Ekspedycja: Kompleks riese - przygotowania

Zaczęty przez Troll81, 17 Lipiec 2012, 12:00

Troll81

Wyprawa tuz tuz i warto byłoby omówić dokładnie co i jak zamierzamy robić. Gdzie w jakim czasie. Rzobic cały plan wyprawy. Na przykład

Kiedy i gdzie sie spotykamy. Czy wejście mamy za free czy opłacamy bilety? Kto się będzie nami opiekował. Czy wyprawa jest na jeden dzień czy na dwa. Jak z noclegami, jedzeniem piciem. Jak z osprzętowieniem (bieremy kaski czy dostajemy? Latarki we własnym zakresie czy ktos dostarcza) itd itp. Bo na razie to mamy tu wolna amerykankę a nie konkretne plany. Zaproponowałbym spotkanie w celu ustalenia niektórych rzeczy...

predatoraf

#1
Najpierw to należało by zrobić listę kto by się wybierał.
Bo Ty jesteś z Wrocławia tak? Ja z okolic Wałbrzycha i nie widzi mi się jechać ponad 100km w jedną stronę tylko po to żeby pogadać :)
Ale racja, trzeba załatwić sprawy organizacyjne, każdy sam, czy wspólnie.

No i druga sprawa, a mianowicie czy my pod kogoś podlegamy?
Rysiu wyszedł z inicjatywą, BOINC@Poland zgłosił chęć uczestnictwa, ale czy my przypadkiem nie będziemy jedynie balastem dla SGP? Bo w artykule jest mowa o liderze grupy Łukaszu Świerczewskim, domyślam się, że to ktoś z SGP.

Rysiu

Na miejscowość spotkania i koczowania mogę zaproponować Walim. Z mojego wstępnego wywiadu wynika, że można tam bezproblemowo załatwić nocleg (25-30 zł nocleg - dzwoniłem z zapytaniem).

Ja będę miał przygotowane dwa komplety sensorów z przenośnym zasilaniem, dwa GPS'y, najprawdopodobniej dwa aparaty cyfrowe. Czyli prawie kompletne dwa komplety do zrobienia wszystkiego. Udostępnione sztolnie mają własne oświetlenie jednak te nie udostępnione wiadomo, że nie mają. Latarkę każdy niech załatwi we własnym zakresie - tak będzie najlepiej. Ewentualnie mogę dać do rozsądnego wykorzystania noktowizor. W kompleksach otwartych po wejściu dostajemy kaski ochronne. Do tych kilku kompleksów są jakieś bilety (ceny ok. 10 zł).

Przewodnik z SGP najprawdopodobniej będzie mógł nam pomóc tylko jeden dzień (może więcej ale nie ma gwarancji - zobaczę co uda się zrobić) więc trzeba będzie maksymalnie Jego pomoc wykorzystać - tereny mniej znane.

Badania obejmą:

Zamek Książ
Pałac Jedlinka
Kompleks Rzeczka
Kompleks Włodarz
Kompleks Osówka
Kompleks Sokolec
Kompleks Jugowice
Kompleks Soboń
Głuszyca
Kompleks Dzikowiec
Kompleks Miłków

Wykonujemy pomiary poziomu promieniowania wewnątrz i na zewnątrz kompleksów (to już punkty na mapie wyznaczy się na miejscu - chwila). Ustalamy koordynaty wejść do kompleksów za pomocą GPS tak aby ludzie z OSM mogli bezproblemowo dodać kompleksy do map. Wykonujemy dokumentację fotograficzną punktów z zapisem współrzędnych GPS i kierunku w jakim był skierowany obiektyw dla OSM. Równolegle wykonujemy pomiary promieniowania. W wewnątrz kompleksów zdjęcia wykonujemy wykorzystując oznaczone punkty na planach.

Będę posiadał wszelkie mapy poszczególnych kompleksy oraz ich koordynaty dla GPS w kilku egzemplarzach, także mapę ogólną Gór Sowich.

Dostęp w niektórych miejscach może być ciężki (niektóre podziemia podtopione) dlatego co do ubrania to wiadomo.

Cytat: predatoraf w 17 Lipiec 2012, 12:38
Łukaszu Świerczewskim, domyślam się, że to ktoś z SGP.
Nie zawstydzaj mnie. To ja  %)

predatoraf

#3
Haha, nick Rysiu, a imię Łukasz? Zmyliłeś mnie  %)

To ja wezmę:
-Licznik geiegera Polaron
-Aparat Fuji S1800
-Latarka kątowa
-Światło chemiczne (te łamane)
-OP-1 (przydadzą się spodniobuty)
-Jak by padało mam plandekę jakieś 3x2m
-No i coś tam jeszcze wykombinuję



Troll81

no to juz jakies konkrety. Ja potrzebuję załatwić zasilanie do czujek. Sam posiadam 2 sztuki (prototyp i model rurkowy :D)

lezą jeszcze u mnie dwie szt rurek ale jedna jest Tobasa a druga Patyczaka. Czołówke mam ubranie do ciorania też ale nie mam woderów. Fajnie że masz te mapy. Było by super gdyby były wyskalowane i można by było nanieść mapę komleksów na mapę topo. MOze uda mi się zdobyć dokładną sztabówkę tego obszaru w skali typu 1:2000 :D ale trzeba to dokładnie obadać.

Pytanie czy damy radę wszystko toto obskoczyć i jak wiele zostanie przed nami otwarte.

No i pyteanie zasadnicze: lista jadacych....
Na 99% jade ja. może przyciągnę jeszcze kilka osób ze soba.

Rysiu

Trochę za wczesnie na potwierdzenie składu ale z możliwego składu bo jak widać trochę osób jest ale nie wiadomo chociażby co ze Svistak'iem (to dzieki niemu padła taka data).

Co do sprzętu to ja mam dwa całe komplety - do tego z pewnością jeszcze ktoś coś przywiezie. Można podzielić się na dwie grupu (to i tak wyjdą zapewne po dwie/trzy osoby) i tak zrealizować cele. Najwyżej poszczególnych miejscach osoby w grupie dzieliłyby się pracą.

Zależy od składu osobowego ale myślę bez przesady. Trzeba to zrobić dość skrupulatnie, a pewnie skrupulatność nie rośnie cały czas ze wzrostem ilości osób tylko jest jakaś granica  %)

Detektorów jak widać mamy już dużo.

predatoraf

No na 99,99% ja też.

Może wodery nie będą konieczne, a jedynie jakieś gumiaki.

Troll81

za duzo ogólników....
Cytattrochę osób jest
czyli na ile planowac nocleg? kilka? kilkanascie? kilkadziesiąt? bo jest znaczaca różnica pomiędzy 5 15 a 25 osób....
Cytatz pewnością jeszcze ktoś coś przywiezie
czyli ile konkretnie kompletów? co będzie jak przyjedzie nas 25 osób a czujek będzie 7?
Jakie grupy tworzymy? ile osób w grupie? ile osób ma zestaw bateryjny do zasilania czujki??

Gumiaków nie mam. bede musiał kupić a jak głęboko tam jest? może życzyć piankę nurkowa?? Zestawów bateryjnych do czujek tez nie mam. Dopiero musze załatwić.

[smg id=9644] - mapa która moge miec :D

Rysiu

#8
Cytat: predatoraf w 17 Lipiec 2012, 13:21
Może wodery nie będą konieczne, a jedynie jakieś gumiaki.
W najbliższym czasie zadzowonię i się dopytam.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 13:27
czyli na ile planowac nocleg? kilka? kilkanascie? kilkadziesiąt? bo jest znaczaca różnica pomiędzy 5 15 a 25 osób....
czyli ile konkretnie kompletów? co będzie jak przyjedzie nas 25 osób a czujek będzie 7?
Jakie grupy tworzymy? ile osób w grupie? ile osób ma zestaw bateryjny do zasilania czujki??

Trollu jakie 25 osób? Osoby: predatoraf, Troll, Cyfron, Svistak, ja i może jeszcze kogoś wezmę. Rysiek Korczyk pisał, że się zastanawia ale nie wiadomo. Jak narazie mamy 3 osoby w miarę ustawione. Maksymalnie myślę trzy grupy po trzy osoby (a i tego nie osiągniemy). I tak będzie szkoda bo jedna grupa może zobaczyć to czego nie zobaczy inna itp. Lepsza mała grupa ale zgrana niż ściąganie setek osób.

Mam trzy czujniki "na teraz" więc jakieś minimum absolutne jest spełnione. Svistak jeszcze pewnie nie potwierdzi (z Terrą) obecności, tak samo Cyfron.


Rysiu

a kurnia nacisnąłem "Cytuj" zamiast "Edytuj" - mod'a prosze o usunięcie posta.

Troll81

ja np mam juz dwóch znajomych z pracy którzy chętnie się zabiorą. Pewnie moja małzonka tez zechce pomierzyć. Do tego z mojej stalej ekipy może dołączą ze dwie osoby.... ktos na forum oferował zestay bateryjne na USB. Chetnie bym zakupił bo widzę że na alledrogo jest drogo....

No i trzeba przygotowac informację o kosztach. Do wszystkich obiektów sa bilety? wszystkie sa normalnie dostepne? Ja ta byłem z 5 lat temu więc pewnie sytuacja się zmieniła. Ile w sumie kasy trzeba przygotować na wstępy?

Martin Fox

Cytat: Rysiu w 17 Lipiec 2012, 13:27
ollu jakie 25 osób? Osoby: predatoraf, Troll, Cyfron, Svistak, ja i może jeszcze kogoś wezmę. Rysiek Korczyk pisał, że się zastanawia ale nie wiadomo. Jak narazie mamy 3 osoby w miarę ustawione. Maksymalnie myślę trzy grupy po trzy osoby (a i tego nie osiągniemy). I tak będzie szkoda bo jedna grupa może zobaczyć to czego nie zobaczy inna itp. Lepsza mała grupa ale zgrana niż ściąganie setek osób.
Spoko, Troll da radę i ściągnie ze sobą autobus ludzi :)

ryszard.korczyk

Ja się nie piszę, nie dostanę wolnego, do końca miesiąca mam oddanie projektu.

Rysiu

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 14:00
ja np mam juz dwóch znajomych z pracy którzy chętnie się zabiorą. Pewnie moja małzonka tez zechce pomierzyć. Do tego z mojej stalej ekipy może dołączą ze dwie osoby....
To dopytaj się ile osób od Ciebie jest w miarę pewnych. Nie przekraczajmy jednak jakiejś granicy myślę 9 osób (to wbrew pozorom dużo).

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 14:00
No i trzeba przygotowac informację o kosztach. Do wszystkich obiektów sa bilety? wszystkie sa normalnie dostepne? Ja ta byłem z 5 lat temu więc pewnie sytuacja się zmieniła. Ile w sumie kasy trzeba przygotować na wstępy?
Koszt jednego biletu to z tego co pamiętam max 14 zł (są tam różne taryfy). Płatne wejście gdzieś do 4 kompleksów (chyba tyle jest zagospodarowanych). To też zadzwonię i się dopytam. Nie wszystkie są normalnie dostępne - do niektórych trzeba będzie się jakoś przedzierać bo są normalnie niedostępne.

Jak będzie podział na grupy to raczej wszyscy wszędzie nie będą (bo to nie wykonalne - chyba, że ktoś by wszędzie biegał  %) oby się wyrobić).

predatoraf

Troll nie wiem ile kosztują gumiaki, ale na allegro za 21zł z wysyłką masz wodery od OP-1

Włodarz:
20zł od osoby, 1,5h:
Podczas zwiedzania sztolni z okresu II wojny światowej oferujemy Państwu:
- projekcje filmu w kinie podziemnym o historii Włodarza,
- zwiedzanie sztolni pieszo poziom I 800 m, poziom II 400 m,
- pływanie łodziami po zalanej części sztolni 600 m,

Osówka:
Róże warianty od 1h (14zł), 1,5h (20zł) do 3h, (70zł)

Walim i Rzeczka nie wiem, bo strony internetowe nie działają

A reszta tzn.
Kompleks Sokolec
Kompleks Jugowice
Kompleks Soboń
Głuszyca
Kompleks Dzikowiec
Kompleks Miłków
Chyba nie ma ofert turystycznych, wejść trzeba szukać itd.

Ale nie ręczę za to głową ;)


Albo cała grupa do każdego obiektu :D  może dostaniemy zniżkę.... rodzinną czy coś :P


Rysiu

Tak. Z tymi pozostałymi mogą być problemy (nie pod względem zlokalizowania, ponieważ dostępne są koordynaty GPS i będziemy mieć człowieka z SGP) ale pod względem wejścia i warunków  w środku.

W Książu też są jakieś bilety. Niestety najniższe podziemia w Książu są zamknięte i dostępne tylko dla PAN.

predatoraf

No i druga sprawa (albo i trzecia) jak się dostać, co mierzyć jeżeli podzielimy się na te 3osobowe grupy. Bo tylko Ty Łukasz jesteś z Wałbrzycha, ja mieszkam 20km od i nie znam, tak samo jak reszta przyszłej grupy terenów, a nawet położenia obiektów, które mamy zamiar badać. Tu może być problem, kto, gdzie i kim będzie się wybierał do danego kompleksu. No na szczęście mamy jeszcze czas, aby to ustalić, dlatego naprawdę proponował bym, aby osoby które przyjadą z "kimś" podały więcej konkretów z kim, bo jeżeli ktoś przyjedzie z dziewczyną to wiadomo, że ta para będzie chciała łazić razem :)

Rysiu

Cytat: predatoraf w 17 Lipiec 2012, 14:38
Bo tylko Ty Łukasz jesteś z Wałbrzycha
Ja mieszkam prawie 600 km od Wałbrzycha w okoliczach Łomży (obok Białegostoku). Nie wiem skąd informacja, że jestem z Wałbrzycha  %)

Jeżeli będzie skład to z podziałem na grupy już nie będzie problemu.

ryszard.korczyk

[smg id=9645]
Zasilanie dla czujki. :]

Troll81

Pytanie czy nam na to pozwolą żeby brodzić se we wodzie.... nie wszyscy musza włazić do wody :D

druga rzecz to koszty biletów, mogą być spore. Biorac pod uwagę że nie jadę tam zwiedzać tylko mierzyć moglibyśmy jakies zniżki wytargać.... jest jakis jeden zarządca tego majdanu?

trzecia rzecz to wejscia do obiektów nie udostepnionych turystycznie. jak to wygląda od strony prawnej

łazic z moja połowica nie muszę :D czujek mam dwie a jak się patyczak i tobas zgodzą to jeszcze ich czujki pozyczymy. możemy się stepnie ugadać np w Walimiu przy przystanku PKS. Tam to chyba wszyscy trafią?

sami widzicie ile tu problemów do obgadania. A podejście typu bo się podzielimy jakoś to nie jest profesjonalizm. Np to mapowanie dla OSM..... kto bedzie robił zdjecia? jak naniesiemy koordynaty jak pod ziemią nie działa GPS. ktos bierze tasme mierniczą? ktos ma kompas?

Martin Fox

Jak można sobie coś takiego zamówić? :P

ryszard.korczyk

Po weekendzie za raz wyślę do Trolla parę szt, powinno się udać przygotować.

Rysiu

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 15:34
sami widzicie ile tu problemów do obgadania. A podejście typu bo się podzielimy jakoś to nie jest profesjonalizm. Np to mapowanie dla OSM..... kto bedzie robił zdjecia? jak naniesiemy koordynaty jak pod ziemią nie działa GPS. ktos bierze tasme mierniczą? ktos ma kompas?
Bez posiadania listy osób nie obgada się większości spraw. To pierwszy problem. Kto ma robić zdjęcia skoro nie ma listy osób? Jeżeli nie będzie chętnego to ja będę robić.

Pod ziemią przecież można się odwoływać do charakterystycznych punktów na planach. Mam kompas (już o nim nie wspominałem, bo przecież to podstawa). Jeszcze jeden by się przydał.

Lista jest potrzebna. Wtedy już będzie można wszystko porozdzielać.

Troll81

No dokładnie. Dlatego było to moje pierwsze pytanie. Dlatego wlasnie żalezy mi na konkretach bo zaraz się okaże ze 3 osoby jadą a czujek jest 11 albo odwrotniw że jedzie 30 typa a czujek bedzie 3.

Proponje sporządzenia listy osób wraz z wyposazeniem i chęciami do realizacji. Akurat czujke może z palcem w nosie obsługiwac jedna osoba.

ryszard.korczyk

mogę zamówić po około 9zł coś takiego.

To dokładnie to samo, co to moje, wchodzą 4xR6 i ma gniazdo USB.
Jeśli znajdzie się z paru chętnych to mogę zamówić.

Rysiu

Napisałem PM'ki do Cyfrona i Svistaka.

Napisałem także wiadomość do Obserwatorium Sejsmologicznego Książ czy nie wpuszczą nas podziemnych tuneli PAN.

Czekam na odpowiedzi.

predatoraf

#26
Hmm.. .czyli coś mi się ubzdurało  XD

Samopas wiadomo, że nas nie wpuszcza to niesprawdzonych części sztolni , bo w razie czego właściciel poniesie konsekwencje.
Z zarządcą wszystkiego jest ten problem, że obiekty leżą w różnych miejscowościach i prawa do nich roszczą sobie właśnie te konkretne miejscowości, czyli takiego ogólnego nie ma.
O kosztach trochę napisałem, należało by poinformować tychże poszczególnych zarządców, że my nie zwiedzamy tylko robimy prace w ramach projektu BOINC@Poland, więc będą mieli reklamę jak opublikujemy pomiary.

Obiekty nie udostępnione turystyczne to właśnie te niesprawdzone, zazwyczaj jest tak, że prowadzi jeden tunel, w nim odnogi to tych zasypanych/niedostępnych, więc tak czy inaczej będzie trzeba wejść i zapłacić no i z przewodnikiem zagadać.
Do reszty kompleksów (tych nie turystycznych, choćby kompleks Dzikowiec), trzeba wejść na własna odpowiedzialność.

Ale Panowie mamy chęci wiec wierzę, że się uda.

Ja się piszę, na tyle dni ile trzeba.
Dysponuję tym o czym pisałem wcześniej, a jak będzie trzeba coś więcej to załatwię

Rysiu

Za wejście do tych zamkniętych turstycznie się nie płaci tylko własnie czasem z tym wejściem są problemy i tak jak wspomniał predatoraf na własną odpowiedzialność.

Także jeżeli ktoś chciałby wziąść swoją teściową to myślę, że to niezła perspektywa  XD

Troll81

ja mam grupkę która juz zwiedzała np nieczynna i niedokończona elektrownie szczytowopompową młoty. Albo np MRU więc na lekkie brodzenie we wodzie chłóód i ciemno plus cioranie jestem gotowy. Chodzi mi np o to że o 8 rano staejmy z licznikami rzed osówka a tam przewodnik robi wielkie gały o co nam kaman i że zadnych przystanków nie będzie ani rozłazenia się grupy bo on na to nie pozwoli. Zdajecie sobie sprawę że nornmalne wycieczki idą zwarta grupa a nie rozłaza się gdziekolwiek bądź? Przewodnik może sie po prostu na takie cos nie zgodzić....

Więc warto najpierw te kwestie obadać. Druga rzecz to to że na czas pomiarów zapewne chcielibyśmy aby nam ine wycieczki nie łaziły i nie przeszkadzały. A to wymaga rezerwacji. Załózmy że o tej 8 rano oprócz nas jest jeszcze 5 innych osób chętnych na zwiedzanie. I teraz co? Przewodnik idzie z nimi a nas zostawia? Czy mówi tamtym by spadali na drzewo i prowadzi nas przez godzinę?

predatoraf

Wiadomo, że przewodnik się nie zgodzi, dlatego nie chcemy tam wpaść i narzucać swoich propozycji, tylko wszystko uzgodnić, aby taka sytuacja nie miała miejsca.

Zresztą zależy do ilu osób jest przewodnik, bo jeżeli byśmy wpadli grupą do jednego obiektu, to przewodnik byłby przydzielony tylko nam.

Zresztą można by napisać jednego dłuższego emaila o co naszej grupie biega i co chcemy robić, a następnie rozesłać do "właścicieli" obiektów.
Wiadomo, że jak się osobiście zagada to można ustalić inne ceny, inny program zwiedzania itd.

Rysiu

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 16:31
ja mam grupkę która juz zwiedzała np nieczynna i niedokończona elektrownie szczytowopompową młoty. Albo np MRU więc na lekkie brodzenie we wodzie chłóód i ciemno plus cioranie jestem gotowy. Chodzi mi np o to że o 8 rano staejmy z licznikami rzed osówka a tam przewodnik robi wielkie gały o co nam kaman i że zadnych przystanków nie będzie ani rozłazenia się grupy bo on na to nie pozwoli. Zdajecie sobie sprawę że nornmalne wycieczki idą zwarta grupa a nie rozłaza się gdziekolwiek bądź? Przewodnik może sie po prostu na takie cos nie zgodzić....
A po co się rozdzielać w sztolni? W sztolni wystarczy teoretycznie jeden czujnik + jeden aparat. Ja nie widzę potrzeby aby grupa się niewiadomo jak rozłaziła. Rozdzielać się można na zewnątrz i po różnych sztolniach, ale już nie wewnątrz sztolni udostępnionej turystom z przewodnikiem. Po co?

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 16:31
Druga rzecz to to że na czas pomiarów zapewne chcielibyśmy aby nam ine wycieczki nie łaziły i nie przeszkadzały. A to wymaga rezerwacji. Załózmy że o tej 8 rano oprócz nas jest jeszcze 5 innych osób chętnych na zwiedzanie. I teraz co? Przewodnik idzie z nimi a nas zostawia? Czy mówi tamtym by spadali na drzewo i prowadzi nas przez godzinę?
O to będę musiał się spytać. Ale to chyba da się załatwić.


Svistak nie da rady się pojawić. Cyfron najprawdopodobniej podobnie.

Troll81

może spiszmy listę pytań i wątpliwości bo cos czuję że może nas czekać niemiła niespodzianka jak takdalej pójdzie...

Kto z naszej strony jest głównym organizatorem
Ile dokładnie osób jedzie i jakim sprzętem dysponuja oraz czy mają zapewniony środek lokomocji (np potrzebujemy tasm mierniczych by rozstawiac ludzi po korytarzach, być może wodery....))
Kto się pisze na jeden dzien a kto na dwa? i w jakich godzinach którego dnia.
Kto jest naszym opiekunem/kontaktem ze strony SGP
O której kiedy i gdzie sie spotykamy pierwszego dnia i drugiego dnia
Które kompleksy i w jakiej kolejnści robimy. W jakich godzinach wchodzimy do poszczególnych kompleksów (może być potrzebna rezerwacja)
Jak wchodzimy do kompleksów, czy robimy opłaty a jesli tak to jakie, czy gospodarz kompleksu udostepni nam kompleks na naszych zasadach? Ina jaki czas udostepni nam kompleks.
Jak odczytujemy wyniki? jak dla mnie minimum to 3 pomiary w danym miejscu i wyciągnięta z nich średnia.
Kto robi zdjecia i kto je opisuje

Predatoraf a kto to uzgadnia? kto jest za to odpowiedzialny? ile kosztuje taka rezerwacja na godzinę np? czy w ogóle się zgodza? trwa sezon turystyczny a spławianie klientów z powodu jakiśtam badan może się nie podobać włascicielowi....

Rozłazenie sie jest po to by wykonywac pomiary jednocześnie w wielu punktach. Skróci to proces a oza tym po co nam 7 czujek w jednym miejscu do badania? Chyba ze ty to widzisz także każda grupa jedzie do inego kompleksu.... 

ja to widze tak ze wchodzimy grupa. Kązdy idzie do swojego punktupomiarowego. Zczytuje kilka odczytów i wraza do stanowiska dowodzenia gdzie nanosi dane na mapke i idziemy do kolejnych punktów. Kilka takich przejść i mamy nawet duży obiekt dokładnie omapowany....

RK ja bym chciał kilka takich :D

Rysiu

#32
Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 16:45
Rozłazenie sie jest po to by wykonywac pomiary jednocześnie w wielu punktach. Skróci to proces a oza tym po co nam 7 czujek w jednym miejscu do badania? Chyba ze ty to widzisz także każda grupa jedzie do inego kompleksu.... 
A to z jedną/dwoma czujkami nie ogarniesz tego razem z grupą skoro pomiar tak jak pisałeś robisz co 50 metrów? Nie ma sensu 7 czujek do jednej sztolni bo i kto to upilnuje? Spokojnie to ogarną dwie mobilne osoby razem ze zdjęciami.

Ja to widziałem na rozdzielenie na np. dwie grupy. Nie wiem czy się ze wszystkim wyrobisz chcąc aby wszyscy w jedym zbitku łazili. To taka wydajność jak jednej osoby prawie. Do tego koordynacja wszystkimi osobami i pewność wyników niska.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 16:45
np potrzebujemy tasm mierniczych by rozstawiac ludzi po korytarzach
Jak rozstawiać ludzi? Przecież pomiarów można wykonywać w punktach charakterystycznych na planach. Mało takich jest? W mierzenie nikt bawić się nie będzie. Jedyna możliwość to dalmierz laserowy, który by ogarnął jakieś odlagłości ale wątpilwe aby ktoś taki załatwił.

Troll81

Na ja własnie nie chce by ludzie chodzili w grupie.
Ja to widze np tak.

O 7 rano rzed komercyjnym otwarciem obiektu sotykamy sie z gospodarzem. jestesmy wpuszczani do obiektu pod nadzorem SGP. Każdy idzie do swojego punktu pomiarowego. Np w takim kompleksie głuszyca mamy 240m Korytarzy. Dzielimy to więc na np 11 punktów pomiarowych. Na skrzyzowaniach korytarzy i dokładnie pomiędzy nimi. Zakładam 3 grupy pomiarowe co każdej grupie daje 4 punkty. W każdym punkcie 5 minut pomiaru dwiema czujkami. Co da 10 wyników z czego można juz sensowną średnia wyznaczyć. Następnie zbieramy dane. Na mapę pbiektu nanosimy nasze punkty pomiarowe i opisujemy je podając srednia wartość promieniowania w punkcie.

Lecimy do kolejnego obiektu jesteśmy na miejscu przed 8 rano więc wycieczek jescze nie ma. Znów wchodzimy sami pod opieką SGP. Robimy jak w poprzedniej lokalizacji.

Kolejny obiekt jest już po 9 Więc zebrała się juz wycieczka. Wycieczka wchodzi do obiektu z przewodnikiem my od opieka SGP. Nie przeszkadzamy przewodnikowi. Najlepiej niech nas wycieczka minie i tyle. My sobie będziemy mierzyc....

Po odbyciu wizyt w obiektach komercyjnych pora na przerwe. obiadek. i lecimy po tych nieudostepnionych. Oczywiście tam gdzie to wymagane zgode posiadamy. Wchodzimy pod nadzorem SGP żeby było pewne że nic nie będziemy demolować, nie będziemy ruszac żadnych rumowisk etc. Zbieramy pomiary i nastaje wieczór. Nastepnego nia rano podobnie.

Rysiu

Człowiek z SGP to będzie najprawdopodobniej jeden dzień.

Nie wszędzie załatwisz tak, że ludzie będą się rozłazili jak chcą. Zresztą tak jak piszę to co wszyscy razem z grupą moga dwie osoby zrobić. Nie ma szans zrobić to z taką szybkością. Pokonanie odległości z jednej sztolni do drugiej to już godzina. Do tego trzeba uwzględnić zdjęcia dla OSM po drodze i jakieś pomiary można też zrobić.

W internecie można znaleźć sporo informacji turystów, którzy na zwiedzanie np. okolic dwóch sztolni poświęcili cały dzień.

Troll81

jak zapytałem które obiekty robimy to padła propozycja zrobienia 8 z nich. Jeśli mamy z tym zdążyć to nie możemy działać w dwie osoby bo wtedy faktycznie pół dnia spędzisz w jednym obiekcie. trzeba sie podzielić na druzyny. Włodarz ma ponad 3km tuneli. Nawet jak zrobisz pomiary co 100m to i tak dostaniesz ponad 30 pomiarów. Jak ma to robic jedna grupa i w kazdym punkcie zrobić jakiekolwiek sensowne pomiary (czyt przynajmniej 3 odczyty) to masz już 90 minut samych pomiarów nie licząc przechodzenia pomiędzy punktami. Jak ty to sobie wyobrażasz?

bo jeśli may robic taka fuszerke to nie nazywajmy tego pomiarami i ekspedycją. Jak dla mnie minimum 3 grupy potrzebne do pomiarów po dwa czujniki na grupe dwuosobową. Wtedy takiego włodarza robisz godzinę. Pomiędzy oszczgólnymi obiektami nie ma aż godziny jazdy autem. Co najwyzej 10 minut....

Rysiu

Bez urazy ale idziesz normalnie z przewodnikiem. W tym czasie wykonujesz pomiary po całym obiekcie. Jeden pomiar trwa chwilę i dwie osoby razem z grupą się wyrobią. Najwyżej jedna będzie odstawała co jakiś czas gdy będzie robiła pomiar.

Część Włodarza jest i tak zalana i nikt nie będzie oddzielnej grupy pilnował na ziemi a oddzielnej na łódce. Jeżeli to załatwisz to super ale ja już wiem, że nawet z SGP nie znają tam wszystkich właścicieli kompleksów osobiście.

No ciekawe jak Trollu będziesz mapował całość z samochodu w ciągu 10 minut. Czytasz moje wiadomości?  %)

Martin Fox

Cytat: ryszard.korczyk w 17 Lipiec 2012, 15:57
mogę zamówić po około 9zł coś takiego.

To dokładnie to samo, co to moje, wchodzą 4xR6 i ma gniazdo USB.
Jeśli znajdzie się z paru chętnych to mogę zamówić.
Prosiłbym o wydzielenie tego do innego (nowego) tematu - na pewno będę chętny ja, Troll, pewnie i inne osoby się znajdą, a w tym temacie te rozmowy będą tylko zaśmiecać.

Troll81

Zresztą myslę ze lepiej zrobić solidne pomiary w jednym obiekcie niz odwalac fuszerke w 8 obiektach Taki włodarz turystycznie ma udostępnione połowę korytarzy. Żeby te pomiary w ogóle miały sens trzeba pomierzyc wszystko. Pomiary musza mieć uśrednione wyniki inaczej dostaniemy po prostu jedno wielkie G. Siatka pomiarowa musi miec odpowiednią gęstosć bo inaczej to też o kan D potłuc. O ile w przypadku obiektów komercyjnych opieki mozemy nie potrzebować o tyle takie które są ukryte głęboko w lesie z dala od drogi to juz potrzebujemy przewodnika który nam choc wejście pokaże.

Seri mierzenie całego obiektujedną czujką po jednym pomiarze w jednym miejscu to wg mnie tylkomarnowanie czasu. I naszego i członka SGP. Podejdźmy do tego powaznie Ja wiem że jestesmy banda amatorów ale to nie znaczy ze mamy odwalać fuszerki. Jeśli to ma być ekspedycja to musi byc przygotowane. Gospodarze obiektów muszą się nas spodziewac a wizyta musi byc mile widziana. Musza być skorzy do choc minimum współpracy a przez to rozumiem pozwolenie na samodzielne przechodzenie korytarzami. Oczywiście moge podpisac cyrograf na którym potwierdzę że znam zagrozenia i zdjemuje odpowiedzialnosć z własciciela obiektu za utratę mego zdrowia lub zycia.

Ważne jest jednak by zrobic całosć dobrze. jesli się uda to mozemy na tym sporo zyskać. Np chętniejszą wspópracę przy innych ekspedycjach. Jesli odwalimy fuszerkę to możemy na tym sporo stracić. Np zaufanie SGP.

Jeden pomiar rwa minutę a jak juz wspomniałem potrzeba co najmniej 3 zeby to wogóle miało jakikolwiek sens. Chodzenie z przewodnikiem oznacza chodzenie grupą To bez sensu pomierzenie włodarza tylko w części turystycznej trwałoby godzinę. Poza tym wycieczki pokonuja odcinki kilkusetmetrowe i robia przystanki w miejscach gdzie przewodnik może do wszystkich mówić. Robienie pomiarów tylko w tych miejscach nie ma sensu. Jak jedna osoba "odstaje" to wycieczka czeka. A przewodnik ma określony czas na oprowadzenie grupy bo juz kolejna czeka.

Czytam twoje wiadomosci. Rozumiem że chcesz od jednego kompleksu do drugiego cisnać z buta i mierzyc tło po drofdze? jaki tu sens? W ten sposób zmierzysz maksymalnie dwa obiekty. i na tym mozemy zakończyć "ekspedycję" Albo robisz cos dobrze albo wcale. jak dla mnie możemy pominać z pomiarów oiektyktóre nie będa chciały współpracować. A skupic się na tych w których będa chcieli nam pomagac. Nie ma musu. Ale jeśli ma to być badanie a nie podpierdółka to trzeba to zrobic dobrze.

Szopler

Trzy pomiary też nie mają sensu...
Jak już robić to 10, odrzucić wynik najwyższy i najniższy a z reszty wyciągnąć średnią. Tym samym w jednym miejscu trzeba stać 10 x 35s = ~6 minut.
Grupy 3 osobowe to też przerost formy nad treścią. Dwie osoby moim zdaniem wystarczą. Oczywiście minimum to dwie ze względów bezpieczeństwa, ale jak jedna będzie trzymała większą latarkę, aparat foto i mapę a druga czujniki i będzie zapisywała pomiary to chyba wystarczy. Oczywiście latarki nagłowne też warto mieć. Szczególnie ten z czujnikami ;).