Dla tych co nie znają swych praw w trakcie zatrzymania

Zaczęty przez Troll81, 29 Październik 2011, 00:39

Troll81

http://interia360.pl/artykul/gdzie-my-zyjemy,49359

Cyfron

a zawsze mnie zastanawiało (bo gdzieś to jest, ale nie szukałem) - co musi być spełnione, aby policjant czy strażnik miejski mógł mnie zatrzymać (bo inaczej jest w dzień/nocy czy umundorowany/oznakowany pojazd/oświetlone miejsce/teren zabudowany lub nie)...

czach

Cytat: Cyfron w 29 Październik 2011, 19:17
a zawsze mnie zastanawiało (bo gdzieś to jest, ale nie szukałem) - co musi być spełnione, aby policjant czy strażnik miejski mógł mnie zatrzymać (bo inaczej jest w dzień/nocy czy umundorowany/oznakowany pojazd/oświetlone miejsce/teren zabudowany lub nie)...
O to chodzi: http://www.policja.pl/palm/pol/169/918/Kontrola_ruchu_drogowego.html
?
--
Marcin Trzaska /czach/


apohawk

Widział ktoś, gdzieś, coś podobnego dla pieszych? Z chęcią bym poczytał.
No good deed goes unpunished.

Troll81

pieszych obowiązuje podobnie. Policjant musi się przedstawić i okazać legitymację na wezwanie. Podać powód i też nie może cię przeszukać bez odpowiedniego papierka. No chyba ze cię zatrzymał "na gorąco" itp itd.

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/319871,kto_i_kiedy_moze_nas_legitymowac_w_miejscach_publicznych.html

http://pl.shvoong.com/humanities/368578-przeszukanie-czy-rewizja-osobista/


Cyfron

pytanie:
Odmawiam ukazania dowodu czy czegokolwiek podczas legitymowania - zabierają mnie na policje? co robią? a jak zabiorą, to potem jak się okaże że nic nie znaleźli, to mnie odwożą, czy dostaje kopa na komendzie i mam sobie sam wrócić tam skąd mnie zgarnęli?

czach

Cytat: Cyfron w 31 Październik 2011, 13:48
pytanie:
Odmawiam ukazania dowodu czy czegokolwiek podczas legitymowania - zabierają mnie na policje? co robią? a jak zabiorą, to potem jak się okaże że nic nie znaleźli, to mnie odwożą, czy dostaje kopa na komendzie i mam sobie sam wrócić tam skąd mnie zgarnęli?
Podajesz swoje dane osobowe, które są sprawdzane. M.in. w CEL - jeżeli masz nowy dowód osobisty lub prawo jazdy to nie ma problem - jest Twoje zdjęcie "w komputerze". Jeżeli nie - sprawdzanie w AFIS. Jest 48h na ustalenie tożsamości.
No i jeszcze wniosek o ukaranie. ;-)

=== kodeks wykroczeń ===
Art. 65. § 1. Kto umyślnie wprowadza w błąd organ państwowy lub instytucję upoważnioną z mocy ustawy do legitymowania:
  1)   co do tożsamości własnej lub innej osoby,
  2)   co do swego obywatelstwa, zawodu, miejsca zatrudnienia lub zamieszkania,
podlega karze grzywny.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto wbrew obowiązkowi nie udziela właściwemu organowi państwowemu lub instytucji, upoważnionej z mocy ustawy do legitymowania, wiadomości lub dokumentów co do okoliczności wymienionych w § 1.
=== kodeks wykroczeń ===
--
Marcin Trzaska /czach/

Cyfron

ok.

To teraz taka scenka - stoje/idę sobie gdzieś (nic szkodliwego nie robiąc) i Policja mnie zatrzymuje. Ja nie mam/nie chcę okazać papierów i twardo się tego trzymam - co robi Policja?
Kara grzywny na podstawie czego? Nie mówię jak się nazywam :D

Tomasz R. Gwiazda

Cyfronowi chyba chodzilo o to , czy funkcjonariusz musi przedstawic powod do okazania dowodu.
Bo jak ja ide sobie spokojnie gdziekolwiek, to jaka jest niby podstawa zeby mnie wylegitymowac?

Cyfron

też :)

BTW: w mojej scence jestem trzeźwy i nie jestem pod wpływem środków odurzających :D

czach

Cytat: Cyfron w 31 Październik 2011, 14:25
też :)

BTW: w mojej scence jestem trzeźwy i nie jestem pod wpływem środków odurzających :D
No to nikt Cię raczej nie wylegitymuje. Brak podstaw. Ja napisałem o sytuacji, w której były jakiekolwiek podstawy a Ty odmawiasz.
--
Marcin Trzaska /czach/

Cyfron

hmmm... no to ciekawe, bo kiedyś siedziałem z kumplem na krawężniku (na parkingu) a raz staliśmy pod ogrodzeniem i nic nie robiliśmy (rozmawialiśmy) i w obu przypadkach nas spisali/wylegitymowali  ???

Tomasz R. Gwiazda

mnie bardziej interesuje jaki cel tego jest oprocz statystycznego i/lub wykazania co sie robilo na patrolu ? :)

Troll81

piłka jest krótka. Kolo cię chce legitymować to się pytasz o powód. Jak uznasz że powód jest błachy to składasz skargę. Masz prawo. Natomiast masz obowiązek podac dane. Co najwyżej możesz potem składac skargę o bezpodstawne wylegitymowanie.

czach

Cytat: Cyfron w 31 Październik 2011, 16:39
hmmm... no to ciekawe, bo kiedyś siedziałem z kumplem na krawężniku (na parkingu) a raz staliśmy pod ogrodzeniem i nic nie robiliśmy (rozmawialiśmy) i w obu przypadkach nas spisali/wylegitymowali  ???
... bo siedzieliście na "krawężniku"? ;-D hihihi.
Jakoś tyle lat żyję, niejednokrotnie nocą wracałem i jakoś nikt mnie jeszcze nie wylegitymował.
--
Marcin Trzaska /czach/


Troll81

mnie legitymowali jak odprawadzałem moją lepszą połowę do domu (wtedy jeszcze nie byliśmy hajtnięci). 3 w nocy -17 stopni.... podwieźli nas pod jej dom. Ale wracac już musiałem sam..... z buta.....

Cyfron

Cytat: Troll81 w 31 Październik 2011, 16:48
piłka jest krótka. Kolo cię chce legitymować to się pytasz o powód. Jak uznasz że powód jest błachy to składasz skargę. Masz prawo. Natomiast masz obowiązek podac dane. Co najwyżej możesz potem składac skargę o bezpodstawne wylegitymowanie.

a jak nie podam?

Troll81


Cyfron

i dalej? jakie podstawy zatrzymania? jak dalej pójdę w zaparte, to jak sprawdzą moją tożsamość?

Troll81

maja na to 48h potem mogą wystąpić o przedłużenie :D a sprawdzić można na wiele sposobów. Zrobić ci rewizję i szukać dokumentów. Gmerać w twojej komórce.....

pawg

A jeśli chce podać dane ale nie mam dokumentów? (nie pamiętam PESEL)



Troll81

zwykle wystarczy kilka danych typu imię, nazwisko, imię ojca, nazwisko panieńskie matki data urodzenia. Po tym cie sprawdza spokojnie. Byłem spisywany parę razy :D

czach

Cytat: pawg w 31 Październik 2011, 19:32
A jeśli chce podać dane ale nie mam dokumentów? (nie pamiętam PESEL)
Imię, nazwisko, imiona rodziców, data urodzenia... Chyba pamiętasz? ;-)
--
Marcin Trzaska /czach/

pawg




apohawk

Imię, nazwisko, imiona rodziców, data urodzenia, adres zamieszkania. Jeszcze mi kazali wywrócić kieszenie, aby się upewnić, czy aby na pewno nie mam przy sobie dowodu osobistego. No i powiedzą Ci, że masz obowiązek mieć jakiś dowód tożsamości przy sobie.
No good deed goes unpunished.

Troll81

o wywrócenie kieszeni to mogą sobie prosić. To już jest łamanie twojego prawa. Mogą to zrobić tylko jeśli mają uzasadnione podejrzenie, a i wtedy muszą ci przedstawić odpowiedni papierek (czasem wystawiany post factum (gdy np nie ma możliwości przedstawienie go tobie od razu).

gaballus

Cytat: apohawk w 01 Listopad 2011, 11:01
No i powiedzą Ci, że masz obowiązek mieć jakiś dowód tożsamości przy sobie.

A mam obowiązek? Podobno już nie?

Troll81

nie ma już chyba obowiązku posiadania przy sobie dowodu osobistego. Natomiast na żądanie policji powinieneś okazać jakiś dokument ze zdjęciem (DO, Prawo jazdy, paszport, książeczka wojskowa).

Martin Fox

Nie ma obowiązku posiadania przy sobie dowodu osobistego, istnieje jedynie obowiązek posiadania dowodu osobistego w ogóle jednak w ustawie o ewidencji ludności i dowodach osobistych nie ma żadnej wzmianki o tym, że dowód należy nosić zawsze przy sobie. 1 lipca 2011 roku weszła w życie Ustawa z dnia 6 sierpnia 2010 r. o dowodach osobistych i ona również nie przewiduje obowiązku posiadania przy sobie dowodu osobistego.

apohawk

Pisałem "dowód tożsamości" a nie "osobisty". Czyli to, co napisał Troll.
No good deed goes unpunished.

Troll81

wg ustawy na wniosek policjanta powinieneś mu taki dowód tożsamości okazać. Ale nie znaczy to że musisz go mieć przy sobie. Możesz go mieć w aucie w domu, gdziekolwiek. Jak policjant chce cię sprawdzić to możesz mu powiedzieć by poszedł z tobą do auta bo tam masz....

Pantarhei

Takie wylegitymowania, to coś podobnego do rutynowych kontroli drogowych. U mnie na dzielni - (Bałuty Stare cieszą się złą sławą  :fright:) dawniej często mnie z kumplami legitymowali. Widzą- stoi w nocy grupka kolesi (tzw pikieta ;) ) no to spisują. Jeśli np był jakiś włam, o którym nic jeszcze nie wiedzą  organa ścigania, to jak się o nim nazajutrz dowiedzą będą wiedzieli kogo w sprawdzić. Ma to tez znaczenie prewencyjne, jak sobie tam stoimy i kombinujemy z nudów, to po spisaniu, już nic głupiego nam do głowy nie przyjdzie.

Pisaliście o "wywracaniu kieszeni". Oni o to proszą ciebie. Możesz to zrobić dobrowolnie lub nie. Jeśli tego nie zrobisz, to Policja będzie miała uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa (np. posiadania narkotyków) i przystąpi do czynności przeszukania osoby, którą to czynność prokurator powinien zatwierdzić ex post, a zrobi to na pewno i żadne zażalenia nie pomogą.

Dowód osobisty warto mieć w swoim interesie i tyle. Radzę nie robić problemów przy spisywaniu bo tak naprawdę po co to robić. Wylegitymują cię, będziesz w jakiejś notatce służbowej, albo raporcie, którego nikt nigdy nie przeczyta i to cala dolegliwość władzy :)

Mnie osobiście zawsze do pasji doprowadzało mówienie mi na "ty". Zawsze pytałem czy się tak dobrze znamy i też mówiłem bez dystansu. A jak mi kiedyś wyskoczył z "synu", to mówiłem do pana policjanta "tato". :)
W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

Troll81

odmowa pokazania zawartości kieszeni nie jest uzasadnieniem "podejrzenia popełnienia czynu zabronionego". Jeśli w ogóle policjant cię o to prosi to znaczy ze już to podejrzenie ma. Ale nie moze być tak że każdy jest podejrzany. Policjant musi pisemnie uzasadnić dlaczego miał podejrzenie i na tej podstawie się dopiero papierek do przeszukania wystawia.. A zażalenia bywają skuteczne.

Jak mnie policjant poprosi o otwarcie plecaka to przede wszystkim zapytam czy jestem o coś podejrzany. Jak mi powie że nie to odmówię i kij mu w oko.

krzyszp

Popieram. Nie jestem podejrzany za samo posiadanie "twarzy"...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

phobos

A jak sprawa wygląda z telefonem ?? Czy grzebanie w moim telefonie to rewizja ? Bo przypominam sobie sytuację kiedy wracałem kiedyś kulturalnie (na prawdę  :)) z kumplami około 2-3 w nocy pustym chodnikiem w środku Poznania. Policjanci widocznie uznali trzech średnio trzeźwych studentów za podejrzany element, bo podjechali do nas i wylegitymowali, po czym przystąpili do sprawdzania czy nasze telefony nie są kradzione. Nie było nam nigdzie specjalnie śpieszno, byliśmy dość "szczęśliwi" i nie mieliśmy nic na sumieniu, więc się nie opieraliśmy, po kilkunastu minutach bezsensownej roboty dali nam i sobie spokój. Policja ma prawo ot tak grzebać w telefonie zwykłemu kowalskiemu spotkanemu na ulicy??

Pantarhei

Przegladanie komorki to przeszukanie osoby w rozumieniu 219 par 2 k.p.k. I tu znowu wszystko rozbija sie o to czy byliście tak uprzejmi ze pozwoliliście w nich grzebać :)
Odpowiem szerzej jak bede mial dostęp do kompa.
W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

Troll81

zaglądanie do kieszeni, laptopa, telefonu i innych rzeczy jest już przeszukaniem. Ale policjant może poprosić a jak sam udostępnisz to nie będzie to przeszukanie. Prościej mówiąc jak policjant powie "proszę otworzyć plecaki wyciągnąć rzeczy" to jest to prośba. Wtedy możesz odmówić. A jak pan policjant ci każe to od razu pytaj jaki jest powód przeszukania, domagaj się by ci podał na jakiej podstawie to robi. a potem wymagaj protokołu który policjant ma obowiązek ci dać.