Aktualności:

Nowy polski projekt BOINC - Universe@Home

Menu główne

Grenlandia znów będzie zielona?

Zaczęty przez Troll81, 31 Lipiec 2012, 13:10

Troll81

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114878,12186605,NASA__Te_dane_po_prostu_zwalily_nas_z_nog__97_proc_.html

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12198663,Naukowcy__Row_tektoniczny_gleboki_jak_Wielki_Kanion.html

d_worms


Troll81

Za czasów wikingów grenlandia była zielona. Usiłowali tam hodowac owce. Myslę że gdyby mieli internet i tv to bylyby protesty przeciw globalnemu oziębieniu itp itd.

Martin Fox

Cytat: Troll81 w 31 Lipiec 2012, 13:47
Za czasów wikingów grenlandia była zielona.
Cóż za herezje prawisz waćpanie! Toż to każdy komu nasz świat miły wie, że tam nigdy ciepło nie było, tylko wieczna zmarzlina prawie do Polski naszej przenajświętszej sięgająca, dopiero teraz złe ludzkie plemię spowodowało takie ocieplenie, że wstrętne Szwedy przestały zamarzać!

Tomasz R. Gwiazda

to chyba akurat dobrze ze bedzie zielona
fotosynteza i te sprawy
a nie czapa lodowa

czy nie ? :)
nie mowimy tu o tej ilosci slodkiej wody ktora splynie do oceanow i cos namiesza

Ufol

Zauważmy, iż na chwilę obecną, nic niezwykłego się nie dzieje. Będzie wspaniale, jeśli to zjawisko powróci w przyszłym i kolejnych latach, aż wyspa znów porośnie roślinnością.
Gdy tak się ociepli, to polskie winiarstwo wreszcie będzie mogło stać się realną konkurencją dla światowych potęg, takich jak Francja czy Hiszpania.

PoznanskaPyra

Może i tak, ale ja sobie nie wyobrażam ciągłych upałów.
WIZYTÓWKA
Kompy:
AMD Ryzen 9-3900X + GTX980Ti
Intel i5 4570 + HD7970

Szopler

Ja wolę jak jest 20-25(max) stopni. I jak mam wybierać między upałem +30 i więcej (przy polskiej wilgotności powietrza) a mrozem np do -10 stopni to wybiorę mróz... Jak jest zimno to zawsze można się ubrać, najeść czegoś gorącego. Jak jest gorąco to rozbieram się do gatek, piję litrami wodę i cierpię... ;)

Tomasz R. Gwiazda

ale zapotrzebowanie energetyczne w zimie jest wieksze, mowa o dostarczeniu energii organizmowi
to tez aspekt warty podkreslenia

Ufol

A ja lubię ciepło, nawet upały mi nie przeszkadzają. Im cieplejszy klimat, tym taniej żyć, piszę o wszelakich codziennych wydatkach: utrzymanie domu, ubrania, żywność itd. Kwaśne jabłka chętnie zamienię na słodkie pomarańcze z własnego ogrodu. O winogronach już wspomniałem, powracam do tego marzenia, gdyż jest ono urocze, wręcz baśniowe.

Szopler

Oczywiście do pewnego stopnia. Potem się zaczynają problemy z wodą pitną oraz braki energii z powodu przeciążenia sieci (klima w biurowcach i problemy z chłodzeniem obciążonych transformatorów).
Dlatego... wszystko z umiarem ;).

Troll81

weźcie pod uwagę jedno. Jak u nas będzie klimat francji to w afryce żyć się nie da. Te ludy zaczną przeć na północ. Czy europa będzie w stanie wytrzymać?

Ufol

Nie popadajmy w skrajności i nielogiczność. Grenlandia była zielona, gdy miłościwie i sprawiedliwie Bolesław Chrobry nam panował. Zielony ląd oznaczał, iż rośnie tam trawa. Drewno trzeba było importować z Europy bądź Nowej Funlandii. Wikingowie źle się zachowywali, więc Indianie ich przepędzili. Gdy próbowali poprawić relacje przyszedł globzim i żeglowanie po drewno stawało się coraz trudniejsze. Nie będę tu opisywał tej niezwykłej i zapomnianej historii. Kto ciekaw niech zajrzy do książek Diamonda i Crosbiego. Obaj uczeni doskonale wszystko wyjaśnili. Jeżeli klimat się ociepli, to znaczne obszary pustynne staną się zielone, zatem Afryka na tym skorzysta. Dam jeden przykład:
Rzymska prowincja Afryka, obecnie Tunezja była zapleczem imperium w produkcji zboża. Dziś ten kraj jest przede wszystkim wypaloną suchą ziemią. Wraz z ochłodzeniem pustynie rosną, taka jest reguła.

Troll81

Rzym był ciut wcześniej przed wikingami. W okolicach wypraw na grenlandię to chyba tylko cesarstwo na wschodzie :D

Fakt jest taki ze od kilku lat susze jakich nikt nie pamięta nawiedzają kraje afryki takie jak Somalia. Fakt kolejny jest taki ze panuje tam eksodus ze względu na trudne warunki i wojny domowe które są skutkami tychże warunków. I albo ludy prana południe (i tam wybuchają konflikty) albo na północ.

Ufol

Znowu nieporozumienie. Zarówno w czasach rzymskich, jak i w średniowieczu było cieplej niż obecnie. Szczegółowo zmiany klimatu w XX i XXI wieku często omawiał profesor Jaworowski. Pisząc skrótowo, od kilku lat, znów się ochładza. Pamiętacie te mrozy poniżej trzydziestu stopni? To, że pustynia maleje w wyniku ocieplenia, wcale nie oznacza, że dzieje się tak wszędzie. Dla przykładu:
Wielka susza, która zniszczyła cywilizację Majów na Jukatanie miała miejsce w IX wieku, zatem wówczas, gdy panował globcio. Była to największa spiekota w ciągu ostatnich siedmiu tysięcy lat historii półwyspu. Skoro już dotarliśmy do Majów, warto zaznaczyć iż do tragedii przyczynili się sami, totalnie dewastując las, tzn. całkowicie go wycinając. Doprowadziło to do erozji gleby.
Znów zaczynam streszczać upadek Diamonda.

migawron

Cytat: PoznanskaPyra w 31 Lipiec 2012, 21:26
Może i tak, ale ja sobie nie wyobrażam ciągłych upałów.

wbrew pozorom globalne ocieplenie mogłoby nam przynieść znaczne ochłodzenie klimatu, ze względu na zmiany przebiegu i siły wpływu prądów morskich (porównajmy szerokość geograficzną Kanady i Włoch - niby podobna odległość do bieguna a jakie różnice w klimacie)

edit Rzym 41° 52'N, Toronto 43° 4'N



Ufol

Akurat Polsce globcio wychodził na zdrowie.