Aktualności:

Nowy polski projekt BOINC - Universe@Home

Menu główne

Kobiety samuraje

Zaczęty przez Troll81, 07 Maj 2012, 07:14

Troll81

http://en.wikipedia.org/wiki/Onna_bugeisha

dla tych którzy wątpili w to ze kobiety potrafiły odegrać rolę w męskim świecie feudalnej Japonii. A to tylko te które się wsławiły. Ile jest takich o których nikt nie napisał?

kotfryc

#1
Cóż jeśli się ktoś interesował tematem to wiedział, że coś takiego istniało  :P
Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale jak wchodziła broń palna do Japonii armia samurai została wystrzelana jak kaczki z tej broni. Później kobiety z naginatami uderzając z zasadzki urządziły rzeź tym którzy używali tejże broni mszcząc mężów synów itd  %)

Cytat: Troll81 w 07 Maj 2012, 07:14
dla tych którzy wątpili w to ze kobiety potrafiły odegrać rolę w męskim świecie feudalnej Japonii. A to tylko te które się wsławiły. Ile jest takich o których nikt nie napisał?
- ten świat wcale nie był taki męski jak się na pierwszy rzut oka wydaje...

Troll81

Najzabawniejsze jest to że wielu ludzi "interesujących się" ma bardzo zielone pojecie o temacie. Sam byłem członkiem bractwa rycerskiego i wiele osób twierdziło że kobiety nie walczyły w średniowieczu. A jeśli juz to we wczesnym średniowieczu i tylko wśród celtów itp...

Oczywiście Joannę d'Arc traktuja jak dziewczę które armia nie dowodziło tylko było jej symbolem. Tymczasem kobiety jeździły nawet na wyprawy krzyżowe a i to wiemy tylko o tych które były wystarczająco znamienite by o nich wspomnieć. Podobnie jak faceci była cała rzesza bezimiennych które po prostu nie były z wystarczająco wysokiego rodu lub niczym niezwykłym się nie wsławiły.
Cytat
na polu bitwy pod Akrą na ten przykład znaleziono ciała kilku kobiet, które brały udział w walce (co zszokowało muzułmanów, ich kobiety nie walczyły). Aczkolwiek, z reguły były to kobiety z gminu, walczące w piechocie,

No ale w wielu bractwach wiedza lepiej i twierdzą ze kobiety nie mogą walczyć i już jeśli już to tylko jako łuczniczki. A tymczasem o kobietę łucznika w średniowieczu trudniej niż o kobietę tarczownika. Bo, o czym wielu nie wie, by naciągnąć łuk angielski trzeba mieć naprawdę silne mięśnie grzbietu i ramion.