce na Alderaan. Najtrudniejsze q to takie ktore robisz w bazie przeciwnika  :arrr:


@Kret: No przyznaje ze te filmiki towarzyszace zdecydowanej wiekszosci questow to najwiekszy miodek storyline`u :).




http://www.youtube.com/watch?v=cu2GhldNNbw



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Tomasz R. Gwiazda

a jak z rozwojem postaci i jej umiejetnosci? np. jedi/sith ? wyglada to jak w SW Unleashed (tak wiem raczej nie :P bo tu wieksza skala) ale czy podobnie

AiDec

Nie ma zadnego porownania. No dobra jest, to jak Lego Star Wars i prawdziwe Star Wars :).



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

AiDec




Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Troll81

Coś ci ostatnio RAC mocno w dół poleciał.... w co grasz??  %)

AiDec

The Secret World - Beta
Diablo 3 - Beta
World of Battles
Star Wars: The Old Republic
Toy Soldiers
End of Nations - Alfa


Co do RACu - gry go zmniejszaja. Liczenie na czyjes konto rowniez ;)



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

AiDec




Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Cyfron

mrau :)
ładne :)
Będzie czesał boinc ? :>

Troll81

A ile będzie tych kart?? :D

AiDec

Troche czasu dla BOINC poswieca te karty.

Planowane 2-4. Dwie na bank, cztery rozwazane.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

AiDec

#466
Mala zmiana w zyciu, co prawda nie bardzo BOINC`owa, ale postanowilem sie podzielic informacja.
No dobra, moze jednak troche BOINCowa zmiana, tak w kierunku WCG :)
Bo w koncu to walka z rakiem poniekad ;) - walka z zanieczyszczeniem srodowiska ;)

Zmienilem swoje dotychczasowe auto:




Na takie :)




Mam nadzieje ze pojdziecie za moim przykladem  :ahoy:



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

necavi

No to widać, już po zdjęciach: pierwszy jakby za lekką mgłą (smog?) a drugi jaśnieje nam w pełnej okazałości.
A tak poważnie to full electric? Jakieś szczegóły...

AiDec

#468
Full electric.
27KM.
Zasieg 60-80km miasto, 100-120 autostrada.
Predkosc 95km/h.
Czas pelnego ladowania pustej baterii 8-12h.
Ladowanie zwyklym 220V z klasycznego gniazdka.
Koszt pradu na przejechanie 100km - ca. 7pln (ale ja mam prad do auta za free).
Mozliwosc jazdy pasami dla autobusow i taksowek.

Zadne hybrid, zadne psujace sie dwa czy cztery (idiotyzm) silniki, zadne cuda na kiju w aucie, telewizory, zadne 200kg nikomu niepotrzebnej i ciagle sie psujacej elektroniki.

Nie jest to zadne `specjalnie zaprojektowane` auto elektryczne na ktorym nikt sie nie wyzna poza autoryzowanym serwisem (bioracym 1000pln `za wjazd`). Zwykle autko, Peugeot 106, produkowane od blisko 20-tu lat - kazdy mechanik do ktorego pojade wyzna sie na tym.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

kva.pl

A gdzie takie mozna kupic i dlaczego tak drogo? ;)

Szopler

Dołączam się do pytania :)

Troll81

fajne do jazdy po mieście.... w trasie bym chyba uświerkł jakbym co 100km miał tankować przez 8h. Przez 8H to ja 1000km zrobię moim kopcącym dieslem.

Jaki koszt autka? Jak często trzeba wymieniać i ile kosztują aku?

Szopler

#472
[smg id=10361 type=av align=center caption="Peugeot 106 E"]

AiDec

Autko mozna kupic w calej Europie (ja akurat kupilem u siebie, w Oslo). Z tego co kojarze to pod Krakowem (czy pod Katowicami?) jest firma zajmujaca sie nawet przerobkami aut na elektryczne. Moze pozniej znajde adres.

Cytat: Troll81 w 18 Wrzesień 2014, 22:44
fajne do jazdy po mieście.... w trasie bym chyba uświerkł jakbym co 100km miał tankować przez 8h. Przez 8H to ja 1000km zrobię

Jakbym mial jechac 1000km autem, to JA bym uswierkl. Od czego sa pociagi i samoloty. Nie widze zadnej potrzeby jechania gdziekolwiek 1000km.

Trollu, to nie jest auto na trase, wiec nie wynajdujmy ze auto sie nie nadaje do czegos, do czego nie zostalo zaprojektowane.

Cytat: Troll81 w 18 Wrzesień 2014, 22:44
Jaki koszt autka? Jak często trzeba wymieniać i ile kosztują aku?

Auto kosztowalo mnie 40k nok, czyli 20k pln, czyli na warunki norweskie kilka groszy.

Zywotnosc aku jest przewidywana na `do 10 lat`. 30 aku, kazdy w cenie ok 1000nok, nigdy nie wymienia sie wszystkich - ot wymienia sie te, ktore podczas kontroli zostana uznane za `uszkodzone`. Porownujac cene i zywotnosc aku do kosztow poliwa klasycznego auta, aku sa tansze ca. 6 razy (biorac pod uwage TYLKO koszt paliwa!).

Pamietajcie jednak ze tutaj odpada o WIELE wiecej kosztow, a nie tylko paliwo. Tu nie ma cewki, swiec, oleju w silniku, oleju w skrzyni biegow (bo tu nie ma skrzyni biegow! :D ), nigdy nie wydmucha uszczelki pod glowica czy pod deklem. Koszty utrzymania tego auta w stosunku do `paliwowego` oceniam na ok. 20-krotnie nizsze (w norwegii 30-krotnie, bo nie placi sie za zadne `bramki` autostradowe itp jezdzac elektrykiem, jest nizszy podatek od posiadania takiego auta itd.).

Cytat: Troll81 w 18 Wrzesień 2014, 22:44
moim kopcącym dieslem.

No wlasnie diesli nie cierpie najbardziej. Jechac za takim smrodem to najgorsza opcja. I nic tylko miec nadzieje ze nie zacznie smierdziel przyspieszac. Diesle to dopiero zatruwaja srodowisko :(
Najwieksze smierdziele zaraz po motocyklach.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Szopler

Ponoć są ludziska co wymieniają standardowe akku NiCd na LiPo czy LiPoFe i po przeprogramowaniu sterownika wzrasta moc (bo napięcie 144V zamiast 120V) oraz zasięg do 170-200km. Tylko, że koszt kompletu akku litowych to jakieś 30kpln jak nie więcej.

AiDec

Interesujace. Choc z drugiej strony moze to miec mocno negatywny wplyw na zywotnosc silnika (kwestia ceny - jesli tani to mozna sobie co dwa lata zmieniac :) ).



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

AiDec

#476
Taka moja generalna opinia na temat aut elektrycznych (biorac pod uwage sytuacje zarowno w Polsce jak i w Norwegii).

Zawsze chcialem miec auto elektryczne. Po prostu nigdy mi sie nie podobalo zatruwanie srodowiska. O tym ze mam racje przekonywalem sie za kazdym razem jadac za jakims smierdzielem (najczesciej dieslem lub motocyklem) i wdychajac smrod `oszczednego` wlasciciela (oszczedny bo kupil diesla... palil mniej, zatruwal bardziej...). Oczywiscie w dawniejszych latach technologia akumulatorow byla w powijakach (podziekowania dla religii za zatrzymanie rozwoju na tysiac lat - gdyby nie Ci debile w sutannach i smiesznych czapkach to juz dawno skolonizowalibysmy galatyke).

Od kilku lat jednak aut elektrycznych przybywa (wiecej rodzajow, rozne zastosowania), a ich ceny spadaja.

Od jakichs 4-5 latow rozgladalem sie za autem elektrycznym w atrakcyjnej cenie. Atrakcyjnej, to znaczy porownywalnej do aut spalinowych (biorac rowniez pod uwage ograniczenia aut elektrycznych). Bylem gotow zaplacic wiecej za takie samo auto elektryczne, dwukrotnie wiecej, ale nie 5-krotnie wiecej. Jesli chodzi o zasieg elektrykow, to rozumiem ze bede musial poniesc konsekwencje - ok, dam rade. Moge jezdzic pociagiem. Ogranicze przejazdy (tez madrze, po co gdzies jezdzic i marnowac czas - zawsze bylem przeciwnikiem podrozy). Biorac pod uwage ile zaoszczedze na elektryku, dwukrotne przebicie na cenie i tak sie zwroci (moj Peugeot w stosunku do BMW zwroci sie w 6-8 mcy). No dobra, moge zaplacic nawet potrojna cene. Z powodow juz nie ekonomicznych, ale nawet ideologicznych. Chce zyc w zdrowym srodowisku. Chce zyc dlugo i zdrowo.

Obecnie mozna kupic auta osobowe, dostawcze, a nawet pojazdy specjalistyczne (traktory) o roznym zasiegu o roznym czasie ladowania. Ostatnio widzialem dostawczego Renault o zasiegu 200km i czasie ladowania 10h (gniazdko 220V) do 2,5h! (zasilanie trojfazowe). W takich okolicznosciach naprawde nie widze zadnej potrzeby kupowania auta spalinowego! Mozna znalezc dowolny rodzaj auta (taki jaki Ci jest potrzebny), o dowolnym zasiegu (mi potrzeba 50km, komus innemu moze byc potrzebne 150km dziennie).

Pomyslcie ze juz nigdy nie bedziecie musieli kupowac paliwa. Nigdy nie zuzyjecie oleju. Jesli ceny do Was nie przemawiaja, to pomyslcie o zachowaniu zasobow planety na wazniejsze sprawy niz podrozowanie. Pomyslcie o niezatruwaniu srodowiska - juz naprawde nie musicie tego robic. Never again!

Myslicie ze to taka wielka krzywda, przesiasc sie z auta spalinowego o zasiegu 700km, na elektryka o zasiegu 100km? Wiedzcie ze wbrew pozorom, teraz jezdze wiecej! :)  No skoro jezdze za darmo, to czemu nie :). To wlasnie teraz jezdze do miejsc w ktorych nigdy nie bylem - bo wlasnie teraz nie ma z tym zwiazanych kosztow!

To wlasnie teraz (jak nigdy do tej pory), gdy moja dziewczyna pyta mnie czy gdzies podjedziemy (sklep, miejscowka) mowie `jasne, nie ma problemu`. Teraz mnie to nie kosztuje, teraz nie ma kosztow srodowiskowych. I gdy jade pod gorke 70km na autostradzie, to inni kierowcy traktuja mnie jak swietego - bo wiedza ze ja jestem tym ktory powiedzial NIE zatruwaniu ICH srodowiska, ICH powietrza - tego ktorym oddychaja. Nikt nie narzeka ze zbieram sie ciut wolniej spod skrzyzowania - wszyscy sa wdzieczni ze dzieki mnie ONI i ICH dzieci pozyja dluzej i zdrowiej.

Z ekologicznego punktu widzenia, najgorsza opcja jest kupno nowego auta `bo jest oszczedniejsze`. Koszty srodowiskowe wyprodukowania nowego auta sa ogromne. Kupowanie Tesli bo jest ekologicznie pozytywna jest idiotyzmem godnym chrzescijanina (oczywiscie z wyjatkiem sytuacji kiedy ktos codziennie dojezdza do pracy 200km i tylko Tesla da mu taki zasieg). Dlatego ja nie kupilem Tesli czy Leafa, ale 13-letnie auto i postaram sie aby jak najdluzej nadawalo sie do jazdy.

Zachecam Was do takich samych dzialan. Kto jesli nie my zmieni swiat?

:parrrty:



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Troll81

Biorąc pod uwagę ze w Polsce prąd bierzemy z węgla. A trzeba go jeszcze przesłać. Przetransformować itp itd to ekologiczniej wyjdzie spalenie paliwa. Czego ja nie wypuszczę z rury to wypuści po prostu elektrownia kominem :D

Może w Norłeju gdzie prąd mają ze źródeł odnawialnych ma toto sens. U nas wciąż jeszcze nie. Nie miałbym gdzie auta zatankować (puszczanie kabla z 8 piętra i przez cały parking nie wchodzi w grę). Generalnie omysł elektrycznego auta podoba mi się ale tylko wtedy gdy ma to uzasadnienie. Podziwiam cię AiDec za zapał. Masz takie możliwości to i chwali ci się to.

Martin Fox

Troll mnie ubiegł - prąd wytwarzany z węgla, ilość zanieczyszczeń przy produkcji akumulatorów... bo ja wiem czy to takie ekologiczne?

AiDec

Oczywiscie rozumiem Trollu ze wazne jest skad tan prad sie bierze. I ja nie zmienie podejscia polskiego rzadu, sam nic nie zrobie. Ale powazna inicjatywa oddolna zamiast odgornej... Nvm...

Wiedzac ze bedziesz chcial kiedys kupic auto elektryczne, mozesz juz teraz zaczac sie do tego przygotowywac. Kupujesz mieszkanie? Kup ciut mniejsze ale z garazem, albo miejscem parkingowym z dostepem do pradu. Nie ma takiej mozliwosci? To moze bedzie w pracy? :). W sasiedniej firmie jeden (slownie: jeden) pracownik kupil sobie Leafa. Tydzien pozniej na budynku firmy znalazly sie dwa gniazdka szybkiego ladowania.

Nie kazdy moze przewrocic swoje zycie do gory nogami od razu. Ale kazdy moze zaczac sie przygotowywac juz teraz i kazdy (wierze w to) moze ciut poswiecic. Ja poswiecilem wielkie, komfortowe, szybkie auto. Nie zaluje - bylo warto. Kiedys kupie wielkie, szybkie, komfortowe auto elektryczne, ale od czegos trzeba dzisiaj zaczac.

Mieszkasz na 8-ym pietrze? A jesli kilku mieszkancow kupi elektryki to zarzadca budynku nie postawi przed blokiem kilku palikow z gniazdkami? 20 lat temu ``nie dalo sie`` zalatwic internetu dla kazdego mieszkania w bloku - teraz to standard. ``Nie da sie`` wystawic gniazdek przed blokiem? Przyjdzie taki czas (i taki nadzorca budynku) dla ktorego nie bedzie to problemem. Dwie norweskie sieci supermarketow na swoich parkingach postawily ladowarki dla elektrykow. Dlaczego? Bo chca zeby te 35.000 wlascicieli elektrykow kupowalo wlasnie u nich. Kupcie elektryki, to okolica sie zmieni - dopasuje sie do Waszych potrzeb. Gdyby ludzie nie kupili ogromnych ilosci komputerow, to nie byloby netu w kazdym domu - nie byloby bodzca. Dajcie bodziec dla gniazdek - kupcie elektryki.

Da sie. Pamietaj, w Polsce 100km elektryka kosztuje Cie 5pln. Czy Twoja firma bedzie Ci zalowala tych 2pln dziennie za ladowanie auta i nie wystawi gniazdka na budynku? To zmien firme bo w takiej nie warto pracowac :)

A jaka duma pozniej, ze jestes ekologiczny :). I to nie bezsensownie ekologiczny, tylko tak prawdziwie.


@Martin:

A jesli prad w Polsce zacznie byc produkowany tylko ze zrodel odnawialnych, a auta beda dalej spalinowe, to co wtedy?
Trzeba zmienic obydwie strony - input i output. Ja Was zachecam do dzialania z jednej strony. Nie zachecam Was do dzialan ktore nie leza w zakresie Waszych mozliwosci.

20 lat temu tez mozna bylo powiedziec `po co kupowac kompy i tak nie ma nigdzie dostepu do netu`.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka