Steve Jobs nie żyje

Zaczęty przez krzyszp, 06 Październik 2011, 06:55

krzyszp

http://www.bbc.co.uk/news/world-us-canada-15193922

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Tobas

Nasze dzieci będą się o nim uczyć w książkach do historii..

(*)

Tomasz R. Gwiazda

niech spoczywa

ale slowa dobrego to ja dzieciom o nim nie powiem, chora wizja swiata wg Apple to jego zasluga

Troll81

Zę wiedział jak zrobić sektę to tak. Ale trzeba mu przyznać że design apple jest śliczny....

Troll81

Proponuję założenie wyścigu w WCG w podprojekcie "help conquer cancer". Czas na wyścig to miesiąc. What say ya?

Troll81

https://secure.worldcommunitygrid.org/team/challenge/viewTeamChallenge.do?challengeId=4378

Ukraińcy byli szybsi....

Aegis Maelstrom

Bardzo kontrowersyjna postać. Człowiek, który potrafił iść po trupach do celu, walczyć o władzę, okraść najbliższego partnera biznesowego czy wykazać się małodusznością, przez co o mało co nie zatopił Apple (polecam nie tak dawny wpis na blogu Wojtka Orlińskiego o Jobsie - a aby nie było, Orliński jest zagorzałym, wręcz karykaturalnym fanem Apple).

Jednocześnie facet potraił kupować cudze pomysły - wielokrotnie dostrzegał olbrzymi i niedoceniany potencjał cudzej pracy i potrafił ją przejąć i świetnie sprzedać światu - by przypomnieć tylko komputery osobiste, interfejsy z laboratorium Xeroksa PARC, studio grafiki komputerowej Lucasa, iPod itd. itp.).
Potrafił zbudować zarządzaną z żelazną konsekwencją firmę, podporządkowaną badaniom marketingowym i spełnianiem potrzeb użytkownika. Potrafiącą w sposób perfekcyjny projektować swoje produkty, reklamować swoje produkty, sprzedawać swoje produkty, kontrolować łańcuch dostaw, wyduszać z użytkowników dolary za najdrobniejsze funkcje... Wreszcie zgarniającą ciężarówki dolarów zysku.

Trudno mi powiedzieć, na ile świat z takim Apple jest lepszy, a na ile gorszy niż bez niego, ale facet na pewno podbił rynek elektroniki konsumenckiej, przynajmniej w USA.
Nie wszystko mu się udało - przed Apple jeszcze wiele gadżetów, Apple jest skoncentrowane w zasadzie w Stanach i to nie jest firma globalna, wreszcie to są tylko gadżety.

Niemniej, jak na jednego człowieka....

Tomasz R. Gwiazda

odszedl gdy Apple jest u szczytu, ale wg mnie to labedzi spiew, a preludium do tego to ostatnia "konferencja" i nowinki z Apple.

apohawk

szok, młodo mu się zeszło
No good deed goes unpunished.

Troll81

Rak trzustki jest straszny....

Aegis Maelstrom

Cytat: Troll81 w 06 Październik 2011, 11:57
Rak trzustki jest straszny....

Ano niestety. To najbardziej śmiertelna większa odmiana raka - głównie dlatego, że jest bardzo późno wykrywana, kiedy już dochodzi do przerzutów i śmierć jest bardzo blisko.

Z tego powodu, tak jak mi przykro z powodu śmierci człowieka, to nie jest to żaden szok, wyrok został ogłoszony lata temu. Steve Jobs mógł sobie kupić kilka lat życia załatwiając sobie dobre leczenie i przeszczep wątroby (ciekawe jakich pieniędzy i znajomości to wymagało), ale to było tylko odroczenie.

Smutne to, ale takie jest życie.

Dlatego właśnie tyle liczyłem projektów białkowych, chociaż wiem że od tych badań to terapii to pewnie dziesięciolecia.

apohawk

Ja o jego raku przeczytałem dopiero dzisiaj...
No good deed goes unpunished.

Tomasz R. Gwiazda

ja gdy oficjalnie Tim Cook przejal wladze powiedzialem w pracy "to znaczy ze Jobsem jest juz bardzo zle" i sie nie mylilem

AiDec

Moja opinia o Jobsie jest bardzo negatywna. Na tyle, ze nawet nie bede jej tutaj wpisywal - za bardzo przypomina mi postaci z II wojny swiatowej ktore tez `wiedzialy co dla ludzi jest najlepsze`. Niestety, nie moge miec nadziej nawet na to, ze Apple pod nowymi rzadami zmadrzeje.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

aborek

Cytat: AiDec w 06 Październik 2011, 13:08
Niestety, nie moge miec nadziej nawet na to, ze Apple pod nowymi rzadami zmadrzeje.
A ja myślę, że Apple pod nowymi rządami upadnie. Może nie od razu, ale za kilka lat to max.

Tomasz R. Gwiazda

maja sporo kasy to jeszcze sporo patentow moga kupic a potem tylko z prowizji zyc

GRID

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 06 Październik 2011, 14:19
maja sporo kasy to jeszcze sporo patentow moga kupic a potem tylko z prowizji zyc
to nie do końca prawda. Takie firmy jak Apple, Google, Microsoft muszą zarabiać i to grubo przeciwnym przypadku firma sypie się jak klocki z domina. Dla tych firm świat z każdym rokiem staje się mniejszy. Ten kto przejmie rządy będzie wiedział co spowodowało problemy po pierwszym odejściu Steva ale czy i tak da radę wygrać wyścig technologiczny to się przekonamy.

Arthusp

Cytat: aborek w 06 Październik 2011, 14:17
Cytat: AiDec w 06 Październik 2011, 13:08
Niestety, nie moge miec nadziej nawet na to, ze Apple pod nowymi rzadami zmadrzeje.
A ja myślę, że Apple pod nowymi rządami upadnie. Może nie od razu, ale za kilka lat to max.

Często powtarzana opinia. Bardzo fajnie napisał to Kuba Chabik:
http://rewers.computerworld.pl/2011/08/28/za-duze-buty/

Mchl

Ciekawych rzeczy można się dzisiaj w internecie dowiedzieć:

http://blogs.adobe.com/conversations/2011/10/with-our-deepest-sympathy.html


Ale Flash na Apple nie wyszedł.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Troll81

Bo Flash to ZUO tak samo jak ActiveX i SilverLight

Aegis Maelstrom

Bo Flash to zło - przecież Apple wtedy by nie mogło dostawać 30% przychodu od aplikacji.

Podobnie jak darmowa wersja elektroniczna na iPada dodawana do tradycyjnej prenumeraty. I port USB to złe zło. Albo wymienny akumulator. Albo slot na kartę pamięci. Albo alternatywne systemy operacyjne na iPoda/iPhone'a/iPada (patrz walka z Rockbocksem). Albo alternatywne formaty (jak FLAC zamiast płatnego Apple Lossless). Albo alternatywni producenci komputerów z OSX. Albo samodzielna wymiana części w Makach.

Użytkownik Apple ma działać w sztywno wyznaczonych ramach i płacić. Taką klatkę nazywa się "ekosystemem".

Aegis Maelstrom

A co do ucieczki do przodu - Tomek ma wiele racji, bo oczekiwania inwestorów oraz ambicje wielu pracowników są mocno nadmuchane.

Większość spodziewa się od Apple kolejnych gadżetów i dominowania na kolejnych rynkach. Ambicje wykraczają daleko ponad dacie się wypchnąć Androidowi i Microsoftowi i sprowadzenie do roli niszowego producenta drogich gadżetów. Przeciwnie, po Apple spodziewano się wejścia na rynek telewizorów (i kto wie, może to zrobią) i innych przedmiotów - ja osobiście proponowałbym ewolucję mało udanego Apple TV w komputer domowy: połączenie konsoli do gier, stacji multimedialnej, serwera plików i urządzenia do odbioru/nadawania streamingu - czyli bardziej dopracowane PlayStation połączone z dekoderem kablówki/tv-sat/netflix.

Zatrzymanie rozwoju może spowodować odwrócenie miłości klientów, ucieczkę talentów i inwestorów i degenerację.

Sama firma siedzi na niewiarygodnej górze gotówki i patentów i może sobie trwać i trwać - ale wszystko mozna wywrócić.

Zobaczymy co będzie. Jobs to była tylko jedna osoba, za techniką czy operacjami stała przecież armia zupełnie innych ludzi. Pytanie czy ta supermaszyna się nie zatnie. Statystycznie kiedyś powinna...

Tomasz R. Gwiazda

problem Apple to to ze nie jest on producentem sprzetu - caly sprzet robiony jest przez kogo innego na zamowienie.
Oni ewentualnie robia soft a najwiecej kasy robia na aplikacjach, ktorych tez sami w wiekszosci nie robia :)

Aegis Maelstrom

Oj, wiesz o co mi chodzi. :)

Obaj wiemy, że obecnie mało kto fizycznie składa swój sprzęt czy robi do niego części - większość to tylko projekt danej firmy, jej marketing, logistyka, sprzedaż, zakupy itd. A montaż czy produkcja pamięci, paneli itp. odbywa się u poddostawców na Taiwanie, w ChRL czy Korei.

Taki jest obecnie paradygmat biznesowy na "Zachodzie" i już nawet w Japonii. Zobaczymy co będzie za 10 lat...  :whistle:

Tomasz R. Gwiazda

taka grafike widzialem ze 26% iPhone to Samsung robi :)

a Samsung to troche rzeczy robi, panele, pamieci, procki (nie mowiac o sprzecie PC)


u nas? zalezy kto wygra wybory :) bo moze niebyc nic :)
A propos w UE przyjeli zakaz hodowli jajek w klatkach (przez kury trzymane w klatkach). obrazowo to wyglada tak ze zalozyli sobie lancuch z ciezka kula, a potem sie dziwia czemu tona...

idea sama w sobie jest ok, ale jakby na calym swiecie ja przyjeto, tak to po prostu kolejny samoboj i napedzanie cen.
Niedlugo chinskie jajeczka nas czekaja, bo czosnek to juz od dawna jest importowany