Dysk zewnętrzny: eSATA? USB 3.0? Oba?

[Arthusp]

Kamraci!

Potrzebuję porady: będę potrzebować dysku zewnętrznego. Ale w lokalizacji A mam dostępne tylko USB 3.0 i 2.0, a w lokalizacji B eSATA oraz USB 2.0. W obu lokalizacjach dysk byłby wykorzystywany w podobny sposób. Co doradzacie: zaopatrzyć się w USB 3.0 i kombinować z adapterem USB 3.0=>eSATA? Czy może odwrotnie? Czy może tylko USB 3.0, ale wtedy szkoda tracić potencjał eSATA na rzecz USB 2.0. Ew. gdzieś widziałem dysk, który oferuje oba złącza. Co myślicie? Co doradzacie?

EDIT: zależy mi na wydajności: praktycznie nie wchodzi w grę rozwiązanie dysk USB 3.0, ale w lokacji B na 2.0.

[Troll81]

ja bym brał albo dysk z USB 3.0 (zastosujesz go w obu lokacjach bez żadnych przejściowek) albo z dwoma portami (eSATA + USB)

[Arthusp]

ja bym brał albo dysk z USB 3.0 (zastosujesz go w obu lokacjach bez żadnych przejściowek) albo z dwoma portami (eSATA + USB)

Nie dopisałem jednego: zależy mi na wydajności: USB 2.0 praktycznie odpada.

[krzyszp]

ja bym brał albo dysk z USB 3.0 (zastosujesz go w obu lokacjach bez żadnych przejściowek) albo z dwoma portami (eSATA + USB)

Nie dopisałem jednego: zależy mi na wydajności: USB 2.0 praktycznie odpada.

(eSATA + USB)