Linuks dla ubogiej maszyny

[TJM]

Wczoraj w chwili wolnego czasu stjuningowałem trochę kernel żeby wywalić zbędne rzeczy, wywaliłem też z systemu parę pierdół które się zainstalowały niepotrzebnie. Całość chodzi teraz całkiem znośnie, da się bez problemu obejrzeć film czy poprzeglądać neta. Nawet filmy na youtube działają, tylko nieco mieli przy ładowaniu playera.

Obecnie robię przymiarki do BOINCa na tej maszynie - na 128MB enigma powinna się liczyć bez problemu. Cały laptop przy obciążeniu proca pobiera 17W z sieci, więc jakby dawał z 700-800 RACu niechby sobie chodził %)

[buninek]

Jeśli już przy nim dłubiesz w wolnych chwilach warto zamienić:
-powłokę do skryptów (/bin/sh, zlinkowany bash?) na dash - w pełni zgodna z POSIX, skompilowana statycznie z klibc zajmuje w pamięci 90kB
-powłokę na którą się logujesz (bash? - 2MB) na coś zdecydowanie lżejszego - mksh (500kB)
http://dl.dropbox.com/u/349831/dash_mksh_static.tar.bz2
-polecam używanie tmux-a, rewelacja
-zamienić *getty, na ngetty, xinit
http://riemann.fmi.uni-sofia.bg/ngetty/
http://riemann.fmi.uni-sofia.bg/programs/xinit.c

Ogólnie szukać zamienników lżejszych a zapewniających w miarę dużą funkcjonalność.
Kernel. Wszystko co jest niezbędne do prawdłowego działania, wbudować na stałe zamiast modułów.
Jeśli nic nie wtykasz pod USB, wyłączyć w biosie lub dodać do blacklist, ipv6 (~500kB) również.

Zawsze te kilka megabajtów zyskanych może się przydać.

lekki boinc bez graficznego managera
http://dl.dropbox.com/u/349831/boinc-5.10.45-i686.tar.bz2

[TJM]

BOINC bez managera to zawsze jest lekki - wystarczy nie uruchamiać managera i po zabiegu . Domyślna wersja 6.10.58 zajmuje zaledwie parę MB pamięci. Wystarcza do liczenia enigmy bez swapowania, niemniej wydajność obliczeniowa procesora (póki co na domyślnej aplikacji) jest ze 2x gorsza niż się spodziewałem.

[buninek]

Jeżeli daemon wersji 5.10.45 z 10WU zabiera 2,5MB a 6.10.58 - 5MB i wszystko pracuje poprawnie z pierwszym to czemu nie korzystać.

[TJM]

Daemon w wersji 5.10 to przeszłość, nie obsługuje tak wielu przydatnych rzeczy (z backup projekt na czele), że nie warto go już instalować.
Jest jakiś w miarę rozsądny klient VNC który ruszy w moim środowisku ? Na "pełnym" Debianie bez problemu znajdzie się jakiś (klienta nie szukałem ale serwer jest), dla mojego okrojeńca coś ciężko. Tymczasem klient VNC praktycznie rozwiązuje problemy z wydajnością zamieniając laptopa w wyświetlacz %)

[Troll81]

TemViewer?

[TJM]

Z pierdół dostępnych w repozytorium znalazłem xvnc4viewer - okienka ma strasznie toporne ale działa %)