Katastrofa - totalny reset BOINC'a!

[AL]

Dziś spotkała mnie bardzo nieprzyjemna rzecz - totalny reset BOINC'a. Jak to wyglądało? Mianowicie kompek (z najstarszą instalacją BOINC'a jaką mam - a więc i z historycznymi projektami takimi jak nagrzewanie stali) pracował sobie spokojnie przez kilka dni. Dziś przybyłem do domku i jak sprawdzałem gdzieś koło 12 to wszystko ładnie się liczyło, a w kolejce do odesłania czekało kilkanaście kilkugodzinnych próbek VTU i Dep Spida, poza tym jednostki bbc i climata-obie zawieszone). Kiedy go wtedy przeglądałem liczył 2 próbki sztaki. Jedną godzinną i drugą - która po 10godzinach miała 40%. Instalacja to BOINC 5.4.11 +cruncher 5.5.0. Około 13 zauważyłem, że coś jest nie tak. Boinc nie był połączony z localhost i wszystkie ekrany były wyczyszczone. Zrestartowałem kompka i co widzę? - KLĘSKĘ! Wszystko się zrestartowało! Brak jakichkolwiek jednostek w przeliczaniu. Na ekranie z projektami tylko adresy stron projektów - a poza tym same zera, pola uczestnik i drużyna-czyste. Pozostał tylko przydział zasobów i opcja, że każdy z projektów może pobierać jednostki(poprzednio zezwalałem na to tylko 4 projektom - a reszcie nie). Powoli mój BOINC zaczął się kontaktować ze wszystkimi projektami po kolei (a w moim przypadku jest ich trochę - bo 39) zaciągając jednocześnie po jednej jednostce z każdego projektu - który akurat w tej chwili dawał jednostki! Po połączeniu z projektami zapełniły mi się pola uczestnik i drużyna - ale tylko w projektach z którymi udało się skontaktować - w pozostałych mam dalej pustkę i w przypadku Nagrzewania stali - ta pustka najprawdopodobniej już pozostanie :evil: ! Zamiast adresów projektów wskoczyły ich nazwy - a po wejściu na konta projektów zauważyłem, że instalacja dostała nowy numer host id (a w niektórych projektach miałem taki fajny niski host id). Mój błąd to brak kopii zapasowej tej instalacji. Kiedyś ją robiłem - ale do tej pory była to tak stabilna wersja, że zaprzestałem robić jej kopię już dawno temu...

[Bober]

Żebyś nie pozostał tak osamotniony w tym smutnym dla ciebie dniu, wyrażam współczucie i solidaryzuję się w złości, za wszelkie stracone w ten czy inny sposób godziny liczenia :evil:

Ale z drugiej strony...mamy teraz jeszcze silniejszą motywację, żeby postawić na nogi Nagrzewanie Stali  :twisted: (choć pod tą nazwą to może już projektu nie być...ale każdy polski projekt pewnie zatarłby wspomnienie o tym smutnym dniu...) :wink:

[Juras23]

kopia kopia kopia...CTRL + S - Twym przyjacielem jest :( moje kondolencje

[bartsob5]

Ale z drugiej strony...mamy teraz jeszcze silniejszą motywację, żeby postawić na nogi Nagrzewanie Stali  :twisted: (choć pod tą nazwą to może już projektu nie być...ale każdy polski projekt pewnie zatarłby wspomnienie o tym smutnym dniu...) :wink:

nie ma sprawy, tylko powiedzcie jak skompilowac "hello boinc world"

[AL]

...ale każdy polski projekt pewnie zatarłby wspomnienie o tym smutnym dniu...) :wink:

Żebyś wiedział! No a na pocieszenie pozostaje mi jeszcze sygnaturka z Mundeyweb z pełnym dorobkiem punktowym w tym projekcie i kilkanaście screenów zrobionych w czasie gdy projekt jeszcze działał.

[KrzychuP]

Na pocieszenie, choć nie była to strata tak duża, powiem Ci, że też kiedyś mi się coś takiego przydarzyło. Straciłem wtedy kilka próbek LHC.