Aktualności:

Nowy polski projekt BOINC - Universe@Home

Menu główne

AiDec

Zaczęty przez AiDec, 20 Czerwiec 2008, 23:12

AiDec

To znaczy... pytasz jak u mnie wyglada wodne teraz? Czy moze o cos innego?



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Szopler

Dokładnie :). Co się zmieniło, co przybyło, jakie przemyślenia / rady dla początkujących w temacie ? ;)

AiDec

Nic sie u mnie w temacie wody nie zmienilo i wciaz czekam na freon. Kiedys byla zmiana z powietrza 45C (tyle mniej wiecej w normalnej budzie jest) na wode 25C, a teraz nie moge sie doczekac na zmiane z wody 25C na gaz -100C :D.


Co do dalszej `produkcji` w temacie WC dla boincownikow, to potrzebuje troche luznego czasu. Czasu na swobodne przemyslenie i ulozenie przemyslen w sensowna calosc.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

AiDec

Korzystajac z chwili wolnego czasu, wypowiem sie rowniez w temacie linuksa.


Choc nie bardzo jest co sie wypowiadac. Generalnie z linuksa zrezygnowalem. Generalnie nie jest przydatny do moich zastosowan. Jest lepszy, jest szybszy, ale to wszystko jest okupione bardzo, bardzo, niewyobrazalnie bardzo wysokim kosztem. Aby moc uzywac linuksa do `swoich` zastosowan, musialbym spedzic tysiace godzin na nauke tego OSa, a doprawdy nie mam tyle czasu. Wciaz korzystam z linuksa, odpalam go w wirtualkach albo jako LiveCD do liczenia co po niektorych projektow (tam gdzie sie to wyraznie oplaca), ale do codziennego uzytku niestety sie nie nadaje. Wciaz jest za malo user-friendly, wciaz zbyt wiele komend trzeba znac aby moc zrobic to samo co w windzie. Korzysci wynikajace z wiekszej wydajnosci czy stabilnosci nie pokrylyby mi kosztow nauki. Linuks nie jest dla mnie. Zbyt wiele razy poleglem na probach instalacji linucha, jakichs tam pokopanych nie-wiadomo-po-co-istniejacych punktach montowania czegos do czegos i gdzies tam, zamiast klasycznego wyznaczenia wielkosci partycji i wybrania na ktorej i jaki OS chce zainstalowac. Zbyt wiele razy sciagniecie+instalacja sterow zamiast zajac 3 minuty zajmowala 5 godzin. Brak standardowych plikow wykonywalnych (exe/bat), brak automatycznych atrybutow wykonywalnosci, zbyt wiele progsow ktore po-prostu-zwyczajnie-nie-dzialaja po dwukrotnym kliknieciu myszka. Ja potrzebuje kliknac i to ma dzialac - jak nie dziala, to sory, wypad. Wyobrazcie sobie super-hiper szybkie , bezpieczne samochody, z obsluga a la Linuks... ;)


LiveCD sa przydatne jak mamy wyscig w `linuksowym` projekcie, albo jak trzeba na szybko odzyskac jakies dane na jakims kompie a OS/HDD padl. Ale w innych przypadkach linuks sie nie sprawdza. Skompilowac samemu jakies zrodlo? Zainstalowac najnowsze stery? Jak sobie pomysle ile czasu by mi to zajelo, ile setek tysiecy punktow moglbym w miedzyczasie natrzepac pod winda nie bawiac sie w zadne komendy z czasow pre-historycznych (ZX Spectrum? Atari XL?) to naprawde wole kliknac w windowsowego exe`ka.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

krzyszp

Cieszę się, że mimo skrytykowania Linuksa - nadal zauważasz jego zalety :)

Na jego obronę tylko powiem, że większość problemów o których piszesz, występuje zwykle jednorazowo (podczas instalacji) i w dodatku na bardzo nietypowych konfiguracjach (oraz przy np. kamerkach firmy "krzak"). Sam używam jednocześnie windy i Ubu i generalnie jestem bardziej zadowolony z Ubuntu, niestety, nie ma na nim Visual Studio (a to moja praca)... Kiedy tylko pojawi się coś takiego - żegnaj MS :-)

Niemniej od dłuższego czasu jestem pod wrażeniem braku antywirusów, firewalli, itp. na Linuksie - po prostu nie są mi potrzebne. Gram sporadycznie, do pisania dokumentacji sprawdza mi się OO (używam na obydwu systemach), a wszystkie operacje bankowe są całkiem bezpieczne...

Dostrzegasz tutaj "wady" tego system, takie jak np. brak domyślnej flagi wykonywalności. Napisałem "wady" w cudzysłowu, ponieważ takie rozwiązanie jest podyktowane względami bezpieczeństwa, które w świecie Unix'ów są traktowane bardzo poważnie. Utrudnia to działanie początkującym, ale znakomicie polepsza wynikową stabilność systemu.

Jest jeszcze sprawa czasu potrzebnego na naukę systemu.
Ciekaw jestem ile czasu zajęło Ci zdobycie biegłości w posługiwaniu się Windowsem? :) Czas na naukę dowolnego systemu jest czasem wydatkowanym tylko raz - zwłaszcza w systemach *nixowych. Po opanowaniu Ubuntu - znasz Debiana i wiele innych dystrybucji na nim opartych, ale i niestraszna Ci będzie np. Fedora (wyjątkiem jest Gentoo, którego instalacja może nie jednego przyprawić o ból głowy - choć i to może się zmieniło).

Powodzenia w dalszej walce - może kiedyś przekonasz się bardziej :)

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

apohawk

Jak bym miał takie podejście, że "kliknę i ma działać" to bym win7 wywalił 5 minut po instalacji. Ale na czymś grać trzeba  XD
No good deed goes unpunished.

Troll81

Dlatego ja do grania zostawię sobie winxp64 a na codzień będzie w użyciu linux. Aktualnie ściągam Suse bo ubu mnie wkurzyło brakiem obsługi karty. Jak już to zwalczyłem to chciałem sobie compiza zainstalować coby mieć półprzezroczyste okienka i bajery ale coś dziad nie za bardzo chciał ruszyć. Więc na razie poczekam aż się suse zassa i zobaczymy co na nim da się zrobić. :D W razie W ubu czeka na płytce.

lolek

Co wy chcecie od siódemki, u mnie działa bez zarzutów, wszystko śmiga aż miło  :)

Tomasz R. Gwiazda

Trollu: moj firmowy linuxowiec mowi ze Suse to nie linux :P
on tylko na Slackware dziala

Dla mnie jeden pies :P Podzielam opinie AiDec'a :)

Filavandrel

Cytat: lolek w 09 Maj 2010, 14:18
Co wy chcecie od siódemki, u mnie działa bez zarzutów, wszystko śmiga aż miło  :)

no ja mam tylko z jednym programem problem... Corel 11 za chiny nie umiem go uruchomić na 7pro64bit, zainstalować się zainstaluje uruchomić też się uruchomi ale potem po ruszeniu jakiegokolwiek obiektu jest automatyczna zwiecha (kombinacje z trybem zgodności, uruchamianie na prawach admina itp nic nie dają)
oczywiście corel odpowiedział na mojego maila że 11 nie jest i nie będzie obsługiwana na w7 (łatek nie zrobią wrrr) tylko nowe wersje jedzą winde 7 a jak chce na tym pracować to se mogę nową wersje kupić

I7 920@4GHz, HD5970, 6 Gb RAM, Microsoft Windows 7 Professional x64 Edition

Tomasz R. Gwiazda

to nie wina Win7 :) tylko innego softu :)
Dodatkowe utrudnienie to x64, nie kazdy sobie z tym radzi.
Aczkolwiek ja nie mialem problemu jakies wiekszego, widocznie takiego softu uzywam

S6X

Cytat: Filavandrel w 09 Maj 2010, 15:34
Cytat: lolek w 09 Maj 2010, 14:18
Co wy chcecie od siódemki, u mnie działa bez zarzutów, wszystko śmiga aż miło  :)

no ja mam tylko z jednym programem problem... Corel 11 za chiny nie umiem go uruchomić na 7pro64bit, zainstalować się zainstaluje uruchomić też się uruchomi ale potem po ruszeniu jakiegokolwiek obiektu jest automatyczna zwiecha (kombinacje z trybem zgodności, uruchamianie na prawach admina itp nic nie dają)
oczywiście corel odpowiedział na mojego maila że 11 nie jest i nie będzie obsługiwana na w7 (łatek nie zrobią wrrr) tylko nowe wersje jedzą winde 7 a jak chce na tym pracować to se mogę nową wersje kupić


Spróbuj zainstalować corela w trybie zgodności (ustaw zgodność na pliku instalacyjnym), a potem uruchom aplikacje w trybie zgodności. Mi kiedyś to pomogło ale w innym programie  :)

Troll81

A ja po prostu pomału żegnam się z windozą.... przykre to ale ten system za chuchu nie potrafi u mnie hotswapować dysków. A ubuntu swapuje aż miło. I nawet grzecznie mnie poinformował ze na jednym z dysków mam bad sectory....

AiDec

Temat: W7
Sprawa: odchudzic...

Jakis miesiac temu zainstalowalem W7. Generalnie musze przyznac ze da sie z tym zyc (nie, nie - nie zebym byl zadowolony... XP ). Anyway, na dysku systemowym nie zainstalowalem NIC. Absolutnie nic. Caly soft poszedl na inne partycje. Dodatkowo przenioslem SWAPa, TEMP, TMP, a nawet Temporary Internet Files z IE (mimo ze IE nie uzywam :P ).

Obecnie, po miesiacu uzytkowania, zainstalowaniu ofc jakichs tam poprawek (ktore i tak nie poprawily nic co by mnie uszczesliwilo XP), OS zajmuje 13GB.


Pytanie: jak jeszcze mozna odchudzic ten crap? Co mozna z niego przeniesc, wykasowac itp? Jak wykasowac (calkowicie odinstalowac) te wszystkie badziewne gry wbudowane w Wzjeben?





Na wesolo: Btw, zostalem przez jednego z kamratow poinformowany, ze moja `wydajnosc Milkowa` przekroczyla wczoraj 60  erepogoldów  dziennie  XD



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

G

Ja do windy montuję swapa na oddzielnej partycji (wymuszonej jako podstawowa). Na partycji systemowej nie ma wcale pliku wymiany , ani kosza. Zysk to jakieś 5-10% w stosunku do stałego pliku wymiany - widoczny głównie przy max obciążeniu. Przeniosłem ten pomysł (jak wiesz) z Linuxów. Poza tym proponuję wyłączyć wszystkie wodotryski takie jakie cienie pod..., przenikanie przez ..., zanikanie na ... oraz wizualizacje, animacje, -acje, -cje, -je, -e-e-e. Wyłączam też wiele usług - zwykle jakieś 20 % tego co wchodzi w skład automatycznej instalacji. A w szczególności zdalny dostęp do Twoich rejestrów, zdalną pomoc ( która jeszcze nikomu nie pomogła) itd. Jako przeglądarki proponuję używać Chrome'a. Prosta i mało wymagajaca.

 
     


G

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 09 Maj 2010, 14:54
Trollu: moj firmowy linuxowiec mowi ze Suse to nie linux :P
on tylko na Slackware dziala

Dla mnie jeden pies :P Podzielam opinie AiDec'a :)

Twój firmowy Linuxowiec ma oczywiście rację  XD

 
     

pszyklejony

Te nowe windowsy robią  non stop ogromne kopie. Taki serwer2008 potrafi sie sam wywrócić i przywrócić.

Tomasz R. Gwiazda

jak to sam cos robi?
jak sie skonfiguruje odpowiednio to zaden komp nic samemu nie zrobi

pszyklejony

Takto, jest domyślnie ustawiony.

AiDec

Cytat: G w 15 Maj 2010, 21:20
Ja do windy montuję swapa na oddzielnej partycji (wymuszonej jako podstawowa). Na partycji systemowej nie ma wcale pliku wymiany , ani kosza. Zysk to jakieś 5-10% w stosunku do stałego pliku wymiany - widoczny głównie przy max obciążeniu. Przeniosłem ten pomysł (jak wiesz) z Linuxów. Poza tym proponuję wyłączyć wszystkie wodotryski takie jakie cienie pod..., przenikanie przez ..., zanikanie na ... oraz wizualizacje, animacje, -acje, -cje, -je, -e-e-e. Wyłączam też wiele usług - zwykle jakieś 20 % tego co wchodzi w skład automatycznej instalacji. A w szczególności zdalny dostęp do Twoich rejestrów, zdalną pomoc ( która jeszcze nikomu nie pomogła) itd.

To wszystko zrobilem po pierwszym uruchomieniu windy, zaraz po instalacji.

Z wyjatkiem instalacji Chrome`a, bo go jakos nie moge strawic ;).


Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 15 Maj 2010, 22:56
jak to sam cos robi?
jak sie skonfiguruje odpowiednio to zaden komp nic samemu nie zrobi

A znajdziesz to, te wszystkie poukrywane opcje? :(

Na kompie odpalilem BM i Milky i wszystko gra. Tydzien testow i wszystko gra. Dorzucilem Docking i wszystko gra. Dorzucilem SETI, Magnetism, dziesiec innych i po tygodniach wszystko gra. Dorzucilem Almere i po 24h cos mi wciaglo 1GB miejsca na C:. Hmmm? Tydzien kombinowania i nic - przyczyny nie znam. Zaznaczam ze system stoi na partycji C, BM na partycji D (osobny HDD!), a Almere w ogole leci na HALowcu na F (ponownie na kolejnym HDD! :P ). Wiec `co i po co` ten zlodziejski system zapisuje na C? Dzien w dzien wciaga 1-1,5GB. Oczywiscie zaznaczam rowniez, ze nic takiego nie mialo miejsca przez ostatnie poltora roku, kiedy (nie non-stop) jechalem Almere na Xp i Xp x64.

Sposob mam - raz na kilka dni leci przywrocenie z OS kopii zapasowej i po sprawie - nie bede sie z matolami z M$ uzeral, ale niesmak pozostal. No ba jakim cudem system ktory kupilem, za ktory zaplacilem, ktory jest moja wlasnoscia robi cos sam z siebie? Dlaczego te nietryby, matoly francowate z M$ robia cos z moim C bez powiadamiania mnie o tym? I jeszcze tak skrzetnie ukryli ta zlodziejska opcje, ze ni cholery nie moge rozgryzc co to jest i gdzie to jest.

Dobrze skonfigurowany system nie robi nic sam z siebie - niestety niektore systemy bardzo ciezko jest `dobrze skonfigurowac` :(. Wliczajac Linuksa, W7 i Viste. I tak dochodze do wniosku (z ktorym wiekszosc komputerowego swiatka zapewne sie nie zgodzi XP), ze najlepszym systemem okienkowym w historii byl Windows Millenium. Albowiem sam z siebie nie robil zupelnie nic XP ;). Ba, nawet do zawieszenia potrzebne bylo nacisniecie co najmniej jednego klawisza ;).



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

apohawk

Ha, też trochę czasu miałem windosa milenium i nie wiem, czemu ludzie tak narzekali. Mnie odpowiadał, chociaż win98 nie miałem i przeskoczyłem na winme prosto z win95. Nawet jakimś cudem dało się łącze z neostrady dzielić z innym komputerem, nie idealnie, ale się dało.  XD
Nie zgodzę się z tym, że linuksa nie da się dobrze skonfigurować. W zależności od dystrybucji może to być mniej lub bardziej skomplikowane, ale da się całkiem ładnie je ustawić. Mam jednego, na którym jest boinc, postgresql, system do backupów, do monitorungu, apache serwujący interfejs do monitoringu i zalążki serwera pocztowego. Większość to zabawki do nauki i rozwoju. Na serio wykorzystywany jest boinc, monitoring i system backupów. Na tym systemie nie dzieje się nic, co by nie miało się dziać. Jakbym miał to wszystko konfigurować na windowsie, to nie byłoby tak różowo.
No good deed goes unpunished.

Filavandrel

Cytat: AiDec w 16 Maj 2010, 04:23
I tak dochodze do wniosku (z ktorym wiekszosc komputerowego swiatka zapewne sie nie zgodzi XP), ze najlepszym systemem okienkowym w historii byl Windows Millenium. Albowiem sam z siebie nie robil zupelnie nic XP ;). Ba, nawet do zawieszenia potrzebne bylo nacisniecie co najmniej jednego klawisza ;).

tu się nie zgodzę :P najlepszy był W3.11 można było 2/3 katalogu windowsa wykosić a on dalej działał, można było wszystkie sterowniki ręcznie z dysku wykasować a on i tak wstał i działał  XD
słowem niezniszczalny, niezawieszalny (mam gdzieś na cd mojego orginałą zarchiwizowanego - jakieś 10 dyskietek  XD )

I7 920@4GHz, HD5970, 6 Gb RAM, Microsoft Windows 7 Professional x64 Edition

S6X

Cytat: AiDec w 12 Maj 2010, 09:46
Temat: W7
Sprawa: odchudzic...

CytatProste sposoby na zmniejszenie ilości zajmowanego miejsca przez system by Sysak

    * W Panelu Sterowania->System->Ustawienia zaawansowane->Ochrona Systemu wyłącz przywracanie systemu dla dysku C: i usuń dotychczasowe pliki. Z przywracania nie korzysta się za często ale jeżeli wiesz, że zdarza ci się "rozkładać" Windowsa lepiej zostaw tę operację w spokoju [;
    * Wyłącz plik stronnicowania. Nie rób tego, jeżeli korzystasz z aplikacji wymagających dużych ilości pamięci.
      Innymi słowy: dokładnie rozważ ten krok, jeżeli nie jesteś pewien co robisz pomiń ten punkt.
    * Uruchom wiersz poleceń jako administrator (do wyboru w menu pod PPM), wpisz powercfg -h off. W ten sposób wyłączysz hibernację i zaokszczędzisz kilka GB. Hibernacja na ogół nie jest potrzebna użytkownikom komputerów stacjonarnych, użytkownicy laptopów używają jej czasem do konfiguracji planu zasilania.
    * Włącz oczyszczanie dysku.

G

Cytat: S6X w 16 Maj 2010, 16:41
Cytat: AiDec w 12 Maj 2010, 09:46
Temat: W7
Sprawa: odchudzic...

CytatProste sposoby na zmniejszenie ilości zajmowanego miejsca przez system by Sysak

    * W Panelu Sterowania->System->Ustawienia zaawansowane->Ochrona Systemu wyłącz przywracanie systemu dla dysku C: i usuń dotychczasowe pliki. Z przywracania nie korzysta się za często ale jeżeli wiesz, że zdarza ci się "rozkładać" Windowsa lepiej zostaw tę operację w spokoju [;
    * Wyłącz plik stronnicowania. Nie rób tego, jeżeli korzystasz z aplikacji wymagających dużych ilości pamięci.
      Innymi słowy: dokładnie rozważ ten krok, jeżeli nie jesteś pewien co robisz pomiń ten punkt.
    * Uruchom wiersz poleceń jako administrator (do wyboru w menu pod PPM), wpisz powercfg -h off. W ten sposób wyłączysz hibernację i zaokszczędzisz kilka GB. Hibernacja na ogół nie jest potrzebna użytkownikom komputerów stacjonarnych, użytkownicy laptopów używają jej czasem do konfiguracji planu zasilania.
    * Włącz oczyszczanie dysku.
Tak-tak, a potem min 2- 3 razy puść defrag'a.
A jeżeli będziesz danego kompa ustawiał tylko pod przemiał, to w przed instalacją wyłącz w biosie wdzięk i flopa, a ekran ustaw na 16 bitów- bo i tak nie będziesz tam zaglądał. Ponadto instalując Boinc'a wejdź w zaawansowane i nie instaluj wygaszacza.
Ja opcję przywracania systemu wywalam po ostatecznej konfiguracji sterów do grafy, a następnie zatrzymuję tę usługę i wyłączam ją dla logowania systemu.

G

Cytat: pszyklejony w 15 Maj 2010, 23:30
Takto, jest domyślnie ustawiony.
Nikt nie da Ci 100% pewności, że w powiązanych ze sobą usługach nie znajdziesz furty made in M$, dlatego wyłączając zbędne usługi zwiększasz prawdopodobieństwo stabilnej pracy, przyspieszasz start sytemu i odzyskujesz sporo miejsca na dysku. Jeżeli jeszcze tego nie robiłeś, to gorąco polecam Ci taką zabawę. Pamiętaj tylko, aby po zatrzymaniu usługi, zablokować jej ponowną odbudowę po logowaniu. Dlatego szczególną uwagę zwróć na usługi , które ruszają automatycznie po starcie systemu. Na etapie prób nie czyść od razu rejestrów- zrobisz to później.

AiDec

#265
Grzebiac w systemie znalazlem ciekawostke:

C:\Users\AiDec\AppData\Local\CrashDumps

Wszystkie Crashe z Crysisa, Aiona (prob zmuszenia CrossFireX do poprawnego dzialania z CryEngine), plus pare innych. Usuniecie smieci z tego zlodziejskiego folderu = 850MB dodatkowego miejsca na dysku. Jak znajde jeszcze ze dwa takie foldery i odzyskam z 1,5GB to juz bede szczesliwy :).



@S6X: akurat tego numeru z powercfg -h off nie znalem :). Aktualnie testuje co moge w W7x64 zmienic za pomoca `GodMode`. Jak znajde cos `duzego` to sie podziele.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

apohawk

Pokasuj save'y z gier  ;)
No good deed goes unpunished.

Szopler

Coś dla Ciebie... :D

Waldek1989


MrSilence71

Powyższe zdjęcie zatytułowałbym "Raj na ziemi".   ;)

Troll81

Ja chcę taką. Co to za model??

AiDec

@5z0pl3r: ja juz mam podobna :). Nie jest moze taka sliczna, ale ma lepsze chlodzenie - wiatraki dol-gora, a nie lewo-prawo. Do dzisiaj nie moge sie nadziwic dlaczego tak wielu producentow (niby specjalistow - jasne, jak z koziej zyci waltornia) robi nienaturalne chlodzenia. Przeciez naturalny ruch powietrza to zimne z dolu i cieple do gory, montujac chlodzenie nawiew z przodu/wyciag z tylu tracimy sporo dzialajac niezgodnie z naturalnym ruchem powietrza.


PS. Zle wiesci - RAC mi troche spadnie. Albo padla mi grafa, albo chipset. Wczoraj nie moglem podkrecic graf ani odrobine bo szybciutko zwis nastepowal, a dzisiaj zwis za zwisem nawet przy nominalnych zegarach. Bez Milky (czyli bez obciazenia graf) wszystko chodzi dobrze. Rozlaczylem CrossfireX i wszystko hula nawet z Milka. Co obstawiacie; NB czy grafe?  ;D. Macie troche czasu na obstawianie, bo nie chce mi sie dzisiaj mobo wymieniac - moze w piatek sie tym zajme (a w miedzyczasie polukam za jakas mobo z aktywnie chlodzonym NB, bo co prawda mam Rampage w zapasie, ale mnie te mobo ostatnio strasznie wqrzaja).



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

G

No takie wspaniałe intalacje , to powinny mieć właśnie taki układ wiatraków o jakim mówisz. Ale w sprzęcie domowym wazniejszy jest wygląd niż bebechy... i to aby można było na pudle postawić wazonik z kwiatuszkiem od ukochanej, i wychlapać trochę kawy albo herbaty nie obciązajac producenta naprawą gwarancyjną itd.
Jak wstawiłem do desktopa mały wiartaczek nad grafą to jej temperatura spadła  aż o 14 st.C.-fakt, ale monitor musi stać nieco z boku.

@PS. Jeżeli podkręcone grafy normalnie Ci hulają po odłączeniu CrossF. , to raczej nie grafy padły. Chyba, że  suszyłeś ostatnio skarpetki na CrossfireX? Jeżeli tak- przewieś je ostrożnie na monitor. Tam powinny spokojnie doschnąć- a następnym razem, to możesz je nawet przeprać ;) wtedy styki Ci nie zaśniedzieją.

     

sesef

Cytat: AiDec w 02 Czerwiec 2010, 08:22
(a w miedzyczasie polukam za jakas mobo z aktywnie chlodzonym NB, bo co prawda mam Rampage w zapasie, ale mnie te mobo ostatnio strasznie wqrzaja).

Asrock :D Innych producentów nie znam którzy jeszcze dają aktywne chłodzenie na NB no po za EVGA i płytą na 2 sloty. Lepiej pokusić się o bloki wodne na NB.

Tomasz R. Gwiazda

no wlasnie sie dziwie ze sam tego nie zrobil jeszcze (WC) na NB

AiDec

#275
No wlasnie w tym jest problem ze juz probowalem i `mi nie wychodzi`. Idiota nie jestem, ale to mnie przeroslo.


Dostalem kiedys 7 Rampage z zaprzyjaznionego sklepu. Wszystkie 7 bylo uszkodzonych (jakas z tylka seria) - mialy isc na przemial, wiec po znajomosci oddali je do mnie :). Kazda miala jakis drobny defekt, nie pozwalajacy sprzedac mobo klientowi, ale kazda dala sie uruchomic - jedna nie zapamiatywala ustawien BIOSU, druga miala dzialajacy tylko jeden bank pamieci, trzecia nie dawala podkrecic proca, w czwartej nie dzialal kontroler SATA ale dzialal IDE, itd. Kupilem wszystko co potrzeba od Koolance i heja z wymiana. Wymienilem chlodznie NB i SB na wodne, podlaczylem i plyta nie wstala. Kilka godzin sprawdzalem, rozkrecalem, skrecalem na nowo i nic, nie wstanie. No to wzialem druga, delikatnie, bardzo ostroznie, nie wygiac plyty, nic nie skopac, wymienilem na WC, odpalam i nic - nie wstanie. Kolejna to samo. Cztery mobo i cztery nie wstaly po wymianie na WC. Ni cholery nie wiem co jest grane. IMHO zrobilem wszystko jak nalezy. Nie znalazlem zadnego bledu w moich czynnosciach, nie znalazlem bledu w mobo ani w elemantach Koolance. Cztery mobo zalatwione, z pozstalymi trzema poszedlem do sklepu. Pod okiem fachowca od skladania kompow zalozylem WC na piata mobo, fachowiec nie znalazl zadnych uchybien w wykonywanych przeze mnie czynnosciach, mobo nie wstala. Ostatnie dwie mobo mialy zmieniane bloki na NB przez ludzi ze sklepu, oczywiscie nie wstaly. Do dzisiaj nie wiem co to za czarna magia, ale wyleczylem sie z takich operacji.


Bardzo chetnie zalozylbym sobie WC na NB. Tylko nie bede probowal jeszcze raz, bo troche mi szkoda wydawac kase na kolejna nowo mobo :(.


Nachetniej zlecilbym komus taka operacje, ale nie znam nikogo kto sie takimi sprawami zajmuje. Nie znam, bo nigdy nie musialem znac - zawsze wszystko w tym temacie robilem sam. Ale Rampage mnie przerosly.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Tomasz R. Gwiazda

nikt nic tu nie sugerowal :)
Wiedzialem ze miales jakis powod ze nie masz jeszcze tego rozwiazania.
Ale sprawa... kosmos. nigdy nie slyszalem o takiej opcji
Moze maila do supportu napisac ? czemu nie dziala po :)
albo moze ktos sprzedaje plyty od razu z blokiem

AiDec

Widze dwie mozliwosci - albo znajdzie sie kto kto cos takiego zrobi dla mnie w ramach uslugi, albo kiedys pojawi sie odpowiednik Striker II Extreme (seryjnie montowane WC na NB).



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

sesef

Cytat: AiDec w 03 Czerwiec 2010, 00:52
Widze dwie mozliwosci - albo znajdzie sie kto kto cos takiego zrobi dla mnie w ramach uslugi, albo kiedys pojawi sie odpowiednik Striker II Extreme (seryjnie montowane WC na NB).

A jaką temperaturę miała woda? mogę przypuszczać, że mobo nie wstały nie z powodu źle założonego chłodzenia a z powodu zbyt zimnej wody. Jak sam pisałeś płyty były walnięte nie jest wykluczone że miały jakieś coldbugi z tego powodu i przy sporo niższych temperaturach spowodowanych wodą mogły zwyczajnie nie wstać (tak samo jak żaden proc intela nie wstanie przy chłodzeniu ciekłym helem)

Próbowałeś zakładać na płyty radiatory ponownie? Po tym zabiegu też już nie wstawały?

AiDec

Woda miala temp 30-45C (wspolny obieg z grafami), wiec taka opcje raczej mozna wykluczyc. Stare radiatory probowalem zakladac ponownie. Mimo wszytkich staran zadna plyta nie wstala. Wszystkie proby kosztowaly mnie jakies 40h pracy - wyprobowalem wszystkie sposoby jakie sa mi znane. Instrukcje wymiany chlodzienia czytalismy 15 razy i nie znalezlismy tam NIC szczegolnego. Prawdopodobnie gdzies popelnialem blad, ale niestety ani ja ani nikt inny nie wie jaki to blad mogl byc.



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka