Backup dla bardzo ważnych danych

[lukaszja]

Witajcie!
Kolejne pytanie do specjalistów.
Jak zapewnić sobie backup online dla bardzo ale to bardzo ważnych danych.
W 99% to dokumenty tekstowe (format Word'a, OpenOffice'a), jest ich kilkaset do do kilku tysięcy i ciągle powstają nowe.
Do tej pory mam je na 2 fizycznie odrębnych HDD. Dzisiaj miałem problemy z jednym z twardzieli i aż mnie zmroziło na myśl, że moja baza dokumentów (prawie 10 lat pracy) mogłaby "wyparować". A później przyszło mi na myśl włamanie... :fright: I wówczas pomysłałem o kopii online!
Dane muszą być bezpieczne i absolutnie nie do odczytania dla osób postronnych (pliki zawierają dane wrażliwe, np. tajemnice handlowe). Czy po przesłaniu dokumentów na taki np. edysk ktos nie zechce im się przyjrzeć bliżej? Jakie macie pomysły?

[Troll81]

Zasada jest prosta. Nie udostępniasz swoich danych nikomu. Backup robisz na dysku USB i zamykasz go w sejfie w miejscu oddalonym od twojej firmy. Korzystanie z usług firm trzecich do przechowywania swoich danych nie jest rozsądne. Szczególnie jeśli są tam dane wrażliwe klientów lub twoich pracowników. W przypadku ich wycieku/kradzieży będziesz miał przesrane.

[lukaszja]

Zasada jest prosta. Nie udostępniasz swoich danych nikomu. Backup robisz na dysku USB i zamykasz go w sejfie w miejscu oddalonym od twojej firmy.(...)

Trollu - przemyślałem to - masz rację - tak zrobię! Może poza sejfem...  :p_arr:

[Troll81]

Kup malutki sejf. Serio. Dysk niewiele miejsca zajmuje a małe sejfy nie są drogie. jak ktoś ci zaiwani z mieszkania taki dysk to będziesz płakać.... przynajmniej zaszyfruj ten dysk więc.

[krzyszp]

Są dedykowane systemy do backupu.
Jeden z moich klientów ma wykupiony specjalny abonament i aplikację, która co noc robi mu kopię najważniejszych danych do zaszyfrowanych (dwóch) serwerowni (Kanada i Francja). Rozwiązanie dla (o ile pamiętam) 5GB kosztuje ok. 17 dolarów miesięcznie. Dane są zapisywane przyrostowo, szyfrowane.

Jak chcesz, mogę sprawdzić jutro nazwę tej usługi.

[lukaszja]

(...) przynajmniej zaszyfruj ten dysk więc.

Zawsze chciałem sprawdzić w działaniu TrueCrypt. Będę miał okazję ;)

Są dedykowane systemy do backupu.
Jeden z moich klientów ma wykupiony specjalny abonament i aplikację, która co noc robi mu kopię najważniejszych danych do zaszyfrowanych (dwóch) serwerowni (Kanada i Francja). Rozwiązanie dla (o ile pamiętam) 5GB kosztuje ok. 17 dolarów miesięcznie. Dane są zapisywane przyrostowo, szyfrowane.
Jak chcesz, mogę sprawdzić jutro nazwę tej usługi.

Krzyszp - tylko, że ja mam 50 - 100 Mb danych i dziennie przyrasta mi może 100 kB (3, 4 pliki Word'a). Nie chcę strzelać z armaty do muchy (proszę bez skojarzeń z p. Minister!) i tak jak pisałem w pierwszym poście - nie mam 100% pewności jak, którędy i gdzie trafiają moje dane. Myślę, że wystarczy mi raz na tydzień zrzucić przez USB na dysk z TrueCryptem dane a dysk trzymać poza domem/firmą.   

[Troll81]

jak masz 100MB to najprościej jest kupić pendrive z wbudowaną opcją szyfrowania

Kod [Zaznacz] Rozwiń

http://allegro.pl/pendrive-patriot-8gb-szyfrowany-256-bit-60mc-gw-fv-i2113038562.html

ot pierwszy z brzegu.

[EDU Enthusiast]

prawda ale szyfr mozna zlamac bo jest ladowany niestety do ramu ;P -- przekladamy super zchlodzony ram do innego kompa i zaczynamy brutusa ;P -- nie jest jeszcze latwiejsze rainbowtables przyszykowane i sie poprostu rozpakowywuje klucz ;3

[apohawk]

Jak nie chcesz sejfu, to możesz wynająć skrytkę w banku. We wrocławiu jest w PKO 300PLN/rok.

[armar]

jak masz 100MB to najprościej jest kupić pendrive z wbudowaną opcją szyfrowania

Raczej pendrajwy (z zaakcentowaniem liczby mnogiej).
Wczoraj miałem już trzeci w tym roku przypadek "ja tam mam bardzo ważne dane, więc proszę coś zrobić"...
Gdy się urządzenie nie zgłasza w trzecim komputerze, to mogę jedynie radzić napisanie dokumentów od nowa.
By było ciekawiej - dwie godziny wcześniej uświadamiałem tę panią, że jest to urządzenie zawodne i kopie tych danych powinna mieć w komputerze.

[Troll81]

kopie lukaszja będzie mieał na kompie. to ma być "BACKUP". w tej cenie to można sobie zakupic i 3 pendrajwy. Jedno jest pewne. Ja bym moich danych nie powierzał firmom zewnętrznym. Zresztą wystarczy sobie poczytać standardy zabezpieczeń IT.

[Martin Fox]

Ja bym to połączył - jedna kopia na hdd, druga w chmurze, jako zakodowany obraz partycji

[Troll81]

chmury to dopiero sa niepewne :D poza tym wszystko co zakodowane wyśesz w chmurę ktoś moze rozkodować. Lepiej nikomu nie dawać....

[Martin Fox]

Najbezpieczniej jest w ogóle komputera do sieci nie podłączać  :P

[lukaszja]

Ale się dyskusja rozwinęła ;)
Będzie zew. HDD + truecrypt. Poczytałem o chmurkach i niektórych stosowanych tam praktykach - zdjęcia z wakacji może bym wysłał, dane wrażliwe - nie.

[krzyszp]

Ale się dyskusja rozwinęła ;)

No cóż, nie powinieneś być zdziwiony na formum B@P ;)

Wracając do tematu chmur.
Rozwiązanie, o którym pisałem, to nie chmura Google, czy inna darmowa usługa. Mówimy tu o poważnym systemie backupów, z szyfrowaniem (i kompresowaniem) treści, z przewidzianymi w umowie baaardzo wysokimi odszkodowaniami w razie utraty danych. Nie jestem na bieżąco, ale w czasie gdy miałem styczność z tą firmą, podstawowe odszkodowanie za utracone dane wynosiło 100k dolarów bez potrzeby wykazania tej straty po stronie klienta. Oczywiście, za straty wynikłe z winy dostawcy, czyli nie mówię o przypadkowy sformatowaniu dysku.
W wypadku stwierdzenia "wycieku" danych, to odszkodowanie deklarowane było na kilkakrotnie wyższym poziomie.
Btw, ta firma napisała oświadczenie, że nie wspiera Windows Visty i kropka, uważają, że sam system może "namieszać" (XP i 7-ke wspierają).

[Troll81]

A czy sa wypłacalni czy to tylko takie deklaracje?

[krzyszp]

A czy sa wypłacalni czy to tylko takie deklaracje?

Już ładnych kilka lat działają (ja miałem z nimi styczność jakieś 4 lata temu, ale już wtedy tę firmę obsługiwali od lat), więc chyba raczej wiedzą, co oferują.

[sknd]

wiem że to co powiem będzie lamerskie... ale może by tak po porstu konto mailowe? i tam mieć to wszystko? oczywiście oprócz tego pendrajwy itp. a konto z grubaśnym hasłem

[lukaszja]

(...) może by tak po porstu konto mailowe?

Bez szans. To prawie tak, jakbym wysłał je na jakiś otwarty profil na FB ;)

[krzyszp]

No to jeszcze jedna sugestia.

Serwer SVN z dostępem bardzo limitowanym z konkretnego IP, przy okazji załatwia sprawę wersjonowania dokumentów.
Serwer możesz postawić w domu, bądź wynająć.