[Pomysł] PROJEKT "SKB@P" Superkomputer B@P

Zaczęty przez Simek, 14 Styczeń 2007, 12:57

Czy jesteś skłonny poprzeć tą inicjatywę?

tak, jest to dość ciekawa propozycja, z pewnością się do niej dorzuce
21 (77.8%)
tak, ale raczej się nie dorzuce
2 (7.4%)
tak, ale to zależy, na jaki sprzęt się zdecydujemy
3 (11.1%)
nie, nie stać mnie na to
0 (0%)
nie, obawiam się ewentualnych negatywnych skutków ubocznych
1 (3.7%)
nie, to jest bezsensu
0 (0%)

Głosów w sumie: 27

Głosowanie skończone: 22 Styczeń 2007, 17:21

Bober

A co ten temat tak ucichł? Koncepcja umarła śmiercią naturalną?

A może czas coś uzgodnić, rzucić newsa na stronę główną, rozpocząć zbiórkę...

kempler

Oby tak nie było.
Ja jestem ciągle za, czekam na jakiś konkretny zestaw.
Z tego co widać każdy ma inną propozycję na zestaw. Powinna iść ankieta na główną żeby zobaczyć ile osób byłoby zainteresowanych. Wiem że ankieta była tutaj ale nie każdy wchodzi na forum.

Kury Nas pogryzą, Raptory zeżrą....

Bober

Ale to znaczy, że jak w ankiecie sprawę poprze za mało osób to zapominamy o sprawie? W sumie w ankietach na stronie głównej zwykle bierze udział koło 80 osób - przynajmniej wtedy Mchl je zmienia, zebranie tylu głosów czasem miesiąc zajmuje.

Można się więc zastanowić, czy nie darować sobie tej ankiety i po prostu rozpocząć zbiórkę...to będą rzeczywiste głosy :P
Zbiórka może trwać i trwać (widzę jak zbiórka BoincStats wolno idzie...) zanim uzbiera się pożądana kwota, albo jak zbierzemy za mało to ją przerwać a przekazane pieniądze przeznaczyć na koszty hostingu strony.

Co chcemy kupić z grubsza wiadomo...o szczegóły możemy się miesiącami spierać, więc może też docierać wybór w trakcie zbiórki...

Jestem też za opcją, żeby nie była to zbiórka ustalonej kwoty, tylko każdy daje ile ma ochotę. Z tymże popieram pomysł, żeby nagrodzić jakoś tych, którzy przekażą najwięcej...np uprzywilejowanym głosem przy wyborze projektu, czy ułamkiem czasu tego komputera.

kempler

Cytat: "Bober"Ale to znaczy, że jak w ankiecie sprawę poprze za mało osób to zapominamy o sprawie? W sumie w ankietach na stronie głównej zwykle bierze udział koło 80 osób - przynajmniej wtedy Mchl je zmienia, zebranie tylu głosów czasem miesiąc zajmuje.

To będzie świadczyło o małym zainteresowaniu. A czy zapomnieć? Raczej nie, pomysł jest dobry. Tylko czy tak mała grupa osób może to zrealizować. Bo jeśli mamy kupić byle co to szkoda zachodu.

CytatMożna się więc zastanowić, czy nie darować sobie tej ankiety i po prostu rozpocząć zbiórkę...to będą rzeczywiste głosy :P
Zbiórka może trwać i trwać (widzę jak zbiórka BoincStats wolno idzie...) zanim uzbiera się pożądana kwota, albo jak zbierzemy za mało to ją przerwać a przekazane pieniądze przeznaczyć na koszty hostingu strony.

No tak można tą zbiórkę ciągnąć i ciągnąć, tylko czy wtedy się to naprawdę nie rozmyje. Ludzie przychodzą, odchodzą, mogą byc jakieś wątpliwości, pretensje :?

Ja jestem ciągle za.

Kury Nas pogryzą, Raptory zeżrą....

bartsob5

mozna tez rozszerzyc to, pozwalajac na darowanie jakiegos podzespolu, np ktos ofiarowuje dysk, karte graficzna albo cd-rom (raczej watpie zeby ktos dal proca, ale po to tez zbieramy kase)

kempler

Też dobry pomysł. Ja mam sprawnego kompa na zbyciu. Stary bardzo ale niektóre części by się nadawały (CD-Rom, grafa 4 mega, monitor, obudowa) to wszystko leży i się kurzy. Tylko ta odległośc...

Kury Nas pogryzą, Raptory zeżrą....

Juras23

odpowiedzcie mi na 2 pytania przed zbieraniem kasy:


1. u kogo to będzie stało i czy to będzie ta sama osoba, która będzie zbierać kasę -czyli kto?

2. ile komputerów - 1 czy 2 czy więcej?

Bober

1. Dobre pytanie...mamy jakichś ochotników?
2. Ja jestem za 1 ale zdania były podzielone

bartsob5

ad2.
wiecej niz jeden odpada, nie oplaca sie rozdrabniac, a przygotowany przeze mnie wczesniej arkusz kalkulacyjny pokazuje, ze inwestujac w 3 slabsze komputery moglibysmy kupic 2 bardzo dobre przy mniejszych kosztach (nawet jesli nie kosztach kupna, to eksploatacji juz na pewno)

gaciu

Ja do calej sprawy podchodze niestety sceptycznie. Mam wrazenie, ze sami zdajecie sobie sprawe, ze jednym, nawet wypasionym, komputerem nie zawojuje sie swiata. Poza problemami z wlasnoscia, miejscem postoju, kwestia co kupic itd. mnie nasowa sie pytanie czy taki komp, z RAC-iem powiedzmy 400, az tak wplynie na sytuacje. Poza tym idea BOINC wyraznie mowi o uzywaniu "niewykozystanej" mocy komputerow, a my chcemy kupic kompa tylko w tym celu. Mozna uznac to za czepianie sie slowek, ale takie jest moje zdanie.
Dlatego osobiscie polecam poszukiwac potencjalu punktowego w poszukiwaniu "nudzacych" sie komputerow w naszym otoczeniu. No i oczywiscie podsuwaniu ideii innym.
Jesli ktos ma ochote dolozyc sie finansowo to polecam wspomniana wczesniej zrzutke na BoincStats na nowy serwer i koszty jego utrzymania.

Bober

Eee nie trzeba zawsze postępować tak racjonalnie...tu chodzi o zabawę, a trudności są po to, żeby je przezwyciężać.
No i myślę RAC koło 1000 jest bardzo realny (400 to ja na swoim laptopie wyciągam).

No i będziemy pewnie jedyną drużyną w Polsce (jak nie na świecie), która ma własny, drużynowy komputer. To jest coś. Inni będą się uczyć od pionierów :twisted:

Problemem jest w tej chwili kwestia u kogo to będzie stało.
Po pierwsze musimy jakoś darzyć zaufaniem tą osobę, musi się ona zgodzić. I jest jeszcze kwestia wyższego rachunku za prąd...ale może jak 100zł zostanie z zakupu to na pewno pokryje parę miesięcy funkcjonowania kompa.

Juras23

Raczej jestem za nieporzucaniem projektu, ciekawe jest też tu jaką moc uda się uzyskać, a zawsze będzie można go przecież modernizować.

Interesujące wydaje się tu również rozdzielenie czasu pracy pomiędzy userów - nie każdy ma do dyspozycji jak np: ja około 10-13 maszyn, a dzięki takiemu kompkowi można świetny wynik dzienny chociażby do swoich TOP 5 days uzyskać. Słowem zabawa może być fajna.

Poprę tu tezę, że będziemy pierwsi ( nam znani ), którzy jako TEAM będą mieć własny sprzęt.

Według mnie powinien on liczyć na daną osobę według % wkładu tej osoby do całej historycznej wartości sprzętu ( uwzględniając lub nie uwzględniając zmiany cen podzespołów) w rozkładzie rocznym/miesięcznym.

Czyli jeśli wpłacasz 500 zł na sprzet wart 4300 zł to masz 11 % udziałów - czyli 11 % z miesiąca ten sprzęt powinien liczyć dla Ciebie. Czyli przy 11% z 31 dni = 3,51 dnia/doby. Taki stały wykup czasu co miesiąc. Jesli ktoś ma kilka sprzętów i nie potrzebuje podbijać statystyk - jego czas dzielony jest równo pomiędzy pozostałe osoby. Łatwo to zrobić w Excelu - kto ile powinien dni/dób przeliczeń mieć na swoim koncie.

Jesli Mchl nie chce mieć tego sprzętu u siebie - to wybierzmy kogoś innego.
Ze swej strony mogę zaoferować przydomowy garaż ( ocieplany ) ale to dopiero na wrzesień - jak skończę budowę domu.

Przy czym niezależenie kto by to był - wartoby było pomyśleć o finansowaniu kosztów prądu.
Nie chcę też aby sprzęt stał się własnoscią TEAM'u bo będzie bałagan czyją, wspominałem o tym. ( nie chcę też by był mój - jesli stałby u mnie w garażu - stąd rozumiem Mchl'a), ale za to że Mchl jest Ojcem Założycielem - uważam, że my jako Członkowiek Team'u moglibyśmy zrzec się praw majątkowych - na jego rzecz. Ale nic na siłę.

Thomas

Osobiście byłbym za tym pomyslem i złożeniem maszyny pod E4300 (jeśli by trzeba to mógłbym dorzucić dysk pod IDE (6 GB i 30 GB :) ) i jakiś napęd CD-ROM), po drugie uważam że maszyną powinien zająć się ktoś kto będzie potrafił OC na niej zrobić (na E4300 powinno się bez problemu dobić 2,9 GHz wydajności – czyli prawie 60 % więcej mocy). Najwięcej wyniosą nas RAM(głównie do E4300 - 667 MHz by starczyło) + Płyta główna + Procesor + Zasilacz , obudowę można wziąć jakąś używaną(od kogos), napęd – jakiś CD-ROM żeby tylko windowsa wrzucić- klawiaturę i mysz nawet nie mówię; dysk twardy – chyba potrzebujemy co najwyżej 10 GB – tak naprawdę sądzę, że coś takiego u kogoś w domu się znajdzie – zostaje jeszcze karta graficzna – ale tu też bym nie szalał. Co do podziału pracy, jestem za tym żeby komp pracował na jakieś własne kont, żeby nie trzeba było się bawić w żadne zmiany (przy 50 wpłatach po 10 zł będzie to naprawdę problematyczne).

PS Pojawił by się również problem własności. Nie oszukujmy się teamy nie są wieczne - w przypadku gdyby nasz team (odpukać) dogorywał - to zmniejszałyby się wpłaty i nie wystarczały na utrzymanie komputera i wtedy co z nim zrobić (ewentualnie stanie się to za tyle lat - 5/6 - że ten komp będzie zabytkiem i podarujemy go jego 'opiekunowi').

Juras23

wszystkie głosy są cenne, jednak będzie tyle wersji i tyle koncepcji ile tych głosów. Stąd też każdy z nas ma innego kompka - każdy preferuje co innego.

co do wpłat po 10 zł, myślę ze można ustalić limit od którego maszyna zaczyna liczyć - np % = 1 dzień/doba co by był wogóle sens zmieniać, oczywiście wszystkie wpłaty byłyby rejetrowane, jak by sięuzbierał ten 1 dzień to by się wskakiwało na listę.

Oczywiście nie upieram się, to wszystko koncepcje.

Zadam klasyczne pytanie z klasycznego "REJS-u": "Jaką metodą wybierzemy metodę głosowania.??"

KrzychuP

Sam pomysł zakupienia takiego sprzętu jest ciekawy.
Dorzuciłbym się też do niego.
Tylko jedno mnie zastanawia, jak fizycznie miałby być rozwiązany pomysł przełączania komputerka na różnych składkowiczów.
Do tego ktoś 'obsługujący' komputer musiałby chyba znać hasła, loginy, maile tych użytkowników. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Nawet gdyby to była zaufana osoba, to zawsze istnieje ryzyko wycieku tych informacji.
Ja byłbym za tym, żeby stworzyć wirtualnego członka naszej drużyny i liczyć na jego konto.

AL

Cytat: "KrzychuP"Sam pomysł zakupienia takiego sprzętu jest ciekawy.
Dorzuciłbym się też do niego.
Tylko jedno mnie zastanawia, jak fizycznie miałby być rozwiązany pomysł przełączania komputerka na różnych składkowiczów.
Do tego ktoś 'obsługujący' komputer musiałby chyba znać hasła, loginy, maile tych użytkowników. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Nawet gdyby to była zaufana osoba, to zawsze istnieje ryzyko wycieku tych informacji.
Ja byłbym za tym, żeby stworzyć wirtualnego członka naszej drużyny i liczyć na jego konto.

Dokładnie za dużo roboty by było z tym procentowym przełączaniem pomiędzy składkowiczów. Excel owszem bardzo fajnie by to wyliczył  kto co i na ile - tylko kto to będzie przełączał? Bądźmy realistami - gdyby składkowiczów było 3-6 - to można by się w to bawić (każdy by miał po kilka dni w m-cu), natomiast jeśli składkowiczów zrobi się 50-100 - to komu by się chciało latać do takiego kompka kilka razy na dzień i coś tam zmieniać :?:  Wirtualny użytkownik - to jest to :!:

CytatPS Pojawił by się również problem własności. Nie oszukujmy się teamy nie są wieczne - w przypadku gdyby nasz team (odpukać) dogorywał - to zmniejszałyby się wpłaty i nie wystarczały na utrzymanie komputera i wtedy co z nim zrobić (ewentualnie stanie się to za tyle lat - 5/6 - że ten komp będzie zabytkiem i podarujemy go jego 'opiekunowi').

Również takie rozwiązanie problemu własności wydaje mi się bardzo praktyczne i w pełni je popieram.

bartsob5

Cytat: "AL"
Cytat: "KrzychuP"Sam pomysł zakupienia takiego sprzętu jest ciekawy.
Dorzuciłbym się też do niego.
Tylko jedno mnie zastanawia, jak fizycznie miałby być rozwiązany pomysł przełączania komputerka na różnych składkowiczów.
Do tego ktoś 'obsługujący' komputer musiałby chyba znać hasła, loginy, maile tych użytkowników. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Nawet gdyby to była zaufana osoba, to zawsze istnieje ryzyko wycieku tych informacji.
Ja byłbym za tym, żeby stworzyć wirtualnego członka naszej drużyny i liczyć na jego konto.

Dokładnie za dużo roboty by było z tym procentowym przełączaniem pomiędzy składkowiczów. Excel owszem bardzo fajnie by to wyliczył  kto co i na ile - tylko kto to będzie przełączał? Bądźmy realistami - gdyby składkowiczów było 3-6 - to można by się w to bawić (każdy by miał po kilka dni w m-cu), natomiast jeśli składkowiczów zrobi się 50-100 - to komu by się chciało latać do takiego kompka kilka razy na dzień i coś tam zmieniać :?:


mi :P
ale ja jestem jednostka szczegolna:P

KrzychuP

Cytat: "bartsob5"
mi :P
ale ja jestem jednostka szczegolna:P

ciekawy jestem jak długo  :lol:

bartsob5

Cytat: "KrzychuP"
Cytat: "bartsob5"
mi :P
ale ja jestem jednostka szczegolna:P

ciekawy jestem jak długo  :lol:

no jakos grzebanie w boincu do tej pory mi sie nie znudzilo:P

Juras23

Cytat: "AL"
Cytat: "KrzychuP"
Do tego ktoś 'obsługujący' komputer musiałby chyba znać hasła, loginy, maile tych użytkowników. Poprawcie mnie jeśli się mylę.
Nawet gdyby to była zaufana osoba, to zawsze istnieje ryzyko wycieku tych informacji.
Ja byłbym za tym, żeby stworzyć wirtualnego członka naszej drużyny i liczyć na jego konto.

Dokładnie za dużo roboty by było z tym procentowym przełączaniem pomiędzy składkowiczów. Excel owszem bardzo fajnie by to wyliczył  kto co i na ile - tylko kto to będzie przełączał? Bądźmy realistami - gdyby składkowiczów było 3-6 - to można by się w to bawić (każdy by miał po kilka dni w m-cu), natomiast jeśli składkowiczów zrobi się 50-100 - to komu by się chciało latać do takiego kompka kilka razy na dzień i coś tam zmieniać :?:  Wirtualny użytkownik - to jest to :!:


KrzychuP - - masz rację musiałaby raczej ta osoba znać hasła i loginy - nie rozumiem jednak na czym miałby polegać "wyciek" ? jedyna polityka bezpieczeństwa jaką widzę, to taka, że trzeba by te hasła i loginy wydrukować i skasować z tego kompka, co by uniemożliwić zawłaszczenie pliku przez jakiegoś hakera. - inne zagrożenia nie są istotne - kwestia zaufania do tego osobnika :)

AL - jeśli składkowiczów zrobi się nawet 255 to minimalny czas do liczenia na konto każdego z nich konto - czyli wejścia na listę - to wpłata uprawniająca do skorzystania z kompka przez 1 dzień - czyli przełączanie najczęściej raz na dzień, co do minut można to rozliczać w Excelu :)

Bober

Mnie również bardzo się podoba pomysł, żeby ten komp liczył na swoje konto. Mielibyśmy jasny wgląd w to, ile dla nas policzył.
Żeby jednak nie tracić niewątpliwie zachęcającego czynnika można np. powiedzieć, że raz w tygodniu komp będzie liczył dla wybranych użytkowników przez jakiś tam czas. Albo przez jeden cały dzień dla kogoś. A przez reszte tygodnia na projekt miesiąca, wybrany w głosowaniu przez całą drużynę.

Tom

Mnie również pomysł przypadł do gustu, i podoba mi się opcja którą przedstawił Bober, ale to jest drugorzędna sprawa, najważniejsze są konkrety których w tej dyskusji brak czyli przede wszystkim ustalenie u kogo ten komp (oraz ewentualnie następne) będzie piastował :wink:  osoba ta za otrzymane pieniądze musi zakupić sprzęt, powinna też potrafić wykorzystać jego możliwości (np. podkręcić). Najwyższy czas aby zgłosili się chętni i... do urn rodacy :!:
url=http://pl.boincstats.com/stats/boinc_user_graph.php?pr=bo&id=885bc8da28246e545e08fa0942ddc60d][/url]

AL

Cytat: "Tom"Mnie również pomysł przypadł do gustu, i podoba mi się opcja którą przedstawił Bober, ale to jest drugorzędna sprawa, najważniejsze są konkrety których w tej dyskusji brak czyli przede wszystkim ustalenie u kogo ten komp (oraz ewentualnie następne) będzie piastował :wink:  osoba ta za otrzymane pieniądze musi zakupić sprzęt, powinna też potrafić wykorzystać jego możliwości (np. podkręcić). Najwyższy czas aby zgłosili się chętni i... do urn rodacy :!:

Ja odpadam - mam za mały pokój, nie potrafiłbym go pożądnie podkręcić - pozatym mieszkam w dzielnicy rozbudowującej się - co wiąże się z częstymi i uciążliwymi wyłączeniami prądu :evil:
Myślę, że kilka postów powyżej pośrednio bartsob5 zgłosił swoją kandydaturę. Masz mój głos w razie czego.

Bober

Dokładnie. Proponuję, żeby się zgłaszali kandydaci i chyba trzeba będzie ankietę zrobić. Bo inaczej ciągle będziemy pisać swoje pomysły, propozycje i nic z tego nie wyniknie :P

Ja niestety się nie zgłoszę, bo mam malutki pokój w malutkim mieszkanku rodziców (w którym zresztą chwilowo nie mieszkam)...

bartsob5

Cytat: "AL"
Cytat: "Tom"Mnie również pomysł przypadł do gustu, i podoba mi się opcja którą przedstawił Bober, ale to jest drugorzędna sprawa, najważniejsze są konkrety których w tej dyskusji brak czyli przede wszystkim ustalenie u kogo ten komp (oraz ewentualnie następne) będzie piastował :wink:  osoba ta za otrzymane pieniądze musi zakupić sprzęt, powinna też potrafić wykorzystać jego możliwości (np. podkręcić). Najwyższy czas aby zgłosili się chętni i... do urn rodacy :!:

Ja odpadam - mam za mały pokój, nie potrafiłbym go pożądnie podkręcić - pozatym mieszkam w dzielnicy rozbudowującej się - co wiąże się z częstymi i uciążliwymi wyłączeniami prądu :evil:
Myślę, że kilka postów powyżej pośrednio bartsob5 zgłosił swoją kandydaturę. Masz mój głos w razie czego.


no wiesz... ja chenie, nawet bardzo, tylko ze moi rodzice nie patrza na to co robie zbyt przychylnie, a jesli bym przyprowadzil do domu kompa ktory mialby chodzic 24/7 to by mnie zjedli...

Machloj

hm...a mnie się wydaje, że tą uzbieraną kasę można lepiej spożytkować...wydaje mi się, że jakakolwiek reklama dałaby o wiele większe efekty niż jeden komputer...myślę, że za tą kasę można by zasponsorować parę banerków na stronkach tematycznych (np. dotyczących overclockingu etc.) Nawet gdyby dołączyło do zespołu trzech czy czterech internautów to da to znacznie lepsze efekty niż jeden superkomputer za 3k...

ale nie mnie decydować...w końcu bawię się w to ze dwa dni (od artykułu w "Dzienniku")...ale uważam, że idea BOINC-a jest genialna w swojej prostocie...dlatego co zadecydujecie w to wejde :)

Bober

Witam serdecznie. Ale jakiego artykułu w dzienniku? Ja nic nie wiem :P

Twój pomysł jest ciekawy, ale nie widzę zbiórki pod hasłem "zbieramy pieniądze na reklamę".

bartsob5

Cytat: "Bober"Twój pomysł jest ciekawy, ale nie widzę zbiórki pod hasłem "zbieramy pieniądze na reklamę".

ja za to jestem przeciwny agresywnym reklamom majacym na celu zrekrutowac jak najwiecej ludzi do naszego teamu. nasz team (jego osiagniecia, dynamika, forum) sam w sobie powinien byc reklama, a nie zasmiecac inne strony reklamami...

Machloj

Cytat: "Bober"Ale jakiego artykułu w dzienniku?

w "Dzienniku" wtorkowym bodajże (13.02) był artykuł o BOINCu...generalnie opisujący jak to działa i z czym to się je...

Cytat: "bartsob5"ja za to jestem przeciwny agresywnym reklamom majacym na celu zrekrutowac jak najwiecej ludzi do naszego teamu. nasz team (jego osiagniecia, dynamika, forum) sam w sobie powinien byc reklama, a nie zasmiecac inne strony reklamami...

generalnie się z Tobą zgadzam...ale żeby ten nasz team mógł się pochwalić czymkolwiek musi najpierw dotrzeć do potencjalnego usera...ja mówię na własnym przykładzie...dowiedziałem się najpierw o boincu z gazety i dopiero potem zacząłem szukać czegoś konkretnego na ten temat...myślę, że jest więcej takich osób, które też mogłyby się zainteresować tym, ale trzeba im powiedzieć, że coś takiego istnieje...a jak się dowiedzą o tym ze strony naszego teamu to tym lepiej dla nas

Bober

Cytat: "Machloj"

w "Dzienniku" wtorkowym bodajże (13.02) był artykuł o BOINCu...generalnie opisujący jak to działa i z czym to się je...

To swietnie, ze ukazal sie artykul w tak poczytnej gazecie. Dlugo na to czekalismy, szkoda ze nie dolozylismy reki do tego, bo tak to by tez moze napisali cos o PPB.

Niestety nie czytalem tego artykulu (i nie mam szans), jesli ktos go znajdzie w sieci bede wdzieczny za link, albo zrobi skan, albo przepisze :wink:

kempler

Wydaje mi się że można w bibliotece zobaczyć czy jest ten numer bo w kioskach to nie będzie a na necie też nie ma.

Kury Nas pogryzą, Raptory zeżrą....

Szerpa

Obserwuje ten temat od jakiegos czasu i jeszcze sie nie wypowiadalem, bardziej z ciekawosci jak sie on rozwinie.
Jestem dosc sceptycznie nastawiony do samej koncepcji superkomputera.
Ale do koncepcji serwera zespolu ktory maialby przy okazji swoja wolna moc wykorzystywac na boinc jak najbardziej tak.
Wiem ze to sie laczy z koniecznoscia zakupienia lacza sprzetu (oprogramowania chyba nie, bo rozumiem ze linux).
Mysle ze ten pomysl jest wart rozpatrzenia bo wlasny serwer pozwala na dużo większą swobodę niz hosting , a to wlasne statystyki, i w ogole co sie nam przysni.
Mysle tez ze zbiorka pieniedzy, powinna byc zorganizowana jako nie jednorazowa akcja a stala
ZAZNACZAM DOBROWOLNA skladka
wysokosc takiej skladki mozna zasugerowac ale nie wymagac jej to ma byc tylko sugestia jesli kogos stac na 2 zlote to niech i tyle bedzie.
Bedzie wtedy mozna spokojnie utrzymac lacze i ewentualnie modernizowac kompka.
Sprawa wlasnosci zdecydowanie MCHL.
gdzie ma stac najlepiej u niego albo u ktoregos z moderatorow.
mysz klawiatura monitor wogole nie potrzebne jest cos takiego jak pulpit zdalny wiec mozna sie podlaczyc nawet z drugiego konca polski zeby nim administrowac.

A tak poza tym to najpierw nalezalo by zaczac zbierac kase a pozniej zobaczyc na co nam starczy bo moze sie okazac ze zbierzemy 400 zl i bedzie lipa.
Oczywiscie te pieniazki nie pojda na marne zawsze mozna je wykozystac (widzialem pomysly reklamy, mozna tez dokupic transfer na dotychczasowym koncie stronki i wlozyc wlasne statystyki itp itd.

Wiec proponuje na stronie glownej dac informacje o dobrowolnych wplatach na taki a taki cel. Mozna tez zrobic liste osob ktore wplaty dokonaly z podziekowaniami (nie wymieniajac kwoty - bo to drugorzedna sprawa) ja ze swojej strony deklaruje 100 ,
Jesli jednak Team zdecyduje sie na budowe tylko superkomputera napewno wplaty dokonam ale z mniejsza satysfakcja i przekonaniem o celowosci pomyslu.

ale sie rozgadalem (za bledy przepraszam ale nie chce mi sie ich poprawiac w koncu jestem dyslektykiem i juz wyroslem z tego zeby sie wstydzic )

Machloj

Cytat: "Bober"Niestety nie czytalem tego artykulu (i nie mam szans), jesli ktos go znajdzie w sieci bede wdzieczny za link, albo zrobi skan, albo przepisze :wink:

http://dziennik.boinc.patrz.pl/ - a masz! :)

Bober

No wielkie dzięki. :D Proponuję wydzielić temat.
Artykuł niezły. Szkoda, że nie ma ani słowa o tak dużym udziale Polaków.

Mchl

Ja tam nie wiem, ale płacę 1zł za 1000 odsłon w Google ;)

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

remix85

Wróciłem po dłuższej przerwie.
Nadal popieram ten pomysł i chętnie się do niego dołożę. Niestety nie mam u siebie miejsca, żeby go u mnie postawić.

AL

Cytat: "Mchl"
Cytat: "AntCiol"...całość to koszt ponad dwóch tysięcy złotych...

8O

Przyjmujesz zlecenia na kompletowanie takich zestawów?

 :wink:

Naprawdę spoko. Za taką kwotę złożyć taką bestyjkę...

Sam mam powieszone na mablach schematy ideowe płyt wieloprocesorowych... bo tylko na schematy mogę sobie pozwolić... na razie :D


edit

No to poobserwujmy tą maszynkę

A co powiecie na taki komputerek? Jak dla mnie za tą cenę - SUPER :!:  AntCiol - rządzi :wink:

Troll81

proponuję sprawdzenie co kto ma w domu z nipotrzebnego sprzętu. Wyznaczyć osobę która to zbierze i przedstawi sensowne propozycje zbudowania z tego jakichś kompów.

następonie albo można te kompy zaprząść do pracy, albo sprzedać wszystek sprzęt na allegro i za zebraną kasę kupić rasowy nowiutki sprzęt którym następnie zajmą się spece od tuningu :D.

Zbiórka pieniędzy i zbiórka darów rzeczowych jak najbardziej aktualna dla mnie.

Wystarczy puszczać do wszystkich zarejestrowanych userów newsletter z taką informacją :D

kret

no niestety wg. mnie to nie wypali..w sensie kwestia zbiórki, czy to sprzętu czy pieniędzy..kwestia przepatrzenia sprzętu w domu czy w pracy jak najbardziej, ale zdaje mi się, że każdy będzie bardziej skłonny do zostawienia tego co znajdzie potem u siebie..widzę w tym problemy zarówno organizacyjne jak i czysto..hmm, psychologiczno/społeczne, że tak powiem ;)

a pomysł newslettera z taką informacją uważam niestety za przegięcie..jest to wg. mnie zbyt agresywny sposób motywowania użytkowników, bo co by nie mówić..zdaję sobie sprawę, że miałaby to być tylko informacja, ale jednak osobiście uważam to za przesadę..

oczywiście to tylko moje zdanie..

Pigu

problem w tym, że stosunek forumowiczów do teamowiczów jes malutki - myślę, że wielu z nas wrzuciłoby do gara dyszkę czy dwie, ale przy takiej ilości wrzucających raczej trzeba by zrzucać ponad stówę a to już boli  :(