Drukarka Laserowa - zady i walety

Zaczęty przez Pantarhei, 22 Wrzesień 2010, 10:27

Pantarhei

Proszę o szybką poradę.

W małej firmie, w której często drukować się będzie niewielkie (kilkustronicowe) dokumenty, jaka będzie najekonomiczniejsza w eksploatacji drukarka (a właściwie drukarko-fakso-kopiarka).
Słyszałem, że laserówki sa najtańsze w eksploatacji, jednak ostatnio facet w "media" gwałcił mnie na atramentówkę HP twierdząc że będzie taniej.
I jesczcze jedno? Czy tonery w laserowych mozna uzupełniać samodzielnie?
W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

Tomasz R. Gwiazda

jesli nie potrzebujesz koloru to nie ma co sie zastanawiac. nie ma sensu sie pchac w atramentowke

Pantarhei

A jakbym kupił kolorową, to kasety z tonerem są dwie- kolorowa i czarnobiała czy jedna-droga?
W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

Troll81

#3
jak kolorową to tylko z 4 kasetami (cyan magneta yellow black) wtedy jak skonczy ci się jeden kolor to wymieniasz tylko kasete z danym kolorem. Laserówki są tańsze w eksploatacji ale zwróć uwage ile prądu żre w trybie idle. No i najlepiej kup drukarę z wbudowanym prointserverem.

http://allegro.pl/brother-mfc-9120cn-kolor-lan-usb-3-lata-gwar-fv-i1241292899.html

http://allegro.pl/w-f-canon-mf8050cn-kolor-laser-fax-lan-nowosc-ss-i1229668278.html


brałbym tego brothera

sosite

Te linki co Troll podał prowadzą do fajnych (kolorowych) laserówek. Osobiście uważam, że w biurze kolor jest zbędnym dodatkiem. A to tnie koszty bardzo znacząco 8). Oczywiście drukarka atramentowa jest tańsza przy kupnie, natomiast czasami trafiają się takie okazy, do których nie ma alternatywnych atramentów (szczególnie przy HP). A wtedy dwie wymiany tuszu i mamy nową drukarkę XD.
Ja do domu miałem kupowaną, starą laserówkę (HP). Od ostatniego dopełniania tonera wydrukowała chyba ze 3 ryzy i dopiero powoli widać oznaki kończenia się proszku (tonera) - gdzie tusz starczyłby chyba max na 1 ryzę.

A w ogóle odnośnie "poziomu" "specjalistów" w MediaMarkt uważam, że jest to sklep TYLKO dla idiotów (poza okazyjnymi promocjami :arrr:).
Moje: wizytówka, dziennik, sygnaturka, itd.
Przypominam, że mój pseudonim to "sos" a login "sosite" i są to dwie odrębne sprawy ;)

Pantarhei

Dzięki Trollu! Ale wybrałeś mi n iezłe kombajny :) Szukam czegoś ok 1000 zł - myślałem nad tym : http://www.ceneo.pl/4381924v i nad tym http://www.centrumpapieru.pl/cena,8165,hp_urzadzenie_wielofunkcyjne_hp_laserjet_pro_m1132mfp_a4.html , bo chyba zrezygnuję z kolorów jak radzi Sosite.

Ponawiam pytanie - Czy można kasety uzupełniać domowym sposobem? Gdzieś czytałem, że trzeba wtedy resetować drukarkę, bo mądrala wie, że toner był pusty i nie chce go używać po napełnieniu.

W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

Tomasz R. Gwiazda

madrala wie tylko to ze pusty toner jest

wyjmujesz, dajesz nowy/lub napelniony i dziala bez potrzeby dalszej ingerencji

Troll81

#7
Niektóre tonery maja chipa i trzeba resetować. Ale można tez kupować po prostu tańsze zamienniki. Sa troszke droższe od własnoręcznego napełniania, ale odpada problem chipa no i w razie w niektórzy producenci będą ci serwisowac drukarę (np toner się wysypie do środka).

http://allegro.pl/kopi-druk-fax-skaner-lexmark-x422-duplex-lan-fv-gw-i1226737878.html

http://allegro.pl/nowe-samsung-scx-4300-krakow-i1230662099.html

Slavkoyama

Powiem tak - po wielu latach korzystania z atramentówek (HP od 690 do jakiejś 3xxx) i własnoręcznego ich nabijania przerzuciłem się na laserówkę. Mam HP LaserJet 1018. I bardzo sobie to chwalę i bardzo polecam. Cartridge do atramentówek nabijałem sam. Teraz kupuję zamienniki firmy Chameleon. Toner-zamiennik za 60-70 zł wystarcza mi na 1500-2000 stron (zazwyczaj są to strony z tekstem typu artykułów naukowych). Wydaje mi się to na tyle tanim drukowaniem, że nie chce mi się szukać sposobów samodzielnego nabijania.
Plusy w porównaniu do plujki:
- szybki wydruk
- tanio (w atramentówkach przy samodzielnym nabijaniu z trudem schodziłem do 60 zł za 1500 stron wydruku)
- wydruk nie zamazuje się (co było częste przy samodzielnie nabijanych tuszach)
Minusy:
- nie ma koloru - ale nie powiem, żeby był mi potrzebny

Wg mnie jak da się zrezygnować z kolorów, to tylko cz-b laserówka

33oliver

#9
Od 2-ch lat posiadam Samsunga CLX-3175FN  - używam ja w warunkach domowych bardzo mało ale jestem z niej baaardzo zadowolony - jeszcze nie wymieniałem tonera od nowości ale słyszałem ze są do niej jakieś tańsze zamienniki no i nie ma problemu z resetowaniem chipow jak to jest w przypadku Canona.

No i jest, lub była, to jedna z najmniejszych drukarko-kopiarko-skano-fax na świecie :)

Zawsze byłem zdania, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego - to odnośnie samej firmy Samsung, która produkuje co popadnie ale stety jak na razie nie przejechałem się na żadnym zakupie urządzenia tej firmy za co należy się, przynajmniej z mojej strony, choć mała pochwała.

Poza tym zyskała na wartości a nie straciła :) płaciłem za nią coś około 1250zł a dziś najtaniej na ceneo widzę ją za 1334zł :)

wiec spokojnie polecił bym czarno-biały odpowiednik..