Seriale - najciekawsze, nie ciekawe, ranking ankieta

[Angelus]

Continuum - pilot ok, drugi odcinek przerwałem po kilku minutach i raczej już nie wrócę.
Alphas dotrwałem do 4 odcinka chyba.
Borgias posiadam i czeka na swoją kolej.
Ostatni Spartacus bez zmian - czeka na wenę ale poczeka raczej :(
Z aktualnie nadawanych został mi tylko The Killing :) Podoba mi się, jest taki trochę inny, ma klimat, może dzięki temu iż to remake skandynawskiej produkcji :)

Szkoda że nie będzie wznowienia (?) Touch i Awake - z nowości ostatniego sezonu one najbardziej mi do gustu przypadły  :ph34r:

[sknd]

powiem krótko - Wilfred  ;D

[Tomasz R. Gwiazda]

Breaking Bad

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://hatak.pl/seriale/335/Breaking_Bad/

Rozpoczęcie emisji: 20.01.2008 r.
serial nie nowy, ale kolejny sezon dostal

Jestem po obejrzeniu 2ch odcinkow i musze przyznac ze to jest to :) naprawde niezly

[sknd]

bardzo polecam The Wire - gliny, dilerzy, gangsta klimaty. Brzmi głupio ale świetny serial, wciąga jak cholera.

[ksysju]

Hi

Longmire 
Homeland
Hit and Miss

[Fobos]

Californication !!! :D
Jak bardzo ta scena jest życiowa http://youtu.be/AcMTotM_BMg
"I ate some crustaceans" XD

[AiDec]

Shameless!!!
Uwaga, film nie dla wszystkich - jesli kogos brzydzil Califronication, to niech Shameless nawet nie probuje.

Dla milosnikow Californication, Spartacusa, Breaking Bad, mocnych scen, ostrego jezyka, brutalnego prawdziwego zycia, to bedzie hit :)


I btw, Secret diary of a call girl <- zabawny, zwlaszcza ze brytyjski (ten zajebiaszczy spelling i sposob ubierania sie :D ).

[Teech]

"W garniturach" możn pooglądać i cieszy oko.

[Tobas]

Shameless!!!

UK czy US, bo widzę dwie wersje ?

[AiDec]

US

[AiDec]

Amerykańska telewizja SyFy w kwietniu pokaże "Defiance", nowy, prezentujący się całkiem nieźle serial science fiction. Jednocześnie ukaże się na rynku gra MMO osadzona w świecie serialu. Choć zwykle podchodzę sceptycznie do takich newsów, to muszę przyznać, że tym razem jestem na "tak" już po pierwszym 30-sekundowym zwiastunie.

Defiance Trailer: Something New

"Defiance" dzieje się w przyszłości, na Ziemi wyniszczonej wojną z obcymi, zwanymi Votanami. Przybyli oni na naszą planetę, by na niej zamieszkać, po tym jak ich układ słoneczny przestał istnieć. Szybko odkryli, że nie są tu mile widziani, zaczęli więc atakować ludzi. Rozpoczęli również terraformowanie Ziemi i przekształcanie jej powierzchni w taki sposób, żeby ludziom nie było łatwo przeżyć. Po dekadach wojny obie strony dochodzą do wniosku, że muszą skupić się na przetrwaniu, i ogłaszają zawieszenie broni.

Głównym bohaterem "Defiance" jest Jeb Nolan (znany m.in. z "Lost" i "True Blood" Grant Bowler – przystojniak, oczywiście), samotnik, który stracił podczas wojny żonę i dziecko. Kiedy przybyli obcy, miał zaledwie 10 lat. Długie lata spędził w wojsku, broniąc ludzkiej cywilizacji. Po wojnie wraca do domu, by przekonać się, że jego miasto nie przypomina już tego, które opuścił. Bardziej przypomina obóz dla uchodźców.

Nolan zostaje stróżem prawa w tej jednej z nielicznych oaz ludzkiej cywilizacji, broniących miasta przed niebezpieczeństwami takimi jak starcia ludzi i kosmitów.

W obsadzie znajdują się również Julie Benz, Stephanie Leonidas, Tony Curran, Graham Greene i Jaime Murray. Producentami serialu są Rockne O'Bannon ("Farscape"), Kevin Murphy ("Desperate Housewives") i Michael Taylor ("Battlestar Galactica"). Gwarancją jakości ma być zwłaszcza nazwisko tego ostatniego.
Źródło:gadzetomania.pl ,aut. Marta Wawrzyn

Pierwsza opinia o science fiction "Defiance"

Portal io9.com oglądał pierwsze trzy odcinki największej telewizyjnej produkcji science fiction ostatnich lat pt. "Defiance". Jak wypada nowy serial stacji Syfy? Bez spoilerów!

Sami określają serial gatunkiem neo-western w stylu "Firefly", a nie jako typowe science fiction. Akcja skupi się na dwójce włóczęgów - Nolanie (Grant Bowler) i jego adoptowanej córce pozaziemskiej rasy, Irisie (Stephanie Leonidas). Czytamy, że ta dwójka bohaterów jest sercem i duszą serialu. Chwalą obu aktorów, którzy świetnie spisują się w swoich rolach i od razu przekonują do siebie. Nolan na początku sprawia wrażenie przeciętnej kopii Hana Solo i Mala Reynoldsa, ale obiecują, że to zmienia się w trzecim odcinku, gdy w grę wchodzą wyraźniejsze i ciekawsze tematy. Irisa zdobywa największe uznanie w ich opinii.

Pozostali mieszkańcy miasteczka Defiance dzielą się na dwie lokalne rodziny - McCawleyów, posiadających lukratywną kopalnię - i Castithan Tarr, pochodzącą z innej planety. Przedstawiciel tej rodziny, Datak Tarr (Tony Curran), ma być prawie typowym westernowym gangsterem, którego porównują do Jabby z "Gwiezdnych Wojen". Naturalnie obie strony są w konflikcie.

Dziennikarze ogólnie o postaciach piszą, że początkowo jest to zbiór stereotypów, który w kolejnych odcinkach rozbudowuje się w coś interesującego. Wchodzą w grę intrygi i niemoralne motywy, które nadają im wyrazistości. Ma to później rozwijać się w nieoczekiwanym kierunku.

W swojej relacji podkreślają, że w pierwszych trzech odcinkach nie zarysował się głównych wątek. Chwalą natomiast znakomite i perfekcyjnie dopracowane historie, które pozwalają widzom poznać miasteczko, bohaterów i cały klimat opowieści. Cieszą się również z jakości tworzenia świata, która stoi na wysokim poziomie.
Krytyki nie uniknęła jedna z postaci z pilota - prostytutka z sercem ze złota, pracująca w burdelu inspirowanym westernowym saloonem. Uważają, że to zbyt ograny i męczący motyw. Twierdzą także, że fani "Firefly" mogą mieć problem z tym serialem z uwagi na podobną tematykę. Sugerują odcięcie się i spojrzenie "na świeżo" na nową produkcję.

Chociaż chwalą efekty specjalne stojące na dobrym poziomie, krytykują ich zbyt dużą ilość. Twierdzą, że po prostu momentami efektów komputerowych jest zbyt wiele i widz nie może cieszyć oka tym, czym powinien. Pod tym względem za dużo dzieje się na ekranie.

Wszystko wskazuje na to, że "Defiance" jest serialem science fiction na poziomie, jakiego telewizja dawno nie widziała. Czekamy na premierę, by przekonać się, ile w tych słowach jest prawdy. Pierwszy odcinek w USA zostanie wyemitowany 15 kwietnia.

A mnie, razem z synem i bratem, bedziecie mogli spotkac w grze towarzyszacej serialowi. Gra nosi ten sam tytul i jest to Shooter MMORPG. Gra jest do kupienia za ok 200 zeta, badz taniej na allegro (ok. 140 zeta) lub keye.pl. Brak subskrypcji, natomiast moga byc jakies DLC w trakcie kolejnych sezonow.

[legis]

ja Wikingów zacząłem oglądać, a 1 kwietnia Gra o tron

[AiDec]

Masters of Sex

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://www.filmweb.pl/serial/Masters+of+Sex-2013-645696


https://www.youtube.com/watch?v=aK3nF6Vsz7c

[Tobas]

Masters of Sex

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://www.filmweb.pl/serial/Masters+of+Sex-2013-645696


https://www.youtube.com/watch?v=aK3nF6Vsz7c

Obejrzałem cały pierwszy sezon i tuptając czekam na drugi, arcyzabawny, piękny serial :p_arr:

[Arthusp]

Defiance: bardzo przyjemny pierwszy sezon!

Dziewiąty i Dziesiąty Doctor Who: rewelacyjny!

Torchwood (spin off Dr Who): zdecydowanie odradzam, poddałem się po trzecim odcinku (tak, podtrzymuję powyższą ocenę Dr Who!).

Shameless US czwarty sezon: bardzo dobry (pierwszy sezon: rewelacyjny; drugi: nie zły; trzeci: słabiutki; czwarty: nieco lepszy niż drugi, ale do pierwszego ciągle daleko).

True Detective oraz House of cards (sezon I): polecam!

Marvels Agents of SHIELD: jeśli ktoś lubi marvelowski świat.

American horror story: polecam!

[AiDec]

House of cards - niesamowity :)

[eclipse99]

House of cards - niesamowity :)

Potwierdzam, chyba nie widziałem do tej pory lepszego serialu. Kevin Spacey grą przypomina mi swoją rolę w American Beauty, więcej pisać chyba nie trzeba.
Na drugiej pozycji w moim rankingu jest True Detective, który zacząłem ogladać ze wzgledu na Woodego Harrelsona (od Urodzonych Morderców z Harrelsonem ogladam wszystko, ze Spacey'em od Siedem) ale ku mojemu zdziwieniu swoją grą przyćmił go Matthew McConaughey, myśle że kilka scen z tego serialu wejdzie do klasyki gatunku.

[Tobas]

House of cards - niesamowity :)

Potwierdzam, chyba nie widziałem do tej pory lepszego serialu. Kevin Spacey grą przypomina mi swoją rolę w American Beauty, więcej pisać chyba nie trzeba.
Na drugiej pozycji w moim rankingu jest True Detective, który zacząłem ogladać ze wzgledu na Woodego Harrelsona (od Urodzonych Morderców z Harrelsonem ogladam wszystko, ze Spacey'em od Siedem) ale ku mojemu zdziwieniu swoją grą przyćmił go Matthew McConaughey, myśle że kilka scen z tego serialu wejdzie do klasyki gatunku.

Przypadkiem zobaczyłem reklamę z Kevinem jednego z naszych banków - robi wrażenie, zwłaszcza po dwóch sezonach House of Cards ;)

[sknd]

House of cards - niesamowity :)

Potwierdzam, chyba nie widziałem do tej pory lepszego serialu. Kevin Spacey grą przypomina mi swoją rolę w American Beauty, więcej pisać chyba nie trzeba.
Na drugiej pozycji w moim rankingu jest True Detective, który zacząłem ogladać ze wzgledu na Woodego Harrelsona (od Urodzonych Morderców z Harrelsonem ogladam wszystko, ze Spacey'em od Siedem) ale ku mojemu zdziwieniu swoją grą przyćmił go Matthew McConaughey, myśle że kilka scen z tego serialu wejdzie do klasyki gatunku.

akurat dziś po życzyłem cały sezon True Detective, a House of Cards od jakiegoś czasu jest nr. 1 na liście seriali do zobaczenia  :)

[Troll81]

Zachęciliście :D

[migawron]

Wczoraj obejrzałem dwa odcinki serialu "Crisis", i powiem Wam że dobrze się ogląda.

http://www.filmweb.pl/serial/Crisis-2014-679622

[Troll81]

a o czym jest?

[migawron]

Sorry za zwłokę w odpowiedzi - Crisis opowiada o porwaniu grupki dzieci ważnych osób, porywacze następnie szantażują rodziców w celu osiągnięcia różnych celów. Później sprawy się trochę komplikują i nic nie jest takie na jakie wyglądało na początku (żeby nie spoilerować nie mogę napisać nic więcej)

[krzyszp]

Ja dopiero teraz odkryłem "24 godziny" i powiem Wam, że lecę serię za serią - właśnie skończyłem "trójkę" i jak na razie nie zaniża za bardzo poziomu ;)

[cp]

Zabawię się w forumowego archeologa i odgrzebię sta~ary wątek. Ale IMHO perełka jest tego warta. Jak ktoś lubi S-F (w szczególności klimaty dystopijno-antyutopijne i posępne wizje wpływu technologii na życie ludzi), to szczerze polecam brytyjski serial "Black mirror". Każdy epizod to zamknięta historia nie powiązana z pozostałymi; coś jak zekranizowane opowiadanie.

Po więcej szczegółów radzę zwrócić się do angielskiej wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Black_Mirror

[sknd]

tak, Black Mirror wymiata. Dzięki, przypomniałeś mi że jestem sezon w plecy :)

[Troll81]

a masz gdzieś w formie plików?? bo nie chce mi się szukać :D

[Tobas]

a masz gdzieś w formie plików?? bo nie chce mi się szukać :D

Kod [Zaznacz] Rozwiń

https://torrenty.to/wyszukiwanie/black+mirror

[Troll81]

 :respect:

[goofyx]

Zabawię się w forumowego archeologa i odgrzebię sta~ary wątek. Ale IMHO perełka jest tego warta. Jak ktoś lubi S-F (w szczególności klimaty dystopijno-antyutopijne i posępne wizje wpływu technologii na życie ludzi), to szczerze polecam brytyjski serial "Black mirror". Każdy epizod to zamknięta historia nie powiązana z pozostałymi; coś jak zekranizowane opowiadanie.

Po więcej szczegółów radzę zwrócić się do angielskiej wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Black_Mirror

1. "Black mirror" strasznie mnie zdołował bo pokazuje jak wygląda sen s naszego aktualnego istnienia
2. W tej chwili oglądam  Hhannibal", niby fajny ale straaszanie niektóre wątki się ciągną, a niektóre są wkórwiające <- ogólnie na razie 3,5/5 jak ode mnie

[migawron]

Sons of Anarchy - o poczynaniach gangu motocyklowego

[sknd]

a ja jestem po pierwszym odcinku mlodego papieza, zapowiada sie niezle   XD

[AiDec]

Black sails - jestem po dwoch sezonach, polecam!

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://www.filmweb.pl/serial/Piraci-2014-654281

[sknd]

ja po trzech sezonach "The wire", oglądam po raz drugi, jeden z dwóch najlepszych seriali jakie w życiu widziałem. Pewnie już kiedyś polecałem, ale dobrego nigdy za wiele :)

[Troll81]

stranger things :D

[nabializm]

może takie seriale?

Wirtualna Lain (1998)

Firefly (2002)

The Expanse (2015)

Sense8 (2015)

Westworld (2016)

[sknd]

nie znam żadnego  %)

[apohawk]

+ za przypomnienie o Firefly, bo jest genialny
- za przypomnienie o Firefly, że go ucięli po 13 odcinkach...
Jest jeszcze film Serenity (2005), dla chcących więcej. Ja akurat oglądałem odwrotnie. Najpierw trafiłem na Serenity, a potem na Firefly.

Z ostatnio obejrzanych:
The Tick (na amazonie) - śmieszny, ale krótki - 6 odcinków po niecałe 30 minut
Westworld
Expanse

[sknd]

zapomniałem o jednym iedawno oglądanym: "Horace and Pete", piękna sprawa, rzecz dzieje się w knajpie prowadzonej w Nowym Jorku od stu lat przez jedną rodzinę, serial w pewnym sensie trochę teatralny, świetne postaci i dialogi, dużo zgryźliwego humoru, przeskoki od śmiechu do dramatu, sporo aktualnych spraw (rzecz dzieje się w czasie wyborów w USA). Serial zrobiony przez pewnego znanego stand-upera amerykanskiego. Króciak - wszystkiego 10 odcinków. Gorąco polecam

[AiDec]

Expanse i Westworld - IMO dobre i rowniez polecam.

Black Sails o ktorym wczesniej pisalem - koncze 4-ty sezon i wciaz chce ogladac :)
A to nie zdarza sie czesto - wiekszosc seriali rzucam po 1-2 sezonach.