Moje praktyczne uwagi przy wykonywaniu anten ferrytowych do detektora Blitz.

[Radecky]

Po przeczytaniu opisu budowy i obejrzeniu zdjęć kolegi Egona
Przystąpiłem do wykonania anteny. Kol SP6NIF znalazł dla mnie w swoich zasobach dwa pręty ferrytowe fi 10mm i dł. 200mm   wyprodukowane w 1973 roku typu M400  H- H- -O-9   nie wnikając w ich  właściwości doszedłem do wniosku że najlepiej  sprawdzić je praktycznie.
Zacząłem od doboru drutu . Próby  przekonały mnie że właściwy będzie drut DNE 0.14mm, nawinięty na całej długości pręta ,z odstępem między zwojami  szerokości jednego zwoju.
To nie takie łatwe. Trzeba się odpowiednio ,,oprzyrządować", drut jest bardzo cienki.
1. Wykonanie karkasów
. Można je skleić z kilku warstw cienkiego papieru. Ja znalazłem w markecie budowlanym rurki metrowe z białego tworzywa o średnicy fi10/12mm Problem w tym że były spasowane na tzw. zero z średnicą pręta ferrytowego. Trzeba je było delikatnie rozwiercić  na średnicę fi10,5mm. Uważając by je nie zdeformować podwyższoną temperaturą. Wiertło niestety nie nadaje się do tej czynności. Zastosowałem pręt stalowy fi 10mm z odpowiednio spreparowanym czołem skrawającym  /sklepać młotkiem i szlifować do średnicy 10,5mm/. Karkasy po tej operacji swobodnie mogą się przesuwać po pręcie ferrytowym.
2. Nawijanie.
Jako nawijarki użyłem ręcznej wiertarki zamocowanej poziomo w imadle.
Bez napędu elektrycznego .Trzpeń z pręta gwintowanego fi 10mm  umocowałem w uchwycie który służył  jako podpora i mocowanie karkasu. Nawijałem ręcznie małą korbą zamocowaną   na drugim końcu trzpienia.
Drut nawojowy – najlepiej stosować nowy .Z odzysku nie bardzo nadaje się, z powodu pozostałości impregnatu który nie pozwala idealnie ułożyć jednocześnie dwa uzwojenia.
Po nawinięciu całej długości karkasu uzwojenie należy usztywnić lakierem bezbarwnym w spraju. Po zaschnięciu delikatnie odwinąć jedno uzwojenie i ponownie usztywnić pozostałe zwoje. Przerwa miedzy uzwojeniami zwiększa wartość Q cewki.
Po przylutowaniu grubszych kabelków zakończeniowych luty osłonić cienkimi przekładkami i w trzech miejscach usztywnić wąskim paskiem taśmy izolacyjnej.
Całość delikatnie nasunąć na pręt ferrytowy i DOPIERO obkurczyć rurką termokurczliwą.
Nie odwrotnie.
Indukcyjność anteny  wynosi 22,5 mH a więc tyle co w opisie. Niestety nie mierzyłem Q z braku takowego miernika.

Pozdrawiam, Zbigniew