chrome podatne na kradzież haseł

Zaczęty przez resux, 13 Lipiec 2010, 17:50


Troll81

Wystarczyło nękanie podciągnąć pod ograniczanie wolności. i już by się bat znalazł. Ale jak zwykle lepiej stworzyć osobny paragraf i dodać go do tysiąca innych, wzajemnie sprzecznych i durnych....

resux

nie wiem, czy dałoby się tak łatwo udowodnić, że głuche telefony albo obraźliwe słowa są równoznaczne z ograniczeniem wolności
podejrzewam, że dobry adwokat wybroniłby z tego

CytatCo kryje się za tym pojęciem? Cała gama sposobów nękania innych. To głuche telefony, e-maile z wyzwiskami czy uporczywe rozpowszechnianie oszczerstw. Dotychczas trudno było karać ich sprawców.

Troll81

Trudno było bo sędziowie to dupy. Jeśli ktoś dzwoni do mnie o 3 rano i rzuca bluzgami i nie daje spać to jest to naruszanie mojego prawa do wypoczynku. Ociupina zdrowego rozsądku u sędziego i dało by radę skazać gnoja. Konstytucja USA mieści się na jednej kartce i każdy gówiaż w stanach ją zna. A nasza konstytucja to mała książeczka i rzadko kto wie co w niej siedzi....

resux

tylko, że nasze prawo nie precyzuje takich sytuacji
nawet poszukałem jeszcze trochę w necie, czy dałoby się to załatwić tak, żeby sędziowie nie mieli wątpliwości
okazuje się, że można to określić jako naruszenie dóbr osobistych w przypadku obraźliwych słów
ale jeśli chodzi o głuche telefony i śledzenie, to rzeczywiście sędziowie mają związane ręce

Troll81

nie za koniecznie. Prawo nie musi precyzować każdej czynności by móc karać. Pobicie też nie jest klasyfikowane na (walniecie pałką/ walnięcie prętem/ walnięcie pięścią)
Wystarczy sprecyzować pobicie jako rodzaj naruszenia nietykalności osobistej. Resztę załatwia sędzia. Jeśli ktoś mi się dobija do drzwi w środku nocy i wyzywa od kurew to wzywam gliny i go zwijają. Jest to karalne. Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku telefonu. Po co dopisywać kolejny paragraf? Wystarczyłoby żeby sędziowie umieli myśleć. Ale chyba zbyt wiele wymagam....

resux

to udało się wreszcie znaleźć coś sensownego
bo od podciągania na siłę czynów pod paragrafy jest już blisko do naginania prawa
a w ten sposób, można by było oskarżać o czyny, które nam pozornie nie wydają się przestępstwem
jest art. 107 kodeksu wykroczeń - złośliwe niepokojenie człowieka
zagrożone karą nagany, ograniczenia wolności lub grzywny
z tego co jeszcze się dowiedziałem, największą zmianą jest to, że stalking będzie karany z urzędu, wystarczy odpowiednie zgłoszenie, do tej pory z pojedynczych paragrafów w większości przypadków mógł być ścigany tylko z oskarżenia prywatnego a to wymaga bardzo dużego zaangażowania osoby pokrzywdzonej, a więc będzie łatwiej
natomiast to, że czyny tę będą dokładniej określone ma zapobiec celowej interpretacji na korzyć oskarżonego co w polskich sądach często się zdarza

Troll81

Polskie sądy w ogóle są do d..... sędziowie myśleć nie umieją. W USA to sędzia decyduje o kwalifikacji czynu. Stąd nawet przypadki nie objęte prawem moga być sądzone (przypadek prostownika)

apohawk

Prawo w Polsce nie jest po to, aby pomagać obywatelom, tylko, żeby urzędnicy mieli co robić.
Napadną cię i się obronisz to pójdziesz siedzieć dłużej niż napastnicy, bo gdybyś się nie bronił i zginął no to dopiero państwo miałoby zajęcie.

EDIT
Proszę moda o wydzielenie offtopa o prawie w Polsce do osobnego wątku, dzięki.
Będziemy mogli sobie dyskutować do woli  XD
No good deed goes unpunished.

Limol

Ja tam bym wogóle napisał nowe prawo bo to co jest teraz to chyba nic nie daje co do sądów to ja bym tego sądami nie nazwał prokuratury sądy i podległe im instytucje w polsce mogą mieć jedną nazwe (korupcja) tyle z mojej strony Dziekuje :D

Co do tematu to jeśli ktoś sie troche orientuje w hackingu to może równie łatwo za***** hasła z Explorera czy firefoxa lol
http://www.youtube.com/user/TOMVANLIMEN welcome :D