Aktualności:

Nasz kanał IRC - Porozmawiaj z nami.

Menu główne

Żarówki LED - warto?

Zaczęty przez Szopler, 22 Sierpień 2010, 22:17

Szopler

Czy ktoś z Was posiada żarówczki LEDowe w domu? Jak się spisują? Jakie modele? Proszę o opinie bo zastanawiam się nad wdrożeniem tego u siebie... 8).

Głównie chodzi mi o odpowiedniki zwykłych żarówek (60, 75, 100W) z gwintem E27.

gregre

posiadam takowe jedynie w lampkach nocnych, są zabudowane z góry także diod nie widać, dają fajny efekt bo nie świecą za mocno ale też nie mają czym bo to zaledwie kilka Watt, sam zastanawiam się nad diodowymi odpowiednikami halogenów GU10, na allegroszu nie są za drogie a oszczędność znaczna...

moim zdaniem opłaca się je instalować w domu: duża oszczędność i chyba najdłuższa z możliwych żywotność

podpisuje się też pod pytaniem bo nie wiem jak z tymi halogenowymi odpowiednikami, także dobrze by było gdyby ktoś pociągnął dalej

pszyklejony

Mnie wszystko ciekawi :) widziałem kilka w akcji. Jako oświetlenie dekoracyjne, punktowe się nadają.

Gargul

Kupiłem latarkę Osram ( XD ). 5 diodek. Żadko urzywana. Po 3 miesiacach 2 diody leżą. Światło relatywnie słabe. W robocie kiedyś zbudowałem sobie tylne światło do roweru (z programatorem). 2 wyjścia i porządny akumulator żelowy do ponownego ładowania. Relatywnie sporo energi zjadają. Zaleta, to czyste światło. Jak na moje: dekoracyjnie jak najbardziej. Byle mieć możliwość łatwej wymiany żarówek LEDowych.

Troll81

A ja mam czołówkę petzla z mocną diodą i nie narzekam :D

tanie żarówki diodowe to kijowizna. Dobra dioda cree kosztuje 100 złotych. Z dobre żarówki LED w podobnej są cenie (maja kilka słabszych diod). Nadają się świetnie na oświetlenie punktowe (lampki nad biurkiem) a żeby zastosować w żyrandol to trzeba kupować specjalne żarówki z rozpraszaczami (kiedyś widziałem takie po 150pln). Zaletą jest naprawdę niski pobór energii i cholernie długa żywotność.

eclipse99

Cytat: Szopler w 22 Sierpień 2010, 22:17
Czy ktoś z Was posiada żarówczki LEDowe w domu? Jak się spisują? Jakie modele? Proszę o opinie bo zastanawiam się nad wdrożeniem tego u siebie... 8).

Głównie chodzi mi o odpowiedniki zwykłych żarówek (60, 75, 100W) z gwintem E27.


Ja mam taką i jestem zadowolony, 19W a świeci jak żarówka 100W.

http://allegro.pl/show_item.php?item=1241685382
http://allegro.pl/show_item.php?item=1226339867

TJM

Moja opinia jest taka: te żarówki to buble (w większości). Biorą więcej prądu niż na nich napisano, awaryjność wbrew pozorom jest duża (przy pierwszym przepięciu pada elektronika lub część diod, wtedy całość lub np. 1 szereg przestaje świecić).
Jak już pchać się w LEDy to konstrukcja od podstaw: ze 3-4 kilkuwatowe LEDy, jakaś soczewka/rozpraszacz + sterownik. Mam takie coś w lampce przy biurku, pobiera 10W a prawdopodobnie nie istnieje żarówka z gwintem E27 która do tego podskoczy. Jako dodatkowy bajer jest możliwość płynnego ściemniania i rozjaśniania nawet do 200% standardowej jasności - LEDy można spokojnie przeciążać, dopóki temperatura złącza jest w normie, żywotność nie spadnie. U mnie nad temperaturą czuwa zamontowany w lampce radiator z Pentium III do którego przykręcone są diody i wiatrak z termostatem, pewnie jedna z nielicznych lampek która ma taki parametr jak głośność w dB gdy włącza się wiatraczek %)
Problemem jest dobranie kolorystyki światła, ładne "ciepłe" LEDy są naprawdę rzadko spotykane.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Troll81

TJM - marnujesz się :D zostań producentem :D

eclipse99

Cytat: TJM w 22 Wrzesień 2010, 12:10
Moja opinia jest taka: te żarówki to buble (w większości). Biorą więcej prądu niż na nich napisano, awaryjność wbrew pozorom jest duża (przy pierwszym przepięciu pada elektronika lub część diod, wtedy całość lub np. 1 szereg przestaje świecić).
(...)
Problemem jest dobranie kolorystyki światła, ładne "ciepłe" LEDy są naprawdę rzadko spotykane.

TJM, nie bez powodu podałem te właśnie linki - nie są to buble, nie biorą więcej prądu, dają ciepłą barwę. Co do awaryjności się nie wypowiem (u mnie działa już ok roku).

TJM

Może i nie bubel, ale szkoda płacić za to tyle kasy. Za podobną kwotę byłbym w stanie złożyć 3 takie lampki jak moja, a przebijają takową żarówkę pod każdym względem.
Jestem też pewien, że do 50,000 godzin taka żarówka nigdy nie dożyje - żeby LED długo żył temperatura złącza musi być odpowiednio niska, u mnie przy pakowaniu w LEDy 10W po kilkunastu minutach pracy włącza się wiatrak, bo sam radiator (którego ta żarówka nie ma) nie jest w stanie odprowadzić ciepła. W PDFie od moich LEDów podana była trwałość 200,000 godzin przy temperaturze <50 stopni, przy 70 już tylko 40,000, dalej jest lawinowy spadek. Tekst o otwartym kloszu w opisie aukcji sugeruje, że ta żaróweczka się mocno nagrzewa %) Zresztą nie jest tajemnicą że w ciepło ucieka tam pewnie z 15W.
Tym gorzej, że bardzo ciepła barwa światła to zwykłe oszustwo - zazwyczaj są to diody UV z napylonym wewnątrz luminoforem, czyli działają na zasadzie świetlówki. Ciekawe też czy ktoś robił test, ile tego UV ucieka przez plastikową obudowę diody. O świetlówkach trąbią na prawo i lewo jakie to UV nie jest szkodliwe, a LEDami się zachwycają %)

Tak prawdę mówiąc, jeśli mowa o oszczędności, to chyba porządna świetlówka jest lepsza. Sprawność jest podobna, a bardzo porządne świetlówki łatwo znaleźć, z odpowiednią elektroniką trwałość jest też bardzo duża, praktycznie do naturalnego zużycia luminoforu.


W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

toms83

Sam się też zastanawiałem nad Ledowymi żarówkami, ale dałem sobie spokój. Nie miałem czasu żeby zagłębić się w szczegóły, a pierwszego lepszego produktu ze sklepu też nie chciałem brać.

W tej chwili w pomieszczeniach gdzie pali się dłuższe momenty, to mam zwykłe żarówki energooszczędne. Pobierają deklarowaną wartość, po rozświetleniu fajnie świecą ( chociaż przy informacji że świeci jak zwykła 60W jest troszkę ciemniej, także trzeba brać lekko z zapasem ). Problemem pozostają pomieszczenia, gdzie często się włącza/wyłącza, tam energooszczędne się nie za bardzo nadają, ze względu na okres rozświetlania ( na początku jest dosyć ciemno ) i ponoć też przez to się szybciej zużywają ( a tego to nie wiem ). Akurat do takich pomieszczeń przydałyby się ledy, bo w tej chwili mam jeszcze zwykłe stare grzejniki.  %)

BTW, jeszcze nigdy mi energol nie padł, może trzeba będzie przetestować jakąś sztukę w ciężkich warunkach bojowych, zobaczymy ile pociągnie.

Troll81

TJM - poprosimy o łopatologiczna instrukcje zrobienia takiej żarówy ewentualnie zacznij zbierać zamówienia :D

TJM

Cytat: toms83 w 22 Wrzesień 2010, 13:33

W tej chwili w pomieszczeniach gdzie pali się dłuższe momenty, to mam zwykłe żarówki energooszczędne. Pobierają deklarowaną wartość, po rozświetleniu fajnie świecą ( chociaż przy informacji że świeci jak zwykła 60W jest troszkę ciemniej, także trzeba brać lekko z zapasem ).

Trzeba brać markowe - im tańsza tym więcej ściemy w opisie.

Cytat: toms83 w 22 Wrzesień 2010, 13:33
Problemem pozostają pomieszczenia, gdzie często się włącza/wyłącza, tam energooszczędne się nie za bardzo nadają, ze względu na okres rozświetlania ( na początku jest dosyć ciemno ) i ponoć też przez to się szybciej zużywają ( a tego to nie wiem ).

To niestety prawda, taka świetlówka włączona raz będzie świecić kilkanaście lat (wykluczając czynniki losowe), z czasem po prostu spada jasność świecenia - w przeciętnych świetlówkach jakimi się bawiłem po około 3-4 latach jasność jest już zauważalnie niższa od nowej.
Natomiast każde włączenie to stres dla elektrod świetlówki i te włączane często nie mają szans długo pożyć, kluczową sprawą jest tu prąd po zapłonie oraz temperatura skrętek w momencie zapłonu. Dodam, że w przeciwieństwie do starszych kompaktów nowe bardzo rzadko mają jakiś system zapłonu na ciepło, jest to zwykłe robienie użytkownika w ch..a.

Od jakiegoś czasu zajmuję się naprawianiem/modyfikacją kompaktów, nierzadko jest tak, że po zabiegach żyją dłużej niż nowe ze sklepu.

Praktycznie wszystkie świetlówki jakie mam w domu to powyciągane z kontenera na elektrośmieci w biedronce, powybierałem te gdzie padła elektronika a nie rury, po modyfikacji są lepsze od nowych. Czasami dla zabawy biorę kolejne egzemplarze i po naprawie rozdaję znajomym, szkoda żeby miały iść do śmieci.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

toms83

W pokoju mam 3x 12W ( świeci jak stara 60W ) czyli jak to odpalę to mam jaśniutko. Dokładnie chodzi o ten model:
http://www.cena24.com.pl/_var/gfx/4a2abeeab4840f2f622fd942e5caa9d9.jpg

Mam jeszcze bardzo podobną przy ścianie, tylko inny kształt. Śmiga już 2 rok, a w zimie to pracuje po 6-8 godzin dziennie.

TJM, jak oceniasz, dobre są?

Szopler

Nie żebym robił reklamę, ale zauważyłem, że świetlówki sprzedawane pod marką ŚwiatłoPlus nie są wcale takie najgorsze.
Co ciekawe mają chyba gorący zapłon bo nie zapalają się od razu tylko tak z sekundowym opóźnieniem.
Producenci większości świetlówek rzeczywiście robią klientów w ch.. jakby nie mogli dać pozystora za parę $0.01...
no ale wtedy sprzedaż by im spadła. Choć Philips daje 2 lata gwarancji na swoje świetlówki - wystarczy mieć paragon.

REPAIRMAN

Cytat: toms83 w 22 Wrzesień 2010, 14:31
W pokoju mam 3x 12W ( świeci jak stara 60W ) czyli jak to odpalę to mam jaśniutko. Dokładnie chodzi o ten model:
http://www.cena24.com.pl/_var/gfx/4a2abeeab4840f2f622fd942e5caa9d9.jpg

Mam jeszcze bardzo podobną przy ścianie, tylko inny kształt. Śmiga już 2 rok, a w zimie to pracuje po 6-8 godzin dziennie.

TJM, jak oceniasz, dobre są?

Mam takowe, nie znosza one roznicy temperatur i wilgoci, wytrzymuje do 8 miesiecy nie wiecej.


TJM

#16
Wilgoci to nie znosi każdy kompakt, pojawiają się tam napięcia rzędu 500-600 V, wystarczy żeby zamiast zapalić rurę przebiło gdzieś i pozamiatane.

Z pozystorami nie jest taka prosta sprawa. Taki który oficjalnie znosi warunki panujące w kompakcie, to w detalu ładne kilka zł, powiedzmy niech przy dużych ilościach kosztuje 3-4zł. Dla producenta to nieopłacalne, bo kompakt będzie droższy (mniejszy potencjalny zarobek), spadnie jego sprzedaż i wzrośnie bezawaryjność.
Pozystory które wytrzymają z rok kosztują w hurcie po 50gr, ja takie właśnie wkładam - jak zdechnie od razu widać więc wyciągam i wstawiam drugi.
Dużo bardziej się to opłaca od kupowania nowych kompaktów.

Cytat: Szopler w 22 Wrzesień 2010, 15:30
Co ciekawe mają chyba gorący zapłon bo nie zapalają się od razu tylko tak z sekundowym opóźnieniem.

http://www.youtube.com/watch?v=cwF6a1Lris4 tak to mniej więcej wygląda ? Charakterystyczne dla "prawdziwego" zapłonu na ciepło jest zaświecenie się końcówek  (skrętek) tuż przed zapaleniem się całej rury.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Kret_polny

TJM - a możesz zamieścić zdjęcie jak ta żarówka LED w Twoim wykonaniu wygląda?

kotfryc

Ja swego czasu zacząłem wymieniać żarówki w chałupie pierw na energooszczędne, później zacząłem diodowe wkręcać. Aż mi żona powiedziała koniec z tym... Okazało się, że przy jej wadzie wzroku niezbyt dobrze toleruje ona takie światło...  :closedeyes:
Także jeśli ktoś ma w domu osobę z wadą wzroku, to warto się pierw z nią skonsultować zanim zacznie się majstrować za bardzo z oświetleniem  %)
Oświetlenie na ledach można dziś faktycznie bardzo łatwo wykonać samemu :) Ale uważam, że stosunek wydajności do ceny jest jeszcze nienajlepszy...

Pantarhei

#19
Cytat: Kret_polny w 26 Wrzesień 2010, 23:51
TJM - a możesz zamieścić zdjęcie jak ta żarówka LED w Twoim wykonaniu wygląda?

Przyłączam się.
A możesz w ogóle opisać jak regenerujesz te świetlówki? Nie boisz się stłuczenia i zatrucia rtęcią?

Co do wilgoci, która szkodzi świetlówkom - miałem 5watową świetlówkę Osram z małym gwintem, której używałem jako lampkę w akwarium. Bąbelkująca woda pryskała na nią cały czas, tak że od czasu do czasu musiałem ją czyścić z nalotu kamiennego i tak sobie działała 1,5 roku, aż do likwidacji akwarium. Teraz służy w lampce nocnej :)
W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

TJM




http://img136.imageshack.us/i/18260938.jpg/

http://img17.imageshack.us/i/34893527.jpg/

To jest prototyp i odkąd go złożyłem nie chce mi się już rozbierać. Filozofii tu dużej nie ma, bo zarówno LEDy jak i sterowniki do nich konfigurowalne zworkami są gotowe na allegro. Te konkretnie sterowniki pracują od 5 do 40V, więc z drugiej strony przylutowałem molexa i całość zasilana jest z kompa.


Regeneracja świetlówek jest prosta - otwieram, sprawdzam czy oba żarniki sprawne, jeśli tak -> naprawa elektroniki, jeśli nie -> utylizacja rury elektronika zostaje na części.
Parę mi się stłukło ale bez przesady, w nowych kompaktach rtęci jest tyle co kot napłakał, nawet jej nie widać gołym okiem.
Poza tym rtęć sama w sobie nie jest szkodliwa, tylko jej opary.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Troll81

Ja mam diodówke petzla na głowę i takiego wielgachnego radiatora nie ma....

TJM

Sprawa jest prosta - jaki radiator, takie światło. Ja te swoje jestem w stanie tak rozbujać, że jak spojrzysz na to przez 10 minut pełno bad pikseli będziesz widział, jak po błyśnięciu w oczy lampą błyskową.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

AiDec

To rozpcznij produkcje na masowa skale - kamraci kupia :).



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Pantarhei

Cytat: TJM w 27 Wrzesień 2010, 10:33

Regeneracja świetlówek jest prosta - otwieram, sprawdzam czy oba żarniki sprawne, jeśli tak -> naprawa elektroniki, jeśli nie -> utylizacja rury elektronika zostaje na części.


No dobra. Mam przed sobą właśnie taką świetlówkę kompaktową. Zdjąłem rurki podważając nożem. No i co teraz?
W części z gwintem widzę tył płytki drukowanej, ale nie mam pomysłu jak się dostać do jej strony z elementami bo to jest  już jakoś zalane razem z gwintem w obudowie.
W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

Troll81

W moja "czołówke" też sobie nie popatrzysz :D

TJM

Cytat: AiDec w 27 Wrzesień 2010, 10:47
To rozpcznij produkcje na masowa skale - kamraci kupia :).

Tu nie ma co produkować, bo wszystko już zostało wyprodukowane. Wchodzisz na aledrogo - wybierasz diody i sterownik - przykręcasz do radiatora, mocujesz  w oprawie i koniec.

Cytat: Pantarhei w 27 Wrzesień 2010, 10:49

No dobra. Mam przed sobą właśnie taką świetlówkę kompaktową. Zdjąłem rurki podważając nożem. No i co teraz?
W części z gwintem widzę tył płytki drukowanej, ale nie mam pomysłu jak się dostać do jej strony z elementami bo to jest  już jakoś zalane razem z gwintem w obudowie.

Rura ma 2 pary wyprowadzeń, omomierzem sprawdza się czy obie pary mają przejście - zależnie od konstrukcji jest tam z 8-15 Ohm. Przerwa w którejś = rura do wyrzucenia, w takiej sytuacji elektronika zazwyczaj jest dobra, czasami przerwa występuje na skutek uszkodzenia elektroniki, czasami elektronika pada gdy rura z uszkodzonym żarnikiem zapali się ale niestabilnie.

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

Pantarhei

Czyli u mnie rura padła. Na jednej parze nic, a na drugiej opór waha się od 30 - 70 OHM. (ale może mam zrąbany miernik)
W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

TJM

30R to też realistycznie, zawsze możesz tam podpiąć z 12V i zobaczyć czy końcówka rury zaświeci (powinna). Niemniej rura z uszkodzonym żarnikiem to dyskwalifikacja, da się co prawda zmusić taką do świecenia ale nierzadko kończy się tak:

http://www.youtube.com/watch?v=agd7kZouZ9A

W razie jakiejś pilniejszej sprawy - jestem często dostępny na kanale IRC B@P, na forum czasami zapominam zajrzeć lub nie mam czasu.

toms83

To jakiego rodzaju żarówki polecacie, do pomieszczeń gdzie często się "klika"? Oczywiście samoróbki odpadają no i zwykłe pochłaniacze energii też. :)

Szopler

Cytat: TJM w 22 Wrzesień 2010, 17:21
http://www.youtube.com/watch?v=cwF6a1Lris4 tak to mniej więcej wygląda ? Charakterystyczne dla "prawdziwego" zapłonu na ciepło jest zaświecenie się końcówek  (skrętek) tuż przed zapaleniem się całej rury.

Dokładnie tak to wygląda. Zaświecają się końce i po jakiejś sekundzie lub dwóch zapala się cała rurka.