Forum GRA Kto ostatni napisze tu posta wygra ! (1.edycja)

[Bober]

Gustowna kolorystyka :D

[AL]

Ot nowe ekologiczne barwy Hondy mi się spodobały. Jak tylko znajdę jakieś nowe interesujące fotki Saubera-BMW Kubicy - to będzie następna zmiana.

[RAD-Poland]

pobudka  :D

[remix85]

No dobra... Już wstałem...

[KrzychuP]

A ja nawet coś popracowałem

[Bober]

Dzień dobry liczydłowi :D

[kempler]

Za to lubię Gliwice:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30415fd5003ad60f.html
Przeczytajcie komentarz pod spodem. To się naprawdę stało :)

[KrzychuP]

iście ułańska fantazja  :lol:

[abedul]

moze ktos wiecej znajdzie zdjec bo to jest juz przejedzone w gliwicach :)

[KrzychuP]

wygrywam  :!:

[kempler]

Mylisz się  8)

[abedul]

Mylisz się  8)

massz racje ze sie mylisz

[kempler]

Mylisz się twierdząc że się myle

[KrzychuP]

to Wy się mylicie

[kempler]

Znowu pożar w Solarisie  8) Ide się chyba ewakuować przez okno  :wink:

[KrzychuP]

pamiętaj o spadochronie  :lol:

[kempler]

Mieszkam na 1 piętrze więc co najwyżej złamie nogę  8)

[abedul]

u nas tez przed chwila alarm wył

[KrzychuP]

to może się do Was przyłączę i uruchomię alarm u mnie w firmie ;)

[kempler]

to może się do Was przyłączę i uruchomię alarm u mnie w firmie ;)

Świetny pomysł  :twisted:  :twisted:  DO IT !!!

[KrzychuP]

żartowałem tylko...
chociaż konserwator systemu alarmowego robi nam systematycznie ćwiczenia, jak mu coś nie wyjdzie przy comiesięcznej konserwacji i włączy się alarm

[kempler]

żartowałem tylko...
chociaż konserwator systemu alarmowego robi nam systematycznie ćwiczenia, jak mu coś nie wyjdzie przy comiesięcznej konserwacji i włączy się alarm

No weź zrób to, fajnie będzie  :wink: Nam się często włącza w nocy, tak 4-5 i potrafi wyć 15 minut :evil:

[KrzychuP]

Chyba jednak wolę jeszcze tu popracować ;)

[AL]

Za to lubię Gliwice:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/30415fd5003ad60f.html
Przeczytajcie komentarz pod spodem. To się naprawdę stało :)

Fajna akcja - pamiętam ile razy się tam na pifku było zamiast w szkole :twisted:  Swoją drogą brat mojego najlepszego kumpla też dość drastycznie rozstał się z Gliwickim MZK. Przez kilka lat był u nich kierowcą. Po jakimś czasie dostał nawet stały etat. Aż tu jakieś 2 lata temu zmienił się tam zarząd czy coś i się zaczęło wszystko na maxa pieprzyć. Nowy zarząd postanowił się za wszelką cenę pozbyć wszystkich starych etetowych kierowców (bo za dużo zarabiali) i w ich miejsce pozatrudniać nowych kierowców na umowy zlecenia. Zaczęły się nagminne kontrole i kary (potrącane ochoczo z i tak nie dużej pensji) choćby za takie głupoty jak nieodpowiedni odcień koszuli kierowcy czy brak krawata. Jedno przewinienie i ciach 50, drugie ciach następne 50 i tak ze 3 kontrole na m-c i byby wypłata. Cała masa starych kierowców się pozwalniała albo na renty emerytury uciekła. Zostało chyba tych z etetm z 5 na całą firmę i wtedy brat mojego kumpla postanowił się rozerzeć za inną pracą - tak na wszelki wypadek. No i miał rację. Kontrole dla tej ostatniej 5 się zintensyfikowały dziwnym zbiegiem okoliczności. A kontrole były to perfidne. W zimie np. jak padał deszcz ze śniegiem i na ulicach było ful syfu - potrafili wpaść do autobusu na koniec zmiany i przyłatać kary za brudny autobus - jedną za brud na zew. drugą za brud wew. +się zawsze jeszcze coś znalazło i taka jednorazowa akcja - to minus 200 z wypłaty. Dodam, że autobusy u nich się myło codziennie rano (wyjazd z bazy przez myjnię). Doszło do tego, że kontrole kanarów były dla ludzi mniej uciążliwe niż kontrole kierowców przez ich firmowe "Trójki" - bo trwały znacznie dłużej. W końcu kumpel załatwił sobie pracę w WLK.Brytani (też jako kierowca Autobusów miejskich). Załatwianie trwało jakieś pół roku i od lutego.2006 miał zcząć pracę w Manchesterze. Postanowił popracować do końca grudnia 2005 i złożyć wypowiedzenie. Cały styczeń miał zamiar sobie siedzieć w domku i odpoczywać (wybierając zaległy urlop chyba z kilku lat). Ale do tego nie doszło. Gdzieś w połowie Grudnia jednego dnia miał 2 kontrole (głownie z powodu brudnego autobusu) - przy drugiej nie wytrzymał - wk...ił się maksymalnie, ubrał się i jako, że miał akurat trasę przebiegającą niedaleko jego domu - wyszedł z autobusu zamykając jednocześnie w środku "trójkę" kontrolerów z rozwścieczonym tłumem ludzi. Dodam, że było koło 16 i cały przegub pękał w szwach od ludzi wracających z pracy. Musiało tam być naprawdę gorąco - pomyślcie taka kupa ludzi - ich trzech w dodatku ludziska głodni po pracy i chcą szybko do domku - wiadomo polak głodny - polak zły. Dziś od ponad roku pracuje już w WLK. Brytani za godziwą kasę, w lipcu zeszłego roku(jak tylko dzieci skończyły rok szkolny) ściągnął do siebie Żonę z Córkami i zapowiedział, że już nigdy do Polski nie wróci. Także podsumowując jeśli tam były takie akcje - to nie dziwcie się temu kierowcy, że nerwowo nie wytrzymał i ucieka za granicę żyć i pracować w normalnych cywilizowanych warunkach. Ale się rozpisałem - tymczasem ja wygrywam.

[kempler]

Niezła historia. Niestety pokazuje jak to w naszym wspaniałym kraju jest  :? Wagarowało się AL  :twisted:

[AL]

Niezła historia. Niestety pokazuje jak to w naszym wspaniałym kraju jest  :? Wagarowało się AL  :twisted:

Oj jeszcze jak! Chodziłem do najgorszej chyba (jeśli chodzi o reputację) podstawówki w moim mieście - i tam nie było tematów tabu - czy zakazanych owoców. Dla mnie wagary (aglomeracja śląska ze swoimi rozbudowanymi połączeniami autobusowymi - to świetne miejsce na wagary - codziennie inne miast np. Gliwice, Zabrze, Katowice, Chorzów - wystarczyło tylko wsiąść w autobus na przystanku koło szkoły - no i rodzice czy nauczyciele Cię na mieście na wagarach nie wyczaili), papierochy(te już rzuciłem dawno temu) i alkohol(w młodych latach wypiłem go morze - a teraz nie piję prawie nic - czasem jakie pifko się przydaży) - to była norma. Dopiero zmiana miejsca zamieszkania - a co za tym idzie - zmiana podstawówki - dały mi do zrozumienia, że w poprzedniej podstawówce chyba nie wszystko wyglądło tak jak powinno. Mało tego - w nowej szkole poczułem się jak w jakimś obozie karnym otoczony zewsząd świętoszkami co to w 8 klasie nie wiedzieli co to alkohol 8O  Dla mnie to był szok wtedy.

[KrzychuP]

no nieźle, ale tymczasem powygrywam sobie choć kilka minut zanim druga zmiana przyjdzie ;)

[kempler]

Wagary fajna rzecz :) Dopóki wszystko dobrze idzie :)

[AL]

Fakt. Z wagarów wyrosłem choć może nie do końca - bo zamiast studiować 5 lat - studiuję już ponad 7 (ale idzie ku dobramu - wszystkie egzaminy pozdawane, jednyny problem to magisterka, a właściwie jej brak  :cry:  ).

[kempler]

Fakt. Z wagarów wyrosłem choć może nie do końca - bo zamiast studiować 5 lat - studiuję już ponad 7 (ale idzie ku dobramu - wszystkie egzaminy pozdawane, jednyny problem to magisterka, a właściwie jej brak  :cry:  ).

No to mamy podobny problem. Ja w czerwcu zamierzam się bronić i narazie mam napisaną teorie  :? A tak mi się nie chce tworzyć...

[AL]

O co tu tak cicho dzisiaj? BTW. tepsa sobie o mnie przypomniała i odcieła mnie wczoraj popłudniu z nienacka od neo. Niestety netia nie działa i się nie odzywają - więc wyczuwam, że mają kłopoty ze współpracą z tepsą i trochę to potrwa zanim mnie podłączą. Na szczęście miałem 2 jednostki SAP w odwodzie :D

[gaciu]

Hehe! Jezeli moznaby dzialania TP opisac jakims rownaniem ( pewnie byloby rozniczkowe i przydlugie ) to jedyna stala w rownaniu byloby to, ze stwarzaja problemy. Ze wszystkim i kazdemu - nawet sobie samym. Tymczasam wygrywam.

[remix85]

Rzeczywiście coś cicho...
Mi się udało w końcu zassać parę jednostek z BURPa  \:D/
Przy moim 247MB (256 - grafika) RAMu, to jest to sukces.

[Mchl]

Fakt. Z wagarów wyrosłem choć może nie do końca - bo zamiast studiować 5 lat - studiuję już ponad 7 (ale idzie ku dobramu - wszystkie egzaminy pozdawane, jednyny problem to magisterka, a właściwie jej brak  :cry:  ).

No to mamy podobny problem. Ja w czerwcu zamierzam się bronić i narazie mam napisaną teorie  :? A tak mi się nie chce tworzyć...

Ja już prawie wiem jaki mam temat... No ale to dopiero szósty rok studiów i dopiero piąty na politechnice :D

[kempler]

Ja już prawie wiem jaki mam temat... No ale to dopiero szósty rok studiów i dopiero piąty na politechnice :D

Hehe. Ja narazie się ukrywam przed promotorem. Powinienem być u niego 2 tygodnie temu  :wink:

@AL

28 lutego 2007 19:49
Computerworld
Abonenci TP, przechodzący na usługi internetowe Netii, nie mogą się doczekać ich realizacji. Urząd Komunikacji Elektronicznej w wyniku licznych skarg postanowił interweniować w tej sprawie.

Zdaniem regulatora sam proces przejęcia użytkownika przez Netię w większości wypadków nie powinien zajmować dłużej niż 12 godzin. UKE wezwał obu operatorów do "usunięcia nieprawidłowości z obsłudze klientów usługi BSA (Bitstream Access) do 7 marca br".

Netia i TP wydały wspólne oświadczenie w którym stwierdzają, że "problemy z płynną zmianą dostawcy Internetu wynikają m.in. ze spiętrzenia w krótkim czasie dużej liczby zamówień po zmianie regulaminu neostrady tp, a także z konieczności stworzenia dodatkowych szczegółowych procedur współpracy między operatorami, co usprawni proces przełączania klientów." Operatorzy zadeklarowali rozwiązanie problemów z udostępnianiem usług do 15 marca br.

@Mchl
Dobrze pamiętam że jesteś na robotyce ? Zresztą ciekawostka dla wszystkich. Pierwszy robot balansujący ciałem.
http://anybots.com/

[KrzychuP]

---------- 08:53 01.03.2007 ----------

Dzieńdobry :!:
Strasznie tu przycichło, więc mam szansę w końcu wygrać.

---------- 08:56 ----------

Dobrze pamiętam że jesteś na robotyce ? Zresztą ciekawostka dla wszystkich. Pierwszy robot balansujący ciałem.
http://anybots.com/

Jak sobie przypomnę wizję Terminatora, to mi ciarki po plecach przechodzą ze strachu. ;)

[kempler]

Dzieńdobry :!:
Strasznie tu przycichło, więc mam szansę w końcu wygrać.

Szanse są zawsze :)

[KrzychuP]

Szanse są zawsze :)

Więc może teraz

[Tomislaw]

Szanse są zawsze :)

Każdy może tutaj przez chwilę zasmakować zwycięstwa

[KrzychuP]

A czasem dłuższą chwilę. kemplerowi udało się powygrywać jakieś 23 godziny  :!: