Błąd przetwarzania

[kriu]

Co jakiś czas przetwarzanie zatrzymuje się.  Postęp pokazuje 100% i pojawia się komunikat "Błąd przetwarzania". Pomaga dopiero zaktualizowanie projektu. Bez reakcji wszystko "wisi". W dzienniku zdarzeń BOINC nie ma żadnych informacji na ten temat. Na stronie projektu np. dla tego zadania z błędem:

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://radioactiveathome.org/boinc/result.php?resultid=4272142 widać, że są odczyty z czujki ale jest także na początku komunikat "finish file present too long". W innym zadaniu z błędami jest taki sam komunikat - tutaj na końcu raportu.
Proszę napisać, jak ktoś wie, co to oznacza i co zrobić aby czujka poprawnie pracowała.

[Szopler]

Na początek wywalić najnowszego klienta BOINC i zobaczyć czy nadal coś się krzaczy.

[kriu]

Na początek wywalić najnowszego klienta BOINC i zobaczyć czy nadal coś się krzaczy.

Co prawda mam teraz najnowszego BOINC'a (7.4.27) ale z poprzednim (7.2.33) zdarzało się to samo. Nie miałem wersji pośrednich.
Tak jak napisałem poprzednio - dzieje się to raz na 1-3 dni - tzn. różnie raz działa 3 dni a potem wywala się co dobę. W zasadzie dłużej działa po restarcie komputera - systemu (Windows XP CE, SP2).
A, i jeszcze informacja co do sprzętu - jest to terminal WYSE 9150 SE, procesor Geode GX2 400MHz, 256 MB RAM, 512 MB Flash dysk + PenDriwe 2 GB. BOINC jest na PenDrive.

[TJM]

Ten błąd oznacza, że aplikacja zbyt długo się zamyka po zgłoszeniu do klienta zakończenia przetwarzania.
Według mnie problem leży w wydajności czegoś, może tego pena, a może jakiś antywir czy coś, blokuje dostęp do pliku lub dodatkowo to spowalnia.
Najciekawsze jest to, że ta aplikacja prawie nic nie robi (zapisuje śmieszne ilości informacji) więc musi tam się dziać coś naprawdę poważnego, że jej zamknięcie długo trwa.

[kriu]

.... Według mnie problem leży w wydajności czegoś, może tego pena ...

Być może tak było ponieważ od pewnego czasu pojawiały się jakieś dziwne informacje o niemożliwości zapisu na "pena" i nawet takie, że włączona jest blokada zapisu.
Wymieniłem go na inny i teraz jak na razie nie ma tego problemu. Przy przekopiowywaniu danych pojawiały się nawet problemy z odczytywaniem danych.
Tak więc to chyba ten penio padał i on to wszystko powodował. Antywira tam nie ma.