Ekspedycja: Kompleks riese - przygotowania

Zaczęty przez Troll81, 17 Lipiec 2012, 12:00

Rysiu

Dlatego trzeba podzielić się przynajmniej na dwie grupy. Tylko tło to my też w domu mierzymy i nie widzę sensu  %) Nie wiem Trollu czy masz jakieś dane na których stwierdzasz, że między sztolnią A, a sztolnią B niczego nie ma skoro w wielu miejsach robiono odwierty i potwierdzono pomieszczenia podziemne do których ze względu na brak kasy nikt się nie dostaje. Do tego jest ten OSM i dobrze byłoby zrobić coś więcej dla ludzkości niż ujęcie "punkt - punkt".

Jeżeli załatwisz we wszystkich sztolniach takie mozliwości to stary. Ja nie mam nic przeciwko. Ale ja napisałem do PAN'u i watpię aby odpisali mi przez co będę musiał pewnie dzwonić. Jeden pomiar trwa lekko ponad 30 sekund. Osiem pomiarów (dwie czujki równolegle) to ponad dwie minuty. W tym czasie jak pokonasz powiedzmy jakiś odcinek to można to zapisać i przyjąć, że takie promieniowanie było na takim odcinku (np. odcinku 100 metrów). Jeżeli będą znaczne odchylenia to się je złapie. Jeżeli nie to nie. Cudów i tak nie złapiesz.

Troll81

mam czołówkę :D

Nie stwierdzam że nie ma sensu mierzyć pomiędzy obiektami. Stwierdzam ze nie ma czasu. Licznik podaje pomiar co minutę. Jeśli chcesz zebrać kilka pomiarów to musisz w danym miejscu stać kilka inut. Chodzenie z licznikiem mija się z celem bo nic w ten sposób nie zmierzysz. Aby stać kilka minut w miejscu potrzebujesz ciszy i spokoju a nie popędzania przez przewodnika ze już idziemy do następnej komory. jak już wspomniałem nie musimy mierzyć wszystkich obiektów ani tym bardziej promieniowania w lesie. Zróbmy solidne mapowanie choć 3 obiektów ale niech to będzie solidna robota pomiarowa a nie spacer z czujnikiem.

Zawsze pomiary tego typu robi się punktowo bo pomiary ciągłe byłyby zbyt czasochłonne. Musiałbyś mieć odpowiednio gęstą siatkę punktową a to sorry ale zajmuje kilka dni badań i tak to robią zawodowcy.

Przyjmować to sobie można listy. Na chałdzie w grzmiącej promieniowanie skakało na odcinku 30m raz było 1us/h a raz 0,20 . Nie ma sensu spacerowanie z czujnikiem. Cudów nie zamierzam łapać. Chcę dokładne pomiary promieniowania tła i ak to pojmuję bo jeśli to ma być tylko fajnie wyglądający spacerek z czujnikami to ja nie widzę sensu zawracania gitary ludziom z SGP. Spacerować leśną dróżką potrafię sam. Bądźmy poważni z tymi badaniami albo nie nazywajmy tego badaniami. Skoro już wiadomości24 ogłosiły ze będą pomiary to nie zróbmy z siebie błaznów....

Nazwijmy to np mapowaniem tła promieniotwórczego w kompleksie włodarz i poświęćmy temu jeden dzień. Zróbmy gęstą siatkę pomiarową i solidna mapę promieniowania tła. I niech to będzie kawał solidnej pomiarowej roboty. Na takie coś pójdę. Na ganianie z Geigerem w ręku żeby pomierzyć średnie promieniowanie na odcinku 1km to ja się nie piszę. W ciągu 10 min to ja przechodzę spacerem 1km. jakie wyniki uzyskam? 10 pomiarów które wahają się jak chcę i nie dają żadnej sensownej informacji.

Dlatego usiłuję skrzyknąć jak najwięcej osób i jak najwięcej czujników by te pomiary szły w miarę gładko i żebyśmy zdołali pomierzyć więcej niż jeden obiekt. A opieka SGP jak dla mnie jest nie po to by zawracać komuś gitarę i podpinać się pod ich szyld. tylko właśnie po to by móc wejść do obiektu bez wycieczki. Tak by gospodarz obiektu wiedział że mże nas zostawić samopas. Ewentualnie po to by nam taki przewodnik wskazał miejsce w który jest wejście do kompleksów nieudostepnionych turystycznie.

Troll81

CytatDnia 26 lipca 2012 roku rozpocznie się ekspedycja mająca na celu zbadanie poziomu promieniowania radioaktywnego na terenie całego kompleksu Riese w Górach Sowich.

Badania przeprowadzone pod koniec lipca tego roku mogą rzucić nowe światło na koncepcję budowy przez Niemców bomby atomowej w trakcie II Wojny Światowej. W projekcie wezmą udział m. in. członkowie zespołu BOINC@Poland. Nawiązano także współpracę z Sowiogórską Grupą Poszukiwawczą, która już miała okazję kooperować m. in. z telewizją Discovery Channel.

Na ostateczne wyniki i model rozkładu promieniowania trzeba będzie poczekać nawet do kilku miesięcy. Wszystkie rezultaty zostaną publicznie udostępnione i z początkiem nadchodzącego roku 2013 można oczekiwać artykułu prasowego taktującego o pomiarach wykonanych na terenie wojskowym należącym niegdyś do III Rzeszy - mówi Łukasz Świerczewski, lider ekspedycji.

Jakie my chcemy rzucać światło? robiąc pomiary na dystansach typu 100m?Jak wg was ma wyglądać model rozkładu promieniowania? Kilka miesięcy na analizę?? rozumiem ze w takim razie wyprawa 26 lipca ma być początkiem serii badań...

Rysiu

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 18:34
Przyjmować to sobie można listy. Na chałdzie w grzmiącej promieniowanie skakało na odcinku 30m raz było 1us/h a raz 0,20.
I ta informacja niczego Ci nie mówi?

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 18:34
Dlatego usiłuję skrzyknąć jak najwięcej osób i jak najwięcej czujników by te pomiary szły w miarę gładko i żebyśmy zdołali pomierzyć więcej niż jeden obiekt. A opieka SGP jak dla mnie jest nie po to by zawracać komuś gitarę i podpinać się pod ich szyld. tylko właśnie po to by móc wejść do obiektu bez wycieczki. Tak by gospodarz obiektu wiedział że mże nas zostawić samopas. Ewentualnie po to by nam taki przewodnik wskazał miejsce w który jest wejście do kompleksów nieudostepnionych turystycznie.
Ale przecież pisałem, że SGP do właściciela obiektu nic nie ma. Nie ma tutaj relacji, które otwierają nam drzwi do dowolnego chodzenia po turystycznych sztolniach. Pisałem o tym.

Pomogą nam - mogą pokazać mniej znane miejsca tam gdzie robili odwierty i potwierdzono obecność istanienia podziemnych obiektów. Wybacz ale serio ciężko jest znaleźć jednego człowieka z SGP, który zdoła pomóc (znajdzie czas), a Ty wymagasz aby po naszym przyjeździe wszyscy nas oczekiwali i nam super w tym pomagali. Może jak trochę wykonasz telefonów to zrozumiesz. Nie jest wcale idealnie. Nawet takie badania wszystkim nie muszą się podobać. Bez względu jednak na to albo się to zrobi albo nie. Jeżeli nie zechcesz brać udziału w tym co da się zrobić to trudno. Może znajdą się ludzie co nie potrzebują idealnych warunków.

Ja jednak kilka publikacji naukowych mam już za sobą i wiem, że "tutaj może coś się odpuści ale za to w innym miejscu zrobi lepiej", a efekt będzie i tak taki, że nikt tego nie zrobił wcześniej. No chyba, że zaraz podasz mi jakieś źródło z konkretnymi wynikami.

Troll81

#44
nie. nie wiem gdzie promieniowałobardziej a gdzie mniej Gdzieś tam było zródło i to tyle. A mówmy o odcinu 30m Mogłem deptac po czystym samorodku blendy uranowej i tego nie wyłapać

zresztą zobacz jak się robi pomiary np hałasu.... http://www.akustyczny.pl/prawo/60-nowametodyka

CytatPunkty pomiarowe lokalizuje się na terenach objętych ochroną przed hałasem w taki sposób, aby wykonane pomiary pozwoliły na określenie miejsca, gdzie oddziaływanie badanych źródeł hałasu jest największe oraz według poniższych zasad:

1. na terenie niezabudowanym wysokość punktu obserwacji wynosi 1,5 m (-0 m; +0,1 m) nad poziomem terenu,

2. na terenie zabudowanym:
-     przy elewacji budynków chronionych w związku z funkcją, dla realizacji której teren został objęty ochroną – w odległości 0,5 ÷ 2 m od elewacji tych budynków w świetle okna kondygnacji eksponowanej na hałas, w miarę możliwości przy otwartym oknie (dopuszcza się wykonywanie pomiaru przy zamkniętym oknie lub z oknem lekko uchylonym w celu przeprowadzenia wysięgnika z mikrofonem i kabli
- na wysokości 4m (-0,2 m; +0,2 m) nad powierzchnią terenu gdy nie ma możliwości wykonanie pomiarów w świetle okna na danej kondygnacji;
-     na terenach otaczających ww. budynki na wysokości 4m (-0,2 m; +0,2 m) nad powierzchnią terenu.

tak się to robi prawidłowo a nie chodząc z czujnikiem.

SGP moze i niema nic do właściciela. Ale może właściciel nie zaufa bandzie ludzi których nie zna a zaufa kolesiowi którego zna i który obieca że nas popilnuje? Nie mówię o dowolnym Mówię o tym byśmy do pomiarów wybrali te cele gdzie możemy zrealizować solidne badania. Jak inni zobaczą że robimy to dobrze to może nas nawet sami zaproszą....

Ja się nie upieram że musimy obskoczyć wszystko. Dokładnie i solidnie zbadajmy to co możemy. Jednakże wolę sobie odpuścić te obiekty w którym nasze badania miałyby wątpliwą wartość a skupić się na tych co do których nasze badania będą miały wartość rzeczywistą. i nie nie oczekuję warunków idealnych. Mnie wystarczy ze zostaną podane dokładne namiary na wejścia do bunkrów nieturystycznych i sam tam mogą zleźć i robić pomiary. Za to dokładne z uśrednianiem wyników i nanoszenie ich na siatkę pomiarowa i mapę. I tak, to da się zrobić. Nie oczekuję ze wszyscy nam pomogą jednakże miło by było gdyby nie przeszkadzali. Jak dla mnie moge być o 4 rano pod włodarzem by robic pomiary i nie zakłócać wycieczek w ciągu dnia. A dokończyć je mogę po 20 jak już wycieczki se pójdą. W ten sposób nie będziemy przeszkadzać właścicielowi. Mogę tez podpisać dokument że znam zagrożenia i wchodzę na własną rękę i w ten sposób zdjąć odpowiedzialność za moje zdrowie z głowy właściciela.

Sorry ale wolę robić solidne badania niż udawać że coś robię i bawić się w takie pomiary które de facto niczego nie wnoszą i żadnej sensownej informacji z nich nie uzyskasz... no może oprócz tego ze jest podwyższone tło co akurat jest oczywiste jak jesteś w kopalni bo górotwór zawsze promieniuje silniej.

Serio skupmy się na dobrym przebadaniu dwóch trzech obiektów a nie ganiajmy z geigerami po obszarze całych gór sowich bo może gdzieś tam jest wyższe tło niż gdzie indziej. Zróbmy solidną robotę to na tym zyskamy. Jak wolisz "cos co da się zrobić" od solidnej roboty to nie oczekuj ze takie badania zostaną dobrze przyjęte. Nawet ci którzy nam sprzyjają nie będą mieli argumentów by poprzeć nasz wyniki a ci co są przeciw na takiej metodyce badania nie zostawią suchej nitki. Dostaniemy łatkę poszukiwaczy taniej sensacji. i wtedy zapomnij że dostaniesz zaproszenie od jakiejkolwiek poważnej instytucji badawczej. Po prosu nie będziemy nich partnerami. SGP wyrobiła sobie markę dlatego że właśnie nie chałturzą tylko robią solidną robotę. Najpierw zbierają zeznania świadków dokumenty robią pomiary a dopiero potem biorą się za wiercenie.

Zaproponowana przez ciebie metoda pomiaru daje bardzo duży margines błędu na bardzo dużym obszarze badawczym. Co wg mnie podważa sensownosc badania. Na serio nie usiłujmy porywać się z motyką na słońce. Ograniczmy błedy pomiarowe zawężając obszar badany i zwiększając ilość pomiarów. Ilość ponad jakość to nie dobra droga.

Rysiu

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 19:15
nie. nie wiem gdzie promieniowałobardziej a gdzie mniej Gdzieś tam było zródło i to tyle.
To bardzo dużo, ponieważ potem można wrócić na ten odcinek i wykonać bardziej precyzyjne pomiary. Prawdopodobieństwo ominięcia czegoś przy dwóch czujkach jest relatywnie mniejsze. Jasne, że idealnie w miejscu.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 19:15
Jednakże wolę sobie odpuścić te obiekty w którym nasze badania miałyby wątpliwą wartość a skupić się na tych co do których nasze badania będą miały wartość rzeczywistą.
Ale z punktu widzenia jakiegokolwiek nie można wskazać miejsca gdzie badania będą miały wartość, a gdzie nie. Chyba, że masz jakieś dane? Ale raczej takowych danych nie ma bo ktoś już by to sprawdził. Nie mamy więc żadnych informacji by twierdzić, że tutaj warto a tam nie. Co do obszaru to jasne, że im mniejszy tym większa precyzja. Całość się jednak ścina - wiele rzeczy nie jest uzależnionych od nas. Nie mamy nawet listy osób. Sądzę, że nie będzie 25, a wręcz przeciwnie. Pomocy za wiele nie będzie, a na wielkie gesty od właścicieli bym nie liczył. Trzeba liczyć, że jesteśmy zwyklimi ludźmi - wtedy się nie przeliczymy. No - na terenie, który już nie jest jakoś oficjalnie pilnowany inna sprawa.


Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 19:15
Jak wolisz "cos co da się zrobić" od solidnej roboty to nie oczekuj ze takie badania zostaną dobrze przyjęte. Nawet ci którzy nam sprzyjają nie będą mieli argumentów by poprzeć nasz wyniki a ci co są przeciw na takiej metodyce badania nie zostawią suchej nitki. Dostaniemy łatkę poszukiwaczy taniej sensacji. i wtedy zapomnij że dostaniesz zaproszenie od jakiejkolwiek poważnej instytucji badawczej. Po prosu nie będziemy nich partnerami. SGP wyrobiła sobie markę dlatego że właśnie nie chałturzą tylko robią solidną robotę. Najpierw zbierają zeznania świadków dokumenty robią pomiary a dopiero potem biorą się za wiercenie.
Chcąc coś robić profesjonalnie to pada pierwsze pytanie: Czy te sensory promieniowania mają jakieś certyfikaty? Czy są jakieś potwierdzone badania, które to potwierdzają? Już na tym możemy być uznani za poszukiwaczy sensacji bo de facto nie mamy profesjonalnego sprzętu a czujkę z części za ok. 60 zł. To tak z punktu widzenia zwykłego człowieka. To tylko tak jakby ktoś miał się czepiać.

Troll81

CytatTo bardzo dużo, ponieważ potem można wrócić na ten odcinek i wykonać bardziej precyzyjne pomiary. Prawdopodobieństwo ominięcia czegoś przy dwóch czujkach jest relatywnie mniejsze. Jasne, że idealnie w miejscu.

A jak sobie wyobrażasz to wracanie? Myślisz że przewodnik ci pozwoli?? Poza tym nawet jeśli coś będzie słabo promieniować to tego niw wyłapiesz bo nasze urządzenia to nie jest skalowana terra tylko samoróbki obarczone o wiele większym błędem pomiarowym. Za każdym razem będziesz wracać?

CytatAle z punktu widzenia jakiegokolwiek nie można wskazać miejsca gdzie badania będą miały wartość, a gdzie nie. Chyba, że masz jakieś dane? Ale raczej takowych danych nie ma bo ktoś już by to sprawdził. Nie mamy więc żadnych informacji by twierdzić, że tutaj warto a tam nie. Co do obszaru to jasne, że im mniejszy tym większa precyzja.

Dlatego właśnie wolę dokładne pomiary. Bo niema dokumentacji i trzeba by ją wykonać chyba taka jest nasza misja? Od razu mogę powiedzieć że najbardziej interesujące punkty to właśnie bunkry bo są to zamknięte obiekty. A ganianie po lesie niema większego sensu boprawdopodobienstwo złapania tam czegokolwiek jest bliskie 0. Nawet jęli będzie tam leżeć czysta grudka błędu uranowej to z 200m jej nie wyczujesz. Chałde w grzmiącej wyczuwasz dopiero z ok 30m

CytatCałość się jednak ścina - wiele rzeczy nie jest uzależnionych od nas. Nie mamy nawet listy osób. Sądzę, że nie będzie 25, a wręcz przeciwnie.
No własnie. Dlatego w ogóle rozmowy o jakiejkolwiek wyprawie proponuję zacząć od tego by wiedzieć na czym stoimy. Ty planujesz obskoczyć kilka obiektów jeszcze pomierzyć obszar pomiędzy nimi a nie wiadomo czy będzie miał kto to robić. Dziwisz się że ZGP nie chce nam przydzielić lepszej "ovstawy" ?? ja nie bo po co marnować czas na amatorów...

CytatPomocy za wiele nie będzie, a na wielkie gesty od właścicieli bym nie liczył. Trzeba liczyć, że jesteśmy zwyklimi ludźmi - wtedy się nie przeliczymy. No - na terenie, który już nie jest jakoś oficjalnie pilnowany inna sprawa.

no własnie jak nas widzi taki właściciel obiektu.... grupka amatorów chce se pobiegać po podziemiach. nawet nie wiedzą ilu ich będzie.... jak możesz oczekiwać chęci współpracy z ich strony?

CytatChcąc coś robić profesjonalnie to pada pierwsze pytanie: Czy te sensory promieniowania mają jakieś certyfikaty? Czy są jakieś potwierdzone badania, które to potwierdzają? Już na tym możemy być uznani za poszukiwaczy sensacji bo de facto nie mamy profesjonalnego sprzętu a czujkę z części za ok. 60 zł. To tak z punktu widzenia zwykłego człowieka. To tylko tak jakby ktoś miał się czepiać.

Tym bardziej musimy się przyłożyć do solidności badań tym co mamy. Bo wtedy oze ktos pomysli "co prawda banda amatorów z amatorskim sprzętem ale jednak podeszli do tematu poważnie i może jednak ich wyniki na coś wskazują... wyślijmy tam poważną ekipę"

Jak dla mnie to mogę poświecić dwa dni na mapowanie radiologiczne kompleksów, Solidną robotę. Z uśrednianiem wyników i nanoszeniem tego na mapę podziemi. Dobrze wykonana robota może zaskutkować większym zainteresowaniem zarówno projektem, BOINCem nasza drużyną jak i kompleksem Riese. A nam może otworzyć albo choć uchylić drzwi do innych podobnych akcji. Możemy też nawiązać wartościowe kontakty i np w przyszłości zostać zaproszeni przez SGP to radiomapowania innych podziemi.

CytatNawiązano także współpracę z Sowiogórską Grupą Poszukiwawczą, która już miała okazję kooperować m. in. z telewizją Discovery Channel.
Oni już zostali docenieni za solidną robotę. Może i my zostaniemy? Ale jak wykonamy solidną robotę

Rysiu

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 20:07
A jak sobie wyobrażasz to wracanie? Myślisz że przewodnik ci pozwoli?? Poza tym nawet jeśli coś będzie słabo promieniować to tego niw wyłapiesz bo nasze urządzenia to nie jest skalowana terra tylko samoróbki obarczone o wiele większym błędem pomiarowym. Za każdym razem będziesz wracać?
Samo stwierdzenie, że na tym odcinku wystąpiło jakieś odchylenie nie jest ciekawe? Wrócić to można następnego dnia. Jeżeli jednak nie da się wrócić to na pewno nie da się też dowolnie chodzić po obiekcie. Czyż nie tak?

Wracając wcześniej:

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 19:15
Zaproponowana przez ciebie metoda pomiaru daje bardzo duży margines błędu na bardzo dużym obszarze badawczym. Co wg mnie podważa sensownosc badania. Na serio nie usiłujmy porywać się z motyką na słońce. Ograniczmy błedy pomiarowe zawężając obszar badany i zwiększając ilość pomiarów. Ilość ponad jakość to nie dobra droga.
Owszem daje bardzo duży błąd. Ale ma podstawową zaletę: Jest bezwzględnie możliwa do wykonania i jest to bezwzględne możliwe minimum. Na miejscu przecież będą też bardziej precyzyjne pomiary w punktach zlokalizowanych w innych miejscach. Twoja metoda nie odpowieada na pytanie: "Co jeżeli będą problemy u własciciela i kto zajmie się tymi problemami?". A problemy z tym będą.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 19:15
Dziwisz się że ZGP nie chce nam przydzielić lepszej "ovstawy" ?? ja nie bo po co marnować czas na amatorów...
Wybacz Trollu. To ja załatwiłem to co załatwiłem i powiem Ci, że z mojego punktu jest to wystarczające. Pisałem z zapytaniem o bannerki - umieściliby nasz na swojej stronie ale widać wolisz się ścinać zamiast zamiast zaakceptować taki stan rzeczy. Być może uważasz SGP za takich amatorów, że nie warto umieszczać na ich forum linku do B@P - takie samo rozumowanie. Nie szukam problemu - nie dziwię się też, że ktoś kto pracuje nie może znaleźć czasu. Raczej nie ze względu na amatorów, bo inaczej wcale by nie poświęcał czasu. Najlepszym wyznacznikiem naszego amatorstwa jest nie zastosowana technika pomiarów, a nasze porozumienie w tym temacie. Czytają to być może też ludzie z SGP. Ale cóż - jesteśmy amatorami z sensorami własnej roboty.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 19:15
no własnie jak nas widzi taki właściciel obiektu.... grupka amatorów chce se pobiegać po podziemiach. nawet nie wiedzą ilu ich będzie.... jak możesz oczekiwać chęci współpracy z ich strony?
Komentarz taki jak wyżej.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 19:15
Tym bardziej musimy się przyłożyć do solidności badań tym co mamy. Bo wtedy oze ktos pomysli "co prawda banda amatorów z amatorskim sprzętem ale jednak podeszli do tematu poważnie i może jednak ich wyniki na coś wskazują... wyślijmy tam poważną ekipę"
Trollu nie bądź idealistą. Jeżeli chcesz to dzwoń do SGP: może załatwisz więcej niż ja i jak wejdziesz do jakiegoś tunelu to wyjdziesz w Wyspach Owczych? To byłoby odkrycie godne Galileusza  XD


Troll81

No własnie ta metoda to takie minimum ze nie jest to już badanie. jesli nawetminiesz słabe żródło to zaginie ono w gąśzczu. Takiecoś wyłapiesz tylko jak badania są prowadzone odpowiednio dokładnie.

Jesli pacjent nie daje się badać to golekarz nie leczy. Proste. Tak samo tutaj. jak właściciel obiektu nie wyrazi zgody to możemy mierzyć inne obiekty a w prasie dać informację że on akurat nie wyraził zgody i ze nam przykro.

CytatNa miejscu przecież będą też bardziej precyzyjne pomiary w punktach zlokalizowanych w innych miejscach
których miejscach? na parkingu przed bunkrem?

CytatTwoja metoda nie odpowieada na pytanie: "Co jeżeli będą problemy u własciciela i kto zajmie się tymi problemami?". A problemy z tym będą.
Moja metoda zakłada że właściciel wie o naszym przyjeździe i zamiarach na tydzien przed wyprawa i albo wyraza zgodę albo nie. Wtedynie ma problemówna miejkscu bo jak nie wyrazi zgody to nawet się tamnie zatrzymujemy. A jak wyraza to tez problemów niet.

CytatWybacz Trollu. To ja załatwiłem to co załatwiłem i powiem Ci, że z mojego punktu jest to wystarczające. Pisałem z zapytaniem o bannerki - umieściliby nasz na swojej stronie ale widać wolisz się ścinać zamiast zamiast zaakceptować taki stan rzeczy. Być może uważasz SGP za takich amatorów, że nie warto umieszczać na ich forum linku do B@P - takie samo rozumowanie. Nie szukam problemu - nie dziwię się też, że ktoś kto pracuje nie może znaleźć czasu. Raczej nie ze względu na amatorów, bo inaczej wcale by nie poświęcał czasu. Najlepszym wyznacznikiem naszego amatorstwa jest nie zastosowana technika pomiarów, a nasze porozumienie w tym temacie. Czytają to być może też ludzie z SGP. Ale cóż - jesteśmy amatorami z sensorami własnej roboty.

Eeee wręcz przeciwnie. Ja uważam ich za całkiem profesjonalnych. I dlatego uważam że musimy się wykazać równym im profesjonalizmem. I uważam że dyskusja co dokształtu wyprawy przed samą wyprawa jest bardziej profesjonalna niż przyjechanie na miejsce po to by się dowiedzieć że geigery to mamy zostawić przed bramą bo Właściciel nie wyraża zgody.... Wtedy to by dopiero powiało amatorszczyzną. takie rzeczy trzeba mieć uzgodnione przed wyprawą. I dlatego już teraz je poruszam by mieć je czas ogarnąć a nie świecić oczami.

Ryśku jesteś ponoć liderem ekspedycji a na tydzien przed nie wiemy ani ile nas jedzie ani o której godzinie mamy być ani przed którym obiektem. Ani czy kupować wodery do brodzenia w wodzie. Nie wiemy na dobrą sprawę które obiekty będziemy badać (a zapowiedziałeś w artykule "cały kompleks" czyli również trasy nie udostępnione turystom. Tak na dobra sprawę jedziemy na dzień dzisiejszy wygląda na to ze nie wiemy nic a wszystko każe sie na miejscu. Dlatego proszę o planowanie zanim dojdzie do wstydu. Przedstawiłeś wizję w której zakładasz ze będzie nas zaledwie kilka osób. ja uwazam że może być nas więcej. Sam jestem w stanie dwa czujniki wyasygnowac i wraz z małżonką mamy czołówki więc możemy mierzyć jako dwie drużyny. Być moze załatwie jeszcze dwóchludzi ode mnie z pracy to już masz conajmniej 3 drużyn. Moze dołączy Martin Fox to już masz 4 drużyny. Zamierzasz jeszczerobić zdjęcia do OSMWiesz że poruszając się w grupie na tych fotkach będziesz miał przede wszystkim tłum ludzi? Dostałeś zgode na to fotografowanie w tych obiektach? A co jeśli własciciel obiektu nie chce być na OSM?

Mam wrażenie że usiłujemy złapać 8 srok za ogon i moze się to skończyć marnie.

predatoraf

Panowie robi się kłótnia, nie potrzebna kłótnia bo chcecie nawzajem coś udowodnić.
Termin goni choć w zasadzie można go zmienić bo Svistak i tak nie przyjedzie, a termin był pod niego.
Rysiek załatwił co się dało i chwała mu za to.

Na początek ile mamy czujek? Takich pewnych, że tak powiem.
Ja mam Polarona


Troll81

ja mam dwie i na 99% jadę. Od biedy moge chodzić z dwoma. to skróci wyniki pomiarów.

można by podptać SGP którzy własciciele są skłonni do współpracy i wpuszczenia wesołej grupy.

predatoraf

Jak nie będzie ludzi możesz z dwoma :)

A więc:
-Polaron
-2 czujki R@h

Rysiu

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 21:15
których miejscach? na parkingu przed bunkrem?
Tych miejscach do których zaprowadzi nas człowiek z SGP i innych kompleksach, które nie są otwarte dla turystów. W tych kompleksach nie będzie dużo pomiarów bo w gorszym stanie więc szalej z precyzją.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 21:15
Wtedynie ma problemówna miejkscu bo jak nie wyrazi zgody to nawet się tamnie zatrzymujemy. A jak wyraza to tez problemów niet.
Właśnie. A ja myślę, że warto wejść chociażby ze względu na to aby zobaczyć i aby zrobić zdjęcia do OSM. Już będą można też zrobić takie pomiary jakie się da.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 21:15
I uważam że dyskusja co dokształtu wyprawy przed samą wyprawa jest bardziej profesjonalna niż przyjechanie na miejsce po to by się dowiedzieć że geigery to mamy zostawić przed bramą bo Właściciel nie wyraża zgody.... Wtedy to by dopiero powiało amatorszczyzną. takie rzeczy trzeba mieć uzgodnione przed wyprawą. I dlatego już teraz je poruszam by mieć je czas ogarnąć a nie świecić oczami.
Przecież wejście na teren jest wymogiem minimalnym jak pisałem.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 21:15
Przedstawiłeś wizję w której zakładasz ze będzie nas zaledwie kilka osób. ja uwazam że może być nas więcej. Sam jestem w stanie dwa czujniki wyasygnowac i wraz z małżonką mamy czołówki więc możemy mierzyć jako dwie drużyny. Być moze załatwie jeszcze dwóchludzi ode mnie z pracy to już masz conajmniej 3 drużyn. Moze dołączy Martin Fox to już masz 4 drużyny.
Trollu - najwyżej się rozczaruję i będzie więcej. Wolę takie rozczarowanie. Nie zakładam dużego składu bo wiem jak jest - leży sprawa konferencji (ale mam nadzieję, że jakoś nią podniosę). Jeżeli będzie lista w 100% pewna to już inna sprawa, a kto "może" dołączyć to wiadomo.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 21:15
Zamierzasz jeszczerobić zdjęcia do OSMWiesz że poruszając się w grupie na tych fotkach będziesz miał przede wszystkim tłum ludzi?
Często można trafić na pustkę w kompleksach. Nie ma innego sposobu niż spróbować. A zdjęcie jak zechcesz i tak jakoś ujmiesz.

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 21:15
Dostałeś zgode na to fotografowanie w tych obiektach? A co jeśli własciciel obiektu nie chce być na OSM?
Zdjęcia można wykonywać normalnie.




Dobra myślę, że ścinania się wystarczy i jakoś ten kompromis się wyrobi. Najwyżej obie metody się jakoś zmiksuje.

Rysiu

Cytat: predatoraf w 17 Lipiec 2012, 21:38
Jak nie będzie ludzi możesz z dwoma :)

A więc:
-Polaron
-2 czujki R@h
- Dwie czujki R@H
- Kompas
- Dwa GPS'y
- Noktowizor

Nie wiem co jeszcze. Takich spraw jak latarki to proponuję nie pisać bo to standrad i wszyscy powinni mieć.

ryszard.korczyk

Czy nieobecność Svistaka zmienia termin, czy nadal aktualny jest 29?
Pytam, bo muszę sobie rozplanować działania z przygotowaniem sprzętów.

Rysiu

Cytat: ryszard.korczyk w 17 Lipiec 2012, 21:45
Czy nieobecność Svistaka zmienia termin, czy nadal aktualny jest 29?
Pytam, bo muszę sobie rozplanować działania z przygotowaniem sprzętów.
Startujemy 26.

Troll81


ryszard.korczyk

Spróbuje przygotować na ten czas czujkę, która na karcie SD będzie logować czas, pomiar i jeśli będzie dostępna, to pozycja GPS.

Rysiu

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 21:51
26 to czwartek....
Właśnie. Tutaj pada pytanie. Ja np. mam trochę drogi. Wyjazd 25 rano i na miejscu 25 wieczorem, potem nocleg i start od 26 rano?

26 o której planujemy start?

Troll81

Ja będe wolny najczesniej w sobote :( może być i 6 rano ale w sobotę....

Rysiu

Cytat: Troll81 w 17 Lipiec 2012, 22:12
Ja będe wolny najczesniej w sobote :( może być i 6 rano ale w sobotę....
To najwyżej wczesniej przyjadę i będe robił zdjęcia ptaszkom  %) <joke>

SGP i tak się jakoś na weekend ustali bo jak myślę skład najsilniejszy będzie właśnie w sobotę-niedzielę.

A Ty predatoraf dasz radę wcześniej?

Rysiu

Panowie dostałem odpowiedź z PAN'u.

26 lub 27 lipca od godziny 12:00 jeden z pracowników będzie miał czas aby nas ugościć  XD

Na wejście do podziemi Zamku Książ wymagana jest zgoda Dyrektora Instytutu Geofizyki PAN.

Więkoszość kadry startuje od soboty / niedzieli ale ktoś wcześniej się pisze? Późniejszych terminów nie będzie. Dzwonić / pisać i prosić o zgodę?

predatoraf

Ech u mnie wszystko szlag trafił.
Złożyłem kiedyś CV, mieli dać znać po góra 2tyg, minął prawie miesiąc i właśnie wracam z rozmowy kwalifikacyjnej, od 23 zaczynam pracę  :dunno:
A chciałem przy tym wszystkim być.

Troll81

Nieszczęśliwy z powodu znalesienia pracy?

predatoraf

To lepiej by było gdybym ją dostał po 26 :D

Rysiu

Jakoś trzeba sobie radzić  :attack:

predatoraf

Zobaczę na jaką zmianę będę miał, może w jakiś godzinach będę mógł pomóc.

Rysiu

A jak wygląda ten Twój sensor? Daj linka do jakiegoś modelu w internecie. Będziemy mieć do siebie w miarę blisko to może byś mi na określone dni jego pożyczył?

Napisałem z zapytaniem do Svistaka jak wygląda sprawa z Terrą, ale nawet jeżeli to bym musiał robić jakieś 300 km więcej w obie strony jadąc...

predatoraf

http://www.youtube.com/watch?v=0m2yU5cjXPY

Rysiu


predatoraf

Polaron Pripyat
www.c4r0.elektroda.eu/_hv/index.php?page=xrays/counters

Rysiu

Widzę to całkowicie inna konstrukcja i ma bardzo duże możliwości.

predatoraf

To coś jak Terra tylko dużo starsza konstrukcja no i większy błąd pomiarowy.

Działa chyba na trochę innej zasadzie tzn. przewiduje poziom promieniowania no i przy małych wartościach promieniowanie strasznie "skacze"

W ciągu 10sek pomiaru mogą być wyniki typu: 0,10uSv, 0,16uSv, 0,25uSv, 0,14uSv, 0,15uSv itd.

Troll81

to zupełnie jak nasze czujki :D im tez skacze przy małych wartościach...

Rysiu

Chyba jednak sporo się różni (nie zlicza normalnie impulsów). Trochę informacji jest na stronie, którą podał predatoraf.

Szopler

CytatW przeciwieństwie do powyższych dozymetrów ten nie liczy impulsów. Pomiar jest jakby uśredniany, impulsy z czujnika po uformowaniu ładują kondensator, a wynik pomiaru to napięcie na tym kondensatorze. Dzięki temu pomiar jest dużo szybszy. Przy stałym natężeniu promieniowania liczba na wyświetlaczu stabilizuje się dość szybko. Nie trzeba czekać kilkadziesiąt lub więcej sekund na dokończenie zliczania a wynik jest widoczny bez przerwy i aktualizowany co sekundę. Takie rozwiązanie jest dobre np. do pomiaru aktywności minerałów, gdy mamy do czynienia ze stabilnym promieniowaniem o znacznym w stosunku do tła natężeniu. Jednak ma też swoje wady, wynik pomiaru jest mniej dokładny przy małych natężeniach i dużo trudniej jest stwierdzić, czy przyrząd jest dobrze skalibrowany. W dozymetrach liczących właściwie jedyne co może się rozstroić to czas pomiaru, a ten można łatwo zmierzyć i ewentualnie skorygować.

predatoraf


Troll81

kto będzie jutro? o której i gdzie? które kompleksy robimy?

Martin Fox


predatoraf

Rysiek Ci nie odpisze raczej, bo w schronisku nie ma neta, a nawet problemy z zasięgiem są ( T-mobile, Plus)
Rysiek jest zakwaterowany w schronisku Zygmuntówka w Jugowie do niedzieli, ja wczoraj dojechałem na miejsce a potem wróciłem.

Dobrze by było, gdybyś Ty też się tam zakwaterował :)
Na PW Ci wyśle jego nr, zadzwoń albo napisz to oddzwoni.

I jak coś to piszmy, w tym drugim wątku o wyprawie, bo w zasadzie już PO przygotowaniach ;)