Dell oferuje w swoim sklepie instalację Firefoksa za jedyne 120 złotych

Zaczęty przez Bezprym, 06 Marzec 2014, 18:03

Bezprym

Tą wiadomością powinni zainteresować się wszyscy ci, którzy świadczą usługi z zakresu tzw. ,,pogotowia komputerowego". Pozwoli ona odpowiednio wykalibrować cennik. Ile bowiem powinna kosztować klienta instalacja przeglądarki?

Kanonem w tej sprawie może być internetowy sklep Della. Jak poinformował brytyjski The Register, powołując się na zgłoszenie swojego czytelnika, ten komputerowy gigant oferuje swoim klientom, zainteresowanym kupnem komputerów marki Optiplex, fantastyczną okazję – zainstalowanie przeglądarki internetowej Mozilla Firefox za jedyne 16,25 funta.

Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w Polsce. Mamy powody do dumy: jesteśmy bogatszym społeczeństwem od Brytyjczyków. W polskim sklepie Della zainstalowanie Firefoksa dla komputerów z Windows 7 lub 8.1 kosztuje jedyne 120 złotych.

http://www.dobreprogramy.pl/Dell-oferuje-w-swoim-sklepie-instalacje-Firefoksa-za-jedyne-120-zlotych,News,52732.html

krzyszp

Taka ciekawostka - aż wlazłem na sklep Della w UK i PL i nie tylko nie znalazłem oferty sprzedaży instalacji FF, ani samej marki OptiPlex... Jest za to mozliwa dopłata 75 funtów za W7 zamiast 8-ki...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Szopler


krzyszp

Szopler - mistrzostwo świata...
Ja wpisywałem dell.pl, co (dopiero teraz zauważyłem) przekierowuje mnie na... angielski sklep po polsku   |-?

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

CytatZdaniem firmy, usługi konfiguracyjne Della, włącznie z usługą preinstalacji oprogramowania, pozwalają zapewnić, że klienci będą mieli gotowy do użycia produkt od razu po jego rozpakowaniu. W tym konkretnym wypadku klient nie jest obciążony opłatą za instalację Firefoksa. Opłata pokrywa czas i pracę personelu, związaną z koniecznością wgrania innego niż domyślny obrazu systemu operacyjnego.

LOL. Za tę cenę mogę u nich zacząć pracować i instalować. Nawet ręcznie z płytek :D Instalując kilkanaście obrazów dziennie byłbym całkiem bogatym człowiekiem :D

krzyszp

Cytat: Troll81 w 06 Marzec 2014, 20:51
LOL. Za tę cenę mogę u nich zacząć pracować i instalować. Nawet ręcznie z płytek :D Instalując kilkanaście obrazów dziennie byłbym całkiem bogatym człowiekiem :D
Za minimalną krajową?
Bo chyba nie myślisz, że to instalujący dostanie te pieniądze?

Btw, pracowałem w firmie "refurbishingu" laptopów, wiesz ile kilometrów na zmianie robi gość zmieniający płytki w 100 laptopach na których jednocześnie instalował Vistę???

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

gdybym miał to robić na 100 kompach to ustawiłbym sobie serwer PXE :D

ponadto zauważ ze oni do tych modeli lapsów maja gotowe obrazy. To jeszcze upraszcza sprawę. Wiem bo teraz pracuję z SCCM i zainstalowanie win7 nawet na 60k kompów to dla mnie kwestia "kilku" kliknięć. Ogólnie w jeden dzien bym się pewnie uporał o ile przepustowość sieci by starczyła :D

krzyszp

Cytat: Troll81 w 06 Marzec 2014, 21:59
gdybym miał to robić na 100 kompach to ustawiłbym sobie serwer PXE :D

ponadto zauważ ze oni do tych modeli lapsów maja gotowe obrazy. To jeszcze upraszcza sprawę. Wiem bo teraz pracuję z SCCM i zainstalowanie win7 nawet na 60k kompów to dla mnie kwestia "kilku" kliknięć. Ogólnie w jeden dzien bym się pewnie uporał o ile przepustowość sieci by starczyła :D
No, akurat w firmie w której pracowałem takowego serwera nie było i nie było opcji, żebym sobie postawił.
Natomiast serwisowe płytki również wymagały przestawiania opcji (język, tworzenie lub nie partycji do odzyskiwania itd). Gość od tego biegał między tymi laptopami i instalował na zmianę z pakowaniem/rozpakowywaniem tych laptopów. Przez 8 godzin. Za minimalną pensję. Z zawodu był stolarzem, bo jaki sens do tej pracy ztrudniać informatyka.

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Troll81

Cytatserwisowe płytki również wymagały przestawiania opcji

a instalacja beznadzorowa??

http://support.microsoft.com/kb/314459

ogólnie gdybym miał to robić ręcznie (a raz robiłem) to:
wyciągnąłbym wszystkie lapsy z pudeł
odpalił jednego z firmowa płytką i na nim zrobił instalację
zrzuciłbym jego zawartość dysku po instalacji (np klonowanie partycji)
odpaliłbym poszczególne kompy i na każdym zmienił nazwę oraz SID


krzyszp

Cytat: Troll81 w 06 Marzec 2014, 23:08
Cytatserwisowe płytki również wymagały przestawiania opcji

a instalacja beznadzorowa??

http://support.microsoft.com/kb/314459

ogólnie gdybym miał to robić ręcznie (a raz robiłem) to:
wyciągnąłbym wszystkie lapsy z pudeł
odpalił jednego z firmowa płytką i na nim zrobił instalację
zrzuciłbym jego zawartość dysku po instalacji (np klonowanie partycji)
odpaliłbym poszczególne kompy i na każdym zmienił nazwę oraz SID
Zmiłuj się Trollu. Ja opisuję, co było w KONKRETNEJ firmie...
Na przykład nie było płyt beznadzorowych, ponieważ Toshiba dawała jeden obraz płyty na cały świat - stąd konieczność wyboru kraju - a to tylko przykład, bo np Packard Bell wymagał kilku opcji do przestawienia.
Obrazu "swojego" nikt nie mógł z pracowników sobie zrobić "bo nie" - nie wiem, czy dlatego że to było za trudne do pojęcia, czy dlatego, że taka instalka nie przechodziła potem rejestracji, mnie interesuje i to opisuję, że "pracuś" napierdzielał wzdłuż +-80m stołu przez 8 godzin dziennie.
I zapewniam Cię, że jak byś próbował wprowadzać jakieś innowacje, to byś wyleciał (albo sam zrezygnował - jak ja).

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka