Aktualności:

W MEDIA znajdziesz grafiki, banery i avatary

Menu główne

[Akcja] Wielka mobilizacja i walka o energetykę obywatelską

Zaczęty przez Tobas, 13 Lipiec 2015, 19:34

Tobas



Niniejszym chciałbym Was prosić o poparcie ruchu obywatelskiego, którego stałem się aktywistą.

Razem rozwijamy energetykę obywatelską!
Apelujemy do Prezydenta, Parlamentu i Rządu Rzeczpospolitej o uznanie rozwoju rozproszonych źródeł energii odnawialnej i poprawę efektywności energetycznej gospodarstw domowych za krajowy priorytet inwestycyjny.

Jednocześnie oczekujemy odpowiednich rozwiązań prawnych wspierających energetykę obywatelską, a w konsekwencji modernizację Polski.

Aktualnie mamy 15k podpisów - dążymy do 100k i więcej.
Zbliżają się wybory i dla polityków tego typu ruch może być gratką. Liczymy, że mamy realny wpływ na rozwój OZE w Polsce ,co zresztą pokazała "walka" o ustawę.

Podpisy pod apelem można składać tutaj:
http://wiecejnizenergia.pl/

Zapraszam również do wklejania linku na swoje FB i udostępniania znajomym. Każdy podpis się liczy!

Z góry dziękuję za poparcie, to jest w naszym wspólnym interesie.
Komu się nie marzy tani, własny prąd do maszyn  :attack:


AiDec

Masz mnie na FB, wiesz ze popieram :)
Dawno podpisalem i udostepnilem, zachecam pozostalych  :p_arr:



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Troll81



matszpk


sknd


Szopler


Sebastian M. Bobrecki

@Tobas - Sokoro stałeś się aktywistą, to zapewne trochę już zbadałeś temat. W związku z tym ma pytanie. Czy może orientujesz się, czy istnieją już choćby jakieś zarysy propozycji konkretnych rozwiązań prawnych (ustaw/rozporządzeń), które miały by to regulować?

Pytam, ponieważ kiedyś spotkałem się z takim opracowaniem tego tematu, z którego wynikło że sprawa wcale nie wygląda tak różowo. Przynajmniej nie dla wszystkich. Otóż wyglądało to tak, że grupą bardzo korzystającą w tym przypadku byli tzw. prosumenci. Czyli gospodarstwa które poza konsumpcją energii, także by ją wytwarzały (np. za pomocą paneli słonecznych, czy turbin wiatrowych) i nadwyżkę odsprzedawały. Z ich punktu widzenia rozwiązanie idealne ponieważ mogą zmniejszyć ilość zakupowanej energii, a w sprzyjających warunkach, jeśli będą mieli jej nadmiar, to jeszcze sprzedać nadwyżkę. I tu się pojawiły problemy. Mianowicie, za jaką cenę firmy energetyczne miały by tą energię od nich odkupować i czy musiały by to robić. Przedstawiona tam kwota, którą zaproponowali główni zainteresowani (prosumenci), była jednak dosyć wysoka. I o ile na terenach o małej gęstości zaludnienia całość się jeszcze sensownie bilansowała, głównie ze względu na oszczędności przy opłatach przesyłowych. To na ternach o gęstym zaludnieniu, i co za tym idzie zabudowie (np. blokowiska miejskie), gdzie nie ma warunków na to by stać się prosumentem, oznaczały zwykle dosyć znaczne podwyżki cen zakupu tej enrgii. Wynikało to głównie z tego że w takich gęsto zaludnionych ośrodkach, zazwyczaj opłaty transmisyjne są relatywnie niewielkie. Często w pobliżu dużych aglomeracji miejskich, lub nawet w nich samych znajdują się zakłady wytwarzające energię (elektrownie, elektrociepłownie). Zakłady te ze względu na hurtowy charakter działalności oferuję też atrakcyjniejsze niż proponowane przez potencjalnych prosumentów stawki.

Jeśli by przyjąć taki teoretyczny scenariusz legislacyjny, że np. firmy energetyczne zostały by zmuszone do priorytetowego odkupowania nadwyżek energii od prosumentów. Inaczej mogły by w ogóle nie chcieć tego robić. To przy relatywnie wysokich kosztach zakupu i do tego konieczności transmisji na znaczne odległości, cena dla konsumenta (który nie może być prosumentem) mogła by być znacząco (może nawet dwukrotnie) większa niż ma to miejsce w obecnej sytuacji.

I dla tego przed poparciem, warto by było wiedzieć jak to dokładnie ma wyglądać. Żeby się nie okazało że chcieliśmy dobrze, a wyjdzie jak zwykle.
Kocham pracę, mogę na nią patrzeć godzinami.

Troll81

Ja myślę że specjaliści z lobby energetycznego nie pozwolą na krzywdzące ich stawki :D

Martin Fox

Cytat: Troll81 w 14 Lipiec 2015, 17:56
Ja myślę że specjaliści z lobby energetycznego nie pozwolą na krzywdzące ich stawki :D
Masz na myśli tych którzy chcą produkować prąd w domach? :P

AiDec

#10
@Sebastian

Lobbysci z energetyki, te knury jedne, zgodzili sie na stawki bardzo krzywdzace prosumentow. Oplacalnosc odsprzedazy prawie zadna (ostatnio bylo mniej wiecej 1/3 ceny ktora Ty normalnie placisz...), koszt zwrotu inwestycji liczony w dziesiatkach lat. Co innego produkcja dla siebie - wtedy oczywiscie oplaca sie to i termin zwrotu jest 5-20 lat (w zaleznosci od lokalizacji, sprzetu itp. ofc). Tak to wygladalo jak ostatnio zaglebialem sie w temat. Ot w Polsce porobilo sie jak w USA i wielkie koncerny staraja sie dymac ludzi jak moga.
Dodatkowo, energetyka moze sie stawiac. To znaczy niby maja przykaz odkupic, ale beda Ci robic takie problemy (prawne i bezprawne) ze albo wylysiejesz zanim z nimi wygrasz, albo sie poddasz, albo wydasz na prawnika kupe szmalu (i nie wiesz czy wygrasz i czy sie zwroci), albo Ci nerwy puszcza i spuscisz wpier*** kilku kanaliom.

Praktycznie nie oplaca sie robic tego na zarobek, najbardziej oplacalne jest zakupic taka instalke ktora dokladnie w 100% daje Ci tyle pradu ile potrzebujesz. O zarobku na tym, na chwile obecna, zapomnij :(



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Mat

Tak jak już jesteśmy przy tego typu energetycznych tematach...

Zastanawiam się, jaki wpływ miałoby takie przydomowe produkowanie prądu na stabilność sieci elektroenergetycznych. Nie od dziś wiadomo, że w sieci musi być dokładnie tyle prądu, ile jest wymagane - i, najlepiej, ani trochę więcej, ani mniej. W końcu, niezależnie od tego, czy się pali czy wali, prąd musi pulsować z częstotliwością 50 Hz, mieć stałe napięcie i tak dalej. Obawiam się, że podłączenie do sieci wieluset tysięcy "kapryśnych" (bo zależnych od aktualnego widzimisię użytkownika) przydomowych elektrowni mogłoby spowodować zachwianie stabilności sieci. Produkcja musi się równać zużyciu, inaczej jest spory problem. Energii generalnie nie możemy zmagazynować, musimy ją na bieżąco zużywać. Elektrownie są ze sobą tak dograne, że gdy jest akurat taka potrzeba mogą zmieniać ilość prądu dawanego do sieci, na przykład regulując dopływ pary na turbiny czy cuś. Takie drobne odchyłki w ilości generowanej mocy nie są szczególnie szkodliwe dla maszyn w elektrowni. W dodatku da się mniej-więcej przewidzieć (z danych historycznych czy aktualnej sytuacji), jak dużo prądu będzie potrzebne.

Obawiam się, że gdybyśmy wprowadzili tego typu rozwiązania nie będąc odpowiednio przygotowanym do tych działań, moglibyśmy sobie znacznie bardziej zaszkodzić niż pomóc. Zachwianie bądź nawet zburzenie delikatnej równowagi energetycznej jest ostatnią rzeczą, jakiej pragniemy w dzisiejszych czasach... Wprowadzenie takich urządzeń wymagałoby ogromnej współpracy między producentami energii elektrycznej, no i oczywiście zwykłymi ludźmi - a z tym często jest kiepsko...

Z góry zaznaczam, że nie jestem ekspertem. Jeżeli gdzieś w moim toku myślowym jest błąd, wskażcie mi go - będę wdzięczny :)

AiDec

#12
Mat, jedyne co Ci napisze to ze byc moze problem jest, ale na pewno nie jest on nie do przeskoczenia. Ba, najwyrazniej jest to problem wrecz trywialny.
Pewnie czytales/slyszales o panelach w Niemczech. Masz tam (generalnie) wlasnie taka sytuacje, czyli panele w rekach prywatnych, na dachach zabudowan, totalna decentralizacja.
I co? I nic. Da sie.

Wiem ze stary link, ale podrzuce mimo to, bo akurat mi wpadlo w wynikach wyszukiwania.
http://kopalniawiedzy.pl/energetyka-sloneczna-Niemcy-rekord,20521

Masz tutaj 50% energii z rozproszonych zrodel odnawialnych.

CytatW przeciwieństwie do innych krajów nie jest ona dostarczana głównie przez wielkie farmy. Ponad 90% paneli fotowoltaicznych pracujących w Niemczech znajduje się na dachach domów mieszkalnych czy biurowców.

I co? Da sie :)  Nie slyszalem o "problemach" ze stabilnoscia sieci w Niemczech. A Ty? :)

Cytat: Mat w 14 Lipiec 2015, 21:14
Zachwianie bądź nawet zburzenie delikatnej równowagi energetycznej (...)

W takiej sytuacji stosuje sie systemy redundantne. Cos trzeba zrobic, to znajduje sie rozwiazanie.
CytatDlatego (...) instaluje się systemy redundantne (ang. hot standby), umożliwiające utrzymanie ciągłości sterowania lub szybkie odtworzenie parametrów pracy urządzeń, na przykład po krótkotrwałej awarii. Systemy redundantne cieszą się coraz większą popularnością wszędzie tam, gdzie wystąpienie najmniejszych przerw czy zatrzymań wiąże się z olbrzymimi stratami

Ludzie niech klada panele, buduja wiatraki, a energetyka niech sie zajmuje tym za co sie im placi. Budowa stabilnych sieci energetycznych. A nas to nie musi zupelnie interesowac. Kupujac samochod nie zastanawiasz sie czy siec drog wytrzyma kolejne pojazdy na drogach - nie Twoja broszka, sa ludzie ktorzy maja placone za rozwiazywanie takich wlasnie "problemow" :)



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Mat

Dzięki AiDec, za rozwianie moich obaw i wzbogacenie mojej wiedzy :)

Doprawdy, ciekawa informacja. Cóż, nie spodziewałem się, że energia produkowana przez podmioty prywatne może osiągnąć tak ogromny odsetek w puli produkcji całego kraju. Jeszcze raz dzięki.

Troll81

Fotowoltaiki załączają się do sieci akurat wtedy gdy jest jej największy pobór (ludziska pracują) a wyłączają na noc gdy ludki śpią. Ewentualne niedobory (wieczorny szczyt zużycia podczas kolacji) można nadrobić zwykłymi źródłami energii, Idealnie do tego nadaje się elektrownia atomowa. Bo w węglowej szybko pieca nie przygasisz :D i nadmiary energii pójdą w komin.

necavi

@Trol to nie do końca tak z tym przygaszaniem. W Bielsku mamy takie coś co rozwiązuje problemy nadniaru ciepła w elektrowni.
CytatDla skompensowania dobowych wahań obciążeń, szczególnie w okresie przejściowym sezonu grzewczego, wybudowano akumulator ciepła o pojemności użytkowej ok. 20 tys. m3.
Piękne to nie jest KLIK, ale daje radę.

Troll81

Z magazynowaniem ciepła nie ma problemu :D ale magazynowanie prądu już problemem jest. Ciepłem nie zasilisz mi żarówki w nocy gdy wiatru nie ma i słonko nie świeci.

Mat

Ale za to to zmagazynowane ciepło możesz zmienić w energię elektryczną. Zasada dokładnie ta sama co przy standardowej produkcji prądu.

Troll81

uzyskiwanie prądu z ciepła jest wyjątkowo stratne. To już lepsza elektrownia szczytowo pompowa.

Mat


Troll81

zależy co rozumiesz przez nic. Akumulator ciepła to koszt. I ten koszt musi się zwrócić.

AL

Cytat: necavi w 15 Lipiec 2015, 15:57
@Trol to nie do końca tak z tym przygaszaniem. W Bielsku mamy takie coś co rozwiązuje problemy nadniaru ciepła w elektrowni.
CytatDla skompensowania dobowych wahań obciążeń, szczególnie w okresie przejściowym sezonu grzewczego, wybudowano akumulator ciepła o pojemności użytkowej ok. 20 tys. m3.
Piękne to nie jest KLIK, ale daje radę.


Ty z BB? Kiedy na piwko idziemy?
Znajomy budując nowy dom specjalnie dodatkowy poziom w piwnicy zaprojektował w którym znajduje się właśnie zbiornik/akumulator.

PoznanskaPyra

Cytat: AiDec w 14 Lipiec 2015, 21:30
Mat, jedyne co Ci napisze to ze byc moze problem jest, ale na pewno nie jest on nie do przeskoczenia. Ba, najwyrazniej jest to problem wrecz trywialny.
Pewnie czytales/slyszales o panelach w Niemczech. Masz tam (generalnie) wlasnie taka sytuacje, czyli panele w rekach prywatnych, na dachach zabudowan, totalna decentralizacja.
I co? I nic. Da sie.

Wiem ze stary link, ale podrzuce mimo to, bo akurat mi wpadlo w wynikach wyszukiwania.
http://kopalniawiedzy.pl/energetyka-sloneczna-Niemcy-rekord,20521

Masz tutaj 50% energii z rozproszonych zrodel odnawialnych.

CytatW przeciwieństwie do innych krajów nie jest ona dostarczana głównie przez wielkie farmy. Ponad 90% paneli fotowoltaicznych pracujących w Niemczech znajduje się na dachach domów mieszkalnych czy biurowców.

I co? Da sie :)  Nie slyszalem o "problemach" ze stabilnoscia sieci w Niemczech. A Ty? :)

Cytat: Mat w 14 Lipiec 2015, 21:14
Zachwianie bądź nawet zburzenie delikatnej równowagi energetycznej (...)

W takiej sytuacji stosuje sie systemy redundantne. Cos trzeba zrobic, to znajduje sie rozwiazanie.
CytatDlatego (...) instaluje się systemy redundantne (ang. hot standby), umożliwiające utrzymanie ciągłości sterowania lub szybkie odtworzenie parametrów pracy urządzeń, na przykład po krótkotrwałej awarii. Systemy redundantne cieszą się coraz większą popularnością wszędzie tam, gdzie wystąpienie najmniejszych przerw czy zatrzymań wiąże się z olbrzymimi stratami

Ludzie niech klada panele, buduja wiatraki, a energetyka niech sie zajmuje tym za co sie im placi. Budowa stabilnych sieci energetycznych. A nas to nie musi zupelnie interesowac. Kupujac samochod nie zastanawiasz sie czy siec drog wytrzyma kolejne pojazdy na drogach - nie Twoja broszka, sa ludzie ktorzy maja placone za rozwiazywanie takich wlasnie "problemow" :)

(tekst poniżej napisałem na podstawie kilku artykułów, oraz własnych wniosków)

W Niemczech aż tak różowo nie jest. Postawili na rozproszone źródła odnawialne i zamknęli kilka dużych elektrowni. No i zrobiły się problemy.

1.Pamiętajmy, że źródła odnawialne są bardzo niestabilne ze swej natury. Raz wiatr wieje raz nie, raz jest bezchmurne niebo, a raz są chmury. Teraz takie gospodarstwo domowe pobiera energie z sieci bardzo nieliniowo.
Ludziom z energetyki jest wtedy bardzo trudno przewidzieć jakie obciążenia będą panowały na sieci. Jedno gospodarstwo to jest nic, ale jak będzie pochmurno i bezwietrznie w połowie kraju, to zaczyna się robić problem. Pojawia nam się na sieci obciążenie jakie było gdy ludzie nie mieli własnych źródeł energii, a my wyłączyliśmy dużą elektrownie.

2.Duże zakłady przemysłowe potrzebują silnego pojedynczego źródła energii, nawet tysiące rozproszonych baterii słonecznych i wiatraków nie są wstanie zapewnić im stabilnej pracy. Dlatego w tej chwili część Niemieckiego przemysłu ciężkiego jest uniezależnione od naszych dostaw energii z "tych okropnych i cuchnących elektrowni węglowych"(Turów i Bełchatów).

Ja nie mówię, że źródła odnawialne są złe. Jednak uważam, że powinno się te wszystkie przepisy wprowadzać z ogromną rozwagą. Trzeba mieć na uwadze możliwość sprawnego funkcjonowania całej sieci energetycznej, a nie tylko grupę osób z elektrowniami przy domu.
Zapewne jest jakieś rozwiązanie tego problemu, ale wymagać będzie ono dużych zmian w infrastrukturze krajowej sieci energetycznej, a takie zmiany zawsze są bardzo trudne i kosztowne.




WIZYTÓWKA
Kompy:
AMD Ryzen 9-3900X + GTX980Ti
Intel i5 4570 + HD7970

pawg

Niech zakłady energetyczne w Polsce zrobią zrzutkę na utworzenie nowego kierunku zamawianego na jakiejś uczelni: "Technologie magazynowania energii", albo chociaż dadzą odpowiednie zlecenia na badania



kva.pl

W Polsce problemem nie jest pozyskiwanie energii, a to ze straty na jej przesyle mamy bodajze 4 razy wyzsze niz Niemcy  :deadman: No ale siec pamieta lata szescdziesiate i tylko czekac az wezmie i padnie. Byla nawet na ten temat audycja w Trojce z ktorej wniosek plynal jeden - predzej czy pozniej bedziemy mieli blackouty polowy kraju jesli nie wezmiemy sie za modernizacje sieci przesylowych i budowe nowych. Audycja byla ze 3 lata temu, wciaz sie nie wzielismy  %)

Szopler

eee tam - właśnie na dniach odpalili linię Miłosna - Siedlce / Ujrzanów 400kV.
U mnie prądu nie zabraknie ;)

Troll81

Od ładnych kilku lat się ostro buduje w tej materii. Ale i bloki energetyczne mamy z czasów gierka. A ter inwestycje kosztują. Jak dla mnie już dawno powinniśmy budowac dwie atomówki. Jedną pomiędzy Katowicami a Krakowem ( multum dużych odbiorców, mniejsze straty na przesyle) a druga pomiędzy Łodzią i Warszawą (dwa bardzo duże ośrodki aglomeracyjne).

necavi

@Troll znajdź gminy, które się na "atomówki" zgodzą. Nad morzem też energii potrzeba i łatwiej znaleźć taki teren - to się buduje...

Szopler

Jakby tym gminom powiedzieć, że by miały kasy z podatków tyle, że nie nadążyły by wydawać to by zaraz się zgodzili. Patrzcie jak Bełchatów niszczy krajobraz, a jednak gminy w okół należą do najbogatszych w kraju.

Cyfron

Trollu - co do elektrowni, to w Jaworznie budują kolejny blok elektrociepłowni, więc tutaj też się dzieje :)

Troll81

Ja wiem ze się dziej :D tylko nie w te mańkę co trzeba :D dla mnie dywersyfikacja źródeł energii to podstawa.

Z mojego podwórka: Wzdłuż biegu nysy kłodzkiej miały powstawać zbiorniki retencyjne i elektrownie wodne. Temat Stoi. Elektrownia szczytowo pompowa Młoty od 30 lat nieukończona. Ja wiem ze to kropla w morzu. Ale dla mnie to właśnie sygnał ze państwo nadal widzi węgiel jako źródło energii. A ten mamy coraz droższy. Pora już chyba zacząć myśleć o alternatywach.

pawg

Na szczęście PSE widzi ten problem ale nie mają środków na realizację tego typu projektów



Troll81


Martin Fox

Cytat: Troll81 w 21 Lipiec 2015, 09:20
Ja wiem ze się dziej :D tylko nie w te mańkę co trzeba :D dla mnie dywersyfikacja źródeł energii to podstawa.

Z mojego podwórka: Wzdłuż biegu nysy kłodzkiej miały powstawać zbiorniki retencyjne i elektrownie wodne. Temat Stoi. Elektrownia szczytowo pompowa Młoty od 30 lat nieukończona. Ja wiem ze to kropla w morzu. Ale dla mnie to właśnie sygnał ze państwo nadal widzi węgiel jako źródło energii. A ten mamy coraz droższy. Pora już chyba zacząć myśleć o alternatywach.
CytatKandydatka PiS na premiera Beata Szydło zapowiedziała w poniedziałek, że priorytetem po ewentualnie wygranych przez PiS wyborach będzie przyjęcie strategii rozwoju polskiego górnictwa. Podstawą energetyki musi być polski węgiel
I to tyle na temat dywersyfikacji. A kto zapłaci za drogi polski węgiel? Pan zapłaci, pani zapłaci...

Troll81

Dlatego dla mnie głosowanie na PIS i ich pomysły jest......

Martin Fox

Ich? a PO to co innego robi? Cały dzień słucham jak rząd postanowił ukarać patriotów wierzących w swoją walutę i nagrodzić tych którzy woleli walutę szwajcarską - im obniżą kredyty, patriotą nie, bo niby po co? Lepiej ukarać tych którzy wierzyli we własną walutę, niech się drugi raz zastanowią i nie wierzą w złotówkę - taka nauczka.

Jak nie lubię teorii spiskowych, to naprawdę zaczynam się zastanawiać czy po kolei wszystkie rządy nie robią wszystkiego co mogą by tylko zniechęcić ludzi do idei Polski jak tylko mogą...

Troll81

Troszkę przeginasz z tym patriotyzmem. Co ma piernik do wiatraka?

Teech

Polska to kraj konsumpcji, więc zachód źle widzi produkcje.

Troll81

Taaak? Rozumiem ze tenże zachód całkiem zapomniał o branży AGD. O Stolarce okiennej i meblach jakoś też zapomniał i o paru innych naszych szlagierach eksportowych :D

PoznanskaPyra

To że połowa Niemców jeździ do pracy Polskimi solarisami to też spisek   ::)
WIZYTÓWKA
Kompy:
AMD Ryzen 9-3900X + GTX980Ti
Intel i5 4570 + HD7970