Aktualności:

Nasza strona na Facebooku - poleć znajomym.

Menu główne

Sekcja bloku wodnego

Zaczęty przez TJM, 20 Lipiec 2009, 18:42

TJM

Rozbierałem dziś dwa takie bloki

http://hydrox.pl/blok1.php

Jeden praktycznie ciągle był przytkany i z jednej strony ciśnienie rozrywało prawie przewody a z drugiej woda ledwo kapała, drugi działał spoko ale przechodził operację plastyczną wymiany rurek na grubsze, bo te standardowe to śmiech na sali - 6mm średnicy zewnętrznej a w środku ledwo około 4mm - takie cieńkie rurki odbierają mu z 50% wydajności.

Zawsze ciekawiło mnie na ile konstrukcja tych bloków jest zgodna z tym pięknym rysuneczkiem:



(obrazek jest na samym dole tutaj http://hydrox.pl/index.php)

Podczas rozbiórki pierwsze co rzuciło się w oczy, to że strona nie kłamie - każdy element bloku rzeczywiście jest pozłacany i mimo kontaktu z wodą z róznymi domieszkami po blisko roku ciągłego użytkowania wnętrza były pokryte jakimś nalotem, który jednak ulotnił się od zwykłego płukania, więc nie jest źle.
Trochę gorzej natomiast z tym, że ten blok który się ciągle przytykał miał po prostu wadę fabryczną - podczas lutowania czy tam spawania rurek do samego bloku (na moje oko spoiwem była cyna, ale głowy sobie nie dam uciąć bo rurki obciąłem brzeszczotem a potem rozwiercałem otwory do większej średnicy), po prostu wleciało trochę spoiwa pod rurkę w taki sposób, że nawet świecąc czymś i zaglądając do środka widać było otwór, a z boku wlot do dalszej części bloku przytkany z małym tylko otworkiem może 1x2mm. Płacąc 59zł za bloczek liczyłem jednak na to, że ktoś je sprawdza po złożeniu %)
Dodatkowe wątpliwości budzi to, że te rurki znajdujące się w środku latają sobie luźno, tak luźno, że mogą się nawet układać pod skosem lub przesuwać pod sam wlot przytykając go dość skutecznie. Nie wiem jakie zastosowanie praktyczne ma takie luźne latanie, ale tak na chłopski rozum chociaż te znajdujące się przy wlotach powinny być jakoś na stałe umocowane.

Tak wygląda mój bloczek CPU po amputacji tych śmiesznych zabawkowych rurek i wlutowaniu dużo grubszych, o średnicy wewnętrznej ~7mm dodatkowo jeszcze rozpiłowanych trochę pilnikiem.



Stracił trochę na wyglądzie, ale wydajność wzrosła chyba ze 2 razy - temperatura na mojej developerskiej linuksowej maszynce z Athlonem 64 2,4GHz przy ciągłym obciążeniu zleciała z okolic 65 stopni w okolice 40 (odczyt z rdzenia przez lmsensors), więc różnica jest kosmiczna. Zastanawia mnie więc czemu producent fabrycznie nie zastosował grubszych ?


W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Troll81

żeby móc wprowadzić na rynek model 'turbo' :D po dwa razy wyższej cenie :D

TJM

Rozebrałem dziś taki blok całkiem, bo mnie że tak powiem delikatnie zdenerwował swoją przepustowością :ph34r: Zobaczyłem w środku coś takiego:



Chyba coś im się tam pomyliło na tym zdjęciu wyżej z kierunkiem ułożenia rurek, no ale mniejsza z tym. Ta 'technologia' z rurkami jest w ogóle ciut wątpliwa. Wywaliłem je do śmieci, zostawiłem tylko dwie i to przylutowane do wieczka, żeby robiły jako przegrody - w ten sposób woda płynie zygzakiem:



Temperatury od razu spadły, 'poprawiona' konstrukcja po prostu stawia mniejszy opór dla wody.


A tak wygląda 'narzędzie zbrodni':


W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.