Aktualności:

Nasz kanał IRC - Porozmawiaj z nami.

Menu główne

Polka z Niemiec

Zaczęty przez Friedenberg, 03 Listopad 2010, 01:43

Friedenberg

Hallo,
juz od paru lat bonkuje dla jednej druzyny niemieckiej ale,tak poprawdzie,chce to robic dla Zespolu Polskiego.
Möj maz jest wlascicielem firmy IT.
Zanim nasza rodzinna decyzja zapadnie do przejscia,do Waszego Zespolu,prosze o odpowiedz na jedno pytanie
Czy to prawda,ze sprzedajecie,punkty za pieniadze?
Jezeli tak,to jest dla nas nie do zaakceptowania.
CytatSprzedam trochę MOCY (punktów w projektach)
projekty: DNET, Milkyway, Collatz (najmniej chetnie  )
Pakiet minimalny: 1mln pkt
celowałbym chętnie w zlecenia miedzy 1mln-10mln
Szybki czas realizacji!!!  | Szczegoly na p
Pozdrowienia z Niemiec
Anna Friedenberg z rodzina

Troll81

#1
Niektórzy z nas posiadają moce obliczeniowe ale nie stać ich na to by opłacić rachunki za prąd. Wtedy ta moc po prostu by się marnowała. Dlatego jeśli ktoś nie chce żeby się marnowała to wtedy może dorzucić się do rachunku za prąd a w zamian otrzyma punkty. Nie jest to tak ze liczymy dla pieniędzy. po prostu niektórych nie stać na to by wyszarpnąć kasę na solidną karte graficzną. Oczywiście nikt nie jest zmuszany do sprzedawania czy kupowania punktów. To niezależna decyzja każdego z nas. Miło nam będzie was powitać w naszym gronie.

Tu masz adekwatny watek:
http://www.boincatpoland.org/smf/zespol-boincpoland/gielda-mocy-obliczeniowej/

Pozdrawiam
Aleksander Parkitny

tito

Przyłącz się, przyłącz. Ta sprzedaż mocy to w sumie bardzo dobra rzecz. Gdyby moja Mama wiedziała jak kogoś dołączyć do BM to też by sprzedawała. Dlaczego? Bo Jej komp liczy tylko 12h / dobę. Gdyby sprzedała trochę to liczyłby dla Niej 12 i dla kogoś kolejne 12. Czysty zysk dla: kogoś, zespołu, Polski. oraz dla niej, bo mogłaby dokupić parę pierdułek do kompa na które nie ma kasy.
Coś w tym złego?

kotfryc

Handel to handel, bez względu na pobudki, szczytne lub mniej szczytne cele. Właściwie nie ma możliwości weryfikacji czy dana osoba handluje punktami w dobrej intencji, czy chce sobie dorobić...
Mi się to również nie podoba i rozumiem stanowisko Pani Anny.  
Jej firma (czy też jej męża) będąc w takiej grupie mogła by być oskarżona o jakąś lewiznę... I jeśli nawet by tego nie robiła, to samo podejrzenie może oznaczać stratę klientów... W Niemczech jest trochę inna mentalność i takie sprawy się traktuje o wiele poważniej niż u nas...

Można by to  było rozwiązać w bardziej cywilizowany sposób i stworzyć wątek w którym osoby nie posiadające finansów opisały by swoją sytuację i szukały by sponsoringu wśród innych uczestników. Ale tutaj trzeba odrobiny dobrej woli do walki ze swoimi przyzwyczajeniami... Otwarcie się na nowe sposoby myślenia... dla niektórych to za dużo...

Następna sprawa. Niech za pół roku jakiś pan ze skarbówki zdecyduje się na liczenie BOINC, wpadnie tu na forum w poszukiwaniu jakichś informacji... I naraz dozna olśnienia, że ktoś tutaj jakiś handel uprawia... resztę pozostawiam Waszej wyobraźni  ;)

Więc może warto coś zmienić, nawet nie ze względu na Panią Annę, ale ze względu na Was samych   %)

Pozdrawiam z deszczowej i zimnej Danii
Marcin S.





lolek

W skrucie. Ten handel punktami to tak naprawdę pomoc użytkownikom których nie stać na płacenie rachunków za prąd. Sam dwa razy zakupiłem w ten sposób punkty- ja nie miałem pieniędzy na grafę, a ktoś inny na jej utrzymanie. Co do tego jak ktoś wykorzysta te pieniądze nigdy nie można mieć pewności, tak jak nigdy nie wiadomo na co pójdą pieniądze z puszki do której wrzucimy pieniądze na ulicy- w zasadzie bardziej ufam dając pieniądze koledze z team`u niż nieznanej osobie na ulicy z puszką.

Co do skarbówki to Kotfryc chyba sobie żartuje- o ile Pani Ania sama nie będzie zprzedawała punktów, a z tego co zrozumiałem nie ma zamiar to żaden US nic jej nie zrobii.

Tomasz R. Gwiazda

#5
-

Friedenberg

Hallo,
bardzo dziekuje za szczere odpowiedzi.
Jak juz wczesniej napisalam taka sytuacja jest dla nas nie do zaakceptowania.
Mielismy juz w naszej firmie pare przypadköw sprzedazy punktöw z naszych firmowych PC i to jest zwykla kr.. z,bo za prad placi firma i ci ludzie musieli nasza firme pozegnac.
Szkoda
Pozdrowienia z Niemiec dla wszystkich "Bonikowiczöw"
Anna Friedenberg

tito

Ależ pani Aniu - kto każe Wam sprzedawać, czy kupować te punkty? Proszę liczyć u nas i tyle. Ja liczę, nie kupuję, nie sprzedaję - nie mam w związku z tym żadnych problemów.
PS
Dlaczego użyła pani wykropkowania w "kr...z"?
PPS
Naprawdę zapraszam, bo kobiet u nas jak na lekarstwo. Ryzykantka (dawno nie widziana) oraz wyżej już wspomniana Basia o więcej nie wiem.

krzyszp

Muszę też się odezwać :)
Dla tej drużyny liczę już ładnych parę lat i niestety wiem, że niektórych nie stać na płacenie rachunków za prąd w wypadku bardzo mocnych maszyn chodzących 24h na dobę, dlatego liczą tylko po parę godzin dziennie. W tej sytuacji zrodził się pomysł, aby ludzie ci pozostawili te komputery włączone, a ktoś "zapłaci za nich" - osoba, która może sobie na to pozwolić i chce osiągnąć jakiś cel punktowy...
Sam nie widzę w tym nic złego (dopóki chodzi o komputery prywatne) - sam kiedyś utrzymywałem 6 komputerów pracujących non-stop i wiem ile to kosztuje.

Propozycja kotfryc'a jest ciekawa i nawet jest w realizacji - patrz wątek, gdzie są osoby, które oddają zbędny sprzęt innym, często za darmo.

Zaznaczam, że sam nigdy nie kupowałem i nie sprzedawałem mocy, ale staram się nie krytykować innych za to - wierzę, że zarówno intencje jak i wykonanie jest uczciwe.

Fajne zegarki :)
Należę do drużyny BOINC@Poland
 Moja wizytówka

Pantarhei

Cytat: Friedenberg w 03 Listopad 2010, 09:30

Mielismy juz w naszej firmie pare przypadköw sprzedazy punktöw z naszych firmowych PC i to jest zwykla kr.. z,bo za prad placi firma i ci ludzie musieli nasza firme pozegnac.

Zwracam Pani uwagę na to, że osoby sprzedające moc, sprzedają właściwie swój prąd i użycie swoich urządzeń. Więc o kradzieży nie ma mowy.
Wydaje mi się że nastąpiło grube nieporozumienie.  :)
W związku z powyższym, wnoszę o przyznanie mi renty inwalidzkiej drugiej grupy.

Tomasz R. Gwiazda

widocznie w niemczech sa inne standardy i okradanie pracodawcy to norma

u mnie na szczescie okradam sam siebie (bo ciagne prad w mieszkaniu) oraz swoja wlasna firme
Takze moralnie jest to godne potepienia :)

Sprzedaz punktow to uproszczenie. Sprzedaje czas obliczeniowy moich konkretnych maszyn, w konkretnym wymiarze.

Troll81

Nawet liczenie za darmo na nie swoim sprzęcie jest kradzieżą. Jesli ktoś chce wykorzystywać nie swój komputer to powinien poprosić o taką zgodę własciciela firmy, uświadamiając mu ze liczenie BOINC może podnieść rachunki za prąd.

kotfryc

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 03 Listopad 2010, 09:53
widocznie w niemczech sa inne standardy i okradanie pracodawcy to norma

Tomaszu, bo zaraz ktoś powie, że prostytutka to nie kobieta, a gwałt to nie gwałt - taki standard w PL.
Może Ci pracownicy byli polakami? Proponuje dać sobie na wstrzymanie.  :attack:

Tomasz R. Gwiazda

no wlasnie , tylko czemu to ja jestem atakowany ? :)

tito

Cytat: Tomasz R. Gwiazda w 03 Listopad 2010, 15:56
no wlasnie , tylko czemu to ja jestem atakowany ? :)
Nie wiem...  ???

Mchl

Bo masz ogłoszenie w sygnaturce i na nie się p.Ania natknęła. Brzytwa Ockhama w akcji :)

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org

Tomasz R. Gwiazda

akurat to to wiem :)

chcialem napisac, bezpodstawnie atakowany :D
i to we wlasnym "domu" :)

Troll81

POnieważ Pani Anna Friedenberg najwyraźniej zakonczyła swoją przygodę z naszym teamem to można by zamknąć wątek.

Tomasz R. Gwiazda

Pani Anna zakonczyla ta przygode juz w pierwszym poscie. takie niestety mam odczucia, i chodzilo w tym poscie zeby pokazac jacy jestesmy beee

teoria spisku i inne moje paranoje :D

Mchl

Tomasz, ja nie widzę, żebyś był atakowany w jakikolwiek sposób. Pani Anna miała w przeszłości złe doświadczenia ze sprzedażą punktów więc teraz woli trzymać się od takiej działalności z daleka. Trochę to naiwne podejście, ale daleko mu do jakiegokolwiek ataku. Nigdzie nie napisała, że akurat Ty, czy ktokolwiek inny w naszym zespole okrada kogokolwiek.

Ok, koniec.

W nagłych wypadkach wzywać przez: mail: mchlpl[at]gmail.com | PM|mchl[a]boincatpoland.org