Aktualności:

W MEDIA znajdziesz grafiki, banery i avatary

Menu główne

Ułatwienia dla aut elektrycznych

Zaczęty przez Troll81, 06 Sierpień 2015, 18:54

pawg

W Polse zakup niedostępny  :(



Szopler

Pewnie liczą na to, że jak klient odpowiednio "posmaruje" to się mu sprowadzi z Niemiec.

AiDec

Lada moment Skoda bedzie sprzedawala (sadze ze rowniez w Polsce) kopie pod swoja marka. Bedzie to samo, inny znaczek i ciut taniej :)

Follow the lead.
Lead is green :)

Revolution is coming  :attack:



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

krzyszp


Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

AiDec

Dla zwolennikow aut spalinowych (z jakichkolwiek powodow):

http://kopalniawiedzy.pl/dwutlenek-wegla-globalne-ocieplenie-Swiatowa-Organizacja-Meteorologiczna,23458

http://kopalniawiedzy.pl/Deepwater-Horizon-delfin-butlonosy-Zatoka-Barataria,23456

Moze jednak lepiej elektryki + fotowoltaika + wiatr? Decyzja o przyszlosci nalezy do Was.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Martin Fox

CytatNajważniejszym gazem cieplarnianym jest dwutlenek węgla, który odpowiada za około 83% wzrostu wymuszenia radiacyjnego. W czasach preindustrialnych jego koncentracja w atmosferze wynosiła średnio 278 części na milion (ppm). Obecnie, wskutek antropogenicznej emisji, zwiększyła się do 397,7 ppm w roku 2014. Prawdopodobnie w przyszłym roku średnia całoroczna koncentracja przekroczy 400 ppm.
Metan to drugi istotny gaz cieplarniany. Około 40% emitowane jest ze źródeł naturalnych. Za około 60% emisji odpowiada działalność człowieka (hodowla bydła, uprawa ryżu, wydobycie paliw kopalnych, spalanie biomasy i inne). W roku 2014 poziom metanu w atmosferze wyniósł 1883 części na miliard (ppb) i jest o 254% wyższy niż w czasach preindustrialnych.
Tlenek azotu pochodzi w 60% ze źródeł naturalnych i w 40% z działalności człowieka (nawozy sztuczne, działalność przemysłowa, spalanie biomasy). W 2014 roku jego stężenie w atmosferze wynosiło około 327,1 ppb i było o 121% wyższe od poziomu sprzed rewolucji przemysłowej.
Czyli reasumując - musimy pozbyć się bydła, przestać uprawiać ryż, spalać biomasę, produkować nawozy sztuczne i wtedy będzie ok. Jakoś tego żeby to samochody były głównym źródłem nie zauważyłem.

PS - Nie chodzi mi o to że samochody nie śmierdzą, bo śmierdzą. I tak, gdyby nie były tak kurewsko drogie i mało użyteczne w Polsce to sam bym chciał elektryka. Ale nie przesadzajmy - nagonka na samochody to jedno, ale realne źródła zanieczyszczeń pozostaną... nie wspominając jak "czysta" jest produkcja akumulatorów...

Troll81

przerzucić się na rowery.... :D

Szopler

Cytat: Martin Fox w 17 Listopad 2015, 09:05
CytatNajważniejszym gazem cieplarnianym jest dwutlenek węgla, który odpowiada za około 83% wzrostu wymuszenia radiacyjnego. W czasach preindustrialnych jego koncentracja w atmosferze wynosiła średnio 278 części na milion (ppm). Obecnie, wskutek antropogenicznej emisji, zwiększyła się do 397,7 ppm w roku 2014. Prawdopodobnie w przyszłym roku średnia całoroczna koncentracja przekroczy 400 ppm.
Metan to drugi istotny gaz cieplarniany. Około 40% emitowane jest ze źródeł naturalnych. Za około 60% emisji odpowiada działalność człowieka (hodowla bydła, uprawa ryżu, wydobycie paliw kopalnych, spalanie biomasy i inne). W roku 2014 poziom metanu w atmosferze wyniósł 1883 części na miliard (ppb) i jest o 254% wyższy niż w czasach preindustrialnych.
Tlenek azotu pochodzi w 60% ze źródeł naturalnych i w 40% z działalności człowieka (nawozy sztuczne, działalność przemysłowa, spalanie biomasy). W 2014 roku jego stężenie w atmosferze wynosiło około 327,1 ppb i było o 121% wyższe od poziomu sprzed rewolucji przemysłowej.
Czyli reasumując - musimy pozbyć się bydła, przestać uprawiać ryż, spalać biomasę, produkować nawozy sztuczne i wtedy będzie ok. Jakoś tego żeby to samochody były głównym źródłem nie zauważyłem.

Bagna - nie zapominaj o bagnach, które należy osuszyć bo są źródłem metanu. [/ironia]

Martin Fox

Fakt, zapomniałem wstawić informację o ironii w moim wpisie, ale mam nadzieję że czytający zauważyli że ich kopie w kostkę :P

Martin Fox

W końcu !!
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,19410161,tesla-stawia-ladowarki-do-aut-na-stacjach-orlenu.html
Niech to się rozpowszechni i wtedy rzeczywiście elektryk będzie prawdziwą alternatywą w naszym kraju.

Cyfron

jak dla mnie to i tak słabizna. 40 minut ładowania...
Według mnie lepszym rozwiązaniem są samochody z ogniwami wodorowymi (też elektryki :) ). Bodajże Honda takie samochody już produkuje. Zasięg podobny do Tesli ale czas tankowania wodorem do pełna ~4 minuty.

Martin Fox

No kwestia co lepsze - wodór czy prąd. Z jednej strony prąd można uzyskać w czysty sposób, z drugiej wyprodukowaniu akumulatorów i ogniw już takie eko nie jest. A jak to wygląda przy uzyskiwaniu wodoru?

Krzysiak

Do uzyskiwaniu wodoru też potrzebny jest prąd elektryczny


>>Moja szczegółowa sygnatur<< %)                                      >> Spis moich odkrytych liczb pierwszych << :whistle:

Cyfron

no ale czy proces produkcji jest tak "inwazyjny" jak produkcja akumulatorów?

LQG

Cytat: Cyfron w 31 Grudzień 2015, 14:10
jak dla mnie to i tak słabizna. 40 minut ładowania...
Według mnie lepszym rozwiązaniem są samochody z ogniwami wodorowymi (też elektryki :) ). Bodajże Honda takie samochody już produkuje. Zasięg podobny do Tesli ale czas tankowania wodorem do pełna ~4 minuty.
Hyundai ostatnio reklamuje ogniwa Blue Cell http://blog.pgd.pl/spojrzenie-hyundaia-na-ochrone-srodowiska/

Troll81

Poczekam aż tot będzie tańsze i bardziej dostępne :D

Martin Fox

CytatPomimo zapowiedzi i obietnic, wciąż nie doczekaliśmy się w naszym kraju choćby jednego tzw. superchargera, czyli dostarczanego przez Teslę specjalnego, stacjonarnego, przydrożnego urządzenia, które pozwala naładować do pełna akumulatory w amerykańskim "elektryku" w ciągu około godziny. W przypadku standardowej ładowarki procedura ta trwa ok. 4,5 godziny, przy korzystaniu z gniazdka "siłowego" ponad 8 godz., a po podłączeniu się do zwykłego gniazdka elektrycznego nawet 30 godz.
CytatJakże to wszystko odbiega od realiów Norwegii, europejskiego lidera w zakresie promowania ekologicznych środków transportu. Dzięki ulgom podatkowym (całkowity zwrot VAT!), zwolnieniom z opłat rejestracyjnych, rozbudowanej infrastrukturze (6,5 tys. publicznych stanowisk ładowania) itp., co czwarty sprzedawany w tym kraju samochód to samochód elektryczny.
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/producenci/news-chce-miec-tesle,nId,1945616
I to pokazuje dlaczego u nas tak mało elektryków jeździ :)

Tobas

Cytat: Martin Fox w 31 Grudzień 2015, 14:35
No kwestia co lepsze - wodór czy prąd. Z jednej strony prąd można uzyskać w czysty sposób, z drugiej wyprodukowaniu akumulatorów i ogniw już takie eko nie jest. A jak to wygląda przy uzyskiwaniu wodoru?

Tutaj nie ma różnicy co lepsze, tylko ew. co się szybciej przyjmie. IMO wyścig ruszył. Obie technologie to tak naprawdę prąd, tzn. samochody na wodór i samochody na baterie są wyposażone
w te same silniki elektryczne.

Obie technologie są równie "czyste"

Wodór łatwo wyprodukować z prądu, którego masz chwilowo nadmiar z np. PV czy wiatru, tak samo zresztą jak naładować baterie w aucie, czy Tesla PowerWall'u.

Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Oczywiście nie dotyczy to naszego kraju. U nas wracamy do parowozów ;)


Martin Fox

No ja liczę na to że jak powstaną stacje ładowania na orlenach to może się upowszechnią też gdzie indziej. To by był krok w dobrym kierunku, no i fajnie by było jakby były ulgi podatkowe czy dofinansowanie do aut ekologicznych, ale w to nie wierzę - wystarczy spojrzeć na auta z LPG, które mimo że są na świecie traktowane jako ekologiczne w Polsce są za karę obłożone wiekszą opłatą podczas przeglądu.

apohawk

Cytat: Martin Fox w 04 Styczeń 2016, 15:04
No ja liczę na to że jak powstaną stacje ładowania na orlenach to może się upowszechnią też gdzie indziej. To by był krok w dobrym kierunku, no i fajnie by było jakby były ulgi podatkowe czy dofinansowanie do aut ekologicznych, ale w to nie wierzę - wystarczy spojrzeć na auta z LPG, które mimo że są na świecie traktowane jako ekologiczne w Polsce są za karę obłożone wiekszą opłatą podczas przeglądu.
Przegląd to jeszcze ujdzie, bo niby więcej roboty przy tym mają. Jakieś 3 lata temu sprawedzałem kalkulator OC online któregoś towarzystwa, to różnica składki OC między Benzyna a Benzyna+LPG wynosiła ok. +50% dla Benzyna+LPG. To tyle OT ode mnie.
No good deed goes unpunished.

cp

#100
Cytat: Tobas w 04 Styczeń 2016, 12:27
Tutaj nie ma różnicy co lepsze [...]
Wodór łatwo wyprodukować z prądu, którego masz chwilowo nadmiar z np. PV czy wiatru, tak samo zresztą jak naładować baterie w aucie, czy Tesla PowerWall'u.

Śmiem się nie zgodzić.
Wodorowi pod względem logistycznym dużo bliżej do tradycyjnych paliw (benzyna, gaz), niż bateriom. Da się go przechowywać i tankować w podobny sposób (~4 minut do pełna). Nie jest tak podatny na ekstremalne (? od kiedy 0 st. celsjusza to ekstremum?) temperatury. A np. standardowy zbiornik Toyoty Mirai daje zasięg [:edit:]~700~550[:edit:] km, jak 'zwykłe' auto. Są to parametry nieosiągalne dla autek na bateryjki nawet w optymalnych warunkach. Nawet eksperymentalny koncept Porsche Mission E ledwie zbliża się do tego poziomu.

Jako zwykły klient w ciemno wybieram wodór. <cynizm mode on>Co oznacza, że pewnie rynek zdominuje gorsza technologia - baterie<cynizm mode off>

Dla mnie autka na bateryjki sprowadzają się do tego pogardliwego określenia; autka-fanaberie dla żony do jeżdżenia na zakupy. W dłuższą trasę pewnie bym się nie wybrał

No i pozostaje jeszcze kwestia praw konsumenta. Kto zna warunki licencji (sic! licencji!) na korzystanie z Tesli, ten wie. Tl;dr; Kupując Teslę tak na prawdę nie kupuje się auta, a prawo do korzystania z usługi dzierżawy samochodu.

Tobas

No właśnie już nie - technologie konkurują i idą praktycznie łeb w łeb.
Nie dam sobie ręki uciąć co będzie za kilka lat.

Fabryki i nowe rodzaje akumulatorów rosną jak grzyby po deszczu.
Czas ładowania spada. Tak samo jeśli chodzi o wodór.
Założę się, że za chwilę będziemy montować domowe maszynki do elektrolizy wielkości PowerWall'a

Osobiście kibicuję obu technologiom.
Liczę, że tak jak teraz mamy diesla i benzyniaka, tak za chwilę będziemy mieli do wyboru Accucar'a i Hydrocar'a?

Troll81

Baterie i tak będą ładować się wolniej i ważyć więcej :D a do tego będą droższe. Wodór można łatwo przechowywać przez dłuuuugi czas.

Ale zapewne przy powszechnym strachu do wodoru łatwiej przyjmą się baterie....

Cyfron

Według mnie wodór ma jeszcze chyba tę zaletę, że stacje chętniej będą dystrybuować wodór niż prąd, bo wodór pewnie w jakiś sposób może być produkowany przez rafinerie (albo bliżej im do produkowania wodoru niż prądu :) )

Tobas

A propos rozwoju technologii.
Ładowanie - 18minut
Zasięg - 300km

Co 300km mogę się napić kawy ;)

http://www.kreiselelectric.com/blog/kreisel-praesentiert-vollkommen-neue-high-performance-batterie-pack-technologie/

krzyszp

Cytat: Cyfron w 06 Styczeń 2016, 09:06
Według mnie wodór ma jeszcze chyba tę zaletę, że stacje chętniej będą dystrybuować wodór niż prąd, bo wodór pewnie w jakiś sposób może być produkowany przez rafinerie (albo bliżej im do produkowania wodoru niż prądu :) )
A nie jest czasami tak, że z wodorem największym problemem jest jego przechowywanie? Wiem, że jeszcze kilka lat temu tak było, nie wiem jak jest obecnie...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

AiDec

http://pol-nor.com/wielu-norwegow-planuje-rozpoczac-podroze-rowerami-elektrycznymi-0007745/

Follow the lead, lead is green :)



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

pawg

wodór bardziej od prądu nadaje się do napędzania ciężarówek i autobusów rejsowych



cp

Cytat: krzyszp w 06 Styczeń 2016, 15:28
A nie jest czasami tak, że z wodorem największym problemem jest jego przechowywanie? Wiem, że jeszcze kilka lat temu tak było, nie wiem jak jest obecnie...

Nie tyle przechowywanie, ile obawa, że przy najmniejszej usterce/awarii wraz ze zbiornikiem pół wsi/kwartał miasta "pójdzie w pizdu!". Choć to dziwne, bo do gazu ludzie jakoś się przyzwyczaili.

necavi

Z tego co wiem to wodór jest rzadszy i chętniej opuszcza zbiorniki w którym go przechowują :fright:

krzyszp

Cytat: necavi w 10 Styczeń 2016, 20:38
Z tego co wiem to wodór jest rzadszy i chętniej opuszcza zbiorniki w którym go przechowują :fright:
Właśnie o tym myślałem... Jakiś czas emu czytałem, że były wielkie problemy z opracowaniem szczelnych pojemników ze względu na wielkość cząsteczek wodoru. Jak to rozwiązano to już nie wiem.

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

cp

Cytat: necavi w 10 Styczeń 2016, 20:38
Z tego co wiem to wodór jest rzadszy i chętniej opuszcza zbiorniki w którym go przechowują :fright:

Fakt, zapomniałem o tym mankamencie przechowywania wodoru. Mea culpa

pawg

są od kilku lat dostępne nieprzepuszczalne dla wodoru butle z włókna węglowego



Troll81

Wydaje mi się że to kwestia oporu materii, bezwładności rynku. Ale wygodniejsze to niż co 2h robienie przerwy na 20min (nasza ostatnia wycieczka do słowackiego raju trwałaby godzinę dłużej. o wypadzie do Neapolu nie wspomnę :D)

c_RaSz

Cytat: pawg w 11 Styczeń 2016, 18:42są od kilku lat dostępne nieprzepuszczalne dla wodoru butle z włókna węglowego
Nie ma, i nie będzie nieprzepuszczalnych butli do przechowywania wodoru! Ze względu na to, że ma on rozmiary tak małe, że łatwo dyfunduje poprzez sieć krystaliczną, bo niemal w każdej takiej — odległości międzyatomowe są mniejsze, niż tego najmniejszego pierwiastka... A nawet gdy nie są mniejsze, to on jest na tyle aktywny chemicznie, że przesiąka dzięki owej reaktywności.
Jedyny sposób aby zmniejszyć jego wyciekanie, to przechowywać go w postaci związku chemicznego. Ale to z kolei zmniejsza zysk energetyczny. Jednak ta metoda byłaby do wykorzystania podczas misji na... Marsa!
Pozdrawiam, i leeecę

Martin Fox

Cytat: Troll81 w 11 Styczeń 2016, 20:01
Wydaje mi się że to kwestia oporu materii, bezwładności rynku. Ale wygodniejsze to niż co 2h robienie przerwy na 20min
Bo ja wiem? Na dłuższej trasie i tak robię przerwy w podobnych odstępach, trzeba nogi rozprostować i odetchnąć świeżym powietrzem :P

krzyszp

Cytat: Martin Fox w 13 Styczeń 2016, 19:30
Cytat: Troll81 w 11 Styczeń 2016, 20:01
Wydaje mi się że to kwestia oporu materii, bezwładności rynku. Ale wygodniejsze to niż co 2h robienie przerwy na 20min
Bo ja wiem? Na dłuższej trasie i tak robię przerwy w podobnych odstępach, trzeba nogi rozprostować i odetchnąć świeżym powietrzem :P

Oj, mam praktykę w długich trasach... Na początku robię przerwy co 3-4 godziny, gdy zmęczenie się pojawi, to faktycznie staję częściej, ale na góra 5 minut. W przeciwnym przypadku cała podróż trwała by stanowczo za długo...

Policzmy:
Trasa 1500km.
Średnia prędkość to ok. 70km/h (głównie autostrady, jazda ekonomiczna, czyli nie więcej niż 120km/h, jednak dużo zjazdów na autostradach, prac drogowych itd obniża mocno średnią) - sprawdzone w praktyce na trasie UK->PL.
2h jazdy, to ok 140km, więc postoi musiało by być 11... Razy 20 minut daje łącznie 220 minut na postoje, czyli 3h40m...

Przepraszam, ale wydłużanie podróży w praktyce o 1/4 nie jest dla mnie. A trzeba jeszcze założyć, że w optymalnych miejscach będą punkty ładowania - a przecież takowych nie ma...

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Martin Fox

Cytat: krzyszp w 13 Styczeń 2016, 21:12
Cytat: Martin Fox w 13 Styczeń 2016, 19:30
Cytat: Troll81 w 11 Styczeń 2016, 20:01
Wydaje mi się że to kwestia oporu materii, bezwładności rynku. Ale wygodniejsze to niż co 2h robienie przerwy na 20min
Bo ja wiem? Na dłuższej trasie i tak robię przerwy w podobnych odstępach, trzeba nogi rozprostować i odetchnąć świeżym powietrzem :P

Oj, mam praktykę w długich trasach... Na początku robię przerwy co 3-4 godziny, gdy zmęczenie się pojawi, to faktycznie staję częściej, ale na góra 5 minut. W przeciwnym przypadku cała podróż trwała by stanowczo za długo...

Policzmy:
Trasa 1500km.
Średnia prędkość to ok. 70km/h (głównie autostrady, jazda ekonomiczna, czyli nie więcej niż 120km/h, jednak dużo zjazdów na autostradach, prac drogowych itd obniża mocno średnią) - sprawdzone w praktyce na trasie UK->PL.
2h jazdy, to ok 140km, więc postoi musiało by być 11... Razy 20 minut daje łącznie 220 minut na postoje, czyli 3h40m...

Przepraszam, ale wydłużanie podróży w praktyce o 1/4 nie jest dla mnie. A trzeba jeszcze założyć, że w optymalnych miejscach będą punkty ładowania - a przecież takowych nie ma...
No fakt, na trasie 1500km gdzie sie leci glownie autostradkami to sie zadziej robi postoje, ale z drugiej strony - tesla ma zasieg wiekszy niz to 140km (czyli 2h jazdy) :P

cp

Cytat: Martin Fox w 13 Styczeń 2016, 21:45
No fakt, na trasie 1500km gdzie sie leci glownie autostradkami to sie zadziej robi postoje, ale z drugiej strony - tesla ma zasieg wiekszy niz to 140km (czyli 2h jazdy) :P

Pod warunkiem, że akurat nie jest zimno...  :cold:

Troll81

Ja mogę spokojnie lecieć 4-6 godzin bez postoju. Potem oczywiście już coraz częściej. Ale jak już pisałem dla mnie to niepraktyczne

Trasa Wrocław - Neapol - 1700 km. 23 godziny jazdy postojów było chyba 8....

no ale co 300km 18 minut postoju... 2H ekstra na trasie :D

Z jaka prędkością musiałbym jechać żeby przejechać 300KM na tej bateryjce??