Jonizatory powietrza - czy to działa?

Zaczęty przez Cyfron, 08 Wrzesień 2011, 14:53

Cyfron

Ahoj  :arrr:

Tak ostatnio mnie natchnęło (zresztą robi tak co jakiś czas ;) ) na kupno jonizatora powietrza.
W internecie wyczytałem kupę pozytywnych informacji (głównie przez producentów tego sprzętu), że jest to cudowne i nie może być źle.

A teraz niech mi ktoś powie, kto tego używa, kto to ma/miał - czy to rzeczywiście działa? Poprawia samopoczucie etc?
Chodzi mi tylko i wyłącznie o zdrowotne sprawy (czy o samopoczucie koncentracje itd).

Nawiedzony

sorki za mały spam:
Ja sobie powietrze jonizuję bawiąc moimi 9kV - zdecydowanie poprawia samopoczucie  XD

Peciak

J mam i używam - dwie sztuki GROJER . Zainstalowałem w pokojach dzieciaków od tego czasu skończyły się wszelkie choroby płucne.
Ale nie ma nic za nic, jonizator wytrąca wszelkie świństwo z powietrza i ... no właśnie to się osadza na wszystkim, oknach a zwłaszcza ścianach za meblami itp. Jest to czarny nalot który można zmyć tylko silnym detergentem. Gdy pomyśle że coś takiego może osadzać się w płucach to słabo się robi.
PS. w domu nikt nie pali dom jest w miarę daleko od ruchliwych dróg gdyż mieszkam w domku jednorodzinnym na wsi jedyny mankament to Petrochemia Płock  :deadman: oddalona o około 25 km.

,,Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych."

Troll81

Wystarczy dobrej klasy nawilżacz i już się lepiej mieszka.

GRID

Ja kupiłem jonizator powietrza do komory która służyła do rozkładania dysków do odzyskiwanie danych po to aby nawet najmniejszy kurz nie osiadł na talerzu dysku twardego.

Troll81

do tego chyba potrzebujesz specjalnej komory z ultraczystym powietrzem, sam jonizator nic tu nie wskóra.....

Cyfron

ale ja mówiłem o jonizatorze w aspekcie zdrowia i samopoczucia :)

AiDec

Ja kupilem jonizator do auta. Korzystam na dluzszych trasach.

Z jednej strony musze napisac ze owszem, czuje sie lepiej podczas jazdy.

Z drugiej strony musze napisac, ze moze to byc najzwyklejszy efekt placebo.



Poruszyles ciekawy temat Cyfron, sam jestem ciekaw co napisza madrzejsi...



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Troll81

http://chomikuj.pl/ludek55/Elektronika/schematy/Jonizator+powietrza+EDW+56_12,28765227.pdf

Cyfron

na prawdę - chyba skończy się na tym, że będę szukał artykułów naukowych traktujących o jonizatorach. Bo też właśnie się zastanawiam, czy to rzeczywiście COKOLWIEK daje, a niestety prawda jest taka, że internet i papier przyjmie wszystko i nie mam skąd nawet dorwać się teraz do pewnych źródeł informacji (a już na pewno nie ze źródła z pobliża sprzedaży tych urządzeń)

Tomasz R. Gwiazda

tak jak Aidec wspomanil, efekt placebo jest silny :)
ja mialem maly jonizator + jakis aromat robil, i w sumi mi roznicy nie robilo jak to dzialalo lub nie.
Moze za male bylo (wielkosci szklanki)

nie zglebialem tematu zbytnio, ale jak cos naukowego znajdziesz to chetnie przeczytam

Peciak


,,Z szanowania wzajemnego wypływa moc wielka w chwilach trudnych."

AiDec

Sa u nas na 4um rozni spece, moze ktos kiedys sie wypowie... Podrzuce temat Svistakowi, moze On cos wie, albo zna kogos kto sie zna... ;)



Bo jest paru kumpli :),
Bo jest parę w życiu dobrych chwil...


Moja wizytowka i sygnaturka

Jonasz

Cytat: Cyfron w 08 Wrzesień 2011, 14:53
Ahoj  :arrr:

Tak ostatnio mnie natchnęło (zresztą robi tak co jakiś czas ;) ) na kupno jonizatora powietrza.
W internecie wyczytałem kupę pozytywnych informacji (głównie przez producentów tego sprzętu), że jest to cudowne i nie może być źle.

A teraz niech mi ktoś powie, kto tego używa, kto to ma/miał - czy to rzeczywiście działa? Poprawia samopoczucie etc?
Chodzi mi tylko i wyłącznie o zdrowotne sprawy (czy o samopoczucie koncentracje itd).

Jonasz

Zakupiłem generator jonów Plasma cluster firmy Sharp. Zaeksperymentowąłem na własnym organiźmie i nie polecam. Objawy zdrowotne w wyniku  przebywania w pomieszczeniu z pracującym jonizatorem sa następujące:
nieustanny posmk metaliczny w ustach, az bolą zęby
odksztuszanie w nocy gęstej flegmy, nie można spać, mozna się zadławić
objawy zapalenia krtani przez kilka tygodni.
Mam nadzieję , ze to wszystko. Obym za kilka lat nie dowiedział się czegoś więcej od lekarzy. Jonizator za 1300 zł posłałem na śmietnik.

stiven

#15
Atomu się ludzie boją bo promieniowanie tak, tak JONIZUJĄCE  :deadman:, antyoksydanty jedzą aby zwalczyć te wredne wolne rodniki :cold: ale jonizatory do własnego domu wstawiają i jeszcze za to płacą. Ciekawostka.

A na poważnie wydajność tych urządzeń jest żadna (i całe szczęście) więc jeśli poczułeś jakieś efekty (tym bardziej takie jakie opisałeś) to znaczy, że coś było z Twoim modelem nie tak.

Bliżej mi do Trollowej koncepcji tj nawilżacza - to działa. Tyle, że nie dobrej klasy a najpodlejszy (używam Hyundai HUM 282 i przerobił bezawaryjnie ok 500 l wody*). Im prostszy model tym mniej części się może popsuć. Odpadają też materiały zużywalne, które w droższych modelach służą do tego, aby się zużywać i kosztować.

* - nie kraniczanki tylko takiej  >5 MΩ•cm, TOC < 30

Swoja drogą rozczulił mnie filmik na www.plasmacluster.pl

armar

Z filmiku na tejże stronie:
"Generator jonów rozszczepia cząsteczki wody na naładowane ujemnie jony tlenu i dodatnie wodoru".

Interesujące, bo byłem pewien, że wodór i tlen otrzymujemy w wyniku elektrolizy, a nie jonizacji.
Czyli włączamy jonizator i po kilku godzinach zapalamy zapałkę, a skończy się nasz doczesny żywot?

Troll81

tak się końzy pisanie tekstów reklamowych przez laików...

krzysiek

#18
Fajnie że znalazłem to forum. Też niedawno się zastanawiałem
nad jonizatorem ale musiałem przeznaczyć kase chwilowo
na zakup łóżka :) Ale są takie specjalne jonizatory
Poczytajcie o czymś takim jak jonizator termoemisyjny.
Ja mam jonizator taki jakiś tani kupiony na placu,
bo inne to niestety nie na moją kieszeń,
i jak się przystawi nos do niego to bardzo przyjemnie pachnie
świeżym powietrzem. Czy pomaga na zdrowie nie wiem.
Pozdrawuam

\\Mod
Podejrzenie o SPAM.
Usunięto link.