Ubuntu 9.10 i 2 problemy

[sstratoss]

zainstalowałem dziś linuxa 9.10 karmelkowego i po zrobieniu wszystkich niezbednych aktualizacji w tym sterów od grafy po restarcie system nie wstaje...odpala się GRUB2 wybieram linuxa chwilke się ładuje  i potem ekran monitora się wyłącza. Bez sterów smiga, ale bez nich nie uruchomie collatza (CUDA). Teraz 2 problem linux jest zainstalowany na osobnyn dysku i win7 także, po odpaleniu GRUB2 i wybraniu win7 system wogle nie startuje. Zaznacze że w linuxie jak tworze grub.list wykrywa partycje z win7. Mysłałem że to zły wpis na owej liście jest powodem ale niby jest ok, zrobiłem nawet downrage GRUBa z 1.97 na 0.97 i nadal nic...już nie mam pomysłów :shame:

[apohawk]

Też miałem parę razy taki wyłączający się ekran. Na Gentoo+ATI, ale problemem były sterowniki. Po prostu musiałem wgrać inne. Nowsze, starsze, po prostu działające. Z grubem2 i win7 pomóc niestety nie bardzo mogę. Z normalnym windowsem wpisywało się w grubie1 chainloader+1 i partycję, na której był windows. Jak była bootowalna chyba, to chodziło.
Mam u siebie działający linux+winxp64, ale dawno do gruba nie zaglądałem. Nie licząc herezji w grub2. Zdebugować coś w tym, to będzie koszmar, człowiek nawet nie wie, co i gdzie tak naprawdę się odpala ;)

[sstratoss]

po wielodniowej walce udało się zmusić BM do "zauważenia" GPU jednak wywala WU po 10s liczenia (collatz), a ze startem win7 się poddaje. Wpisałem już wszystkie możliwości do pliku i nie daje rady :( Teraz za kazdym razem jak się "bawie" linuxem to jak chce odpalić win7 muszę naprawiać MBR, a kiedy chce znów wejsc na linuxa musze stawiac na nowo GRUBa

[ksysju]

Hi

ad1 Podaj kod błędu z jakim kończą się te wu

ad2 Zapewne jedno nadpisuje drugie i tak w kółko.  Popytaj w google, rozwiązań jest wiele.
      Pakuj  boodloadera Ubuntu na partycji Ubuntu i startuj z niego jedno i drugie