"ukryte" portale w atmosferze

[mordi]

NASA Discovers Hidden Portals in Earth's Upper Atmosphere

http://www.telescope.com/Articles/Current-Articles/Astronomy/NASA-Discovers-Hidden-Portals-in-Earths-Upper-Atmosphere/pc/9/c/192/sc/199/p/103046.uts

:book:

[Dario666]

Tak, te portale są od 1000 lat nad teryrorium Polski, a Ryży jest obcym, który nas chce unicestwić  :fright:

[armar]

Ryży jest obcym, który nas chce unicestwić  :fright:

Ryży to Twój tato?
Pisz jaśniej.

[Bezprym]

Ryży jest obcym, który nas chce unicestwić  :fright:

Ryży to Twój tato?
Pisz jaśniej.

Jeśli Dario jest synem premiera, to właśnie miał tatę na myśli :)

[armar]

Dla jakiegoś wyrostka może to i fajnie, że mamy rosyjskich prowokatorów na forum.
Warto byłoby jednak utrzymywać jakiś poziom, bo może się trafić również polski patriota, który nie uważa za stosowne nazywania polskich demokratycznie wybranych urzędników "kartoflem", "Ryżym", czy innym obraźliwym określeniem.

[Dario666]

A ty z PISu czy jak? Wszędzie widzisz rosyjskich prowokatorów?

Sam wybierałem Ryżego, ale okazało się, że to oszust i krętacz. Nie będę pisał co obiecywał, bo wszyscy wiedzą, a co zrealizował też wszyscy wiedzą (mniej niż nic). Jeśli ktoś mnie oszukuje to ja go nie szanuję. Poza tym słowo "ryży" nie jest obraźliwe - zobacz do słownika partioto.

[aborek]

Może tak bez polityki Panowie...

[armar]

A ty z PISu czy jak? Wszędzie widzisz rosyjskich prowokatorów?

Jeśli ktoś działa na rzecz osłabienia Polski (choćby wypisując obraźliwe wypowiedzi w stosunku do polskich urzędników) powinien być uznawany za współpracującego z obcym wywiadem, czyż nie?

Sam wybierałem Ryżego, ale okazało się, że to oszust

Na jaką kwotę Cię oszukał?  Gdzie masz wyrok sądu?
Jeśli nie masz, to zwyczajnie pomawiasz - co jest karalne!

Pan Premier jest politykiem, czyli człowiekiem składającym obietnice wyborcze w tematach jakich chciałby się podjąć.
Polityk nie składa przysięgi na to, że wszystko zrealizuje własnymi rękami jeśli opozycja mu nie pomoże, a trudno wymagać realizacji, gdy opozycja przeszkadza nie licząc się z tym, że w ten sposób wyraźnie szkodzi Polsce.
Przedstaw nazwisko jakiegoś premiera, który Twoim zdaniem zrealizował tyle co obiecywał (niechby zrealizował choćby procentowo więcej niż Premier Tusk).

Poza tym słowo "ryży" nie jest obraźliwe - zobacz do słownika partioto.

Dlatego pytałem, czy "Ryży" to Twój tata, bo polski Premier ma inaczej brzmiące nazwisko.

[Bezprym]

Na jaką kwotę Cię oszukał? 

Mnie oszukał na kwotę zagrabionego mi przez ostatnie kilka lat tzw. podatku Belki. Zagłosowałem , bo obiecał zniesienie tego podatku. Niestety - nie dość, że nie zniósł, to jeszcze uszczelnił system...
Podobnie sprawa ma się z abonamentem radiowo-telewizyjnym. Też miał być zniesiony, niestety, grabież trwa nadal.

Jeśli ktoś działa na rzecz osłabienia Polski (choćby wypisując obraźliwe wypowiedzi w stosunku do polskich urzędników) powinien być uznawany za współpracującego z obcym wywiadem, czyż nie?

Niekiedy osłabianie pasożytniczej warstwy rządząco-urzędowej może wynikać miłości do swojego kraju. To jak walka z nowotworem wysysającym siły organizmu :)

[Dario666]

Ale jakoś znalazł sprzymierzeńców żeby powdyższyć podatek VAT o prawie 5% i aby go nie obniżyć. Żeby zrobić monopole z firm miejskiego oczyszczania i podwyższyć kilkukrotnie opłaty, bo przecież na środowisku świetnie sie zarabia - nic nie trzeba włożyć, a dużo mozna wyjąć.

Dla twojej wiadomości, mój ojciec jest brunetem.

[apohawk]

przydałaby się teraz emotikonka pirata wcinającego popcorn...

[mordi]

heh to fascynujące jak daleko można odpłynąć w off topie od samego off topa :D Panowie, przypomnę tylko jak brzmi tytuł artykułu "NASA Discovers Hidden Portals in Earth's Upper Atmosphere" :)

[sknd]

to poniekąd offtop na temat - równie trudno mi uwierzyć w obietnice polityków jak w portale łączące Ziemię ze Śłońcem  ;)

[pawzdy]

armar pełen szacun dla Ciebie  :respect: bronić tuskopaty w dzisiejszych czasach to jak stanąć na torach przed rozpędzonym ekspresem.

[stiven]

[Ufol]

Co znajduje się na powyższym obrazku?

[stiven]

Czarnoskóry mężczyzna wcinający popcorn i kręcący przy tym zabawnie głową.

[Dario666]

Obama za młodu  XD

Kiedyś wciskał w siebie popcorn, a teraz wciska innym.

[pawzdy]

Obama za młodu  XD

Kiedyś wciskał w siebie popcorn, a teraz wciska innym.

Przynajmniej popcorn bo nasz niesioł proponuje szczaw z nasypów kolejowych z odpowiednią zawartością żelaza  XD

[Ufol]

Wracając do tych portali, okazuje się, że Marcin Wolski jednak ma rację.
  :D
Do równoległej rzeczywistości, w której istnieje państwo amirandzkie, można się dostać z naszego świata, poprzez szczeliny w czasoprzestrzeni. Jedna z nich znajduje się nawet w Warszawie. Chcecie wiedzieć więcej, odsyłam do słuchowiska pt. "powrót do Amirandy". Dawnymi czasy emitowany był również serial, "ryzykowna gra". Tam też były portale, wskakujesz do niego i znajdujesz się w ziemskim świecie, za dwadzieścia lat. Przy pomyśle Wolskiego wygląda to mało barwnie.

[krzyszp]

armar pełen szacun dla Ciebie  :respect: bronić tuskopaty w dzisiejszych czasach to jak stanąć na torach przed rozpędzonym ekspresem.

XD

[flaku]

Jak offtopujemy to na całego. Bycie patriotą nie oznacza jeszcze szacunku dla demokratycznie wybranych władz ;) Jak powiedział Thomas Paine "It is the duty of every patriot to protect his country from its government". W skrajnych przypadkach obowiązkiem patrioty może być nie tylko ośmieszanie władzy, ale także skrócenie jej o głowę. Istnieją również partioci-anarchiści, dla których z zasady każdy urzędnik jest przestępcą, ale nie przeszkadza im to w byciu patriotami. A tak bez względu na prawo Godwina Hitler także był wybrany w demokratycznych wyborach. O nim też jeśli jakiś Niemiec powiedział coś złego to nie był patriotą?

[Troll81]

Patrioci anarchiści?? Rozumiem że są zrzeszeni w jakiejś organizacji, jeżdżą na spotkania??

a tak na serio anarchizm kłóci się z ideą narodów jako taką.

Natomiast miłość do własnego kraju nie ma nic wspólnego z miłością do jego władz. Przypomnę patriotów z 1981 roku którzy kochając swój kraj raczej za władza nie przepadali a władza za nimi.....

[flaku]

Odłamów anarchizmu jest wiele. Są anarchokapitaliści, anarchokomuniści, anarchokonserwatyści... Patriotyczni anarchiści także istnieją. Najczęściej uważają oni, że naród jeśli jest silny to będzie miał poczucie wspólnej historii i więzów nawet jeśli rząd nie będzie mu tego narzucał(ludzie sami z własnej woli stworzą naród wraz z braćmi, którzy tak samo jak oni będą czcić te same symbole i tych samych przodków). Weźmy pierwszego z brzegu Kel'Thuza, jego piosenki i radio żelaza. Gość pomimo, że jest anarchokapitalistą często odwołuje się do wartości narodowych. Ostatnio nawet czytałem o nurcie anarchofaszystowskim. Przyznam szczerze że kompletnie nie rozumiem ich idei, chociaż chciałem pojąć ze względu na samą ciekawość jak można łączyć jedno z drugim.

[mordi]

Wracając do tych portali, okazuje się, że Marcin Wolski jednak ma rację.
  :D
Do równoległej rzeczywistości, w której istnieje państwo amirandzkie, można się dostać z naszego świata, poprzez szczeliny w czasoprzestrzeni. Jedna z nich znajduje się nawet w Warszawie. Chcecie wiedzieć więcej, odsyłam do słuchowiska pt. "powrót do Amirandy". Dawnymi czasy emitowany był również serial, "ryzykowna gra". Tam też były portale, wskakujesz do niego i znajdujesz się w ziemskim świecie, za dwadzieścia lat. Przy pomyśle Wolskiego wygląda to mało barwnie.

Muszę przyznać, że zaciekawiłeś mnie tym :) widzę, że na chomiku jest cały zestaw mp3 jutro zasysam :D

[Troll81]

wiesz.... jeśli ktoś mówi ze jest anarchistą i wierzy w siłę narodu..... to tak jakby stwierdził że jest konserwatywnym liberałem....

[Ufol]

Muszę przyznać, że zaciekawiłeś mnie tym :) widzę, że na chomiku jest cały zestaw mp3 jutro zasysam :D

Proponuję poznać jeszcze inne słuchowiska, także z chomikuj.pl, np. szczelinę, Amirandczycy znajdują się w Nowym Jorku pod koniec XX wieku.
Jak czegoś posłuchasz, upraszam o wypowiedź w temacie o słuchowiskach, zawisł zupełnie a szkoda, bo jest o czym pogadać.
Te rzekome portale, o których traktuje artykuł mają charakter magnetyczny, zatem na Jowiszu także istnieć muszą. Ciekawe jak to można by wykorzystać w podróżach kosmicznych? Czy w ogóle, zakładając trafność tej hipotezy, okaże się to w przyszłości jakoś przydatne dla ludzi?

[flaku]

Nie widzę jakiejś dużej sprzeczności ani w jednym ani w drugim. Wydaje mi się, że anarchista wierzący w siłę narodu to człowiek, dla którego państwo jest ciemiężycielem narodu. Ktoś, dla kogo naród cierpi poprzez państwowy przymus. Nie widzi potrzeby władania narodem. Naród dla niego to po prostu struktura samoorganizująca się poprzez dobrowolne wybory ludzi kultywujących te same tradycje, a jak ktoś nie chce być członkiem narodu to nie musi. A konserwatywny liberał? Najbardziej spójną logicznie definicją wydaje mi się człowiek żyjący według wzorców konserwatywnych, ale nie narzucający ich innym. Na wikipedii jest definicja konserwatywnego liberała jako konserwatywnego wolnorynkowca. Faktycznie trochę dziwna, biorąc pod uwagę to, że konserwatyści są wolnorynkowcami. Trochę masło maślane.

[Troll81]

Anarchiści uważają, że narody są efektem szkodliwej działalności państw, zaś wojny są najczęściej rezultatem tych podziałów. Dlatego częścią ich ideologii często jest kosmopolityzm, internacjonalizm, antypatriotyzm oraz uznanie, że wszyscy ludzie są braćmi a ojczyzną ludzkości jest cała Ziemia, nie państwo.

:D sama idea narodu jest już podziałem (my oni) a więc jest sprzeczna z ideałem anarchii gdzie podziałów nie ma. Każde odejście od tej fundamentalnej zasady jest wg nie odejściem od anarchii. Ale to temat na dłuuga dysputę polityczną :D

[flaku]

To już w zależności od nurtu. Weź na przykład takiego Rothbarda(nie był on może wielkim zwolennikiem patriotyzmu, ale nie był też antynarodowy). Dla niego anarchia jest skrajną formą secesji, tzn każdy sam sobie na swoim terenie państwem, a relacje między ludźmi ustalają się tak jak teraz polityka międzynarodowa. W takiej anarchii pewna grupa ludzi(którą możemy nazwać narodem) integruje się ze sobą, tworzy wspólną tradycję, wyznaje te same wartości, utożsamia się z symbolami, z biegiem czasu być może Ci ludzie będą w stanie oddać życie za resztę członków. Dopóki wszystko to tworzy się w sposób dobrowolny, grupa ta nie inicjuje agresji i każdy w każdej chwili może się odłączyć, to nie możemy nazwać takiego tworu państwem. Dla niego anarchia opiera się na dwóch zasadach: samoposiadania (każdy jest wyłącznym właścicielem samego siebie, z tej zasady wynika prawo do własności prywatnej) oraz nieagresji (nikt nie ma prawa inicjować agresji przeciwko drugiej osobie, ale zaatakowany ma prawo się bronić). Każde państwo z zasady łamię zasadę nieagresji poprzez opodatkowanie. Ludziom wolno się organizować w dowolne grupy i dopóki nie łamią one tych dwóch zasad, inni nie powinni łamać ich prawa do samoposiadania. Faktycznie chyba czas zakończyć temat. Może kiedyś wróci w osobnym wątku dotyczącym myśli politycznych.

[mordi]

Muszę przyznać, że zaciekawiłeś mnie tym :) widzę, że na chomiku jest cały zestaw mp3 jutro zasysam :D

Proponuję poznać jeszcze inne słuchowiska, także z chomikuj.pl, np. szczelinę, Amirandczycy znajdują się w Nowym Jorku pod koniec XX wieku.
Jak czegoś posłuchasz, upraszam o wypowiedź w temacie o słuchowiskach, zawisł zupełnie a szkoda, bo jest o czym pogadać.
Te rzekome portale, o których traktuje artykuł mają charakter magnetyczny, zatem na Jowiszu także istnieć muszą. Ciekawe jak to można by wykorzystać w podróżach kosmicznych? Czy w ogóle, zakładając trafność tej hipotezy, okaże się to w przyszłości jakoś przydatne dla ludzi?

Ufol, jestem Ci niezmiernie wdzięczny za info o tym słuchowisku :) jest świetne! Pomysł z naprawianiem historii, przemytem pomiędzy równoległymi światami i czasem to nie lada gratka :D Tym bardziej, uwagi wymaga fakt, że całe słuchowisko utrzymuje słuchacza w przekonaniu, że to zdarzyło się naprawdę :D a może faktycznie tak było? :D sam już nie wiem co o tym myśleć :D

Co do trafności tej hipotezy, to zakładając oczywiście, że zostanie ona potwierdzona nic nie stałoby na przeszkodzie, żeby przemieszczać się również między planetami. Bo niby czemu nie? Gdyby tylko ludzkość potrafiła zaprogramować taki przeskok przez szczelinę...

[Ufol]

Jeżeli nadal masz wątpliwości co do istnienia Amirandy Aksardii Rurytanii i całej tamtej rzeczywistości, polecam poznać jeszcze kilka słuchowisk, one cię przekonają. Tamten świat wywarł także wpływ na naszą kulturę, np. mityczne zwierzęta, takie jak centaury. Ich opisy przeniknęły do starożytnej Grecji, zatem przemytnicy czasoprzestrzenni działają od wielu wieków.
:D
Zakładając podróże przez portale. Odpowiednio ustawiają się względem siebie Ziemia i Jowisz. Statek wlatuje w portal ziemski i po upływie kilku sekund znajduje się w atmosferze gazowego giganta, czy tak? Do wytworzenia własnych portali, ciało niebieskie musi posiadać pole magnetyczne, więc na Marsa raczej tak polecieć się nie da.
:dunno:

[mordi]

Z pewnością jeszcze czegoś poszukam :) Właśnie tak to sobie wyobrażam, chociaż taka metoda sprawiałaby też pewne problemy, bo trzeba by czekać aż nastąpi odpowiednia koniunkcja planet o ile chodzi o ustawienie 2 ciał niebieskich jest do jeszcze dość powszechne zjawisko ale co gdyby okazało się, że np odległość jest zbyt duża i trzeba żeby po drodze pojawiło się jeszcze 3 albo 4 ciało? od tego należało by też odjąć te ciała, które nie spełniają wymogów "formalnych" :/ no cóż kto wie kto wie :)

[Troll81]

nie wspominając o asteroidach po drodze.... tam jest taki zabawny pas z mnóstwem gruzu.

[mordi]

bardzo ładnie to ująłeś :D ale tak też pewnie byłby to problem :)

[Ufol]

Wyobrażałem sobie to nieco inaczej, jako coś o czym nasza cywilizacja nie ma jeszcze pojęcia a co może istnieje. Przemieszczenie następuje w jakiejś innej strukturze przestrzeni, dla której obiekty zewnętrzne nie mają znaczenia. Wspomniani już przeze mnie przemytnicy poruszają się w ten sposób. Po prostu wchodzą w szczelinę z towarem i po dosłownie paru sekundach znajdują się w innej rzeczywistości. Tych światów jest sporo, ale zasada przeskoku funkcjonuje w każdym z nich. Portal można zamknąć, całkowicie go zasłaniając z naszej strony. Faraon Cheops zasłonił przejście do świata Atlantów, który zniszczyła globalna wojna atomowa. Dzięki temu, że stała tam piramida, Ziemianie nie zostali podbici, bo Atlanci nie mogli już więcej zjawiać się na Ziemi. Jakiś dyplomowany nudziarz, tzn. gość z tytułem, który pisze, lub mówi tak, aby nikt go nie zrozumiał, może mi kiedyś zarzucić mieszanie wolszczyzny z nauką. Zapobiegawczo odpowiem na ten zarzut. Przykład ten przytaczam, bo owe portale mogą okazać się czymś, co wymyka się zupełnie naszej obecnej percepcji świata, czyli dzisiejszym obowiązującym teoriom fizycznym. Gdyby przenieść w nasze czasy człowieka renesansowego, przekonanego w końcu o światłosci swoich czasów, to po powrocie nie mógłby opisać precyzyjnie obecnego świata. Zakładam, że przybyszem byłby ktoś wykształcony na uniwersytecie. Jego wiedza jednak nic nie pomoże, bo nie dysponuje on odpowiednim zestawem pojęć, aby zrelacjonować i objaśnić odkrycia współczesnej nauki. Fantastyka naukowa często bywa lekceważona przez oczytanych w dziełach klasyków a moim zdaniem, właśnie ona ma przed sobą wielką przyszłość. Rozbudza bowiem wyobraźnię, tworzy nowe podejścia do zdawałoby się znanych tematów i zjawisk. Bez tego nie ma autentycznego rozwoju nauki, bo nie zajmuje się ona rzeczami, których jeszcze nie zna.

[mordi]

widzisz, na potwierdzenie Twoich słów dodam, że kiedyś pewien pisarz popełnił takie dzieła np o podróży na księżyc, w łodzi podwodnej albo do wnętrza ziemi ;) z resztą daleko szukać, Lem też swoje napisał niestety zawsze znajdą się ludzie, którzy będą kwestionować wszystko dla zasady, co nauce nie służy :/ dobrze jednak, że żyjemy w czasach, w których za podobne poglądy nie pali się ludzi na stosie ;)