Generic Volume - problem...

[Szopler]

Hey,
wysypał mi się sterownik od Generic Volume w winzgrozie XP x64... Nie widzi dysków USB i kart z laptopowego czytnika.
Reinstalacja systemu odpada, bo gdzieś posiałem płytkę z przerobionym systemem, a instalacja oryginału zamiast naprawiać pliki przez nadpisanie instaluje 2 instancję systemu... Macie jakieś pomysły? Odinstalowałem już HUB'a i dałem skanowanie w poszukiwaniu nowego sprzętu, ale nie pomogło...

[Troll81]

każ wyświetlić w menadżerze ukryte urządzenia i wywal wszystko od magistrali usb wzwyż :D

[Szopler]

Znaczy całe USB Controllers?
Nic to nie dało. Jest problem typu: "Windows cannot load the device driver for this hardware. The driver may be corrupted or missing. (Code 39)" Co jest dziwne ponieważ pozostałe 5x Generic Volume widoczne w managerze urządzeń działa ok...

[Troll81]

można pogrzebać w rejestrze (byl jakiś myk na to) ew zabootować winzgroze z płytki i wybrać naprawę systemu

[Szopler]

No właśnie naprawa systemu mi nie działa! Przechodzi etap wyszukiwania istniejących systemów operacyjnych jakby na HDD nie było windowsa... po wybraniu partycji i puszczeniu "Pozostaw istniejący system plików" jedzie z nową instalką w osobnym folderze Windows.0 czy jakoś tak... Gdyby się dało naprawić w ten sposób to nawet bym tu nie pytał ;).