Nowy patogen w roślinach GMO

Zaczęty przez Kret_polny, 01 Marzec 2011, 21:43

Czy jesteś zwolennikiem organizmów modyfikowanych genetycznie ?

Tak
11 (42.3%)
Nie
15 (57.7%)

Głosów w sumie: 26

Pigu

to tak jak jajka zwykłe i ekologiczne

GRID

tylko może być tak jak w Belgii. Niby coraz więcej Bio ale te BIO dziwnym trafem wytrzymuje pół roku (i to nie w lodówce)
Łatwo będzie można zakłamać opisy. (przynajmniej w pierwszej fazie ustawy)

kotfryc

#42
http://www.wykop.pl/ramka/861947/skandal-wikileaks-o-polsce-a-media-milcza-dlaczego/
http://hannafona.salon24.pl/337939,skandal-wikileaks-o-polsce-a-media-milcza-dlaczego
http://hannafona.salon24.pl/338293,wikileaks-o-pawlaku-dlaczego-media-milcza-gmo-a-psl

apohawk

Zdrowe czy niezdrowe, niech ludzie sami sobie wybierają, byle tylko wiedzieli, co wybierają.
Są natomiast potencjalnie dwa aspekty GMO, który byłyby podstawą do ograniczania i regulowania wykorzystania GMO:
1. Niszczenie i wypieranie naturalnych odmian poprzez krzyżówki, etc. Jeśli jeden rolnik sadząc sobie GMO niszczy uprawę tradycyjną sąsiada, to jest to działanie przestępcze, a nie uczciwa konkurencja.
2. Prawa patentowe i monopol na produkcję nasion, gdy już uprawy naturalne wymrą. Jeśli kraj dba o swoją niepodległość, to musi zadbać o możliwość wyżywienia siebie. Sytuacja analogiczna do zakręcania kurka z gazem przez Rosjan, tylko o wiele poważniejsza.
No good deed goes unpunished.

Troll81

tylko że zakręcenie kurka jak nie mamy sami gazu to ina sytuacja jak zakaz sprzedaży nasion. Przecież możemy kupić inne. Tu nie ma nasionociągów. Statek może z nasionami przypłynąć skąd zechcemy....

krzyszp

#45
Cytat: Troll81 w 11 Wrzesień 2011, 12:39
tylko że zakręcenie kurka jak nie mamy sami gazu to ina sytuacja jak zakaz sprzedaży nasion. Przecież możemy kupić inne. Tu nie ma nasionociągów. Statek może z nasionami przypłynąć skąd zechcemy....
A wiesz ile firm na całym świecie kontroluje dystrybucję nasion? Wybór wcale nie jest duży...

Edit:
CytatW 2002 r. Du Pont i Monsanto ogłosiły, że zamierzają wymienić się patentami dotyczącymi rolniczej biotechnologii. Dzięki temu obie firmy kontrolowały 41% ważnych patentów w dziedzinie rolniczej biotechnologii oraz miały 93% udział w światowym rynku nasion GMO.

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

Wiem że na terenie dolnośląskiego jest kilka takich firm które dystrybuują nasiona które wcześniej kupują od rolników na terenie dolnośląskiego.

krzyszp

Nie wiesz pewnie, że nasiona GMO są tak celowo modyfikowane, aby były sterylne, czyli nie można było uzyskać z nich następnego pokolenia.
To sprawia, że choć taka żywność jest b. tania (ze względu na swoje zalety), jednocześnie wymusza "vendor lock-in" a my to już znamy ze świata komputerów...

Ps. Nie jestem fanatycznym przeciwnikiem GMO, ale zwolennikiem bardzo dokładnego pochylenia się nad prawem w tym zakresie biorąc pod uwagę nie tylko korzyści, ale także potencjalnie niebezpieczne w przyszłości skutki jej stosowania (zarówno w sensie zdrowotnym jak i ekonomicznym).

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

Daleki jestem od hurraoptymizmu w sprawie GMO. Ale nie jestem też zwolennikiem teorii spiskowych. Nasi biolodzy też nie gęsi. Będzie kasa to sami opracują odpowiednie nasionka. A Vendor lock-in jest właśnie efektem ubocznym regulacji które mają chronić przed krzyżówkami (a czy chronią to już inna bajka). Niemniej jednak GMO to przyszłość tak jak i terapie genowe. Jest nas dużo na tej planecie a będzie jeszcze więcej.

krzyszp

Pojęcia "vendor lock-in" użyłem w trochę innym kontekście. Miałem na myśli fakt zmonopolizowania handlu nasionami przez jedną lub dwie firmy, przy jednoczesnym braku możliwości wprowadzenia konkurencyjnych nasion z powodu patentów. Troll, 41% patentów i 93% rynku w rękach dwóch firm to nie jest drobna przewaga, to już właściwie monopol biorąc pod uwagę, że te firmy ze sobą współpracują. Przecież to jasne, że z taką konkurencją nikt nie ma prawa wygrać. Dlatego trzeba przyjrzeć się pawu i uniemożliwić patentowanie mutacji genetycznych aby nie powstała paranoiczna sytuacja jak w świecie komputerów (patrz: sprawa Apple vs Samsung na przykładzie Galaxy Tab'a).

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

Zgadzam się z przedmówcą. Prawo patentowe w aktualnym kształcie prowadzi do patologii. Prawa autorskie, patenty i inne tego typu ograniczenia powinny obowiązywać maksymalnie 5 lat. A potem powinny być open.

Pilman

Czy natura jest wstanie "uodpornić się" na roślinki GMO?
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/jeden-insekt-moze-podkopac-pozycje-korporacji-monsanto

MarcinB

Cytat: Pilman w 02 Styczeń 2012, 07:28
Czy natura jest wstanie "uodpornić się" na roślinki GMO?
Śmieszą mnie osobowe określenia typu "natura". Tak jakbyśmy krzywdzili naturę albo coś podobnego. Bez naszej świadomości nie miało by znaczenia czy tu coś istnieje czy nie. My temu nadajemy sens. Co do GMO to przecież też część natury. Nie są sztuczne ponieważ są wyrobem naszej wiedzy. A my jesteśmy jak najbardziej naturalni :) Jeśli unicestwimy wszystko , nawet całą planetę to będzie to równie naturalne jak zniszczenie przez ptaka swojego gniazda. Takie moje zdanie ;)
Tak więc jestem za GMO (ale przeciwny patentom ) ;)

Troll81

CytatJednak dowody naukowe istnieją i bezwzględnie potwierdzają pojawienie się odporności insektów na toksynę Bt . To stanowi poważny problem dla korporacji Monsanto.

no to ja o te dowody poproszę. Jakoś tak mi to pachnie tanią sensacją. Nie popieram Monsanto ani nawet samej polityki patentowania GMO (bo uderza w kraje które najwięcej by zyskały, czyli w rozwijające się). Ale nie lubię tanich sensacji....

taktu

A ja osobiście jestem obecnie przeciwny GMO, tyle lat nie trzeba było niczego modyfikować i ludzie jakoś żyli. Poza tym są badania wskazujące że GMO może mieć szkodliwy wpływ na zdrowie. Oraz moje ulubione: organizm GM przed dopuszczeniem do sprzedaży i spożycia nie jest poddawany badaniom sprawdzającym czy dane GMO jest bezpieczne.

To po prostu kolejny obszar w którym ktoś postanowił trzepać kasę tylko dlatego że można to zrobić.


MarcinB

Otóż były modyfikowane genetycznie przez ludzi. Jednak na zasadzie robienia krzyżówek .Wychodziły z tego nie zawsze dobre przypadkowe mutacje. Myślisz że ktoś to badał? Ludzie na własnej skórze testowali. Teraz jedyna różnica polega na tym że człowiek wie dokładnie jaką cechę rośliny zmienia.

Troll81

no nie tak do końca dokładnie....

MarcinB

No dobra to w pewnym zakresie dokładności ;p Wiadomo błędy zawsze mogą się gdzieś wedrzeć. Jednak gdybyśmy się bali cokolwiek zrobić żaden postęp by nie nastąpił .

Pilman

No to TroLlu Twój argument dotyczący walki z głodem jest nie trafiony. Powiem więcej okazał się sloganem reklamowym.
http://wolnemedia.net/ekologia/uprawy-gmo-nieskuteczne-w-walce-z-glodem-na-swiecie/

Troll81

#59
tylko dlaczego ta strona usiłuje mnie zhackować??

i dlaczego ten artykuł ukazuje się tylko w takich serwisach jak "stop syjonzmowi" które słyna z propagandy?

i dlaczego stwierdzenie "wielki zespół mózgów odkrył, że materiał nasienny Monsanto, który doprowadził tysiące farmerów do samobójstwa z powodu kolosalnych kosztów i niepowodzeń w zakresie zwiększenia plonów, został w przeważającej części wytworzony tradycyjnymi ,,agro-ekologicznymi" metodami rolniczymi." ma oznaczać że przez to nie jest skuteczny?

Ponadto jesli tak dobre rezultaty osiągniętogłównie naturalnymi metodami to dlaczego to jedzenie miałoby byc szkodliwe?

Pilman

Która strona? U mnie nic takiego nie występuje.
Powołałeś się na polskie źródło ale już na angielskie nie.
Czytasz ze zrozumieniem czy tak sobie pytasz?

Troll81

czytam ze zrozumieniem. Strona która podałeś czyli wolnemedia. Została zablokowana firewallem jako wyłudzająca dane i próbująca instalowac trojana. Źle to świadczy o adminach. Szukałem angielskich i innych polskich źródeł.

Doatrłem nawet do raportów, ich tytuły są podane w artykułach.

Pierwszy raport wg autora artykułu:
"wielki zespół mózgów odkrył, że materiał nasienny Monsanto, który doprowadził tysiące farmerów do samobójstwa z powodu kolosalnych kosztów i niepowodzeń w zakresie zwiększenia plonów, został w przeważającej części wytworzony tradycyjnymi ,,agro-ekologicznymi" metodami rolniczymi."

nie ma nic mowy o skuteczności walki z głodem. Jest za to o tym że uzyskano bardzo dobre wasciwości metodami tradycyjnymi. Co oznacza że metody tradycyjne też mogą się przyczyniac do zmniejszania się głodu na świecie.

Pilman

To przytoczę wypowiedź z tekstu  "Na nieszczęście dla Gatesa, który w 2010 r. nabył 500 tys. udziałów w spółce, a teraz prowadzi w mediach mainstreamu kampanię propagandową, że Monsanto jest odpowiedzią na problemy światowe, zespół 900 naukowców doszedł do wniosku, że uprawy GMO są nieskuteczne w walce z głodem na świecie. Mówiąc dokładnie, wielki zespół mózgów odkrył, że materiał nasienny Monsanto, który doprowadził tysiące farmerów do samobójstwa z powodu kolosalnych kosztów i niepowodzeń w zakresie zwiększenia plonów, został w przeważającej części wytworzony tradycyjnymi ,,agro-ekologicznymi" metodami rolniczymi."

Masz wyjaśnienie dotyczące wyłudzania informacji - http://wolnemedia.net/komunikaty/google-zablokowalo-portal-w-firefoxie/
A tu masz garść informacji dotyczące wybiórczej http://wolnemedia.net/ekologia/alternatywna-rzeczywistosc-zwolennikow-gmo/ wraz ze źródłami

Troll81

Pilman

Cytatespół 900 naukowców doszedł do wniosku, że uprawy GMO są nieskuteczne w walce z głodem na świecie.
to jest stwierdzenie ogólnikowe. takie zdanie nie padło w raprocie.

CytatMówiąc dokładnie, wielki zespół mózgów odkrył, że materiał nasienny Monsanto, który doprowadził tysiące farmerów do samobójstwa z powodu kolosalnych kosztów i niepowodzeń w zakresie zwiększenia plonów, został w przeważającej części wytworzony tradycyjnymi ,,agro-ekologicznymi" metodami rolniczymi."

Czytałes raport. Raport ten nie mówił o walce z głodem tylko analizował budowe DNA ziaren roślin modyfikowanych genetycznie. inaczej mówiąc to autor artykułu włożył zdanie ogólnikowe w usta naukowców. jesli nie potrafisz tego dostrzec to znaczy ze jesteś podatny na manipulację. Żeby nie było nie jestem zwolennikiem GMO ale też nie jestem przeciwnikiem. Jak zwykle każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety.

Jestem przeciwnikiem zamykania dyskusji, i jestem przeciwnikiem stosowania manipulacji. Jestem też przede wszystkim przeciwnikiem monopoli i tu widze zagrozenie ze strony Monsanto ale nie ze strony GMO.

Wyjasnienie twoje nie wyjasnia dlaczego to nie google ale firmowy firewall zablokował stronę.

z artykułem "Alternatywna rzeczywistość zwolenników GMO" zgadzam się. Zwolennicy GMO stosuja dokładnie te same manipulacje co i przeciwnicy. Dlatego dystansuje się od obu grup.

Pilman

Nowe informacje o GMO.
http://wolnemedia.net/wiadomosci-ze-swiata/kukurydza-gmo-jest-rakotworcza/
oraz link oryginalny
http://www.naturalnews.com/037249_GMO_study_cancer_tumors_organ_damage.html

Troll81

CytatJedzenie genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy oraz konsumowanie śladowych ilości nawozu chemicznego Monsanto Roundup wywołało u szczurów rozwój przerażających nowotworów, rozległych szkód w narządach wewnętrznych i przedwczesną śmierć. Jest to konkluzja nowego szokującego badania, które badało długoterminowe skutki spożywania genetycznie zmodyfikowanej kukurydzy Monsanto.

jakbym jadł nawóz to tez bym się nie dziwił ze dostałem raka.

Proponuje wyłączyć z badania użycie herbicydu roubdup i zastosować samą kukurydzę. Wtedy może dowiemy się o szkodliwości GMO.....

Pilman

Opryski które szkodzą a których będzie więcej, gdy umożliwimy uprawę GMO.
http://wolnemedia.net/ekologia/koniec-rolnictwa-jakie-znamy-ostrzezenie-z-usa/

Troll81

i jak zwykle rodzi się pytanie. Czy wprowadzenie roślin GMO zaskutkowało wzrostem chwastów odpornych na herbicyd, czy też wzrastająca liczba chwastów odpornych na herbicyd skłoniła rolników do zasiania odmian odpornych.

Ania

Monsanto Roundup  został w większości krajów wycofany z uzycia.
W Polsce jest bardzo popularny , do kupienia w każdym markecie ogrodniczym.

Pilman

Cytat: Troll81 w 23 Październik 2012, 12:43
i jak zwykle rodzi się pytanie. Czy wprowadzenie roślin GMO zaskutkowało wzrostem chwastów odpornych na herbicyd, czy też wzrastająca liczba chwastów odpornych na herbicyd skłoniła rolników do zasiania odmian odpornych.

Napisz to w skrócie. Poprawnym jest stwierdzeniem, że wprowadzenie roślin GMO do obrotu + opryski, spowodowało wzrost zachwaszczenia a tym samym powstanie odmian odpornych na te opryski. Zasada stosowania GMO od Monsanto jest prosta, używasz naszych ziaren to stosuj również nasze opryski by poprawić plon. Dzięki tak zmodyfikowanym odmianom ziaren opryski Roundapem nie są "szkodliwe" dla samego plonu a jedynie dla chwastów. I tu się pojawia pytanie. Czy przy wzroście roślin te szkodliwe związki nie odkładają się w materiale do spożycia czy to przez ludzi czy też zwierzęta? A jeżeli tak to w jakich ilościach? A jak wiemy, że tym czym karmisz za młodu to i ... z tego będzie. W przypadku gdybyśmy nie stosowali takich oprysków tzn. produktów zalecanych przez koncern, to wtedy plony nie będzie tak obfity. I super wzrost, czy też ileś kwintali z hektara pozostaje tylko echem na wyjałowionej ziemi.

Także Trollu nie zadawaj pytań retorycznych - patrz druga część Twoje wypowiedzi. Nie ma czegoś takiego jak odmiana odporna na chwasty gdyż w przyrodzie nic nie ginie a jedynie zmienia swój stan skupienia czy też energię - pojawiają się nowe odmiany odporne na opryski.

Ania

Przy ten środek Roundup służy do totalnej zagłady roślin. To nie jest na chwasty. To zabija wszystko co zielone tzw. totalny herbicyd.   Gorsze są tylko "środki stosowane na szlakach kolejowych"

Troll81

no więc ptanie następne winne są GMO czy opryski. Bo z tego co piszesz winne są opryski a nie GMO. Może zaprzestaniemy oprysków?

Ania

Moim zdaniem opryski. Tym bardziej tym środkiem. I to w uprawie do spożycia !!!
On podobno (herbicyd) rokłada się w ziemi po 14 dniach ... ale okazało sie że własnie podobno i dlatego jest wycofywany.

Pilman

Cytat: Troll81 w 23 Październik 2012, 18:48
no więc ptanie następne winne są GMO czy opryski. Bo z tego co piszesz winne są opryski a nie GMO. Może zaprzestaniemy oprysków?

Z tego artykuły
http://orwellsky.blogspot.com/2012/10/wielka-wojna-z-producentami-gmo.html   
wynika że jedno i drugie tj. i GMO i opryski.

Swoją drogą polecam tego bloga. Victor Orwellsky ciekawie opisuje wydarzenia które się dzieją wokół nas. 

Troll81

ciekawy choć pobieżny artykuł. Czekam na jakieś solidniejsze badania.

Pilman

Co rząd zrobił w sprawie GMO
http://wolnemedia.net/ekologia/zlobbowany-rzad-truje-polske-gmo/

Troll81

Strasznie demagogiczny ten art. Żadnych konkretów. Sporo słodkiego pierdzenia i duzo spiskowości....

przykład pierwszy z brzegu:
CytatCałkiem inna kwestia, nie mniej bulwersująca, to sprawa gospodarki, sektora rolnego i polityki, czytaj: suwerenności żywieniowej Polski i Europy. W Polsce ponad 80 procent centrali nasiennych i znaczna część paszarni jest już w rękach obcej korporacji. Wykupuje je Cargill będący firmą-córką cieszącego się złą sławą koncernu Monsanto. Oznacza to, że na polskim rynku mamy już tylko niespełna 20 procent rodzimych nasion. Nic więc dziwnego, że w ostatnim roku wymarzło 30 proc. rzepaku, który w naszym kraju został już całkowicie przejęty przez w/w koncern. Są to działania strategiczne korporacji, które mają na celu odcięcie Polski/ Europy od własnych źródeł białka paszowego (bo jak wiadomo śruta rzepakowa może w wielu przypadkach zastąpić śrutę sojową) i konieczność sprowadzania go z Ameryki.

a więc tak. To że centrale nasienne są w rekach cargillu nie znaczy wcale że nasiona w środku nie są polskie. Skąd ten wniosek? I skąd wniosek że było to przyczyną wymarzania rzepaku a nie pogoda?

a to tyko przykład bo cały artykuł jest w tym tonie. Przypominam sobie jak gazety narzekały że polski rząd nie kupił szczepionek a nadchodzi pandemia grypy. I co? i nico. Polscy obywatele nie wymierali tysiącami a kraje które tak bardzo pod naciskiem mediów kupowały szczepionkę wyszły na tym jak Zabłocki na mydle. I tak samo. Kraje zakazują GMO pod wpływem opinii publicznej która jest karmiona pseudofaktami z gazet. Niestety większość ludzi nie zada sobie trudu sięgnięcia po wyniki badań, samodzielnej i krytycznej ich analizy. itd itp. dlatego tak bardzo wku@#$%^ mnie takie pisanie jak w artykule który przytoczyłeś. Powiem szczerze że wygląda to na pisane przez spanikowanego 12 latka który coś tam gdzieś przeczytał i wujek mu powiedział. Solidny art powinien zawierać tezę na której temat autor chce dyskutować. Następnie powinien przedstawić dowody zarówno za jak i przeciw. a potem skutecznie obronić swoją tezę argumentami i wynikami badań. A tymczasem dostajemy garść tez, które autor podpiera okrągłymi słówkami i odpowiednimi chwytami językowymi. Przykre tylko ze na taki ważny temat tak kijowy art powstał.

Pilman

Nie twierdzę że jest super ale jeżeli tak bardzo Tobie zależy na czytaniu badań oraz to co w nich zawarte to proszę bardzo
http://zbrodniarze.com/udowodnione_klamstwa




Troll81

Ooo i to jest już całkiem fajne źródełko. oddam się lekturze w wolnym czasie.