Aktualności:

Nasz kanał IRC - Porozmawiaj z nami.

Menu główne

Elektroliza w WC

Zaczęty przez TJM, 13 Kwiecień 2010, 16:07

TJM

Zastanawia mnie jedna rzecz.
Czy ktoś z was przeglądając jakieś stronki/fora itp dotyczące WC, natknął się na informacje o zjawisku elektrolizy ?

Dziś dostałem do rąk drugą pompkę, więc wyłączyłem wszystko na chwilę w celu przecięcia systemu chłodzenia na pół.
Przy okazji zaciekawił mnie fakt, że strasznie ciężko było wypchnąć wodę z całości - normalnie wystarczy dmuchnąć w przewody, a tym razem musiałem dymać z całej siły strzykawką.
Okazało się, że najniżej położony blok czymś zarósł. Zdecydowałem się więc go rozkręcić, no i niestety zauważyłem, że wypełniony jest prawdopodobnie produktami elektrolizy metali w wodzie. Praktycznie cały zarośnięty substancją przypominającą kisiel, o różnych kolorach.

Zastanowiło mnie to mocno w świetle pojawiającego się wcześniej znikąd 'powietrza' (przy nadciśnieniu nie ma opcji żeby powietrze wlazło do środka samo) i po ponownym podłączeniu pomierzylem napięcia między różnymi elementami chłodzenia.
No i niestety, między dowolną parą bloków napięcie od ułamków wolta do kilku V. Ale to jeszcze nic. Między obudowami blaszaków, a co za tym idzie - skrajnymi blokami w kompach, połączonymi wężem - napięcie rzędu 100V. Kłania się instalacja 'bez bolca'. To by wyjaśniało kolorowy kisiel oraz gazy w wodzie (prawdopodobnie mieszanina tlenu i wodoru) - produkty elektrolitycznego rozpadu wody.

Rozwiązałem to w dość 'makgajwerski' sposób - obudowy wszystkich blaszaków połączyłem ze sobą przy użyciu miedzianej linki 2,5mm^2, podkładając ją pod śrubki gniazd, śrubki kart czy gdzie tam dało się przykręcić, a następnie wypatrzyłem w gniazdku zero i koniec kabla wkręciłem do kostki.
Do samych bloków przykręciłem cieniutkie przewody (dużo tam nie potrzeba) które następnie przykręciłem w każdym blaszaku do obudowy. Tym sposobem wszystko jest na potencjale 0V.

Jeśli ktoś z was u siebie zauważy powietrze biorące się znikąd, to radzę wziąć woltomierz do ręki i zobaczyć co się święci.


W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Mchl

Masz u siebie raczej rzadki przypadek, gdzie jedna instalacja obsługuje kilka sprzętów. Pionier.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Troll81

ibm też to testował :D

Ale blok miedziany z zasady jest przypięty do gniazda spinką i oczywiście dotyka też proca. Sama płyta zaś uziemiona jest śrubkami do obudowy zaś obudowa powinna się uziemiać poprzez zasilacz do gniazdka.


Mchl

Procek może miec obudowę ceramiczną, a spinka dotykać tylko plastików...

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Troll81

no ale skąd napięcie w wodzie?? pompka puszcza??

a może by tak cieńki przewód miedziany w rurki wpuścić?? i w zbiorniku wyrównawczym/odpowietrzeniu wyprowadzić w ziemię??

Mchl

Napięcie to przecież różnica potencjałów. Praktycznie nie ma możliwości, żeby dwa izolowane ciała miały ten sam potencjał.

'Na powietrzu' te różnice pewnie nie są duże, ale we wnętrzu obudowy komputera, gdzie istnieją szybkozmienne pola magnetyczne, mogą indukować się już znaczące potencjały (możliwe że wystarczy kilka V różnicy).

Trochę sobie w tym momencie gdybam co prawda, ale wydaje mi się to prawdopodobne.

Pytanie: gdzie jest druga elektroda?

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

TJM

#6
Druga elektroda - drugi komputer i jego blok CPU. Miałem wszystkie kompy podłączone w szereg. Skrajny blok z którego rurka idzie do drugiego kompa w środku był wręcz czarny, więc to napięcie między komputerami tutaj mocno bruździlo. Woda destylowana prawie nie przewodzi prądu, no ale 'prawie' robi różnicę...
Podejrzewam, że zresztą w tym momencie nie jest to już woda destylowana. Być może początkowo reakcja była minimalna, ale z czasem wraz ze wzrostem stopnia zanieczyszczenia wody mogła przyspieszać.

Trochę się bałem zerować do masy bloki, bo a nóż na którymś jakaś upływność będzie - w końcu procesor ma metalową czapę. Ale z drugiej strony doszedłem do wniosku, że przecież są obudowy gdzie bok robi za radiator, więc CPU musi znosić 'masowanie czapy'.
W tym momencie w każdym PC do śrubek przy blokach podłączone są kabelki, zbiegają się w układzie gwiazdy w jednym punkcie i przykręcone są do obudowy. Wszędzie 0V, ale widzę że nawet chłodnica która sobie stoi na stole jest 0.072V powyżej potencjału obudowy ostatniego kompa. Pewnie wytworzyło się specyficzne ogniwo miedź-woda-miedź albo coś takiego. Trzeba będzie podpiąć do obudowy.

Drugi raz tego samego błędu nie popełnię, zaraz ciągnę między kompami jeszcze jeden przewód zerowy i między każdym kompem a tym przewodem będzie neonówka podłączona kawałkiem przewodu do obudowy. Jeśli któryś przypadkiem odłączy się od zerowania będzie sygnalizacja wzrokowa.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Akira

Cytat: TJM w 13 Kwiecień 2010, 16:07wypatrzyłem w gniazdku zero i koniec kabla wkręciłem do kostki.
Wystarczyło do kaloryfera albo czegoś podobnie uziemionego. ;)

TJM

No właśnie, podobnie uziemionego.
A teraz wyobraź sobie, że kaloryfery u mnie nie są uziemione. Tzn same z siebie są na potencjale ziemi, ale boję się podłączać cokolwiek do nich, bo fizycznie uziemienia nigdzie nie widzę.
Kiedyś były ładnie uziemione, gdy do pieca CO rura do dopuszczania wody z wodociągu była metalowa. Ale przyszła modernizacja, rurę od wodociągu wymienili na plastikową 10-tkę, a przyłącze do pieca zrobione jest teraz zbrojonym gumowym wężem. I to by było na tyle z uziemienia :(
Przez takie wymiany przyłączy na plastikowe nie powinno się teraz nic podłączać do instalacji wodociągowych ani grzejników, bo jeśli wystąpi przebicie, a uziemienie okaże się niepewne lub o zbyt dużej rezystancji,  możesz mieć pecha i jeszcze zatrzaśnie kogoś z rodziny albo sąsiada 'na tej samej rurze'...

Rozważam możliwość kupienia z demobilu ze dwóch tzw 'kretów' - wkręcane kołki uziemiające do radiostacji. Wkręciłbym w piwnicy i podłączył po dawnemu do pieca - tylko znów boję się, żeby przy wkręcaniu w coś w ziemi nie trafić.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Sebastian M. Bobrecki

Cytat: TJM w 13 Kwiecień 2010, 19:41
No właśnie, podobnie uziemionego.
A teraz wyobraź sobie, że kaloryfery u mnie nie są uziemione. Tzn same z siebie są na potencjale ziemi, ale boję się podłączać cokolwiek do nich, bo fizycznie uziemienia nigdzie nie widzę.
Kiedyś były ładnie uziemione, gdy do pieca CO rura do dopuszczania wody z wodociągu była metalowa. Ale przyszła modernizacja, rurę od wodociągu wymienili na plastikową 10-tkę, a przyłącze do pieca zrobione jest teraz zbrojonym gumowym wężem. I to by było na tyle z uziemienia :(
Przez takie wymiany przyłączy na plastikowe nie powinno się teraz nic podłączać do instalacji wodociągowych ani grzejników, bo jeśli wystąpi przebicie, a uziemienie okaże się niepewne lub o zbyt dużej rezystancji,  możesz mieć pecha i jeszcze zatrzaśnie kogoś z rodziny albo sąsiada 'na tej samej rurze'...

Rozważam możliwość kupienia z demobilu ze dwóch tzw 'kretów' - wkręcane kołki uziemiające do radiostacji. Wkręciłbym w piwnicy i podłączył po dawnemu do pieca - tylko znów boję się, żeby przy wkręcaniu w coś w ziemi nie trafić.


To co piszesz jest jakże częstym w naszym kraju łamaniem podstawowych przepisów bezpieczeństwa wynikającym z patrzenia tylko i wyłącznie na własne podwórko. Bo co takich wodociągowców prąd obchodzi. A zgodnie z przepisami wszystkie metalowe elementy każdego budynku muszą być uziemione. Czyli wszelkie metalowe instalacje (co, woda, gaz,... a nawet zbrojenie wewnątrz konstrukcji żelbetonowych). Jedno co Ci mogę doradzić to lepiej sam takich uziemień nie wykonuj a lepiej zgłoś to jakiejś administracji (jeśli takowa istnieje) bo samo wbicie zakotwień bez uzyskania ekwipotencjalizacji może więcej narobić problemów niż pomóc.
Kocham pracę, mogę na nią patrzeć godzinami.

sesef

Cytat: Akira w 13 Kwiecień 2010, 19:36
Cytat: TJM w 13 Kwiecień 2010, 16:07wypatrzyłem w gniazdku zero i koniec kabla wkręciłem do kostki.
Wystarczyło do kaloryfera albo czegoś podobnie uziemionego. ;)

Ehh na egzaminie z SEPu za taki pomysł to wywalają na zbity pysk bez żadnego "ale". Poza tym jest norma, która nakazuje izolowanie rur gazowych, wodociągowych kanalizacyjnych, ogrzewania itp więc każda rura wchodząca do budynku powinna zawierać nieprzewodzący kawałek.

Cytat: TJM w 13 Kwiecień 2010, 16:07
Kłania się instalacja 'bez bolca'.

Jak to masz połapane? Może najlepiej będzie wymienić gniazdko na takie z bolcem i wtedy podłączyć fazę do fazy, a neutralny do bolca i potem z bolca zmostkować na masę. Efekt będziesz miał taki sam jak z tymi kablami może nawet i lepszy :)

Peciak

Cytat: TJM w 13 Kwiecień 2010, 19:25
Druga elektroda - drugi komputer i jego blok CPU.
A przypadkiem nie masz TJM aluminiowej chłodnicy samochodowej albo co gorsza jakiegoś elementu cynkowanego w układzie? Zawsze powstanie ogniwo, aby takowe nie powstało dodaje się specjalne dodatki do układu chłodzenia.

,,Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych."

TJM

Chłodnica jest alu-miedź ale kontakt z wodą mają tylko miedziane rurki.
Natomiast bloki różne, alu, miedź lub nawet alu-miedź, a elementy niklowane też są :D

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Sebastian M. Bobrecki

A wodę skąd czerpiesz?
Kocham pracę, mogę na nią patrzeć godzinami.

Peciak

Czyli od ruchu elektronów aż huczy  :ph34r:

,,Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych."

TJM

Tylko że teraz prąd pływa po przewodach :D
Nawet wpinałem mikroamperomierz, wszędzie pływają prądy - ale niesamowicie małe, rzędu pojedynczych mikroamperów.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Akira

Cytat: TJM w 13 Kwiecień 2010, 22:06
Tylko że teraz prąd pływa po przewodach :D
Nawet wpinałem mikroamperomierz, wszędzie pływają prądy - ale niesamowicie małe, rzędu pojedynczych mikroamperów.
Łap do wiadra i sprzedaj na allegro. ;)

AiDec

@TJM: mialem dokladnie taki sam problem (produkty elektrolizy osadzajace sie w bloku wodnym), walczylem jak lew przez prawie pol roku (skrobiac co chwila blok wodny z osadu). Dolanie ok. 5% czystego borygo (do swiezo nalanej wody - czyszczenie zbiornika itp.) zalatwilo sprawe na zawsze (do teraz, czyli na kolejny rok). Od czasu dolania borygo nie znalazlem juz ani sladu takiego badz nawet podobnego osadu, na zadnym bloku.

Btw ciekawostka, najwieksze osady robily sie zawsze na blokach o niskiej przeplywnosci z malutkimi kanalikami, a najmniej osadu (prawie wcale) zbieralo sie w blokach o bardzo wysokiej przeplywnosci (opory przeplywu tak niskie, ze prawie zerowe).



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Peciak

Cytat: AiDec w 14 Kwiecień 2010, 08:17
Dolanie ok. 5% czystego borygo (do swiezo nalanej wody - czyszczenie zbiornika itp.) zalatwilo sprawe na zawsze
Z tego co wiem TJM jest w tej sprawie nieubłagany - borygo lub petrygo było mu już proponowane ale ...

,,Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych."

TJM

Nie mam zamiaru wdychać oparów, są trujące. A zbiornik który jest tylko przykryty (nie jest hermetyczny) mam 2m z prawej.


W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

AiDec

5% - nie poczujesz. Ja nie czuje. No chyba ze to przez te papierochy ;).



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

TJM

Wolę nie sprawdzać.
Natomiast zrobię chyba jakiś test i spróbuję pociągnąć całość na mniejszym zbiorniku. Gdyby starczyło 5-10l płynu zamiast 150+ mógłbym pomyśleć o jakichś domieszkach do wody destylowanej, typu 1:1 - z tych typowo do WC.
Może dostawię jeszcze jedną chłodnicę i w ogóle duży zbiornik nie będzie potrzebny. Chociaż bezwładność cieplna to miła rzecz - po 2 chłodnych dniach z uchylonym oknem, dopiero dziś wiatrak na chłodnicy się włączył.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Tomasz R. Gwiazda

a moze by wprowadzic jakis drugi obieg z borygo pod ktory bys podlaczal pompke raz w miesiacu aby przeczyscilo rury ?

TJM

Zobaczy się, muszę pomyśleć.
Na chwilę obecną muszę wykombinować, jak wszystko przepłukać dokładnie przed zalaniem nową wodą. Przecie ręcznie nie da rady.
Martwi mnie też zjawisko korozji pomiędzy Al/Cu. Być może moje zwarcie do masy bloków jeszcze pogorszy zjawisko %) Trudno powiedzieć co lepsze - korozja czy elektroliza przy różnicy potencjałów.
Gdyby nie to, że lubię ciszę, otworzyłbym okno i całe WC nauczyłoby się latać.
Tymczasem zastanawiam się gdzie kupić glikol polipropylenowy, bo ten jest nieszkodliwy.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Troll81

#24
http://www.borghichemicals.pl/katalog.php?lang=0&branza=3&id=93

Troll81

#25
http://www.gadgets-shop.pl/category/Glikol_propylenowy,b.html

Mchl


W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

apohawk

To ja już wolę swoje wiatraki. Już się nawet w miarę przyzwyczaiłem spać przy nich  XD
No good deed goes unpunished.

Peciak

WC jest super.
TJM może zrobisz obieg zamknięty oparty na glikolu (petrygo) a w akwarium umieścisz wymiennik ciepła (spirala z grubej rury miedzianej). Na miedzi nie powinny osadzać się glony. To taki luźny pomysł. Ja mam tak zrobione CO w domu układ otwarty oparty na piecu węglowym jest połączony przez wymiennik ciepła z układem zamkniętym gdzie znajdują się grzejniki i piec gazowy.

,,Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych."


TJM

Cytat: Piotr R. (Peciak) w 14 Kwiecień 2010, 21:47
WC jest super.
TJM może zrobisz obieg zamknięty oparty na glikolu (petrygo) a w akwarium umieścisz wymiennik ciepła (spirala z grubej rury miedzianej). Na miedzi nie powinny osadzać się glony. To taki luźny pomysł. Ja mam tak zrobione CO w domu układ otwarty oparty na piecu węglowym jest połączony przez wymiennik ciepła z układem zamkniętym gdzie znajdują się grzejniki i piec gazowy.

Chyba miałem jakieś zaćmienie że na to sam nie wpadłem. Zajebisty pomysł %) Kilka pieczeni na jednym ogniu:

1) koniec elektrolizy
2) koniec z glonami/syfem w samych rurkach i blokach
3) zero problemów w wypadku wycieku i ewentualny wyciek nie zaleje mi chałupy (teraz aż strach pomyśleć co by się stało jakby tak gdzieś powstała dziurka i któraś pompka wypompowała by ponad 100 litrów na chałupę).

Obiegi (bo teraz są dwa) zaleję sobie jakimś dedykowanym chłodziwem, a w akwarium będzie nawet kranówa - a niech tam sobie glony rosną, przycisnę tylko mocniej szybę na wierzchu, żeby na chałupę nie wyszły XD

Tylko teraz pytanie, jak zrobić wymiennik. No i problem taki, że posiadam pompy zanurzeniowe - czyli idealna sprawa to byłoby zamknięcie pompek w jakimś mniejszym zbiorniku i wrzucenie tego do akwarium w celu wytłumienia (jedna z jego dużych zalet - pompki wiszące w toni wodnej są cichutkie).

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Peciak

Nie ma co wywarzać otwartych drzwi
1. Pompy umieść w zbiorniku hermetycznym który możesz kupić w Auchan a sposób zamocowania podpatrz w hydrox (to ze teraz robią badziewiasty sprzęt do WC nie oznacza że nie mieli kilka fajnych pomysłów). Sam przymierzałem się do czegoś takiego i prawie pomysł zrealizowałem ale ... zakupiłem gotowe w angela.pl
2. Wężownica sposoby widzę co najmniej trzy:
- wężownica z bufora cieplnego z wymiennikiem do CO
- rura odpowiednio wyprofilowana z rury miedzianej ze skrętki zakończonej odpowiednimi przyłączami (może dzwonić o ile nie dolutujesz rusztowania)
- spirala kwadratowa z rury miedzianej prostej modyfikowana kolankami i zakończona przyłączami (stabilne będzie ale dochodzi nowy metal 'lut")

podejrzewam że taką spiralę to sam zrobisz potrzebny jest ci tylko osprzęt montera CO a jak nie to zanieś projekt do jakiegoś wykonawcy układów CO w miedzi i sam Ci zrobi.

PS Ciekawe jak zachowywała by się małą chłodnica samochodowa lub nagrzewnica samochodowa zanurzona w wodzie. Problem tylko będzie raczej taki że to aluminim i nie wiem jak z glonami. A jak glony porosną chłodnice to bulba z wymianą ciepłą. Dlatego stawiam na miedź na niej glony nie porosną

,,Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych."

Troll81

#32
http://www.allegro.pl/item984239846_bmw_e39_chlodnica_oleju_wspomagania.html

http://www.allegro.pl/item987413412_nowa_wezownica_unidez_ze_stali_nierdzewnej.html

http://www.allegro.pl/item981270077_peugeot_407_wezownica_chlodnica_paliwa_2_0_16v_hdi.html


a może coś takiego??

TJM

To nie mój zakres cenowy, jak za złom. Wymiennik z miedzianych rurek spokojnie dam radę polutować, a cyna w wodzie akurat ma to do siebie, że pokrywa się jakimś nalotem i pozostaje neutralna.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Pigu


TJM

Rozłączyłem dziś przewody od bloków do masy i sprawdzałem co nieco woltomierzem.
Między samymi blokami napięć nie ma, ale po włączeniu kompa między blokiem CPU a masą albo między blokiem CPU a dowolnym innym jest około 0,4V napięcia. Ciekawe skąd się bierze, chyba z czapy procesora. Nie wiem czy rozsądniej jest to podłączyć do masy czy do bloków chipsetu i grafy a do masy w ogóle nie podłączać, czy też połączyć bloki razem i jeszcze oprocz tego do masy.

Co ciekawe mimo występowania napięcia prąd żaden nie płynie, miernik który jest w stanie zauważyć 1nA nic nie widzi. Za to od bloku chipsetu do masy płynie prąd 1,5mA czyli dość duży mimo występowania tam napięcia 0.0044V (!), oraz tego, że blok na grafie jest taki sam jak na GPU, a tam z kolei prądu nie ma... Porypane to wszystko.

Natomiast cała woda destylowana jest chyba do wymiany, bo w tym momencie jej właściwości elektryczne podobne są bardziej do jakiegoś elektrolitu.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Puma

Z tego co wiem każda woda przewodzi prąd      http://www.boincstats.com/signature/user_2261026.gif     :shame:

TJM

Może i każda, ale mojej bliżej nawet do solanki niż do kranówy, nie mówiąc już o destylowanej  XD

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Puma

Przecież oczyszczalni dodatkowo budować nie będziesz???  ;D

TJM

No ale kisić takiego syfu nie można, popatrz ile kosztują bloki...

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.