Covery

[nabializm]

Po prezentacji postu Whole Lotta Love, gdzie mieliśmy przyjemność usłyszeć prezentację w wykonaniu znakomitego Michaela Leslie Winslowa znanego głównie z ról w klasycznej komedii Akademii Policyjnej. Pomyślałem o stworzeniu takiego wątku, gdzie zamieszczać można naszym zdaniem ciekawe covery, interpretacje artystów.

Słyszeliście pewnie utwór Tainted Love, jego wykonanie najbardziej znane w wykonaniu Soft Cell w latach 80

SOFT CELL tainted love/where did our love go (poly gore)


Oczywiście utwór jest oryginalnie znacznie starszy napisany przez Eda Cobba w latach 60, a tu jest wykonanie Glorii Jones z 1964

Gloria Jones - Tainted Love [short version]


Pierwszy raz utwór usłyszałem w wykonaniu grupy Coil, jak dla mnie ta wersja jest najlepszym coverem tego utworu (może dlatego, że tą ekipę sobie dość mocno cenię), dopiero później zaczęło się moje rozglądanie za innymi wersjami, docierając do źródeł. 

COIL - TAINTED LOVE

Kilka lat później Marc Almond już nie jako Soft Cell w 95 wykonał ten utwór:

Marc Almond - Tainted Love

Utwór nie mógł nie znaleźć się u The Flying Pickets, grupy grającej covery a cappella

The Flying Pickets - Tainted Love

Grupa Atrocity

Atrocity - Tainted Love - Live - Hellraiser Leipzig 21.11.2009

The Living End

The Living End Tainted Love Live

Marilyn Manson, to chyba już każdy widział

Marilyn Manson - Tainted Love [Official Video]


sympatycznie rozwalił mnie Max Rabe i jego wykonanie

Max Raabe - Tainted Love

na tym się zatrzymam, wykonań jest mnóstwo, jak ktoś chce niech sobie poszuka  :whistle: miłego odsłuchu

A jakie są Wasze ulubione covery innych utworów ?

[Tomasz R. Gwiazda]

Thin LIzzy --> Metallica - Whiskey in the jar

[apohawk]

Jimmy Page i Robert Plant grający utwór "Lullaby" zespołu "The Cure". Możliwe, że zagrane razem z Porlem Thompsonem z "The Cure".

Page Plant - Lullaby - Opening Night 1995