Boinc i Gentoo

Zaczęty przez milosz, 08 Kwiecień 2010, 02:55

milosz

Witam

Mam problem z jedną maszyną na której jest Gentoo x64.
Nie moge ruszyć liczenia. Uruchamiam manager.. Łączenie z localhost.. i nagle Rozłaczony. Na drugim serwerze mam debiana i tam poszło bez problemów. I o dziwo u mnie na laptopie - także Gentoo - działa.
Pytanie dlaczego nie działa na serwerze :)
Korzystałem z http://boinc.berkeley.edu/wiki/Installing_BOINC_on_Gentoo i http://www.gentoo-wiki.info/Boinc

--
Miłosz

apohawk

1. Sprawdź czy boinc działa, zajrzyj do logów czy jest coś ciekawego (/var/log/boinc.log).
2. Z tego, co pamiętam, to domyślna instalacja boinca na gentoo ma w /etc/conf.d/boinc ALLOW_REMOTE_RPC ustawione na "NO". Jeśli masz "NO", to ustaw "YES" i zrestartuj boinca.
3. Sprawdź, czy użytkownik, który uruchamia boinc managera jest grupie boinc, bo chyba przyda się dostęp do /var/lib/boinc/gui_rpc_auth.cfg, gdzie jest hasło do daemona.

Ja mam boinca na gentoo, ale zrobiłem sobie ebuilda do instalowania boinca z binarek dostępnych ze stron projektu, bo w portage'u są czasem naprawdę zapóźnieni.
No good deed goes unpunished.

Genn

#2
Ja idę zawszę na łatwiznę (czyt. lenistwo) i uruchamiam boincmgr jako root koniecznie z katalogu /var/lib/boinc %)
Cytat: milosz w 08 Kwiecień 2010, 02:55
Korzystałem z http://boinc.berkeley.edu/wiki/Installing_BOINC_on_Gentoo i http://www.gentoo-wiki.info/Boinc
Sposób opisany na stronie z pierwszego linku również działa, tylko po uruchomieniu Managera trzeba zawsze wejść w "Wybierz komputer" i podać hasło z gui_rpc_auth.cfg.
Mi osobiście nie chce się zapamiętywać haseł z gui_rpc_auth.cfg więc uruchamiam managera na lenia.



milosz

apohawk, nie od wczoraj używam linuxa ;) to co opisałeś to już wszystko przerobiłem 666 razy. To jest dziwne, bo na lapku mam też x64 i działa bez problemów.

a w logach mam:
CytatAnother instance of BOINC is running.
Another instance of BOINC is running.
Another instance of BOINC is running.
Another instance of BOINC is running.
dziwne bo jak zakilluje proces, odpale managera to i tak lipa. Odpale boinca z init.d, potem managera i też lipa.. nie wiem czemu nie chce ruszyć na tej maszynie

apohawk

/var/lib/boinc/lockfile ?
No good deed goes unpunished.

Genn

Miałem podobny efekt gdy właściciel katalogu /var/lib/boinc był inny niż boinc. Upewnij się, czy katalog i wszystkie pliki wewnątrz mają właściciela boinc:boinc, albo dla pewności dajchown -R boinc:boinc /var/lib/boinc